Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To bardzo inna książka od tematyki do której mnie przyzwyczaiła autorka. Znam wiele jej książek, ale to coś na pograniczu romansu, obyczajówki lub czegoś w tym stylu. Czyta się szybko, sprawne pióro i wartka akcja. Jednak zupełnie to coś bardziej pospolitego niż dotychczas czytałam. Momentami bardzo naciągane, postacie nie do końca wiarygodne, jednak podobało mi się. Jeśli ktoś ma ochotę na coś lekkiego z nutą kryminału to zachęcam, bardzo ciekawe na wakacje jak znalazł, rozrywka zapewniona.

To bardzo inna książka od tematyki do której mnie przyzwyczaiła autorka. Znam wiele jej książek, ale to coś na pograniczu romansu, obyczajówki lub czegoś w tym stylu. Czyta się szybko, sprawne pióro i wartka akcja. Jednak zupełnie to coś bardziej pospolitego niż dotychczas czytałam. Momentami bardzo naciągane, postacie nie do końca wiarygodne, jednak podobało mi się. Jeśli...

Jestem zdecydowana fanką kryminałów. Książki obyczajowe czytam jako odskocznia od mrocznych książek. I "Podarunek" to właśnie taka fajna książka z pozytywnym zakończeniem. Zdecydowanie sięgnę po inne pozycje Pani Mirek. Sprawne pióro,dobrze nakreślone postacie, porcja wzruszeń przy końcówce. Jak dla mnie super. Świetna odskocznia również od codzienności. Polecam.

Jestem zdecydowana fanką kryminałów. Książki obyczajowe czytam jako odskocznia od mrocznych książek. I "Podarunek" to właśnie taka fajna książka z pozytywnym zakończeniem. Zdecydowanie sięgnę po inne pozycje Pani Mirek. Sprawne pióro,dobrze nakreślone postacie, porcja wzruszeń przy końcówce. Jak dla mnie super. Świetna odskocznia również od codzienności. Polecam.

Dlaczego 10 gwiazdek? To jedna z tych książek, która pomimo tego że minął już miesiąc od jej przeczytania nadal co jakiś czas zajmuje moją podświadomość. Pozostawiła ślad. Zmusiła do refleksji. Wiem, wiem, niektórzy piszą że bez rewelacji, że pospolita itd. A jednak. Tak do końca to nie wiem dlaczego. Czy jest to warsztat autora, szczęście w wyborze tematyki lub cokolwiek innego. Nie znam odpowiedzi na te pytania, ale może warto się zastanowić w którym momencie swojego życia sami zamykamy drzwi, a kiedy inni ludzie w naszym życiu zamykają te drzwi przed nami, a my na to świadomie/nieświadomie pozwalamy.

Dlaczego 10 gwiazdek? To jedna z tych książek, która pomimo tego że minął już miesiąc od jej przeczytania nadal co jakiś czas zajmuje moją podświadomość. Pozostawiła ślad. Zmusiła do refleksji. Wiem, wiem, niektórzy piszą że bez rewelacji, że pospolita itd. A jednak. Tak do końca to nie wiem dlaczego. Czy jest to warsztat autora, szczęście w wyborze tematyki lub cokolwiek...

Przeczytałam tę książkę,ale wciąż się zastanawiam dlaczego. Uczucia przedstawione w książce są letnie, chociaż tematy poruszone są poważne. Dla mnie wszytko za letnie, takie czytadło.

Przeczytałam tę książkę,ale wciąż się zastanawiam dlaczego. Uczucia przedstawione w książce są letnie, chociaż tematy poruszone są poważne. Dla mnie wszytko za letnie, takie czytadło.

Polubiłam główną bohaterkę. Problemy codziennego życia naprawdę mogą przygnieść niewiarygodnie. Jest wiele kobiet,które podtępują dokładnie tak samo jak Alice. Biorą na siebie zbyt dużo, nie chcą prosić nikogo o pomoc i niby czują że wszystko ogarniają to jednak nie czują się szczęśliwe. Warte przeczytania i zastanowienia się.

Polubiłam główną bohaterkę. Problemy codziennego życia naprawdę mogą przygnieść niewiarygodnie. Jest wiele kobiet,które podtępują dokładnie tak samo jak Alice. Biorą na siebie zbyt dużo, nie chcą prosić nikogo o pomoc i niby czują że wszystko ogarniają to jednak nie czują się szczęśliwe. Warte przeczytania i zastanowienia się.

Zdecydowanie trzymająca w napięciu książka i bardzo zaskakujący koniec. Na pewno warto.Polecam

Zdecydowanie trzymająca w napięciu książka i bardzo zaskakujący koniec. Na pewno warto.Polecam

Raczej lektura na wakacje.

Raczej lektura na wakacje.

Myślę, że dla niektórych osób mogłaby to być książka z przesłaniem, że zawsze możemy wszystko zacząć od nowa. Ja jednak rozumiem ją inaczej. Raczej jesteśmy kowalami własnego losu i to co sobie wykujemy nie zniknie i bez względu na dalsze koleje naszego losu, trzeba będzie zapłacić za wszysko i dalsze żyvie po złych wyborach będzie tylko marną próbą powrotu na tą drogę która teraz wydaje się prawidłowa. Osobiście- nieco przygnębiające,ale może dodać sił tym nie za bardzo pogrążonym. Dobrze napisana.

Myślę, że dla niektórych osób mogłaby to być książka z przesłaniem, że zawsze możemy wszystko zacząć od nowa. Ja jednak rozumiem ją inaczej. Raczej jesteśmy kowalami własnego losu i to co sobie wykujemy nie zniknie i bez względu na dalsze koleje naszego losu, trzeba będzie zapłacić za wszysko i dalsze żyvie po złych wyborach będzie tylko marną próbą powrotu na tą drogę...