Biblioteczka
Opinie
Zaczęta w pośpiechu, głównie w krakowskich tramwajach linii 1 i 14, ale skończona już z należną jej uwagą i skupieniem. Trafiła u mnie na ten moment w życiu, na który właśnie miała trafić.
Polska queerowość miesza się tu, podobnie jak w Polsce, z kościołem i rodzinnymi problemami nie pozostawiając złudzeń, że nie wszyscy pójdziemy do raju. Poplątana tak bardzo, jak...
Tak bardzo chciałam, żeby ta książka mnie urzekła, tak bardzo manifestowałam sobie jeszcze prawie do połowy, że mi się podoba, że finalnie nie umiem do końca określić się po której jestem stronie. Poetyckość języka, elementy baśniowe, którymi autor bawi się od samego początku zwiastowały coś zupełnie innego niż otrzymaliśmy w zakończeniu. Nierówna książka bardzo.
Pokaż mimo toBoże, jaka przenudna książka. Irytujący bohaterowie, akcja, która ślimaczy się bardziej niż ja wyrabiająca nadgodziny i brak jakiejkolwiek puenty. Klimat, o którym wszyscy wokół tyle mówią? -don't know her. Czytało się ją koszmarnie wolno i zawiodłam się strasznie.
Pokaż mimo toAktywność użytkownika Marteł
ulubieni autorzy [7]
Ulubione
Dodane przez użytkownika
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie