rozwiń zwiń
Nina

Profil użytkownika: Nina

Warszawa Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 1 tydzień temu
107
Przeczytanych
książek
127
Książek
w biblioteczce
2
Opinii
3
Polubień
opinii
Warszawa Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Bardzo rzadko opiniuję tutaj przeczytaną książkę, bo kolekcjonuję oznaczenia i oceniam dla własnego archiwum. Jednak poruszyło mnie kilka spraw w tej książce:
1) książka jest bardzo nierówna, czasem czyta się ją wartko i "przyswajalnie", a czasem bardzo opornie - musiałam kilka razy wracać do początku akapitu albo cofać się, żeby nie zgubić wątku, ponieważ książka jest upakowana faktami, przy czym uważam, że część z nich dla jasności wywodu mogłaby być pominięta, cyt.:
"Po wyjściu z więzienia w styczniu 1946 r. Weichart zamieszkał z rodziną w Krakowie przy ulicy świętej Gertrudy tuż przy Plantach. Dopiero w 1950 roku ulica zmieni patrona na Ludwika Waryńskiego. Na razie wszyscy mieszkają razem z córką Ruth. Ta opuści dom dopiero w styczniu 1947 roku, gdy poślubi Józefa Hofstatera, który prowadził firmę farmaceutyczną Vita. Tam też znajdzie na chwile zatrudnienie sam Weichert". A potem wracamy sobie ponownie do innego wątku.

8 linijek w książce. Trzy różne daty zresztą niechronologiczne. Informacja o zmienia nazwy ulicy jest kolejną informacją przez którą trzeba się przedrzeć, nie ma znaczenia dla ciągu innych informacji, wybija i nie jest w żaden sposób komentowana - więc tak jakby nie ma większego znaczenia, a walor znaczeniowy ma tylko dla czytelnika, który w ogóle potrafi zinterpretować kwestię zmian nazw ulic w tym czasie. Ponadto kilka imion i kto gdzie pracował - a to na koniec dnia dla samej historii Michała Weicherta nie ma większego znaczenia, bo żaden z tych wątków nie jest w żaden sposób kontynuowany ani komentowany. Ot sprawdzian, ile informacji da się upakować na 8 linijkach.

Inny cytat:
"Gdyby 11 sierpnia 1945 roku Michał Weichert mógł wyjść z więzienia, miałby tylko nieco ponad pół godziny spacerem do centrum zdarzeń. W Krakowie w tym czasie mieszka najpewniej kilka tysięcy Żydów."

Zamiast po prostu, że "około 2 km od więzienia, w którym wówczas przebywał Michał Weichert rozegrało się..." Nie widzę większego sensu w reportażu tworzyć jakichś łamańców o tym, co kto mógłby zobaczyć, gdyby w tym czasie nie był w więzieniu i stał pół godziny drogi od miejsca, w którym przebywał w więzieniu :)

Oba cytaty pochodzą z rozdziału "Weichert: Między procesami" - według mnie najsłabszego reportersko rozdziału, po którym uznałam, że naskrobię kilka zdań mojej oceny o tej książce.

To tylko przykład, ale jeśli 300 stron książki w istotnej mierze składa się z takich zbitek faktograficznych, to w połączeniu z dziesiątkami dat dziennych, imion i nazwisk żydowskich, które współcześnie brzmią bardzo obco, robi się dzieło zagmatwane i mniej reporterskie, a bardziej kronikarskie.

2) jak na reportaż, a jest to dział reporterski Wydawnictwa Czarne, za dużo jest fikcji i wyobrażeń autora na temat tego, jak ktoś się właśnie czuł. Jeśli reportażysta nie wie, jak ktoś się czuł i pisze, że "najpewniej tak i tak", to reportaż z próby obiektywnego pokazania faktów zmienia się mimowolnie w przedstawienie czytelnikowi jednak swojego zbioru ocen - bo jeśli założymy, że ktoś czuł się "lekko" wychodząc z więzienia, to zrobimy na to inną nakładkę ocenną, niż jeśli wyjdzie z więzienia i czuje się "przygnębiony". Więc kolejny minus.

3) 5 gwiazdek "za podjęcie ważnego tematu" i jedna gwiazdka za pracę włożoną w jego opracowanie z czterema gwiazdkami odebranymi za fantazjowanie o tym, co kto myślał i gdzie mógł być, gdyby nie był tam gdzie był, styl i chaotyczność.

Oczekiwałam zdecydowanie więcej od Wydawnictwa Czarne.

Bardzo rzadko opiniuję tutaj przeczytaną książkę, bo kolekcjonuję oznaczenia i oceniam dla własnego archiwum. Jednak poruszyło mnie kilka spraw w tej książce:
1) książka jest bardzo nierówna, czasem czyta się ją wartko i "przyswajalnie", a czasem bardzo opornie - musiałam kilka razy wracać do początku akapitu albo cofać się, żeby nie zgubić wątku, ponieważ książka jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka, która miała być rozmowami o Warszawie, jest w połowie rozmowami o życiu głównych bohaterów, a dokładnie tym co robili w powstaniu warszawskim (ale nie liczcie Państwo, na szczegółowe relacje, jak już któryś bohater zaczyna mówić coś naprawdę interesującego, to autorka w ogóle nie ciągnie wątku, tylko kompletnie zmienia temat). Książka skupia się niemal wyłącznie na Warszawie przedwojennej i to w pamięci osób, które w momencie wybuchu II wojny światowej miały około 10 lat (także sami sobie Państwo odpowiedzcie ile pamiętają "z tamtej Warszawy", ale nawet lepiej - osoby urodzone w czasie wojny lub po wojnie pytane są o klimat przedwojennej Warszawy). Z takiej rozmowy wynika prawie zawsze kilka konkluzji:
1) kiedyś Warszawa była piękna i miała klimat;
2) powstanie warszawskie było ciężkie, ale "kiedyś to ludzie mieli ideały";
3) teraz Warszawa to "już nie to samo", a poza tym to "trzeba rozebrać Pałać Kultury" oraz coś o tym, że współczesna architektura jest brzydka, jako przykład podano np. budynek Sądu Najwyższego (!).
I tak w prawie każdym wywiadzie.

Wisienką na torcie jest sposób formułowania pytań przez autorkę przeprowadzającą wywiady z bohaterami - są tendencyjne, sugerujące odpowiedź i wyglądają, jakby były rozbudowywane już po uzyskaniu odpowiedzi. Co chwila autorka w swoich pytaniach utyskuje na współczesną młodzież, współczesny świat, a moim zdaniem jej "dzieło" jest wspaniałym odzwierciedleniem współczesnego świata, na który narzeka "Każdy może pisać, nawet jak ma niewiele do napisania i jeszcze się nie wstydzi".

Książka jest LICHA, jak mało która, nie wnosi absolutnie nic. Proszę nawet nie zawracać nią sobie głowy.

Książka, która miała być rozmowami o Warszawie, jest w połowie rozmowami o życiu głównych bohaterów, a dokładnie tym co robili w powstaniu warszawskim (ale nie liczcie Państwo, na szczegółowe relacje, jak już któryś bohater zaczyna mówić coś naprawdę interesującego, to autorka w ogóle nie ciągnie wątku, tylko kompletnie zmienia temat). Książka skupia się niemal wyłącznie na...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Nina

z ostatnich 3 m-cy
Nina
2024-04-18 14:11:32
Nina oceniła książkę Biały szum na
8 / 10
2024-04-18 14:11:32
Nina oceniła książkę Biały szum na
8 / 10
Biały szum Don DeLillo
Średnia ocena:
7.1 / 10
182 ocen
Nina
2024-04-01 19:17:15
Nina oceniła książkę Kochanka Wittgensteina na
7 / 10
2024-04-01 19:17:15
Nina oceniła książkę Kochanka Wittgensteina na
7 / 10
Kochanka Wittgensteina David Markson
Średnia ocena:
7.3 / 10
69 ocen
Nina
2024-03-30 07:45:35
Nina oceniła książkę Kulisy PiS na
6 / 10
2024-03-30 07:45:35
Nina oceniła książkę Kulisy PiS na
6 / 10
Kulisy PiS Kamil Dziubka
Średnia ocena:
7.2 / 10
1296 ocen
Nina
2024-03-22 08:22:58
Nina oceniła książkę Służące do wszystkiego na
7 / 10
2024-03-22 08:22:58
Nina oceniła książkę Służące do wszystkiego na
7 / 10
Służące do wszystkiego Joanna Kuciel-Frydryszak
Średnia ocena:
7.5 / 10
3330 ocen
Nina
2024-03-22 08:22:50
Nina oceniła książkę Sztuka obsługi penisa na
5 / 10
2024-03-22 08:22:50
Nina oceniła książkę Sztuka obsługi penisa na
5 / 10
Nina
2024-03-15 13:26:52
Nina oceniła książkę Sztuka obsługi waginy na
6 / 10
2024-03-15 13:26:52
Nina oceniła książkę Sztuka obsługi waginy na
6 / 10
Nina
2024-03-15 13:26:39
Nina oceniła książkę Czas porzucenia na
7 / 10
2024-03-15 13:26:39
Nina oceniła książkę Czas porzucenia na
7 / 10
Czas porzucenia Elena Ferrante
Średnia ocena:
6.8 / 10
935 ocen
Nina
2024-03-03 16:17:13
Nina oceniła książkę Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym na
6 / 10
i dodała opinię:
2024-03-03 16:17:13
Nina oceniła książkę Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym na
6 / 10
i dodała opinię:

Bardzo rzadko opiniuję tutaj przeczytaną książkę, bo kolekcjonuję oznaczenia i oceniam dla własnego archiwum. Jednak poruszyło mnie kilka spraw w tej książce:
1) książka jest bardzo nierówna, czasem czyta się ją wartko i "przyswajalnie", a czasem bardzo opornie - musiałam kilka r...

Rozwiń Rozwiń
Nina
2024-02-23 15:57:07
Nina oceniła książkę Gorączka złota. Jak upadała Wenezuela na
7 / 10
2024-02-23 15:57:07
Nina oceniła książkę Gorączka złota. Jak upadała Wenezuela na
7 / 10
Nina
2024-02-19 08:04:48
Nina oceniła książkę Jeśli zachowasz pamięć o grzechu na
4 / 10
2024-02-19 08:04:48
Nina oceniła książkę Jeśli zachowasz pamięć o grzechu na
4 / 10

statystyki

W sumie
przeczytano
107
książek
Średnio w roku
przeczytane
11
książek
Opinie były
pomocne
3
razy
W sumie
wystawione
105
ocen ze średnią 6,9

Spędzone
na czytaniu
613
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
12
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]