Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Okładka
super
skąd
biblioteka
fabuła
kosmos,strzelanina,gry komputerowe

moja opinia
Piękna,cudowna historia.Jedna z najlepszych książek.Które czytałem ostatnio.
Warda doskonale opisuję wirtualną rzeczywistość.
Ta strzelanina,opisana jak z najlepszej amerykańskiej sensacji.
Bohaterowie prawdziwi i mocno ludzcy.
To co lubię kosmos.
A tu księżyc IO.
Teraz czytam tom drugi i też doskonały.

Okładka
super
skąd
biblioteka
fabuła
kosmos,strzelanina,gry komputerowe

moja opinia
Piękna,cudowna historia.Jedna z najlepszych książek.Które czytałem ostatnio.
Warda doskonale opisuję wirtualną rzeczywistość.
Ta strzelanina,opisana jak z najlepszej amerykańskiej sensacji.
Bohaterowie prawdziwi i mocno ludzcy.
To co lubię kosmos.
A tu księżyc IO.
Teraz czytam tom...

Bardzo trudno przez nią przebrnąć, jest zawiła i skomplikowana.Ale przenosi świetnie w tamte czasy.

Bardzo trudno przez nią przebrnąć, jest zawiła i skomplikowana.Ale przenosi świetnie w tamte czasy.

Przepiękny był to zbiór opowiadań,taki...bajkowy,taki inny.Niż wszystkie,obcowanie z to książką.Było jak podróż,w nieznane.A może znane ?
Baśnie z całego świata,takie mądre i pouczające.Że nie pieniądz i zysk się liczą.Ale dobro i przyjaźń .
Baśnie z Polski,Węgier,Rumunii czy Japonii.
Cieplo się robi jak pomyąślę,o tym pięknym wydaniu.

Przepiękny był to zbiór opowiadań,taki...bajkowy,taki inny.Niż wszystkie,obcowanie z to książką.Było jak podróż,w nieznane.A może znane ?
Baśnie z całego świata,takie mądre i pouczające.Że nie pieniądz i zysk się liczą.Ale dobro i przyjaźń .
Baśnie z Polski,Węgier,Rumunii czy Japonii.
Cieplo się robi jak pomyąślę,o tym pięknym wydaniu.

Brzydsze okładki,też są.Mogę się pocieszyć,oto .
Kiedy czytałem,czułem,że ogarnia mnie mroczny,czarny dym.Taka to sugestywna książka.Oto mroczne,męskie fantasty ( panie też polubią ),Bakly,to nie filozof.Ale i nie dureń,umię się bić.Choć sam obrywa,to mocno.
Mamy,tu opisane mroczne miasta,gdzie wchodzi się do baru czy gospody na własne ryzyko.
Gdzie podróż barką,po rzece ( uwielbiam ) jak w mrocznej fantasty.Jest pływanie barką po rzece.
Ale uwaga,grozi to wpadnięciem do wody.
Powieść,zrobiła na mnie ogromne wrażenie.Mało tu magii,ale jaka ona mroczna i doskonała.
Może,kiedyś serial na podstawie książki.W serii Final Fantasty ?

Brzydsze okładki,też są.Mogę się pocieszyć,oto .
Kiedy czytałem,czułem,że ogarnia mnie mroczny,czarny dym.Taka to sugestywna książka.Oto mroczne,męskie fantasty ( panie też polubią ),Bakly,to nie filozof.Ale i nie dureń,umię się bić.Choć sam obrywa,to mocno.
Mamy,tu opisane mroczne miasta,gdzie wchodzi się do baru czy gospody na własne ryzyko.
Gdzie podróż barką,po rzece (...

Kiedyś przeczytałem,gdzieś opinię.Że,jakaś czytelniczka pokochała tę książkę,od strony 53.
Cóż,nie była to miłość,od pierwszego wejrzenia.
U mnie było inaczej.Ja zakochałem się,w tej książce.Już od pierwszego zdania.

