Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Świetna książka. Sama filozofia relacji z dziećmi bardzo mi się podoba. Do tego, co jest na duży plus, są tu konkretne rady jak to zrobić, i to szczegółowo. A nie tylko co trzeba zrobić.
Polecam!

Świetna książka. Sama filozofia relacji z dziećmi bardzo mi się podoba. Do tego, co jest na duży plus, są tu konkretne rady jak to zrobić, i to szczegółowo. A nie tylko co trzeba zrobić.
Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie jestem fanem muzyki jazz. Nie znam również, co za tym idzie, muzyki pana Michała więc książkę oceniam czysto pod względem doznań odniesionych podczas czytania. I twierdzę, że do bardzo dobra biografia. Napisana szybko, bez nadęcia. Czyta się z zainteresowaniem. Nie ma przesłodzeń, wiele spraw pewnie inni by przemilczeli aby "nie robić rysy na pomniku". Czyta się szybko, książka zaciekawia od pierwszej strony. Dodatkowo warto poznać biografię kogoś, kto odniósł sukces międzynarodowy.

Dla mnie ta książka niesie jeszcze kolejną zachętę do zainteresowania się tą muzyką. A chyba warto znać wartościowe rzeczy. Polecam!

Nie jestem fanem muzyki jazz. Nie znam również, co za tym idzie, muzyki pana Michała więc książkę oceniam czysto pod względem doznań odniesionych podczas czytania. I twierdzę, że do bardzo dobra biografia. Napisana szybko, bez nadęcia. Czyta się z zainteresowaniem. Nie ma przesłodzeń, wiele spraw pewnie inni by przemilczeli aby "nie robić rysy na pomniku". Czyta się szybko,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Warto przeczytać i wracać.

Warto przeczytać i wracać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dobra kontynuacja trylogii. Jest Mikael i (przede wszystkim) Lisbeth. Książka jest kontynuacją w sensie następstw fabuły ale chyba można ją przeczytać bez znajomości poprzednich części. Nie będę pisał, czy jest lepsza czy gorsza od poprzedniczek - to nie zawody :). Ale bardzo zainteresowała mnie treść głównego wątku (hakerzy i sztuczna inteligencja) jak również cały opis choroby i niesamowitych zdolności chłopca. Na szczęście Mikael nie zaciąga do łóżka każdej napotkanej kobiety co też jest plusem. Pewnie będzie kontynuacja bo przecież główny wątek się nie zakończył. I dobrze :)

Bardzo dobra kontynuacja trylogii. Jest Mikael i (przede wszystkim) Lisbeth. Książka jest kontynuacją w sensie następstw fabuły ale chyba można ją przeczytać bez znajomości poprzednich części. Nie będę pisał, czy jest lepsza czy gorsza od poprzedniczek - to nie zawody :). Ale bardzo zainteresowała mnie treść głównego wątku (hakerzy i sztuczna inteligencja) jak również cały...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwszy romans Jo Nesbo :). Dałem więcej, niż za pierwszą część bo jest więcej humoru, zainteresowała mnie dyskusja o wierze (choć nie jest odkrywcza) i w końcu książka nie udaje kryminału (przynajmniej w treści) tylko jest ... romansem?

Dlaczego jednak mało gwiazdek - bo tytuł jest mylący - nie ma tu dużo krwi. Bo książka jest przewidywalna do bólu, bo przemiany ludzi zaprezentowane w książce są niemożliwe - takie same amerykańskie "happy endy" :)

Ale pomimo powyższych zarzutów książka mnie nie znudziła. Ma w sobie coś ten Nesbo, że chce się go słuchać nawet pomimo tego, że wie się co powie. Ale generalnie mam nadzieję, że to były tylko eksperymenty twórcy, chęć spróbowania czegoś innego i jednak wróci do kryminałów :)

Pierwszy romans Jo Nesbo :). Dałem więcej, niż za pierwszą część bo jest więcej humoru, zainteresowała mnie dyskusja o wierze (choć nie jest odkrywcza) i w końcu książka nie udaje kryminału (przynajmniej w treści) tylko jest ... romansem?

