rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Nie będzie to lektura dla każdego. Wymaga specjalnej dozy wrażliwości, umiejętności spojrzenia głębiej. Prawdopodobnie inaczej odbiorą treść osoby, które tylko przez chwilę miały styczność z dziećmi z ZD, niż te, którym przychodzi codziennie mierzyć się z wyzwaniami, jakie niesie opieka nad takim dzieckiem. Jedno jest pewne - w tej książce jest więcej, niż widać na pierwszy rzut oka. Wiele można z niej wyczytać, każdorazowo interpretując adekwatnie do własnych doświadczeń i potrzeb.
Ja nie mogłam oderwać się od lektury.

Nie będzie to lektura dla każdego. Wymaga specjalnej dozy wrażliwości, umiejętności spojrzenia głębiej. Prawdopodobnie inaczej odbiorą treść osoby, które tylko przez chwilę miały styczność z dziećmi z ZD, niż te, którym przychodzi codziennie mierzyć się z wyzwaniami, jakie niesie opieka nad takim dzieckiem. Jedno jest pewne - w tej książce jest więcej, niż widać na pierwszy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Opowieść o demonach dręczących ludzi. O toksycznym uczuciu i tym, jak bardzo niszczy ono życie uwikłanych ludzi. O dziecku, które zbyt szybko musi dojrzeć. I o cenie, jaką trzeba zapłacić, by odnaleźć spokój.
Powieść jest bardzo wciągająca i klimatyczna, a główne bohaterki autentyczne. Jedna z najlepszych książek tej autorki, nie zawiodłam się!

Opowieść o demonach dręczących ludzi. O toksycznym uczuciu i tym, jak bardzo niszczy ono życie uwikłanych ludzi. O dziecku, które zbyt szybko musi dojrzeć. I o cenie, jaką trzeba zapłacić, by odnaleźć spokój.
Powieść jest bardzo wciągająca i klimatyczna, a główne bohaterki autentyczne. Jedna z najlepszych książek tej autorki, nie zawiodłam się!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Lekka, łatwa w czytaniu powieść o wartkiej akcji. Na pewno nie zanudzi czytelnika niepotrzebnym przeciąganiem opowieści. Głównym elementem treści są tu sceny erotyczne, więc jeśli ktoś takich szuka - znajdzie. Czytelnicy nastawieni na jakąś intrygę czy wątek kryminalny, niestety będą zawiedzeni, bo to typowy szybki romans w stylu harlequina.

Lekka, łatwa w czytaniu powieść o wartkiej akcji. Na pewno nie zanudzi czytelnika niepotrzebnym przeciąganiem opowieści. Głównym elementem treści są tu sceny erotyczne, więc jeśli ktoś takich szuka - znajdzie. Czytelnicy nastawieni na jakąś intrygę czy wątek kryminalny, niestety będą zawiedzeni, bo to typowy szybki romans w stylu harlequina.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Druga część przygód Williama i jego magicznego przyjaciela jest zdecydowanie lepsza niż pierwsza. 🙂
Ciekawa fabuła i ładnie poprowadzona akcja będzie nie lada przygodą dla małych czytelników, a i tym dużym czytanie zapewne sprawi sporo przyjemności. Zdecydowanie polecam!

Druga część przygód Williama i jego magicznego przyjaciela jest zdecydowanie lepsza niż pierwsza. 🙂
Ciekawa fabuła i ładnie poprowadzona akcja będzie nie lada przygodą dla małych czytelników, a i tym dużym czytanie zapewne sprawi sporo przyjemności. Zdecydowanie polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeśli ktoś szuka w tej powieści wiernego portretu Marii Walewskiej, to go nie znajdzie. Autor powieści, zapewne celowo, pominął część faktów z jej życia tak, by uszlachetnić postać Polki, która skradła serce Napoleona. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że uczciwej oddana historia byłaby jednak o wiele ciekawsza.
Niemniej, pamiętając, iż jest to artystyczna wizja historycznego romansu, powieść czyta się z przyjemnością. Wiernie oddany klimat epoki napoleońskiej, stylizowany język, zgrabnie poprowadzona akcja i lekkie pióro autora, to atuty tej powieści. Zdecydowanie jako dzieło literackie warta jest poznania.

