Opinie użytkownika
Słaba książka, rozczarowująca, bardzo męczyłam się z czytaniem. Przerost formy nad treścią, wulgarny język
Pokaż mimo toZ jednej strony naprawdę ciekawa historia, z drugiej momentami za bardzo infantylnie napisane jak dla mnie.
Pokaż mimo toWciągająca, z wzbudzającymi sympatię postaciami. Czuć w książce szacunek autorki do innych ludzi
Pokaż mimo to
Inspirująca, choć wiem po niej, że zdobycie Everestu nie będzie moim marzeniem. Ale ta książka inspiruje do spełniania marzeń, do rozwijania się, do przezwyciężania swoich słabości i pokonywania trudności.
Książkę bardzo dobrze się czyta, nie ma w niej przechwalania się czy wywyższania. Czuć uczciwość. Po tej lekturze jeszcze bardziej wzrósł mój szacunek do Pani Martyny.
To, co było dobre w tej książce, to nieszablonowy temat. Ciekawie było poznać życie w masajskiej wiosce, zwłaszcza gdy samemu odwiedziło się Kenię. Natomiast język pisania i straszna głupota bohaterki sprawiały, że ciężko się to czytało.
Pokaż mimo toKsiążka niby lekka, ale jednocześnie bardzo mądra. Dawno żadna książka tak do mnie nie trafiła.
Pokaż mimo toPrawdziwa gratka dla fanów Hamiltona, kopalnia wiedzy o musicalu, jego powstawaniu i osobach zaagażowanych w ten projekt. A dopiski Lina przy piosenkach to po prostu czyste złoto. W dodatku książka jest przepięknie wydana.
Pokaż mimo toNie dajcie się zwieść okładce. Książka ta ma niewiele wspólnego z zimą. Ale naprawdę przyjemnie się ją czyta. Umożliwia przeniesienie się do Nowego Jorku, Paryża, Londynu i nie tylko. Świetnie się przy niej bawiłam.
Pokaż mimo toTo, co dobrze wyszło w tej książce, to wątki muzyczne. Interesujące opisy utworów i emocji, jakie wzbudzają. Natomiast cała resza dosyć słaba - wątki kryminalne i obyczajowe pisane bardzo prostym językiem, nieprzekonujące, poucinane, niedopracowane...
Pokaż mimo toKolejny przykład na to, że nie można sugerować się ocenami. Nie wiem dlaczego są takie wysokie. Lektura mnie nie porwała.
Pokaż mimo toPorusza ważne tematy. Mam nadzieję, że zachęci ludzi do rejestrowania się w bazie potencjalnych dawców szpiku
Pokaż mimo toDobrze się czyta, ale nie ujęła mnie na tyle, bym chciała do niej wrócić. Trochę infantylny styl pisania
Pokaż mimo toUwielbiam nietuzinkowe historie. Szczerze gratuluję autorce pomysłu na tę książkę. Aż ciężko uwierzyć, że zespół nie istniał naprawdę. Obawiałam się, że forma wywiadu nie przypadnie mi do gustu, ale było wręcz przeciwnie. Pozwalało to spojrzeć na tę samą historię z różnych stron. Największe wrażenie zrobił na mnie sposób opisywania tworzonej przez zespół muzyki. Piosenek,...
więcej Pokaż mimo to