Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Szybko się czytało, wciągająca, przyjemna historia na leniwe popołudnie.

Szybko się czytało, wciągająca, przyjemna historia na leniwe popołudnie.

Strasznie mnie wynudziła ta książka. Przeczytałam ją tylko dlatego aby dowiedzieć się jak rozwiążą problem. Chyba nie moje klimaty takie historie.

Strasznie mnie wynudziła ta książka. Przeczytałam ją tylko dlatego aby dowiedzieć się jak rozwiążą problem. Chyba nie moje klimaty takie historie.

Całkiem ciekawa historia, wciągnęłam się, czekam na kontynuację.

Całkiem ciekawa historia, wciągnęłam się, czekam na kontynuację.

Strasznie mi się ciągnęło czytanie. Zazwyczaj książki wręcz połykam w 2-3 dni, zarywam nocki aby dowiedzieć się co dalej. W tym przypadku chyba zajęło mi 2 tygodnie skończenie jej, ale musiałam to zrobić, bo nie lubię porzucać historii. Ciekawiej zrobiło się dopiero pod koniec. W momencie ostatniej walki czułam, że to nie jest koniec pewnej postaci, ale jednak zaskoczył mnie ostatni moment książki.

Strasznie mi się ciągnęło czytanie. Zazwyczaj książki wręcz połykam w 2-3 dni, zarywam nocki aby dowiedzieć się co dalej. W tym przypadku chyba zajęło mi 2 tygodnie skończenie jej, ale musiałam to zrobić, bo nie lubię porzucać historii. Ciekawiej zrobiło się dopiero pod koniec. W momencie ostatniej walki czułam, że to nie jest koniec pewnej postaci, ale jednak zaskoczył...

Na początku nie wciągnęła mnie, ale potem coraz bardziej byłam zainteresowana. Zakończenie mnie zaskoczyło, nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Teraz jestem zaciekawiona.

Na początku nie wciągnęła mnie, ale potem coraz bardziej byłam zainteresowana. Zakończenie mnie zaskoczyło, nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Teraz jestem zaciekawiona.

Ta książka ciągle trzymała w napięciu, ciągłe tajemnice, zadania, rozwiązania zagadek. Nie dało się nudzić. Nie spodziewałam się biegu wydarzeń. Nie podejrzewałam jakie będzie zakończenie. Czy byłam zawiedziona? Czy chciałabym aby historia miała inny koniec? Możliwe że w jakimś procencie tak. Jednak taki rozwój wydarzeń też uważam za satysfakcjonujący. Polecam.

Ta książka ciągle trzymała w napięciu, ciągłe tajemnice, zadania, rozwiązania zagadek. Nie dało się nudzić. Nie spodziewałam się biegu wydarzeń. Nie podejrzewałam jakie będzie zakończenie. Czy byłam zawiedziona? Czy chciałabym aby historia miała inny koniec? Możliwe że w jakimś procencie tak. Jednak taki rozwój wydarzeń też uważam za satysfakcjonujący. Polecam.

Pierwsza część wciągnęła mnie niesamowicie, druga pochłonęła jeszcze mocniej. Podczas czytania czułam radość, podekscytowanie, smutek, a na zakończenie szok i niedowierzanie. W głowie pozostało pytanie dlaczego nastąpił taki finał i co przyniesie przyszłość. Uwielbiam tę serię.

Pierwsza część wciągnęła mnie niesamowicie, druga pochłonęła jeszcze mocniej. Podczas czytania czułam radość, podekscytowanie, smutek, a na zakończenie szok i niedowierzanie. W głowie pozostało pytanie dlaczego nastąpił taki finał i co przyniesie przyszłość. Uwielbiam tę serię.

Opis książki jakoś mnie nie przekonywał, ale w końcu przełamałam się. Pojawienie się Graysona zaciekawiło mnie, zaczęłam się zastanawiać o co w tym wszystkim chodzi. Każda kolejna strona, każda kolejna zagadka sprawiała, że musiałam poznać całą historię. Z jednej strony nie wiedziałam co się wydarzy, z drugiej strony podejrzewałam, że może chodzić o pewną tajemniczą postać, ale zakończenie totalnie mnie zaskoczyło. Książka wywarła na mnie pozytywne wrażenie i pędzę czytać dalej.

Opis książki jakoś mnie nie przekonywał, ale w końcu przełamałam się. Pojawienie się Graysona zaciekawiło mnie, zaczęłam się zastanawiać o co w tym wszystkim chodzi. Każda kolejna strona, każda kolejna zagadka sprawiała, że musiałam poznać całą historię. Z jednej strony nie wiedziałam co się wydarzy, z drugiej strony podejrzewałam, że może chodzić o pewną tajemniczą postać,...

Przyjemnie spędzony czas, ciekawa historia, śmieszne momenty. Podczas czytania często pojawiał się uśmiech na twarzy. Były też chwile zaskoczenia, niektórych rzeczy naprawdę się nie spodziewałam. Fajne zakończenie.