Jeśli ktoś szuka w tej powieści wiernego portretu Marii Walewskiej, to go nie znajdzie. Autor powieści, zapewne celowo, pominął część faktów z jej życia tak, by uszlachetnić postać Polki, która skradła serce Napoleona. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że uczciwej oddana historia byłaby jednak o wiele ciekawsza.
Niemniej, pamiętając, iż jest to artystyczna wizja historycznego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Całkiem przyjemna wariacja na temat Świąt i Świętego Mikołaja. Ciekawa historia przyjaźni zagubionego dinozaura i niepełnosprawnego chłopca, pokazuje, że warto stać po stronie dobra. A nawet jeśli czasem stoisz po złej, to nigdy nie jest za późno, by się poprawić. 🙂 Mój siedmioletni syn był zachwycony książką.
Powieść nafaszerowana jest specyficznym, eksperymentalnym słownictwem, co w oczach dziecka tylko podnosi jej wartość. 😉 Minusem dla mnie była panująca w niej, a niezrozumiała dla mnie zaimkoza, przez którą po prostu mniej zgrabnie się ją czyta.

Całkiem przyjemna wariacja na temat Świąt i Świętego Mikołaja. Ciekawa historia przyjaźni zagubionego dinozaura i niepełnosprawnego chłopca, pokazuje, że warto stać po stronie dobra. A nawet jeśli czasem stoisz po złej, to nigdy nie jest za późno, by się poprawić. 🙂 Mój siedmioletni syn był zachwycony książką.
Powieść nafaszerowana jest specyficznym, eksperymentalnym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dotąd brałam Kristin Hannah za pewnik... To pierwsza jej książka, na której się zawiodłam. Słaba, sztampowa fabuła z naciąganym wątkiem fantastycznym. Miejscami wręcz nudzi, a dialogi i zachowania postaci wywołują bardziej zażenowanie niż wzruszenie. Magia świąt? Nie zarejestrowałam.

Dotąd brałam Kristin Hannah za pewnik... To pierwsza jej książka, na której się zawiodłam. Słaba, sztampowa fabuła z naciąganym wątkiem fantastycznym. Miejscami wręcz nudzi, a dialogi i zachowania postaci wywołują bardziej zażenowanie niż wzruszenie. Magia świąt? Nie zarejestrowałam.

Pokaż mimo to

Okładka książki Klub niewiernych Daniel Koziarski, Agnieszka Lingas-Łoniewska
Ocena 7,0
Klub niewiernych Daniel Koziarski, A...

Na półkach:

Ciekawy opis i recenzje zachęciły mnie do przeczytania "Klubu Niewiernych." Do połowy było całkiem nieźle, wartka akcja, lekki styl, ciekawe wątki. I dobrze byłoby gdyby po tych dwustu stronach się zakończyła. Zawiodą się ci, którzy liczyli, że się rozkręci lub chociaż utrzyma poziom. Druga połowa powieści to niekończący się bełkot. Bezsensowny, nudny i nielogiczny. Postacie, które jeszcze owiewała mgiełka tajemnicy okazują się rozmemłane i miałkie. Zastosowane tu rozwiązania fabularne były chyba najgorszymi z możliwych wyborów. W pewnym momencie z dobrze zapowiadającego się kryminału zrobiono brazylijską telenowelę... Ostatnie sto stron męczy niemiłosiernie, czyta się dosłownie przysypiając między przecinkami. Dodatkowym minusem jest ubogi język i masa błędów stylistycznych, literówek. Zdecydowanie książka niewarta poświęconego na nią czasu.

Ciekawy opis i recenzje zachęciły mnie do przeczytania "Klubu Niewiernych." Do połowy było całkiem nieźle, wartka akcja, lekki styl, ciekawe wątki. I dobrze byłoby gdyby po tych dwustu stronach się zakończyła. Zawiodą się ci, którzy liczyli, że się rozkręci lub chociaż utrzyma poziom. Druga połowa powieści to niekończący się bełkot. Bezsensowny, nudny i nielogiczny....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Fantastyczne przygody trzech niesfornych kociaków skradły serce moich synów i... moje też. 😉 Cudowne bajkoczytanie w wykonaniu Jarosława Boberka bawi w każdym wieku. Audiobook okazał się idealnym umilaczem długich (i krótkich też) podróży samochodem. Zdecydowanie polecam!

