Opinie użytkownika
Gdy zaczynała czytać, bardzo się w tej lekturze gubiłam - nie potrafiłam zorientować się, kto jest kim, co jest gdzie - dlatego też początek książki średnio pamiętam i trudno jest mi go ocenić.
Co jest zdecydowanym plusem? Autenczyność. W ''Jeśli doczekam jutra'' nie ma sztuczności, wszystko opisane jest dokładnie takim, jakim odbiera to Schapelle. Jej los opisany jest bez...
Jedna z lepszych lektur, trzeba przyznać.
Z początku książka sprawiała wrażenie nudnej opowieści, która nie ma głębszego sensu, ale po przeczytaniu kilkudziesięciu stron i wkręceniu się w akcję, ''Sposób na Alcybiadesa'' okazał się naprawdę ciekawy.
Co prawda, sposoby z książki nie zadziałałyby na dzisiejszych nauczycieli (a przynajmniej tych, z którymi ja miałam i mam do...
Książka jest naprawdę ciekawa, ale zbyt dużo trzeba przy niej myśleć... Seriously XD Wciąż pojawiają się jakieś nowe postacie, trzeba pilnować, aby nie zgubić się wśród tylu wątków, co jest męczące. Człowiek stara się skupić na fabule, a nagle wyskakuje nowa postać i nie wiadomo, o co chodzi.
Na pewno ''Ostatnie życzenie'' napisane jest ciekawym, godnym pozazdroszczenia...
Generalnie nie znoszę kryminałów, odrzucają mnie wszelkie morderstwa i tego typu sprawy, ale akurat tę książkę gorąco polecam.
Najciekawsze jest w niej to, że do końca nie wiadomo, kto jest mordercą. Sądzimy, że jest to jedna z bohaterek, podczas gdy okazuje się, iż mordercą był ktoś zupełnie inny, kogo wcale nie podejrzewaliśmy.
Z początku bohaterowie mi się mylili i nie...
Jedna z moich ulubionych książek. Czytałam ją dosyć dawno, gdy byłam młodsza, toteż pewne fragemnty wydawały mi się niezrozumiałe i musiałam je powtarzać kilka razy. Całość jest jednak bardzo ciekawą metaforą, która w pewnym sensie otworzyła mi oczy na świat i dzięki której wiele zrozumiałam.
Pokaż mimo to
Książka napisana typowym dla Meg Cabot luźnym stylem. Szybko się ją czyta i naprawdę szkoda, że jest taka krótka.
Z początku właściwie wszystko jest w niej niejasne i zupełnie nie wiadomo, czym konkretnie przejmuje się główna bohaerka, gdy do miasta wraca jej dawny przyjaciel. Uważam to jednak za zaletę ''Kłamczuchy w opałach'', ponieważ czytelnik stara się wielu rzeczy...
Cała akcja jest bardzo rozwlekana, w gruncie rzeczy nic się nie dzieje, co kilka stron można się natknąć na opis Edwarda i stwierdzenia, że jest on ideałem, greckim bogiem, czy co to tam jeszcze było.
Jednocześnie książka opowiada o prawidzwej miłości i dla romantyków okazałaby się świetna. Aczkolwiek dla ludzi lubiących akcję, stanowczo ją odradzam.
Wielu nowych bohaterów, co z jednej strony można uznać za plus, ale z drugiej minus, gdyż można się łatwo pogubić w postaciach.
Książka jest rewelacyjną kontynuacją ''Atramentowego Serca'' i bardzo ją polecam.
Bohaterowie są dopracowani, fabuła dobrze opisana, a całość jest naprawdę świetna. Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić, to zmiany zachodzące w bohaterach... Z początku Mo Folchart jest typem cichym i spokojnym, a pod koniec książki i w kolejnych częściach z czystą krwią zabija innych. W realu tak ogromna zmiana charakteru zdawałaby się być czymś niemożliwym, a tutaj -...
więcej Pokaż mimo to