Opinie użytkownika
z tą książką medytacja staje się spacerem po ogrodzie, pielęgnowaniem kwiatów i zachwytem nad ich pięknem... u boku najlepszej Ogrodniczki na świecie. Moje pierwsze spotkanie z księdzem Dolindo, ale na pewno nie ostatnie :)
Pokaż mimo to
Zbigniew Sudolski pisze niezwykle ciekawie i przystępnie.
A Zygmunt Krasiński to najbardziej tragiczny romantyk, jakiego znam.
W tym człowieku najlepsze jest to, że kocha wszystkich- i Mickiewicza, i Słowackiego, pomaga młodemu Norwidowi. Nawet gdy się z nimi nie zgadza, dalej ich szanuje. Ma też wiele wad i skłonności do niepotrzebnego zadawania sobie cierpienia. Za bardzo...
łezki wzruszenia pojawiły się już na początku opowieści o niezwykłych mieszkańcach Kasisi, i później pojawiały się bardzo często. Niezwykle inspirująca do czynienia dobra, stale i małymi kroczkami.♥
Poruszające i piękne historie osób takich jak: Franek,Babcia Maria, Beauty, Precious, Marianne. I wszystkie takie prawdziwe, bliskie, nie są to odlegli ludzie z odległej...
O Kapitanie Mój, Kapitanie!
dawno żadna książka tak mnie nie poruszyła.
Ląduje na tej samej pozycji, co ''Emilka'' od Montgomery.
O Kapitanie Mój, Kapitanie...
Zaczęłam czytać tydzień przed tym, jak mieliśmy zacząć przerabiać ją w szkole. Nieco się przeliczyłam..
czytałam 'Krzyżaków' dwa miesiące. Ale było warto.
Sięgnęłam po tą książkę po przyjeździe z Lichenia. Ksiądz w prosty sposób opowiedział o całej budowie sanktuarium, o cudach i śmiesznych wydarzeniach :)
Najbardziej zastanawiający był fakt, że w ogóle udało się takie COŚ JAK SANKTUARIUM NAJWIĘKSZE W POLSCE wybudować w ciągu 10 lat...
Podczas objawień Maryja powiedziała, że 'ludzie wybudują tu kościół lub zostaną posłani...
Chłopak z XXw. przenosi się w czasie. Przez pomyłkę, która zaszła wśród dziećmi z krucjaty planującymi podbić Jerozolimę, nie może powrócić do swojego czasu.
''Leżał tu, na twardej ziemi, nad brzegiem Renu, trawa kłuła go w kark, bolało go ramię, głód ściskał żołądek, a dziesiątki tysięcy dzieci wokół niego śniły o Jerozolimie''.
W drodze z krucjatą towarzyszy mu Leonardo...
Jaka mała dziewczynka uwielbiałam ''Bogatki''. Książka lekka, przyjemna i impresyjna :)
Pokaż mimo to
''Czasami wyjmuję kawałek granitu i bardzo mocno ściskam go w dłoni. Zamykam oczy.
Ostre krawędzie kamienia kłują, drażnią skórę.
Jest jak tam, wtedy. Słyszę jakby swąd belek trawionych płomieniami. Wiatr unosi popiół i niesie go ponad morzem...''
Czytałam tą książkę chyba wieki temu. Była to dawniej jedna z moich ulubionych książek. Wzruszająca, szczera i prawdziwa....