Przyjemnie spędzony czas, ciekawa historia, śmieszne momenty. Podczas czytania często pojawiał się uśmiech na twarzy. Były też chwile zaskoczenia, niektórych rzeczy naprawdę się nie spodziewałam. Fajne zakończenie.

Zaczełam czytać i nie mogłam przestać, każda strona wciągała mnie w historię coraz bardziej i intensywniej. Zatopiłam się w opisach otoczenia, w emocjach bohaterów, czułam jakbym uczestniczyła we wszystkich wydarzeniach. Moje myśli ciągle powracały do tej książki, pochłaniałam ją w każdej wolnej chwili nawet kosztem snu. Zakończenie zdecydowanie mnie zaskoczyło i pragnę więcej! Polecam z całego serca niezdecydowanym, magiczna książka!

Zaczełam czytać i nie mogłam przestać, każda strona wciągała mnie w historię coraz bardziej i intensywniej. Zatopiłam się w opisach otoczenia, w emocjach bohaterów, czułam jakbym uczestniczyła we wszystkich wydarzeniach. Moje myśli ciągle powracały do tej książki, pochłaniałam ją w każdej wolnej chwili nawet kosztem snu. Zakończenie zdecydowanie mnie zaskoczyło i pragnę...

Piękna książka, ciekawa historia. Pokazuje prawdziwą miłość, która nie jest prosta, ma wiele obliczeń. Zmusza czytelnika do zatrzymania się na chwilę w biegu rzeczywistości, do zastanowienia się nad swoim życiem i uświadomienia sobie co jest w życiu ważne.

Piękna książka, ciekawa historia. Pokazuje prawdziwą miłość, która nie jest prosta, ma wiele obliczeń. Zmusza czytelnika do zatrzymania się na chwilę w biegu rzeczywistości, do zastanowienia się nad swoim życiem i uświadomienia sobie co jest w życiu ważne.

Czuję, że lepiej mi się czytało pierwszą część Projekt Riese. Może dlatego, że była to nowa historia i nie wiedziałam czego się spodziewać. W drugiej części wszystko bardziej się skomplikowało, było więcej treści nad, którymi musiałam bardziej się skupić, a czasem przeczytać zdanie dwa razy. Mam wrażenie, że wszystkie nowe informacje trochę mnie przytłoczyły. Dotrwałam jednak do końca, bo ciekawość co się wydarzy była silniejsza. Zakończenie książki sprawiło, że chcę wiedzieć jak potoczy się los bohaterów i pewnie sięgnę po kolejną część jeśli taka się pojawi.

Czuję, że lepiej mi się czytało pierwszą część Projekt Riese. Może dlatego, że była to nowa historia i nie wiedziałam czego się spodziewać. W drugiej części wszystko bardziej się skomplikowało, było więcej treści nad, którymi musiałam bardziej się skupić, a czasem przeczytać zdanie dwa razy. Mam wrażenie, że wszystkie nowe informacje trochę mnie przytłoczyły. Dotrwałam...

Na początku trochę ciężko mi się czytało historię ukazywaną przez narrację trzecioosobową, ale stwierdziłam, że skoro już zaczęłam to dam jej szansę. Później już musiałam dowiedzieć się co się stało, przekonać się czy moje przypuszczenia się sprawdzą. Nawet jeśli coś podejrzewałam, to i tak parę rzeczy mnie zaskoczyło. Skończyło się na tym, że książkę wchłonęłam w jeden dzień i nie żałuję. Bardzo polecam.

Na początku trochę ciężko mi się czytało historię ukazywaną przez narrację trzecioosobową, ale stwierdziłam, że skoro już zaczęłam to dam jej szansę. Później już musiałam dowiedzieć się co się stało, przekonać się czy moje przypuszczenia się sprawdzą. Nawet jeśli coś podejrzewałam, to i tak parę rzeczy mnie zaskoczyło. Skończyło się na tym, że książkę wchłonęłam w jeden...

Przyciągnęła mnie okładka, a każda przeczytana strona coraz bardziej wciągała w historię Hope i Alexa. Czuję niedosyt, tak bardzo chciałabym poznać już dalszy rozwój wydarzeń.

Przyciągnęła mnie okładka, a każda przeczytana strona coraz bardziej wciągała w historię Hope i Alexa. Czuję niedosyt, tak bardzo chciałabym poznać już dalszy rozwój wydarzeń.

Piękna książka, tyle emocji, łzy same płyną podczas czytania, można odczuć zarówno ból jak i szczęście bohaterów. Zdecydowanie polecam, daje do myślenia, pokazuje, że trzeba doceniać chwilę i cieszyć się z każdego dnia.

Piękna książka, tyle emocji, łzy same płyną podczas czytania, można odczuć zarówno ból jak i szczęście bohaterów. Zdecydowanie polecam, daje do myślenia, pokazuje, że trzeba doceniać chwilę i cieszyć się z każdego dnia.