rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Bardzo dobre wprowadzenie do realiów Młodej Polski. Znakomity styl, czyta się jednym tchem. Ale nie jest to pozycja, dla fanów macania paluchem po ekranie, trzeba coś wiedzieć, a nie tylko oglądać obrazki, żeby się wczuć w epokę

Bardzo dobre wprowadzenie do realiów Młodej Polski. Znakomity styl, czyta się jednym tchem. Ale nie jest to pozycja, dla fanów macania paluchem po ekranie, trzeba coś wiedzieć, a nie tylko oglądać obrazki, żeby się wczuć w epokę

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo sprawnie napisana historia księżnej Daisy. Czyta się jednym tchem. Napisana na podstawie pamiętników samej Daisy. Jeśli ktoś wybiera się zwiedzać Pszczynę lub Książ- pozycja obowiązkowa

Bardzo sprawnie napisana historia księżnej Daisy. Czyta się jednym tchem. Napisana na podstawie pamiętników samej Daisy. Jeśli ktoś wybiera się zwiedzać Pszczynę lub Książ- pozycja obowiązkowa

Pokaż mimo to


Na półkach:

Byłaby to bardzo dobra pozycja. Ciekawie napisan, wciągająca w realia epoki. Mimo, że praktycznie pozbawiona dialogów, czyta sięmiejscami znakomicie. Miejscami, albowiem jak prawie wszyscy, którzy próbują sił w powieściach historycznych, Paszyńska dolewa do objętości pornografią. Nie znam iinych książek tej autorki, ale odnoszę wrażenie, że umowy z wydawnictwami obejmują obowiązkowy punkt 30% tekstu pornografia. Co jest zwyczajnie obrzydliwe dla czytelnika

Byłaby to bardzo dobra pozycja. Ciekawie napisan, wciągająca w realia epoki. Mimo, że praktycznie pozbawiona dialogów, czyta sięmiejscami znakomicie. Miejscami, albowiem jak prawie wszyscy, którzy próbują sił w powieściach historycznych, Paszyńska dolewa do objętości pornografią. Nie znam iinych książek tej autorki, ale odnoszę wrażenie, że umowy z wydawnictwami obejmują...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedno opowiadanie słabsze. Reszta bardzo dobra. Tytułowe dziś jeży włosy, oby nie okazało się prorocze. Uśmiechnięci i zadowoleni z ceny benzyny gotowi są takie kretyństwa, dla miski ryżu, poprzeć. Oby to była tylko literacka wizja świata, który nigdy nie nastąpi

Jedno opowiadanie słabsze. Reszta bardzo dobra. Tytułowe dziś jeży włosy, oby nie okazało się prorocze. Uśmiechnięci i zadowoleni z ceny benzyny gotowi są takie kretyństwa, dla miski ryżu, poprzeć. Oby to była tylko literacka wizja świata, który nigdy nie nastąpi

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jako rekomendacja niech posłuży fakt, że opis wypadu na żagle na mojej prywatnej liście znalazł się za scena napadu na pociąg z "Lesia" a przed kichającym Aniołem a alergią na pierze. Są oczywiście słabsze fragmenty, ale generalnie na duży plus komizn słowny i sytuacyjny w jednym tomie. Polecam

Jako rekomendacja niech posłuży fakt, że opis wypadu na żagle na mojej prywatnej liście znalazł się za scena napadu na pociąg z "Lesia" a przed kichającym Aniołem a alergią na pierze. Są oczywiście słabsze fragmenty, ale generalnie na duży plus komizn słowny i sytuacyjny w jednym tomie. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czarny humor w sympatycznej formie. Generalnie i pomysł, i realizacja wnosi powiew świeżości. Nie jest to literaratura w górnej półki, ale znakomicie sprawdza się jako środek odstresowujący. Gorąco polecam

Czarny humor w sympatycznej formie. Generalnie i pomysł, i realizacja wnosi powiew świeżości. Nie jest to literaratura w górnej półki, ale znakomicie sprawdza się jako środek odstresowujący. Gorąco polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

W zasadzie nic odkrywczego, bo o wiele więcej mówię na lekcjach w podstawówce. Ale jeśli ktoś musiał na lekcjach czytać z podręcznika i wypełniać durne cwiczeniówki, to moze sporo się dowiedzieć. Mimo wszystko polecam. Ze względu na przystępna formą.

W zasadzie nic odkrywczego, bo o wiele więcej mówię na lekcjach w podstawówce. Ale jeśli ktoś musiał na lekcjach czytać z podręcznika i wypełniać durne cwiczeniówki, to moze sporo się dowiedzieć. Mimo wszystko polecam. Ze względu na przystępna formą.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Staram się doczytać do końca rozpoczęte książki, ale tego się zwyczajnie nie da czytać. Topornie skonstruowana opowieść, która co prawda daje pojęcie o życiu menonitów, ale dramatycznie bez polotu, na poziomie sztampowego wypracowania słabo rozgarniętego ucznia podstawówki. Takiego, co już dawno przestał odrabiać zadania domowe. Szkoda czasu...

Staram się doczytać do końca rozpoczęte książki, ale tego się zwyczajnie nie da czytać. Topornie skonstruowana opowieść, która co prawda daje pojęcie o życiu menonitów, ale dramatycznie bez polotu, na poziomie sztampowego wypracowania słabo rozgarniętego ucznia podstawówki. Takiego, co już dawno przestał odrabiać zadania domowe. Szkoda czasu...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra pozycja, sporo mało znanych informacji

Bardzo dobra pozycja, sporo mało znanych informacji

Pokaż mimo to


Na półkach:

Warto przeczytać, choć może niektórych zaskoczy dobór postaci

Warto przeczytać, choć może niektórych zaskoczy dobór postaci

Pokaż mimo to


Na półkach:

Całkiem niezła pozycja. To nie jest zmarnowany czas

Całkiem niezła pozycja. To nie jest zmarnowany czas

Pokaż mimo to


Na półkach:

Naprawdę dobra.

Naprawdę dobra.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedna z lepszych, bo nie powtarzają się tam ogólnie znane wypowiedzi księdza Piotra.

Jedna z lepszych, bo nie powtarzają się tam ogólnie znane wypowiedzi księdza Piotra.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rozumiem, że pan Mariusz chciał napisć westertn, ale mnie wyszło, że nie chcę tego czytać. Reszta bardzo, bardzo w porządku,. Niestety, ale gdybym nie znała twórczości to pierwszy rozdział by mnie zecydowanie zniechęcił.

Rozumiem, że pan Mariusz chciał napisć westertn, ale mnie wyszło, że nie chcę tego czytać. Reszta bardzo, bardzo w porządku,. Niestety, ale gdybym nie znała twórczości to pierwszy rozdział by mnie zecydowanie zniechęcił.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka, naprawdę warto

Bardzo dobra książka, naprawdę warto

Pokaż mimo to


Na półkach:

NIe bardzo wiem, po co ta książka powstała. Streszczenie Autobiografii, bardzo nieudane zresztą

NIe bardzo wiem, po co ta książka powstała. Streszczenie Autobiografii, bardzo nieudane zresztą

Pokaż mimo to


Na półkach:

Marta Kisiel osiągnęła dno. Dno szamba i radośnie zanurkowała jak najgłębiej. Z książki na książkę jest gorzej. Już stworzenie takiego potwora jak Tereska Trawna powinno być sygnałem alarmowym. Niestety tym razem przesadziła. Ja rozumiem sprzedaż, chęć zarobku, ale jak się pisze na takim poziomie, bluzgając jak parobek z PGR, szukając za wszelką cenę poklasku, byle nakręcić sprzedaż to świadczy to jak najgorzej o autorze. Zniżając się do takiego poziomu odbiorców Kisiel udowadnia, że się w tym odnajduje znakomicie.Straciła pozycję, którą wypracowała pierwszymi książkami, Mam nieodparte wrażenie, że coraz bardziej utożsamia się z ordynarnymi, chamskimi tworami typu Jucha. Niestety po raz pierwszy nie dokończyłam, ale też nie zamierzam kończyć.