Fantastyczne przygody trzech niesfornych kociaków skradły serce moich synów i... moje też. 😉 Cudowne bajkoczytanie w wykonaniu Jarosława Boberka bawi w każdym wieku. Audiobook okazał się idealnym umilaczem długich (i krótkich też) podróży samochodem. Zdecydowanie polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam w jakiejś reklamówce: "Polska nareszcie ma swojego Nicolasa Sparksa." I rzeczywiście, Kieresowi wiele nie brakuje... Kompletnie nie rozumiem literackiego fenomenu pierwszego z panów (choć adaptacje filmowe są w większości cudowne!). Tym bardziej nie potrafię zrozumieć drugiego...
Powieść jest bardzo przewidywalna, ale to o niczym nie przesądza... Są piękne i oczywiste historie, ale... Styl pisania psuje wszystko. Mdły i kompletnie beznamiętny, nie mówiąc o tym, że książka składa się w znakomitej większości z dialogów - na niejednej stronie widzisz same myślniki. Przez to powieść stała się swoistym fastfoodem - czyta się błyskawicznie, ale jakiegokolwiek uczucia, rekleksji - brak. Brak tu też pasji, namiętności, pogłębienia obrazu bohaterów. Bardzo powierzchownie potraktowany temat zdrady - to jakby nic takiego. Ot, zdarzyło się i tyle. Nie godzę się na taką płyciznę.
I to zakończenie...

Doceniam odwagę i pomysł, ale chyba nie sięgnę po więcej.

Przeczytałam w jakiejś reklamówce: "Polska nareszcie ma swojego Nicolasa Sparksa." I rzeczywiście, Kieresowi wiele nie brakuje... Kompletnie nie rozumiem literackiego fenomenu pierwszego z panów (choć adaptacje filmowe są w większości cudowne!). Tym bardziej nie potrafię zrozumieć drugiego...
Powieść jest bardzo przewidywalna, ale to o niczym nie przesądza... Są piękne i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Przeminęło z wiatrem" nie da się czytać bez drżenia serca, bez poruszenia najdelikatniejszych części człowieczeństwa. Jest jak huragan - szturmem bierze umysł czytelnika, pozostawiając po sobie ziejącą pustkę.
Nie ma już literatury tak głęboko wrastającej w serce, tak przejmującej. Arcydzieło.

"Przeminęło z wiatrem" nie da się czytać bez drżenia serca, bez poruszenia najdelikatniejszych części człowieczeństwa. Jest jak huragan - szturmem bierze umysł czytelnika, pozostawiając po sobie ziejącą pustkę.
Nie ma już literatury tak głęboko wrastającej w serce, tak przejmującej. Arcydzieło.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Na skraju załamania" to powieść, którą szybko się czyta, choć czasem jest męcząca dla czytelnika, głównie przez naiwność głównej bohaterki. Nie raz człowiek przewraca oczami, puka się w głowę i myśli "dziewczyno, weź się opamiętaj". ;) Sama akcja jest niejakim powtórzeniem dobrze znanego schwmatu, a rozwiązanie zagadki nie zaskakuje. Mimo to książka będzie atrakcyjną lekturą dla osoby, która lubi lekkie i nieskomplikowane thrillery.
Styl pisania Paris jest lekki i płynny, bez zgrzytów, więc czas spędzony na lekturze minie szybko i przyjemnie.

"Na skraju załamania" to powieść, którą szybko się czyta, choć czasem jest męcząca dla czytelnika, głównie przez naiwność głównej bohaterki. Nie raz człowiek przewraca oczami, puka się w głowę i myśli "dziewczyno, weź się opamiętaj". ;) Sama akcja jest niejakim powtórzeniem dobrze znanego schwmatu, a rozwiązanie zagadki nie zaskakuje. Mimo to książka będzie atrakcyjną...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak bardzo na koleje naszego życia wpływają wybory, zwłaszcza te dokonane nie przez nas samych, ale przez innych ludzi? Czy prawdziwa miłość istnieje? Jakie odległości w czasie i przestrzeni jest w stanie przetrwać?

"Dom na plaży" jest poruszającą powieścią, niosącą ze sobą powiew smutku i radości, nadziei i zwątpienia. W tropikalnej scenerii pokazane są zawsze aktualne problemy, decyzje, które ważą ludzkie życia.
Polecam ją wielbicielom historii miłosnych nieoczywistych.