Dlaczego jednak mało gwiazdek - bo tytuł jest mylący - nie ma tu dużo krwi. Bo książka jest przewidywalna do bólu, bo przemiany ludzi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Można przeczytać, choć na tle innych jego książek to dość słabe. Przede wszystkim brak zagadki, brak zwrotów akcji i jakichkolwiek zaskoczeń. Taka lekka pozycja. Choć nie nudziłem się czytając - na szczęście książka nie jest długa - taka w sam raz na tę fabułę. Choć oczywiście po przeczytaniu gdzieś w tle kołacze się zdanie: "Ale to już było ..."

Można przeczytać, choć na tle innych jego książek to dość słabe. Przede wszystkim brak zagadki, brak zwrotów akcji i jakichkolwiek zaskoczeń. Taka lekka pozycja. Choć nie nudziłem się czytając - na szczęście książka nie jest długa - taka w sam raz na tę fabułę. Choć oczywiście po przeczytaniu gdzieś w tle kołacze się zdanie: "Ale to już było ..."

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo ciężko jest mi napisać opinię o tej książce. Również ocena była trudna. Ogólnie wiadomo o czym to jest: Głównym bohaterem jest Józef K, który dowiaduje się, że został aresztowany, choć nie popełnił żadnego wykroczenia. Wina jego jest nieokreślona, tak naprawdę nie ma znaczenia, co zrobił. Wpadł w machinę urzędu. I ta część jest świetna - widzimy cały proces, który dla normalnego człowieka jest nielogiczny a dla urzędnika przeciwnie. Urzędnik jest w stanie całkiem spójnie uzasadnić swoje działanie. Działanie normalnie pozbawione sensu ale dla niego naturalne i nie budzące wątpliwości.

Problem mam z tym, że często książka jest przegadana. Czasami "odpływałem" myślami. A najsłabszą częścią jest zakończenie: kompletnie nie przystaje do całości. Generalnie całość akcji zanurzona jest w oparach absurdu a koniec jest jak najbardziej przyziemny. Tak jakby autor chciał to jakoś szybko zakończyć. Będę musiał ją jeszcze kiedyś przeczytać - inni piszą, że za każdym razem coś w niej odkrywają więc może zrozumiem kiedyś to zakończenie :) Wówczas dam więcej gwiazdek :)

Bardzo ciężko jest mi napisać opinię o tej książce. Również ocena była trudna. Ogólnie wiadomo o czym to jest: Głównym bohaterem jest Józef K, który dowiaduje się, że został aresztowany, choć nie popełnił żadnego wykroczenia. Wina jego jest nieokreślona, tak naprawdę nie ma znaczenia, co zrobił. Wpadł w machinę urzędu. I ta część jest świetna - widzimy cały proces, który...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobra książka, trzymająca w napięciu. Dużo ciekawych wątków. Trochę informacji o Chinach (co zawsze cenię - można się zawsze czegoś dowiedzieć). Trochę podobna do Millenium (główna bohaterka to kobieta, nieduża, która przeszła przez piekło a jest niesamowicie silna (też fizycznie) i inteligentna i tematyka) ale na tym porównania bym zakończył bo czy lepsza czy gorsza - to nie sport żeby porównywać wyniki :)

Polecam (zwłaszcza jeśli przeczytałeś/aś Millenium i ci się spodobało). Końcówka książki wręcz przyspawała mnie do fotela - nie mogłem odejść zanim nie skończę czytać :)

Dobra książka, trzymająca w napięciu. Dużo ciekawych wątków. Trochę informacji o Chinach (co zawsze cenię - można się zawsze czegoś dowiedzieć). Trochę podobna do Millenium (główna bohaterka to kobieta, nieduża, która przeszła przez piekło a jest niesamowicie silna (też fizycznie) i inteligentna i tematyka) ale na tym porównania bym zakończył bo czy lepsza czy gorsza - to...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Sztuka wojny Sun Pin, Sun Tzu
Ocena 7,0
Sztuka wojny Sun Pin, Sun Tzu

Na półkach: , ,

Chyba za dużo oczekiwałem. Myślałem, że będzie to ponadczasowe dzieło pokazujące jak sobie radzić w konfliktach (jakichkolwiek). Niestety to się nadaje tylko do prowadzenia wojny konwencjonalnej. Na dodatek są to ogólniki typu: zamiast walczyć pokonaj wroga inną metodą (jasne, że na wojnie giną ludzie i lepiej jej nie prowadzić - to wie każdy ale jak to zrobić) albo, że podczas ataku trzeba uzupełniać zasoby korzystając z lokalnych źródeł. Niczego się nie dowiedziałem i w sumie doszedłem chyba do połowy książki.

