-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński3
-
ArtykułyNie jestem prorokiem. Rozmowa z Nealem Shustermanem, autorem „Kosiarzy” i „Podzielonych”Magdalena Adamus9
-
ArtykułyEdyta Świętek, „Lato o smaku miłości”: Kocham małomiasteczkowy klimatBarbaraDorosz3
-
ArtykułyWystarczająco szalonychybarecenzent0
Biblioteczka
2016-08-28
2016-08
2016-07
2016-07
2016-07-18
2016-07-14
Czy zastanawialiście się kiedyś nad sensem miłości? Skąd się bierze i skąd ma swoją siłę?
Zawsze myślimy, że miłości potrzebny jest mężczyzna i kobieta. A czy na pewno?
Czy spotykając ją na swojej drodze to przypisujesz sobie tę zasługę? Czy jeśli ktoś się w Tobie zakocha to tylko dlatego bo masz w sobie to coś?
Jedna z najciekawszych książek jakie dane mi było przeczytać, pouczająca i dająca do myślenia.
Nie wątek miłosny jest w niej ważny, ale dam Bóg. Bo to on niego wszystko pochodzi
Czy zastanawialiście się kiedyś nad sensem miłości? Skąd się bierze i skąd ma swoją siłę?
Zawsze myślimy, że miłości potrzebny jest mężczyzna i kobieta. A czy na pewno?
Czy spotykając ją na swojej drodze to przypisujesz sobie tę zasługę? Czy jeśli ktoś się w Tobie zakocha to tylko dlatego bo masz w sobie to coś?
Jedna z najciekawszych książek jakie dane mi było...
2015-07-21
Książka zdecydowanie nie dla mnie. Urwałam ją gdzieś w połowie. Czytając ją tylko się męczyłam i denerwowałam.
Kolejny raz polegałam na opiniach innych i znów się zawiodłam. Miałam co do niej wielkie nadzieje, ale tylko na nich się skończyło.
Książka zdecydowanie nie dla mnie. Urwałam ją gdzieś w połowie. Czytając ją tylko się męczyłam i denerwowałam.
Kolejny raz polegałam na opiniach innych i znów się zawiodłam. Miałam co do niej wielkie nadzieje, ale tylko na nich się skończyło.
2015-07-10
Wreszcie po wielkich zmaganiach przebrnęłam przez tą encyklopedię :D
Wiele dobrego słyszałam o tej książce. Wielokrotnie sięgałam po nią w księgarni i nie raz wyrzuciłam ją z koszyczka. Za każdym razem, pomimo wielki pozytywnych opinii, coś mnie przed nią broniło. Dopiero podczas spaceru po bibliotece, coś zmusiło mnie do zabrania książki do domu.
Przyznam szczerze, że zmagałam się z nią przez miesiąc, a może nawet i trochę dłużej.
Jakie są moje odczucia? Nie słuchaj innych, to że ktoś coś chwali nie zawsze musi być fajne.
Książka owszem nie była zła, ale nie porwała mnie tak bardzo jak na to liczyłam.
Najbardziej doczekać się nie mogłam tego płonącego romansu o którym wspominają na okładce. Czytam czytam, wyczekuję i co dostaję? Płonącego pornosa pokroju Greya. Ja się pytam gdzie ta miłość !
Wreszcie po wielkich zmaganiach przebrnęłam przez tą encyklopedię :D
Wiele dobrego słyszałam o tej książce. Wielokrotnie sięgałam po nią w księgarni i nie raz wyrzuciłam ją z koszyczka. Za każdym razem, pomimo wielki pozytywnych opinii, coś mnie przed nią broniło. Dopiero podczas spaceru po bibliotece, coś zmusiło mnie do zabrania książki do domu.
Przyznam szczerze, że...
2015-06-04
Gdy już zwalczyłam to uczucie niechęci po pierwszej części, wzrósł głód we mnie. Stałam się jak to zombie, pragnęłam więcej, a im więcej miałam tym bardziej było mi mało.
Gdzieś po drodze bajka przestała być bajką, a książka stała się dla mnie czymś fascynującym i pociągającym.
Genialna książka, która z pewnością otrzymałaby honorowe miejsce na mojej półce.
Gdy już zwalczyłam to uczucie niechęci po pierwszej części, wzrósł głód we mnie. Stałam się jak to zombie, pragnęłam więcej, a im więcej miałam tym bardziej było mi mało.
Gdzieś po drodze bajka przestała być bajką, a książka stała się dla mnie czymś fascynującym i pociągającym.
Genialna książka, która z pewnością otrzymałaby honorowe miejsce na mojej półce.
