rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka, jak nie książka. Równie dobrze można by wydrukować to w formie artykułu w jakimś poradniku psychologicznym/motywacyjnym. Z ekonomią nie ma to wiele wspólnego. Może być jednak przydatne gdy ktoś ma "kryzys twórczy" i potrzebuje jakiegoś drobnego bodźca pobudzającego go do działania. Na szczęście książkę tylko wypożyczyła, bo zapłacić za nią 29 zł spowodowałoby u mnie nie małe wyrzuty sumienia.

Książka, jak nie książka. Równie dobrze można by wydrukować to w formie artykułu w jakimś poradniku psychologicznym/motywacyjnym. Z ekonomią nie ma to wiele wspólnego. Może być jednak przydatne gdy ktoś ma "kryzys twórczy" i potrzebuje jakiegoś drobnego bodźca pobudzającego go do działania. Na szczęście książkę tylko wypożyczyła, bo zapłacić za nią 29 zł spowodowałoby u...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trudna książka, dająca do myślenia, pokazująca brutalną prawdę. Autorka przybliża nam obraz domu pełnego agresji, strachu, poniżania. Dosadnie opisuje chwile molestowania przez ojca i nie tylko. Warta przeczytania z całą pewnością, nie da się przejść obok niej obojętnie.
http://maryssienka.blogspot.com/2015/10/halszka-opfer-kato-tata-nie-pamietnik.html

Trudna książka, dająca do myślenia, pokazująca brutalną prawdę. Autorka przybliża nam obraz domu pełnego agresji, strachu, poniżania. Dosadnie opisuje chwile molestowania przez ojca i nie tylko. Warta przeczytania z całą pewnością, nie da się przejść obok niej obojętnie.
http://maryssienka.blogspot.com/2015/10/halszka-opfer-kato-tata-nie-pamietnik.html

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dziwna książka. Cała akcja ( o ile można to tak nazwać), była mocno chaotyczna. W pewnych momentach zastanawiałam się czy bohaterka nie ma jakiegoś zaburzenia. Dla mnie jednak ta książka była bardzo wartościowa nie ze względu na fabułę (którą bardzo ciężko dostrzec), a na język w jakim została napisana. Naprawdę gratuluję autorce takiej lekkości w pisaniu. Świetne były także przeróżne cytaty wplecione gdzieś między monolog bohaterki. Sama treść książki nie powala i pewnie jeśli napisana byłaby innym językiem odłożyłabym ją po kilku stronach. Język język jednak w moich oczach dodał jej niesamowitej wartości.

Bardzo dziwna książka. Cała akcja ( o ile można to tak nazwać), była mocno chaotyczna. W pewnych momentach zastanawiałam się czy bohaterka nie ma jakiegoś zaburzenia. Dla mnie jednak ta książka była bardzo wartościowa nie ze względu na fabułę (którą bardzo ciężko dostrzec), a na język w jakim została napisana. Naprawdę gratuluję autorce takiej lekkości w pisaniu. Świetne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trochę rozczarowała mnie ta książka, bo spodziewałam się czegoś naprawdę super, a okazała się delikatnie mówiąc dziwna. Zacznę od tego, że przez pierwsze 50 stron uważałam, że książka jest bezczelna. Tak bezczelna, sama nie jestem w stanie nawet dokładnie określić dlaczego, po prostu tak czułam. Dalej było już lepiej, do czasu aż słodka Caroline zaczęła ciągle wtrącać te niby śmieszne żarciki z podtekstem udając, że wcale nie ma ochoty przespać się z Simonem. Do tego Simon, który dzielnie znosi jej humorki i niezdecydowanie. Niczym książę na białym koniu przylatuje wcześniej z Europy do Stanów, bo biedna Caroline udawała orgazm. Bajka po prostu bajka, a potem kochają się wiele godzin brudząc się i myjąc na zmianę. Jednak w całej książce znalazła się scena (a nawet sceny), które mnie po prostu wprawiły w osłupienie. Scena, gdy pijana Caroline uświadamia pary, że do siebie nie pasują. Wtedy każdy grzecznie się z nią zgadza zamieniają się i są szczęśliwi, że tak arogancko wpieprza się w ich życie nie wracając już nigdy do tego tematu. Potem była jeszcze lepsza scena gdzie Caroline jest wielce oburzona i zraniona, gdy Simon odpycha ją w jacuzzi, po czym sama zachowuje się wręcz identycznie względem Jamesa.
Daję dwie gwiazdki, bo bądź co bądź czyta się ją szybko i jest napisana dość ładnym językiem.

Trochę rozczarowała mnie ta książka, bo spodziewałam się czegoś naprawdę super, a okazała się delikatnie mówiąc dziwna. Zacznę od tego, że przez pierwsze 50 stron uważałam, że książka jest bezczelna. Tak bezczelna, sama nie jestem w stanie nawet dokładnie określić dlaczego, po prostu tak czułam. Dalej było już lepiej, do czasu aż słodka Caroline zaczęła ciągle wtrącać te...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka genialna. Inspiracja do zmian, do radości i działania.
Oto dowód, zaczęłam dzięki niej zmiany :)
http://malykrokdo.blogspot.com/2015/03/bog-nigdy-nie-mruga-moja-inspiracja.html

Książka genialna. Inspiracja do zmian, do radości i działania.
Oto dowód, zaczęłam dzięki niej zmiany :)
http://malykrokdo.blogspot.com/2015/03/bog-nigdy-nie-mruga-moja-inspiracja.html

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla mnie książka nie do zdzierżenia. Pożyczyła mi ją koleżanka, mówiąc, że ta książka zmieniła jej życie. Mojego nie, bo niestety ale nie byłam w stanie jej skończyć. Postacie z dużymi zaburzeniami psychicznymi ( przy moim zawodzie w książkach szukam odpoczynku od tego typu spraw), które były dla mnie zbyt wulgarne. Myślę, że moja niechęć tez wynika z tego, że mimo tego, że samego filmu nie oglądałam, wiem że główna rolę grał pan Chyra, którego po prostu nie lubię.

