Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Droga królów" jest zdecydowanie jedną z lepszych książek jakie przeczytałam. Sanderson musiał poświęcić mnóstwo czasu aby stworzyć tak interesujący i jakże inny świat od tego który znamy. Dodatkowo umieścił w nim wspaniale wykreowanych bohaterów, do których łatwo jest się przywiązać. Całość napisana jest w przyjemny sposób i zadziwiająco wciąga.

Mnie osobiście książka zachwyciła. Już rozpoczęłam drugi tom. Ale jeżeli miałabym wymieniać jakieś wady to chyba tylko format wydania. Książka ma ponad 950 stron i jest zdecydowanie większa od standardowego rozmiaru, przez co niewygodnie się ją trzyma. Ale dla takiej fabuły można to przeboleć.

"Droga królów" jest zdecydowanie jedną z lepszych książek jakie przeczytałam. Sanderson musiał poświęcić mnóstwo czasu aby stworzyć tak interesujący i jakże inny świat od tego który znamy. Dodatkowo umieścił w nim wspaniale wykreowanych bohaterów, do których łatwo jest się przywiązać. Całość napisana jest w przyjemny sposób i zadziwiająco wciąga.

Mnie osobiście książka...

"Zapach szkła" polecił mi mój chłopak. Zachęcona jego pozytywnymi komentarzami dotyczącymi tej pozycji oraz moimi doświadczeniami z poprzednimi podrzuconymi przez niego tytułami (m.in. "Pan Lodowego Ogrodu", "Religia")zabrałam się do tego zbioru opowiadań dość ochoczo. Niestety już od samego początku książka mi się nie spodobała. Część opowiadań jest nawet ciekawa ale sposób narracji, zachowanie się bohaterów oraz ich wypowiedzi są czasem wręcz odrzucające. Czytając ten tytuł nie mogłam się także pozbyć wrażenia, że autor na siłę próbuje być wulgarny. Tak jakby chciał za wszelką cenę pokazać, że tworzy dorosłą, męską literaturę. Szczerze mówiąc kiepsko mu to wychodzi ale o dziwo wśród większości odbiorców wzbudza to zachwyt.

Miałam niemały problem z ocenieniem tego zbioru opowiadań. Mimo ogólnej niechęci do stylu narracji pana Ziemiańskiego oraz kilku nie bardzo udanych opowiadań muszę przyznać, że ma całkiem bujną wyobraźnię i ciekawe pomysły. Jednak nie sięgnę już po tytuły, które wyszły spod jego ręki, zwłaszcza po próbie przeczytania Achai.

"Zapach szkła" polecił mi mój chłopak. Zachęcona jego pozytywnymi komentarzami dotyczącymi tej pozycji oraz moimi doświadczeniami z poprzednimi podrzuconymi przez niego tytułami (m.in. "Pan Lodowego Ogrodu", "Religia")zabrałam się do tego zbioru opowiadań dość ochoczo. Niestety już od samego początku książka mi się nie spodobała. Część opowiadań jest nawet ciekawa ale...

"Ruda sfora" jest kolejną książką, która trochę mnie rozczarowała. Pierwszy raz zetknęłam się z twórczością pani Kossakowskiej przy lekturze cyklu o aniołach, który niesamowicie mi się spodobał. Później sięgnęłam po "Takeshi. Cień Śmierci" i przekonałam się, że pani Lidia jest jedną z lepszych pisarek z jakimi do tej pory się zetknęłam. Niestety przy czytaniu "Rudej sfory" troszkę straciła w moich oczach.

Naprawdę spodobał mi się pomysł na powieść. Szamani i wierzenia jakuckie nie są zbyt popularnym tematem. Pierwsze kilkadziesiąt stron przeczytałam z wielką przyjemnością i jednocześnie nadzieją na to, że reszta książki będzie równie wciągająca. Jednak im więcej stron przeczytałam, tym mniej powieść mi się podobała. Bohaterowie nie są źli. W sumie to są nawet ciekawi. Styl pisania pani Kossakowskiej też jest w porządku. Dużym plusem jest także umieszczony na końcu słowniczek, dzięki któremu łatwiej jest zrozumieć poruszaną tematykę. Brakowało mi jednak bardziej obrazowych opisów otoczenia i bohaterów. A sama historia jakoś do mnie nie trafiła. Książka jest lekka i szybko się ją czyta ale oczekiwałam czegoś bardziej dojrzałego.

"Ruda sfora" jest kolejną książką, która trochę mnie rozczarowała. Pierwszy raz zetknęłam się z twórczością pani Kossakowskiej przy lekturze cyklu o aniołach, który niesamowicie mi się spodobał. Później sięgnęłam po "Takeshi. Cień Śmierci" i przekonałam się, że pani Lidia jest jedną z lepszych pisarek z jakimi do tej pory się zetknęłam. Niestety przy czytaniu "Rudej...