Marta Kisiel osiągnęła dno. Dno szamba i radośnie zanurkowała jak najgłębiej. Z książki na książkę jest gorzej. Już stworzenie takiego potwora jak Tereska Trawna powinno być sygnałem alarmowym. Niestety tym razem przesadziła. Ja rozumiem sprzedaż, chęć zarobku, ale jak się pisze na takim poziomie, bluzgając jak parobek z PGR, szukając za wszelką cenę poklasku, byle nakręcić...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pomysł świetny, ale wykonanie fatalne. Mogliśmy przejść po współczesnej Warszawie śladami Prusa, a tymczasem mamy zbiór cytatów z twórczości, z rzadka skomentowanych przez autorkę. Nie wiemy gdzie i po co idziemy, bo kręcimy się po nic. W zasadzie 80% powinien dostać Prus, autorka resztę za sprawne połączenie tych cytatów, troche danych statystycznych i niewiele od siebie. Fiszki na dany temat zrobią studecii na pierwszym roku. Nie trzeba do tego tytułów naukowych. Strata czasu

Pomysł świetny, ale wykonanie fatalne. Mogliśmy przejść po współczesnej Warszawie śladami Prusa, a tymczasem mamy zbiór cytatów z twórczości, z rzadka skomentowanych przez autorkę. Nie wiemy gdzie i po co idziemy, bo kręcimy się po nic. W zasadzie 80% powinien dostać Prus, autorka resztę za sprawne połączenie tych cytatów, troche danych statystycznych i niewiele od siebie....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niezwykła książka. Autorka opisuje nie tylko dzieje wynalazków i ich twórców, ale także wpływ na życie społeczeństw. Czy wiecie, jaki jest związek między dążeniem do wyprodukowania doskonałego szkła laboratoryjnego a komercjalizacją świąt Bożego Narodzenia w USA? Jaki wpływ wywarł pewien przedsiębiorca pogrzebowy na automatyzację central telefonicznych? Co znalazło się na Złotej Płycie? Jaki jesy wpływ Polaroidu na zniedienie apartheidu? Jak nie wiecie, to poczytajcie. Bardzo polecam

Niezwykła książka. Autorka opisuje nie tylko dzieje wynalazków i ich twórców, ale także wpływ na życie społeczeństw. Czy wiecie, jaki jest związek między dążeniem do wyprodukowania doskonałego szkła laboratoryjnego a komercjalizacją świąt Bożego Narodzenia w USA? Jaki wpływ wywarł pewien przedsiębiorca pogrzebowy na automatyzację central telefonicznych? Co znalazło się na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sławomir Koper nie jest wybitnym naukowcem. I bardzo dobrze, bo po dzieła naukowe mało kto sięga, oprócz zawodowców . Koper ma łatwość pisania o rzeczach trudnych, potrafi historię przedstawiać przez pryzmat jednostek. Tych ze świecznika władzy i tych tych, którzy nigdy nie rządzili formalnie, ale mieli niezaprzeczalny wpływ na Polaków. Warto sięgnąć o tę pozycję, bo wiele z jej bohaterek jest praktycznie nieznanych współczesnym młodym ludziom, ofiarom nieszczęsnej reformy wprowadzającej gimnazja

Sławomir Koper nie jest wybitnym naukowcem. I bardzo dobrze, bo po dzieła naukowe mało kto sięga, oprócz zawodowców . Koper ma łatwość pisania o rzeczach trudnych, potrafi historię przedstawiać przez pryzmat jednostek. Tych ze świecznika władzy i tych tych, którzy nigdy nie rządzili formalnie, ale mieli niezaprzeczalny wpływ na Polaków. Warto sięgnąć o tę pozycję, bo wiele...

więcej Pokaż mimo to