Jak bardzo na koleje naszego życia wpływają wybory, zwłaszcza te dokonane nie przez nas samych, ale przez innych ludzi? Czy prawdziwa miłość istnieje? Jakie odległości w czasie i przestrzeni jest w stanie przetrwać?

"Dom na plaży" jest poruszającą powieścią, niosącą ze sobą powiew smutku i radości, nadziei i zwątpienia. W tropikalnej scenerii pokazane są zawsze aktualne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Klasyka romansu w najlepszym wydaniu. Piękna historia niecodziennej miłości, warta poznania i zastanowienia się nad nią.

Klasyka romansu w najlepszym wydaniu. Piękna historia niecodziennej miłości, warta poznania i zastanowienia się nad nią.

Pokaż mimo to


Na półkach:

W swojej poezji, Marcelina Kulikowska przemawia głosem wrażliwej,
ale świadomej siebie kobiety. Za pomocą bezpośrednich lirycznych wyznań rysuje przed odbiorcą swoich utworów najskrytsze rozterki kobiecego serca. Stara się skonkretyzować subiektywne spojrzenie na otaczającą rzeczywistość. Te cechy, w połączeniu z odwagą prezentowania uczuć i doznań wyróżniają jej poezję spośród charakterystycznych dla Młodej Polski rozbudowanych poematów.
Choć jeden z recenzentów prawie sto lat temu określił go jako „chwast literatury”, a Bolesław Leśmian otwarcie i bezlitośnie skrytykował jej poetyckie dokonania, niewątpliwym jest, że dorobek Marceliny Kulikowskiej zasługuje na zauważenie i wyciągnięcie z odmętów niepamięci. Choćby dlatego, że jest świadectwem drogi, jaką musi iść kobieta w swoim życiu. I odwagi, którą musi wykazać, by przetrwać.

W swojej poezji, Marcelina Kulikowska przemawia głosem wrażliwej,
ale świadomej siebie kobiety. Za pomocą bezpośrednich lirycznych wyznań rysuje przed odbiorcą swoich utworów najskrytsze rozterki kobiecego serca. Stara się skonkretyzować subiektywne spojrzenie na otaczającą rzeczywistość. Te cechy, w połączeniu z odwagą prezentowania uczuć i doznań wyróżniają jej poezję...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Twórczość Maryli Wolskiej charakteryzuje się subtelnością i delikatnością, wyznań uwypukla kobiecość podmiotów lirycznych i jednocześnie wyraża duży ładunek uczuciowości. Poetka zachowywała jednak umiar, strzegła się przejaskrawień i wybujałości, charakterystycznych dla kobiecej poezji w dobie poemancypacyjnej. Pozwoliła oddziaływać na siebie tradycji i dawności, dzięki którym mogła zaspokajać silną potrzebę dążenia do piękna. Przejawiany przez nią w dzieciństwie talent malarski objawił się później w jej poezji: za pomocą prostych słów malowała w wierszach niezwykle barwne i wymowne obrazy, budzące wyobraźnię odbiorców.
Maryla Wolska była poetką trzech pokoleń: romantyzmu, Młodej Polski, z której generacją najsilniej się identyfikowała, a wierszami z końcowego okresu swojego życia wdarła się już w poezję dwudziestolecia międzywojennego, czerpiąc ze wszystkich tych nurtów, a jednocześnie zachowując swój własny, oryginalny styl. To czyni jej twórczość wyjątkową i uniwersalną.

Twórczość Maryli Wolskiej charakteryzuje się subtelnością i delikatnością, wyznań uwypukla kobiecość podmiotów lirycznych i jednocześnie wyraża duży ładunek uczuciowości. Poetka zachowywała jednak umiar, strzegła się przejaskrawień i wybujałości, charakterystycznych dla kobiecej poezji w dobie poemancypacyjnej. Pozwoliła oddziaływać na siebie tradycji i dawności, dzięki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kazimiera Zawistowska przez sobie współczesnych twórców uważana była
za poetkę wybitną, przedwcześnie utracony kwiat Młodej Polski. Swoje wiersze poświęcała głównie miłości, gorącej i namiętnej, zarówno fizycznej jak i duchowej, z której wyłania się obraz szczerej, zmysłowej kobiecości. Charakterystyczna w jej poezji jest władczość kobiecego głosu, dominacja kobiety, co przejawia się np. w częstym używaniu form rozkazujących. Twórczość ta ma charakter indywidualistyczny i subiektywny, odkrywa sekrety duszy podmiotów mówiących. Jednocześnie, uznawana jest za pierwszą, która miała odwagę bezpośrednio wyrazić kobiece instynkty. Pomimo tematyki jaką porusza, pozbawiona jest drastyczności i wulgarności, a w wierszach widać głębokie przywiązanie do estetyki we wszystkich jej warstwach. Widać tu wyraźne inspiracje mistycyzmem, tematyką biblijną, średniowieczem i folklorem.

