Opinie użytkownika
Od dawna już obrzydzają mnie tego typu erotyki. Ale ten to już koszmarek pierwsza klasa.
Wstydzę się,że kobiety czytają tego typu książki.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl
Uwielbiam romanse historyczne, czy też powieści historyczne. Więc „Charlotta” była moim oczywistym wyborem.
Lekka, przyjemnie napisana historia z wiarogodnymi postaciami. Hej, baron Ridderlöw, podobnie jak Alexander byli świetnie nakreślonymi postaciami. Czy Emma. Śmiało można stwierdzić, że nawet (niestety)...
Przez większość tomu pierwszego jak i drugiego szczerze gardziłam postacią Scarlett. Strasznie zawiodłam się, że jej zmiana nastąpiła dopiero na sam koniec. Brakowało mi stopniowej zmiany i motywacji Scarlett. Rhett to bohater fascynujący. Uwielbiam go. On jeden trzymał mnie przy tej powieści. Gdyby nie on to autentycznie bym skończyła moją przygodę na tomie pierwszym....
więcej Pokaż mimo to
Postacie zupełnie bez charakteru. Sceny seksu napisane zupełnie średnio, by nie stwierdzić, że źle. Książka wywołała u mnie z głównie zażenowanie oraz nudę. Nie ma tu mowy o żadnej miłości. Głowna para uprawia głównie seks, jeśli padają jakieś zdania to w stylu "Jesteś moją własnością. Moja, rozumiesz?!".
Nie potrafię już zliczyć ile na naszym rynku jest tego typu...
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
„Strażnik kłamstw” jest książką bardzo zgrabnie i dobrze napisaną, która od początku rodzi ciekawość.
Fabuła została osadzona w latach 50 na południu Francji. Zimna wojna, groźba kolejnej wojny. I bohaterka o imieniu Eloise. Młoda, odważna i żądna wolności spowodowała incydent, w którym ucierpiał jej ukochany brat....
Przez to jak autor wykreował postać Marysieńki odechciało mi się czytać. Dawno już w książce postać żeńska mnie tak nie denerwowała. Istna tragedia.
Pokaż mimo toWłaściwie to szkoda lasu, papieru na takie powiastki od nowoczesnej i wyzwolonej pani autorki.
Pokaż mimo toPojęcia nie mam jak mogłam lubić pisarstwo Reilly. Przecież to koszmarnek, który w każdej jej następnej książce się powtarza. Jedynie zmieniając imiona i nazwę mafii. Żałosne.
Pokaż mimo to
To jedna z tych książek, gdzie już po samym opisie wiadomo z czym ma się do czynienia. Miewam czasem masochistyczne zapędy i dlatego czasem coś od polskich autorek, które próbują pisać romanse przeczytam. Tak, tak próbują. I nadal im to nie wychodzi.
Ta książka jest tragiczna, beznadziejna. Nie polecam. Nikomu. Nigdy.
Nie masz co robić? Chcesz przeczytać tą książkę? Lepiej...
Co to jest? Ta książka to istne żałosne szambo. Pani autorka, jak i całe wydawnictwo niech zaczną myśleć co wydają. Te grafomańskie ciemnoty już od dawien dawna są na dnie gorszym i ciemniejszym niż wattpadowskie wywody.
Pokaż mimo to
Typowa historia rodem z wattpada. On - bogaty, niebezpieczny, przystojny przestępca. Ona - niewinna, niczego nieświadoma, ofiara syndromu sztokholmskiego.
Nuda. Nuda. Nuda. W dodatku jak to bywa z tego typu historyjkami źle napisana.
Oj, co to było? Bohaterka zdecydowanie przeżyła szok. Sara miała mocny syndrom sztokholmski, zaś Zaraza rozdwojenie jaźni. Ale autorka przedstawia to jako coś dobrego i normalnego. W żadnej minucie czytania nie wierzyłam, że te postacie łączy coś pozytywnego. Słaba książka. Autorka nie wiedziała czego chce. Książki w klimacie post apokaliptycznym, czy zwykłego...
więcej Pokaż mimo toCałkiem przyjemne się czytało. Dawno temu czytałam chyba z cztery tomy jej serii "Złączeni". I pamiętam, że nie było najlepiej. Giulia jak na swój wiek okazuje się naprawdę rozsądną i dojrzałą postacią. A to ważne, bo we wcześniejszych książkach pani Reilly miała spory problem z stworzeniem sensownej damskiej postaci. Wycięłabym też sceny seksu. Wiem, że to romans/erotyk,...
więcej Pokaż mimo to
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl
Piąty i ostatni tom tej serii. Trochę mi żal, bo polubiłam ten świat wykreowany przez pisarkę.
Z wielkim entuzjazmem zaczęłam czytać „Odrodzone Królestwo”. Jest to jedna z tych serii, które są niezwykle barwne i różnorodne. Czytelnik nie wie jak potoczy się dalej cała akcja. Uwielbiam to połączenie faktów z...
Uwielbiam takie romanse. Bohaterka potrzebuje pieniędzy. Co się robi w takiej sytuacji? Idzie do normalnej pracy. Ale nie w romansach pań autorek idzie się do bogatego nieznajomego, który prawdopodobnie jest kryminalistą. Super przystojny, niebezpieczny MAFIOZO!
Naprawdę kobietom w Polsce nadal się chce takie wypociny czytać?
PS Dlaczego bohater jest milionerem? Dlaczego...
Do 100 strony czytałam normalnie, później leciałam po łebkach. Jak koleś, który po części stał się ojcem dla bohaterki, mógł później stać się jej kochankiem? Czy to jest normalne? Wcześniej East był kochankiem jej matki... A później jej. To obrzydliwe.
Ile tak naprawdę East ma lat? Bo ta informacja albo mi umknęła, albo zupełnie jej nie było. Słowa w opisie "too...
"Pierwszy tom serii mafijnej, której akcja rozgrywa się w Warszawie!"
Bohaterowie to Rosjanie.
Wattpad proszę Państwa. Miłego wydania pieniędzy, a później czytania Państwu życzę.
Jest w tej książce mnóstwo tandetnych klisz. W dodatku jak bliżej przyjrzeć się zachowaniu głównych bohaterów, w tym głównie Rin to wychodzi na to, że są oni antagonistami. Ich cel by walczyć, niszczyć (jak sami lubią to określać) nie jest ukierunkowany na to by pomóc innym. Co prawda przewija się tutaj wymówka o walce dla ojczyzny, ale później na jaw wychodzą inne zupełnie...
więcej Pokaż mimo to
Świetnie, kolejne opowiadanie z wattpada... Opis zapowiada kolejną kopię Greya. Która to trylogia sama w sobie jest słaba i dlatego trzeba ją kopiować, by stworzyć kolejnego słabego potworka. Powodzenia w wydawaniu tak słabych romansów.
PS Zapamiętajcie ludzie, że w USA co drugi przystojny facet to milioner. A nie przepraszam, co trzeci to już multimilioner ;)