Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Drugi tom "Kiedy zegar wybije dziesiątą". Tym razem chłopcy biegają po Warszawie. Chyba przerzucę się na literaturę młodzieżową ; ) będę miała więcej tematów do rozmowy z dziećmi... one jakoś zawsze w tych samych historiach widzą zupełnie co innego niż ja...

Drugi tom "Kiedy zegar wybije dziesiątą". Tym razem chłopcy biegają po Warszawie. Chyba przerzucę się na literaturę młodzieżową ; ) będę miała więcej tematów do rozmowy z dziećmi... one jakoś zawsze w tych samych historiach widzą zupełnie co innego niż ja...

Podebrane nastolatce. Brakuje mi drugiego tomu. Najważniejsze wątki nie dokończone - Mageli powinna wrócić do Krainy Elfów i dokończyć co zaczęła; chciałabym też uczestniczyć w życiu Rodziny Mageli po wprowadzeniu do niej Erina m.in. jak to wpłynie na konflikt między matką a córką i o co właściwie chodzi z tym ojcem. Drugi tom mógłby być dużo ciekawszy od pierwszego.

Podebrane nastolatce. Brakuje mi drugiego tomu. Najważniejsze wątki nie dokończone - Mageli powinna wrócić do Krainy Elfów i dokończyć co zaczęła; chciałabym też uczestniczyć w życiu Rodziny Mageli po wprowadzeniu do niej Erina m.in. jak to wpłynie na konflikt między matką a córką i o co właściwie chodzi z tym ojcem. Drugi tom mógłby być dużo ciekawszy od pierwszego.

Książka mojego dzieciństwa. Córka wyszperała u Babci w piwnicy. Przeczytana dwa razy od deski do deski - raz ona, raz ja : )

Książka mojego dzieciństwa. Córka wyszperała u Babci w piwnicy. Przeczytana dwa razy od deski do deski - raz ona, raz ja : )

Czasem podbieram dzieciom książki. Ot, tak, żeby wiedzieć co czytają. Szczególnie wtedy, gdy czytają zawzięcie. Ta książka i mnie uwiodła. Przeczytałam ją na 'jedno posiedzenie', piszę choć skromny komentarz i wystawiam 10 gwiazdek. Jeżeli kiedykolwiek trafimy do Olsztyna, pójdziemy śladem zaginionej kotki.

Czasem podbieram dzieciom książki. Ot, tak, żeby wiedzieć co czytają. Szczególnie wtedy, gdy czytają zawzięcie. Ta książka i mnie uwiodła. Przeczytałam ją na 'jedno posiedzenie', piszę choć skromny komentarz i wystawiam 10 gwiazdek. Jeżeli kiedykolwiek trafimy do Olsztyna, pójdziemy śladem zaginionej kotki.