Dla mnie książka nie do zdzierżenia. Pożyczyła mi ją koleżanka, mówiąc, że ta książka zmieniła jej życie. Mojego nie, bo niestety ale nie byłam w stanie jej skończyć. Postacie z dużymi zaburzeniami psychicznymi ( przy moim zawodzie w książkach szukam odpoczynku od tego typu spraw), które były dla mnie zbyt wulgarne. Myślę, że moja niechęć tez wynika z tego, że mimo tego, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Oj jak bardzo podobała mi się ta książka. Taka lekka i przyjemna, w sam raz na poprawę humoru po ciężkim dniu.Lektura, od której aż nie mogłam się oderwać. Może dlatego, ze świat prowincji zwierząt jest mi tak bliski? Albo dlatego, że książka po części odzwierciedlała moje skryte marzenia? W każdym razie, postać Luli była tak bliska memu sercu, że to chyba aż niemożliwe :) Któż z nas nie marzy bowiem o tym, żeby wszytko się układało tak pięknie, choć na początku wydawało się to niemożliwe?

Oj jak bardzo podobała mi się ta książka. Taka lekka i przyjemna, w sam raz na poprawę humoru po ciężkim dniu.Lektura, od której aż nie mogłam się oderwać. Może dlatego, ze świat prowincji zwierząt jest mi tak bliski? Albo dlatego, że książka po części odzwierciedlała moje skryte marzenia? W każdym razie, postać Luli była tak bliska memu sercu, że to chyba aż niemożliwe :)...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Z książkami pani Szwaji mam tak, że niektóre mnie porywają, a niektóre zupełnie nudzą. Niestey ta mnie nie urzekła, napisana co prawda bardzo przyjemnym, lekkim językiem, ale sama fabuła mnie nie powaliła. Może dlatego, że główna bohaterka była taka "zupełnie nie moja", po prostu do mnie nie przemawiała.

Z książkami pani Szwaji mam tak, że niektóre mnie porywają, a niektóre zupełnie nudzą. Niestey ta mnie nie urzekła, napisana co prawda bardzo przyjemnym, lekkim językiem, ale sama fabuła mnie nie powaliła. Może dlatego, że główna bohaterka była taka "zupełnie nie moja", po prostu do mnie nie przemawiała.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Moja pierwsza książka pani Szwaji, przeczytana jak miałam chyba 17 lat. Miła lektura, po której nie oczekiwałam zbyt dużo. Jednak bardzo mnie wciągnęła, pochłonęłam ją naprawdę szybko, śmiejąc się przy niej niemal w głos. Naprawdę przyjemna książka na leniwe popołudnie.

Moja pierwsza książka pani Szwaji, przeczytana jak miałam chyba 17 lat. Miła lektura, po której nie oczekiwałam zbyt dużo. Jednak bardzo mnie wciągnęła, pochłonęłam ją naprawdę szybko, śmiejąc się przy niej niemal w głos. Naprawdę przyjemna książka na leniwe popołudnie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Moja ukochana książka wieku wczesno nastoletniego! Choć przyznam, że mimo że nastolatką już nie jestem z chęcią przeczytałabym ponownie. Książki Ewy Nowak były mi w pewnym okresie życia bardzo bliskie. Jednak właśnie "krzywe 10" zawładnęło moim sercem najbardziej. Polecam każdej nastolatce (kiedyś polecałam koleżankom i żadna się nie zawiodła ;)), bo to naprawdę świetna opowieść o takich prostych (choć nie zawsze) nastoletnich uczuciach i problemach. Moje, życie zmieniła o tyle, że do dziś marzę żeby zobaczyć poród krowy ;)

Moja ukochana książka wieku wczesno nastoletniego! Choć przyznam, że mimo że nastolatką już nie jestem z chęcią przeczytałabym ponownie. Książki Ewy Nowak były mi w pewnym okresie życia bardzo bliskie. Jednak właśnie "krzywe 10" zawładnęło moim sercem najbardziej. Polecam każdej nastolatce (kiedyś polecałam koleżankom i żadna się nie zawiodła ;)), bo to naprawdę świetna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sama nie wiem jak ocenić tą książkę. Chyba najlepiej po prostu : dobry romans na długi wolny wieczór.
Książkę pożyczyłam i to mnie cieszy, bo szkoda byłoby mi na nią pieniędzy. Spodziewałam się szczerze mówiąc choć ciut prawdziwego erotyzmu w takiej książce. Niestety dwie sceny "łóżkowe" to trochę mało, żeby nazwać ją erotykiem. Niemniej jednak przyjemnie się czyta i na wolny zimowy/jesienny wieczór jest jak znalazł.

Sama nie wiem jak ocenić tą książkę. Chyba najlepiej po prostu : dobry romans na długi wolny wieczór.
Książkę pożyczyłam i to mnie cieszy, bo szkoda byłoby mi na nią pieniędzy. Spodziewałam się szczerze mówiąc choć ciut prawdziwego erotyzmu w takiej książce. Niestety dwie sceny "łóżkowe" to trochę mało, żeby nazwać ją erotykiem. Niemniej jednak przyjemnie się czyta i na...

więcej Pokaż mimo to