Kazimiera Zawistowska przez sobie współczesnych twórców uważana była
za poetkę wybitną, przedwcześnie utracony kwiat Młodej Polski. Swoje wiersze poświęcała głównie miłości, gorącej i namiętnej, zarówno fizycznej jak i duchowej, z której wyłania się obraz szczerej, zmysłowej kobiecości. Charakterystyczna w jej poezji jest władczość kobiecego głosu, dominacja kobiety, co...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta krótka powieść w dużej części przypomina po prostu zwykły romans, jakich wiele na rynku wydawniczym. Czytając, przez znakomitą większość czasu traktuje się ją z pobłażaniem i dystansem właściwym dla tego typu literatury. Jednak spoglądając całościowo na zawartą w niej historię, trzeba dostrzec coś więcej. To zamykająca ją część sprawia, że przestaje być zwykłym romansem, a wywołuje wielkie emocje i wzruszenia dając nam podgląd na historię wielkiej i wiecznej miłości.
Choć nie można powiedzieć, że "Pamiętnik" to literatura wysokich lotów, dla tego "więcej", które samemu trzeba odkryć, warto ją poznać.

Ta krótka powieść w dużej części przypomina po prostu zwykły romans, jakich wiele na rynku wydawniczym. Czytając, przez znakomitą większość czasu traktuje się ją z pobłażaniem i dystansem właściwym dla tego typu literatury. Jednak spoglądając całościowo na zawartą w niej historię, trzeba dostrzec coś więcej. To zamykająca ją część sprawia, że przestaje być zwykłym romansem,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Klasyka romansu w najlepszym wydaniu. Powieść ma w sobie to "coś", co wciąga czytelnika w akcję od pierwszych chwil. Pozornie prosto napisana, zawiera w sobie sporo emocji, które trzeba samemu odkryć. Kwiecisty, metaforyczny język, brak dosłowności i aura niedopowiedzeń to niezaprzeczalne zalety "Niebezpiecznych związków". Do tego bohaterowie - pozornie prości i szablonowi, przy bliższym przyjrzeniu się zdradzają niepokojąco dużo cech znanych z prawdziwego życia.
Dobra pozycja dla miłośników literatury.

Klasyka romansu w najlepszym wydaniu. Powieść ma w sobie to "coś", co wciąga czytelnika w akcję od pierwszych chwil. Pozornie prosto napisana, zawiera w sobie sporo emocji, które trzeba samemu odkryć. Kwiecisty, metaforyczny język, brak dosłowności i aura niedopowiedzeń to niezaprzeczalne zalety "Niebezpiecznych związków". Do tego bohaterowie - pozornie prości i szablonowi,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytając powieść, miałam wrażenie, że czegoś w niej brakuje. I również w zakończeniu czegoś mi brakło - elementu, który pozwoli złożyć wszystko w spójną całość. Bo choć trzy historie zupełnie różnych kobiet łączą się w jedną, ta jedna historia sprawia wrażenie niepełnej, "skleconej" z różnych kawałków, ale niedokończonej.
Mimo to uważam, że "Kobieta w lustrze" to powieść warta przeczytania. W bohaterkach można odnaleźć wiele cech, wiele rozterek i wątpliwości, z którymi będzie się identyfikować każda z nas. I choć czasem widać, że niektóre wątki potraktowane są nieco powierzchownie, "Kobieta w lustrze" jest bardzo wciągająca.

Czytając powieść, miałam wrażenie, że czegoś w niej brakuje. I również w zakończeniu czegoś mi brakło - elementu, który pozwoli złożyć wszystko w spójną całość. Bo choć trzy historie zupełnie różnych kobiet łączą się w jedną, ta jedna historia sprawia wrażenie niepełnej, "skleconej" z różnych kawałków, ale niedokończonej.
Mimo to uważam, że "Kobieta w lustrze" to powieść...

więcej Pokaż mimo to