Nie powrócę w przyszłości aby dokończyć.

Chyba za dużo oczekiwałem. Myślałem, że będzie to ponadczasowe dzieło pokazujące jak sobie radzić w konfliktach (jakichkolwiek). Niestety to się nadaje tylko do prowadzenia wojny konwencjonalnej. Na dodatek są to ogólniki typu: zamiast walczyć pokonaj wroga inną metodą (jasne, że na wojnie giną ludzie i lepiej jej nie prowadzić - to wie każdy ale jak to zrobić) albo, że...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Podręcznik manipulacji Gregory Hartley, Maryann Karinach
Ocena 5,4
Podręcznik man... Gregory Hartley, Ma...

Na półkach: , ,

Nie dałem rady dokończyć. W połowie książki padłem. Niczego się nie nauczyłem, poza tym nie wiem dla kogo te porady: przyszłych śledczych? Przecież oni chyba mają wartościowsze kursy niż ta książka. Ciągłe informacje w stylu: jak ktoś patrzy w górę i w lewo to coś tam ale też może być coś innego. Słabe to ...

Nie dałem rady dokończyć. W połowie książki padłem. Niczego się nie nauczyłem, poza tym nie wiem dla kogo te porady: przyszłych śledczych? Przecież oni chyba mają wartościowsze kursy niż ta książka. Ciągłe informacje w stylu: jak ktoś patrzy w górę i w lewo to coś tam ale też może być coś innego. Słabe to ...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejny eksperyment pisarski. Oceniłem trochę niżej niż "rewolucja.exe" ale mam podobne odczucia. Fajny pomysł, ale za krótki, nie rozwinięty, połowa książki o czym innym niż druga część. A już epizod o "mistrzu bąków" to kompletna przesada.

Kolejny eksperyment pisarski. Oceniłem trochę niżej niż "rewolucja.exe" ale mam podobne odczucia. Fajny pomysł, ale za krótki, nie rozwinięty, połowa książki o czym innym niż druga część. A już epizod o "mistrzu bąków" to kompletna przesada.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Fabuła ciekawa, choć zdecydowanie za krótka. Pomysły w niej zawarte, te, które stanowią o zwrotach akcji zaczerpnięte z filmów. Na plus - nowoczesny język, wszechobecne "social media", sportretowanie jak "lajki" sterują życiem bohaterów. Warto również przeczytać (przesłuchać) dlatego, że jest to pewien eksperyment - pisanie interakcyjne. Fajna, dynamiczna, nowoczesna ale też zbyt powierzchowna i zbyt krótka - jak sława w internecie :)

Fabuła ciekawa, choć zdecydowanie za krótka. Pomysły w niej zawarte, te, które stanowią o zwrotach akcji zaczerpnięte z filmów. Na plus - nowoczesny język, wszechobecne "social media", sportretowanie jak "lajki" sterują życiem bohaterów. Warto również przeczytać (przesłuchać) dlatego, że jest to pewien eksperyment - pisanie interakcyjne. Fajna, dynamiczna, nowoczesna ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna książka!!! Pokazanie jak łatwo z chama stać się panem, przy czym nadal pozostając chamem. Wystarczy być cwaniakiem i bezwzględnie wykorzystywać ludzi i sytuacje. Ale również, o czym nikt nie pisze i chyba sam autor nie w tym celu napisał tę książkę - o starej zasadzie, że sukces odnoszą nie ci, którzy dużo wiedzą ale ci, którzy mają dużo znajomych i umieją wykorzystać informacje (choć tu nie wystarczy być Dyzmą - ignorantem lecz trzeba być kimś inteligentnym z szerokim horyzontem).

Co do samej książki - mimo, że przecież wiedziałem co się wydarzy to jednak fabuła fascynuje i wciąga.

