-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik1
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać10
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant2
-
Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2020
2020-09-25
2020-07
2020-06
2020-05
2020-04
2018-05-18
2014
Taka zwyczajna opowieść o życiu. Napisana przyjemnym językiem. W sam raz na jedno popołudnie lub wieczór. Polecam.
Taka zwyczajna opowieść o życiu. Napisana przyjemnym językiem. W sam raz na jedno popołudnie lub wieczór. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-03-28
Ta książka to okropny gniot. Obiecujący tytuł, obiecujący opis, nawet okładka obiecująca! Natomiast treść... ojej. Ani to straszne, ani przerażające, ani ciekawe. Nie ma w tej książce nic co mogłoby się człowiekowi spodobać. Pomyłką było kupienie tego.
Ta książka to okropny gniot. Obiecujący tytuł, obiecujący opis, nawet okładka obiecująca! Natomiast treść... ojej. Ani to straszne, ani przerażające, ani ciekawe. Nie ma w tej książce nic co mogłoby się człowiekowi spodobać. Pomyłką było kupienie tego.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-07-08
Nietrafiony prezent.
Znajomi z jakiegoś powodu uznali, że skoro słucham ciężkiej muzyki to z pewnością jest to Behemoth. No cóż, pomylili się. Ale nie o tym.
Książka wydana jest przepięknie, to fakt.
Twarda okładka, mnóstwo zdjęć, informacji, ciekawostek, wywiadów. Całość czarno biała. Przyjemnie mi się kartkowało tę biografię. Jestem pewna, że fani zespołu będą zachwyceni.
Nietrafiony prezent.
Znajomi z jakiegoś powodu uznali, że skoro słucham ciężkiej muzyki to z pewnością jest to Behemoth. No cóż, pomylili się. Ale nie o tym.
Książka wydana jest przepięknie, to fakt.
Twarda okładka, mnóstwo zdjęć, informacji, ciekawostek, wywiadów. Całość czarno biała. Przyjemnie mi się kartkowało tę biografię. Jestem pewna, że fani zespołu będą zachwyceni.
2016-06-02
Po przeczytaniu takiej książki, nasuwa się jedna myśl:
Warszawa to miasto, którego każdy centymetr powinien zostać uznany za święty.
Nie wiem czy w tym miejscu jest choć skrawek ziemi, która nie spłynęła krwią.
Ta książka, podobnie jak każda inna tego typu, zmusza człowieka do refleksji nad tym ile ludzi zginęło za to, byśmy dziś mogli być wolni. Warto o tym pamiętać.
Po przeczytaniu takiej książki, nasuwa się jedna myśl:
Warszawa to miasto, którego każdy centymetr powinien zostać uznany za święty.
Nie wiem czy w tym miejscu jest choć skrawek ziemi, która nie spłynęła krwią.
Ta książka, podobnie jak każda inna tego typu, zmusza człowieka do refleksji nad tym ile ludzi zginęło za to, byśmy dziś mogli być wolni. Warto o tym pamiętać.
2016-01-06
Historia, którą opowiada Waris jest niezwykle przejmująca i wzruszająca. Pokazuje nam jak błahe są nasze problemy. Bo czym jest niepowodzenie w pracy w porównaniu do obrzezania, niezapłacony rachunek w porównaniu do samotnej ucieczki z pustyni? Ta historia uczy nas doceniać to co mamy i walczyć o to czego pragniemy.
"Kwiat pustyni" potrafi zmienić nasze spojrzenie na życie.
Historia, którą opowiada Waris jest niezwykle przejmująca i wzruszająca. Pokazuje nam jak błahe są nasze problemy. Bo czym jest niepowodzenie w pracy w porównaniu do obrzezania, niezapłacony rachunek w porównaniu do samotnej ucieczki z pustyni? Ta historia uczy nas doceniać to co mamy i walczyć o to czego pragniemy.
"Kwiat pustyni" potrafi zmienić nasze spojrzenie na...
2017-07-18
Wszyscy wiemy, że najgorsze scenariusze pisze samo życie.
To, co spotkało Tinę powinno być karane nie więzieniem, a krzesłem elektrycznym.
Cztery lata makabrycznego życia u ludzi, którzy mieli być dla tej dziewczyny rodziną. Nie potrafię nawet ubrać w słowa tego, co czułam podczas czytania.
Złość, furia, rozpacz, nienawiść, współczucie...
Boże drogi, dlaczego takie rzeczy wciąż się dzieją?
Pod względem "technicznym" książka pozostawia troszkę do życzenia.
Bardzo proste zdania i ogólne opisy, wszystko przedstawione dość prosto, bez szczegółów. No warsztat językowy leży (stąd dwie gwiazdki odjęte), ale w tej książce nie on jest najważniejszy.
Przekaz.
Przekaz się tutaj liczy.
Naprawdę wstrząsająca historia.
Wszyscy wiemy, że najgorsze scenariusze pisze samo życie.
To, co spotkało Tinę powinno być karane nie więzieniem, a krzesłem elektrycznym.
Cztery lata makabrycznego życia u ludzi, którzy mieli być dla tej dziewczyny rodziną. Nie potrafię nawet ubrać w słowa tego, co czułam podczas czytania.
Złość, furia, rozpacz, nienawiść, współczucie...
Boże drogi, dlaczego takie rzeczy...
Jak sądzę, ta opowieść mogła wielu czytelników rozczarować. Nie znajdziemy tutaj makabrycznych, szczegółowych opisów eksperymentów doktora Mengele.
Jednak nie znaczy to, że nie warto po tę pozycję sięgać. Jeśli poszukujemy mocnych wrażeń i przerażających historii, to znajdziemy je tutaj. Bo jak inaczej określić okrucieństwo, które dotknęło dwie dziesięciolatki, które musiały w jednej sekundzie dorosnąć i nauczyć się walczyć o swoje życie? Lektura jest naprawdę wstrząsająca.
Jak sądzę, ta opowieść mogła wielu czytelników rozczarować. Nie znajdziemy tutaj makabrycznych, szczegółowych opisów eksperymentów doktora Mengele.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJednak nie znaczy to, że nie warto po tę pozycję sięgać. Jeśli poszukujemy mocnych wrażeń i przerażających historii, to znajdziemy je tutaj. Bo jak inaczej określić okrucieństwo, które dotknęło dwie dziesięciolatki, które...