Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Proces czytania tej książki był dla mnie przeżyciem - doświadczeniem emocjonalnym powstającym w wyniku obcowania z dziełem sztuki. I oczywiście jak z każdym dziełem sztuki bywa - w jednych może wzbudzić zachwyt, w innych obojętność a innym po prostu się nie podobać. Po mojej ocenie łatwo sprawdzić po której stronie ja się umiejscawiam. Jako książkę fabularną - inspirowaną prawdziwymi historiami - nie oceniałem jej pod kątem faktograficznym czy wartości publicystycznej, ponieważ nie jest to reportaż ani literatura faktu, nie jest to też dla mnie żaden manifest ani przedstawienie teorii, dla mnie przede wszystkim to książka która wzbudziła we mnie emocje, poruszyła mnie oraz wprowadziła w świat, który jest mi nieznany - w większości bohaterkami są czarnoskóre lesbijki, dodatkowo akcja toczy się na trzech kontynentach na przestrzeni prawie całego wieku. Samą konstrukcję powieści określiłbym jako powieść szkatułkową, a jednocześnie niektóre rozdziały pozostawiały mnie z wrażeniem jakbym oglądał film Altmana "Na skróty" lub Andersona "Magnolia". Podsumowując: losy bohaterek przeplatają się, krzyżują i plączą, akcja przenosi nas w różne czasy i miejsca, a przedstawione wydarzenia skłaniają do refleksji i wzbudzają silne emocje. Polecam każdemu przeczytać, niezależnie od finalnego odbioru i oceny, warto zapoznać się światem i postaciami, z którymi niekoniecznie mamy kontakt w codziennym życiu. I proszę się nie nastawiać, że to książka która przedstawia jakąś krytyczną teorię w formie fabularnej. Jest to książka o bohaterkach które żyją w konkretnych miejscach w określonym czasie, mają swoje charaktery i uwarunkowania, szukają swojego miejsca na świecie i po prostu przeżywają swoje życie. Proponuję właśnie razem z nimi przeżywać ich herstorie i wniknąć emocjonlanie w przedstawiony świat.

Proces czytania tej książki był dla mnie przeżyciem - doświadczeniem emocjonalnym powstającym w wyniku obcowania z dziełem sztuki. I oczywiście jak z każdym dziełem sztuki bywa - w jednych może wzbudzić zachwyt, w innych obojętność a innym po prostu się nie podobać. Po mojej ocenie łatwo sprawdzić po której stronie ja się umiejscawiam. Jako książkę fabularną - inspirowaną...