Świetna książka!!! Pokazanie jak łatwo z chama stać się panem, przy czym nadal pozostając chamem. Wystarczy być cwaniakiem i bezwzględnie wykorzystywać ludzi i sytuacje. Ale również, o czym nikt nie pisze i chyba sam autor nie w tym celu napisał tę książkę - o starej zasadzie, że sukces odnoszą nie ci, którzy dużo wiedzą ale ci, którzy mają dużo znajomych i umieją...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka, według mnie, dla młodzieży. W sumie to przeczytałem ją bo to chyba bestseller więc trzeba przeczytać. Ale wszystko tam jest takie powierzchowne, proste. Postaci jednowymiarowe, przewidywalne. Nic tam nie zaskakuje. Książka ani nie przeraża, ani nie wzrusza. Chyba była pisana pod ekranizację bo faktycznie można z niej zrobić spektakularny film dla młodzieży, który odniesie sukces kasowy. Jest tu miłość, szybka akcja, ona piękna i silna, on dobry i prawy. Nawet alkoholik, pijący od wielu lat okazuje się strategiem i prężnym organizatorem. Przesłodzone ale takie chyba miało być. Porównania do zmierzchu jak najbardziej na miejscu - ten sam typ literatury.

Nawet cytatu żadnego nie mogłem wrzucić do recenzji - nic nie wryło się w moją pamięć.

Książka, według mnie, dla młodzieży. W sumie to przeczytałem ją bo to chyba bestseller więc trzeba przeczytać. Ale wszystko tam jest takie powierzchowne, proste. Postaci jednowymiarowe, przewidywalne. Nic tam nie zaskakuje. Książka ani nie przeraża, ani nie wzrusza. Chyba była pisana pod ekranizację bo faktycznie można z niej zrobić spektakularny film dla młodzieży, który...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tom drugi, ale dla mnie piąte spotkanie z Harrym. Kolejna świetna książka. Tym razem akcja dzieje się w Tajlandii. I znów, oprócz typowego kryminału mamy informacje o historii i tradycjach w Tajlandii, postaci, które są ciekawe i skomplikowane oraz dawkę nienachalnego ale dobrego humoru. I nikt nie jest tylko dobry, każdy jest tylko człowiekiem.

Dodatkowo słuchałem tej książki jako audiobooka w formie słuchowiska. Świetnie zrobiony. Naprawdę warto posłuchać.

I oczywiście to, co dla mnie jest bardzo ważne - cytaty zapadające w pamięć (oczywiście moją:)):
- I moim zdaniem wzrost dla samego wzrostu to logika komórki rakowej.
- Jestem tylko człowiekiem, jak pada deszcz to moknę jak inni (ten z głowy).

Tom drugi, ale dla mnie piąte spotkanie z Harrym. Kolejna świetna książka. Tym razem akcja dzieje się w Tajlandii. I znów, oprócz typowego kryminału mamy informacje o historii i tradycjach w Tajlandii, postaci, które są ciekawe i skomplikowane oraz dawkę nienachalnego ale dobrego humoru. I nikt nie jest tylko dobry, każdy jest tylko człowiekiem.

Dodatkowo słuchałem tej...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Jerzy i poszukiwanie kosmicznego skarbu Lucy Hawking, Stephen Hawking
Ocena 7,4
Jerzy i poszuk... Lucy Hawking, Steph...

Na półkach: , ,

Mam duży problem z oceną tej książki - dużo ciekawych informacji o wszechświecie, zarówno podstaw jak i bardziej zaawansowanych teorii. Ale podanie jej w formie podróży dzieci dla mnie nie było najlepszym rozwiązaniem. Tak więc książka dla młodzieży napisana bardzo lekko. Można traktować jako początek przygody z wiedzą o wszechświecie.

Mam duży problem z oceną tej książki - dużo ciekawych informacji o wszechświecie, zarówno podstaw jak i bardziej zaawansowanych teorii. Ale podanie jej w formie podróży dzieci dla mnie nie było najlepszym rozwiązaniem. Tak więc książka dla młodzieży napisana bardzo lekko. Można traktować jako początek przygody z wiedzą o wszechświecie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwszy tom. Wcześniej przeczytałem trzy inne. Bardzo dobry kryminał, trzyma w napięciu. Fajny humor i przede wszystkim historie o Aborygenach - ich legendy ale też historia od czasów, gdy do Australii zawitali biali. I, to co również cenię w książkach, cytaty, które są krótkimi przekazami wartymi zapamiętania:

- "Ludzka natura jest jak wielki nieprzenikniony las, którego dogłębne poznanie nikomu nie jest dane. Nawet matka nie zna najgłębszych tajemnic własnego dziecka",

- "Oglądanie telewizji podnosi wiarę w siebie. Kiedy popatrzysz, jacy głupi są ludzie, którzy występują w telewizji, od razu zaczynasz czuć się bystrzachą. A badania naukowe pokazują, że ludzie, którzy uważają się za inteligentnych, mają lepsze wyniki od tych, którzy czują się głupi".