2015-05-29
Wielokrotnie wchodziłam na wydawnictwo Amber i wielokrotnie widziałam książkę "leżącą" na przecenie. Za każdym razem omijałam ją szerokim łukiem, a to wszystko do czasu. Poszłam do biblioteki zobaczyłam stojącą ją na półce, stwierdziłam, czemu nie.
I szczerze przyznam, była to najlepsza decyzja jaką podjęłam w ostatnich czasach.
"To, że potrafisz bez kogoś żyć, nie znaczy, że chcesz. "
Często popełniamy błędy, jeszcze częściej robimy rzeczy których żałujemy czy też nie. Często ranimy bliskie nam osoby, zadajemy im ból, który nieświadomie rani również i nas. W nasze życie ze swoimi brudnymi butami wchodzi rutyna i przyzwyczajenie. Często, to co kiedyś było ważne staje się dla nas normalne i nie potrzebne.
Wreszcie dostrzegamy otaczający nas świat i rzeczywistość. Zaczynamy widzieć, że coś jest nie tak, często na słowo "przepraszam" jest zdecydowanie za późno.
Wtedy najważniejsza jest miłość, tylko ona jest w stanie przezwyciężyć największą przeszkodę. Tylko ona i czyny są w stanie dzięki małej iskierce nadziei rozpalić ogień w drugim człowieku. Dla miłości nie ma rzeczy niemożliwych.
Prosta i poruszająca historia dwojga ludzi, którzy zapomnieli co to miłość. Prosta ale bardzo pouczająca opowieść, z której można wyciągnąć wnioski na przyszłość. Mała a zarazem wielka.
Zaszczytem było dla mnie przeczytanie jej.
Jestem pod ogromnym wrażeniem !
Wielokrotnie wchodziłam na wydawnictwo Amber i wielokrotnie widziałam książkę "leżącą" na przecenie. Za każdym razem omijałam ją szerokim łukiem, a to wszystko do czasu. Poszłam do biblioteki zobaczyłam stojącą ją na półce, stwierdziłam, czemu nie.
I szczerze przyznam, była to najlepsza decyzja jaką podjęłam w ostatnich czasach.
"To, że potrafisz bez kogoś żyć, nie znaczy,...
2015-05-26
Kolejna część losów sióstr "ukaranych przez los". Przyznam szczerze, że jestem zaskoczona i nie jest to pozytywne zaskoczenie. Autorka napisała prawie tę samą książkę, z takim szczegółem, że tym razem narratorką jest młodsza siostra Livi.
Autorka całej serii, ma chyba coś do psychologii, psychiatry i wszystkich umysłowo chorych osób. Nie wiem czemu, ale zauważyłam, że w książkach każdy cierpi na jakiś uraz psychiczny. W pierwszej części był to zespół stresu pourazowego, a tym razem Livi ma problemy sama z sobą a jej "fagas od popychania" też ma jakieś problemy. Jeśli w kolejnej części, też ktoś będzie miał problemy na tle psychicznym to zacznie się to robić naprawdę podejrzane.
Jeśli chodzi o książkę jako całość. Powiem szczerze, ze czytałam lepsze historie. Gdyby rażące podobieństwo do pierwszej części moje zdanie może byłoby inne.
Kolejna część losów sióstr "ukaranych przez los". Przyznam szczerze, że jestem zaskoczona i nie jest to pozytywne zaskoczenie. Autorka napisała prawie tę samą książkę, z takim szczegółem, że tym razem narratorką jest młodsza siostra Livi.
Autorka całej serii, ma chyba coś do psychologii, psychiatry i wszystkich umysłowo chorych osób. Nie wiem czemu, ale zauważyłam, że w...
2015-04-17
Przyznam szczerze, że nie przeczytałam nawet połowy. Książka tak naprawdę o niczym, zwykłe listy mamy do córki, córki do mamy. Jedynie co podobało mi się w tej książce to więzi rodzinne, miłość i tęsknota. Poza tym, nic ciekawego.
Nie lubię takich książek.
Przyznam szczerze, że nie przeczytałam nawet połowy. Książka tak naprawdę o niczym, zwykłe listy mamy do córki, córki do mamy. Jedynie co podobało mi się w tej książce to więzi rodzinne, miłość i tęsknota. Poza tym, nic ciekawego.
Nie lubię takich książek.
Kolejna pełna ekscytacji książka. Przez caly czas trzymała w napięciu. Nieprzewidywalna i zaskakująca. Jestem pod wrażeniem. Końcówka mnie zszokowała... nie moge się doczekać aż sięgnę po kolejną część.
Kolejna pełna ekscytacji książka. Przez caly czas trzymała w napięciu. Nieprzewidywalna i zaskakująca. Jestem pod wrażeniem. Końcówka mnie zszokowała... nie moge się doczekać aż sięgnę po kolejną część.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to