Pierwszy tom. Wcześniej przeczytałem trzy inne. Bardzo dobry kryminał, trzyma w napięciu. Fajny humor i przede wszystkim historie o Aborygenach - ich legendy ale też historia od czasów, gdy do Australii zawitali biali. I, to co również cenię w książkach, cytaty, które są krótkimi przekazami wartymi zapamiętania:

- "Ludzka natura jest jak wielki nieprzenikniony las, którego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Fajny kryminał. Duży plus za opis Warszawy, zwłaszcza, że akcja dzieje się w moich okolicach. A przede wszystkim za historię na zakończenie. Nawet, jeśli komuś akcja kryminalna nie przypadnie do gustu to warto doczytać do końca.

Fajny kryminał. Duży plus za opis Warszawy, zwłaszcza, że akcja dzieje się w moich okolicach. A przede wszystkim za historię na zakończenie. Nawet, jeśli komuś akcja kryminalna nie przypadnie do gustu to warto doczytać do końca.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwsza część sagi mnie nie porwała. W sumie przeczytałem ją "bo tak trzeba". Oczywiście przeczytam resztę sagi - może będą bardziej zajmujące. W tej części akcja posuwa się jakoś tak strasznie powoli. Dodatkowo przejrzałem cytaty z tej książki - żadnego nie "polubiłem" co też jest "na minus". Wolę (przynajmniej na razie) Trylogię Husycką. Tam jest wartka akcja, dobry humor.

Zobaczę jak saga się będzie rozwijać. Otwartych wątków jest tyle, że warto kontynuować czytanie aby dowiedzieć się jak autor je zakończy.

Pierwsza część sagi mnie nie porwała. W sumie przeczytałem ją "bo tak trzeba". Oczywiście przeczytam resztę sagi - może będą bardziej zajmujące. W tej części akcja posuwa się jakoś tak strasznie powoli. Dodatkowo przejrzałem cytaty z tej książki - żadnego nie "polubiłem" co też jest "na minus". Wolę (przynajmniej na razie) Trylogię Husycką. Tam jest wartka akcja, dobry...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Już jakiś czas temu (kilka dni) przeczytałem tę książkę. Ale nie napisałem opinii. Jakoś tak mi nie wryła się w głowę, choć warto ją poznać. Jak dla mnie lepsza, niż Kubuś fatalista ale mimo to chyba poprzestanę tylko na zrobieniu reklamy z cytatów, które zapamiętałem:

- Co to takiego "optymizm"? - spytał Kakambo.
- Ach - odparł Kandyd - to obłęd dowodzenia, że wszystko jest dobrze, kiedy nam się dzieje źle.

- Ale, ostatecznie, w jakim celu stworzono ten świat? - rzekł Kandyd.
- Abyśmy się wściekali - odparł Marcin.

sto razy chciałam się zabić, ale kochałam jeszcze życie. Ta śmieszna słabostka jest może czymś najbardziej opłakanym w naszej naturze; czyż może być coś głupszego, niż dźwigać ciężar, który co chwila chciałoby się zrzucić, mieć wstręt do swojego jestestwa i upierać się przy nim; pieścić węża, który nas pożera, póki nie przeżre się aż do serca?

Już jakiś czas temu (kilka dni) przeczytałem tę książkę. Ale nie napisałem opinii. Jakoś tak mi nie wryła się w głowę, choć warto ją poznać. Jak dla mnie lepsza, niż Kubuś fatalista ale mimo to chyba poprzestanę tylko na zrobieniu reklamy z cytatów, które zapamiętałem:

- Co to takiego "optymizm"? - spytał Kakambo.
- Ach - odparł Kandyd - to obłęd dowodzenia, że wszystko...

więcej Pokaż mimo to