Książka bajeczna i magiczna.O fantazji dziecka,chodzeniu do kina,jednorożcu.
Zabawach z Gawriłem,Carem i ...lodach waniliowych.

O noszeniu przez nianię,paskudnego kapelusza.

W tle zbliża się wojna domowa w Hiszpanii.
Ta książka jest wprost cudowna,kocham każdą literę,która została w niej napisana.

Kiedyś przeczytałem,gdzieś opinię.Że,jakaś czytelniczka pokochała tę książkę,od strony 53.
Cóż,nie była to miłość,od pierwszego wejrzenia.
U mnie było inaczej.Ja zakochałem się,w tej książce.Już od pierwszego zdania.

Książka bajeczna i magiczna.O fantazji dziecka,chodzeniu do kina,jednorożcu.
Zabawach z Gawriłem,Carem i ...lodach waniliowych.

O noszeniu przez...

Fajna,bardzo bardzo fajna.Takie historię,to młyn na mój umysl.
Co w tym,tomie ? Kobieta zaklęta w kryształ.
Pojawia się,ptak-żar.
Ktory spala ludzi,mi też się podobało.U tej królowej,
Fajne te syreny.

Fajna,bardzo bardzo fajna.Takie historię,to młyn na mój umysl.
Co w tym,tomie ? Kobieta zaklęta w kryształ.
Pojawia się,ptak-żar.
Ktory spala ludzi,mi też się podobało.U tej królowej,
Fajne te syreny.

Kocham historię,nie uważam.Ze tylko Polska jest najlepsza.
A tu mamy , piękna historia.O Cyganach.Jak oni tańczą,co prawda ja innej muzy słucham .
Ale taniec Milagros był obejrzał.
Mamy tu pięknie opisany 18 wiek.W Hiszpanii,targi .Pijaki, prostytutki.Choc mało księży .
Co do jedzenia,to łeb barana.
No nie, zapomnij o tym.
Ale główna bohaterka,to czarna kobieta.
Caridad,ma piękny biust.
Szerokie biodra, pochodzi z Kuby
. Smutne jej życie
Ale książka,to arcydzieło dla mnie.
Czytałem i byłem zachwycony.

Kocham historię,nie uważam.Ze tylko Polska jest najlepsza.
A tu mamy , piękna historia.O Cyganach.Jak oni tańczą,co prawda ja innej muzy słucham .
Ale taniec Milagros był obejrzał.
Mamy tu pięknie opisany 18 wiek.W Hiszpanii,targi .Pijaki, prostytutki.Choc mało księży .
Co do jedzenia,to łeb barana.
No nie, zapomnij o tym.
Ale główna bohaterka,to czarna kobieta.
Caridad,ma...

Ależ,to było super.Ja ,jestem pod wrażeniem.Super,super,super.
Śliczni,brzydcy.Latające deski,wysokie wieżowce miasta.
Ideał,nie powieść.A jak się kończy.
Trafiłem,na arcydzieło.

Ależ,to było super.Ja ,jestem pod wrażeniem.Super,super,super.
Śliczni,brzydcy.Latające deski,wysokie wieżowce miasta.
Ideał,nie powieść.A jak się kończy.
Trafiłem,na arcydzieło.

Każdy mieszka nad jakoś rzeką.Która leniwie toczy nurt swej opowieści.
Są rzeki,nad którymi toczy się historia.
Są rzeki,które wpływają swym nurtem.
By się cieszyć ich płynącą wodą .
Tamiza ,jakby sama napisała tę powieść,
Powoli i niespiesznie .
Ta powieść jest esencją piękna.
Kupiona w Biedronce.

Każdy mieszka nad jakoś rzeką.Która leniwie toczy nurt swej opowieści.
Są rzeki,nad którymi toczy się historia.
Są rzeki,które wpływają swym nurtem.
By się cieszyć ich płynącą wodą .
Tamiza ,jakby sama napisała tę powieść,
Powoli i niespiesznie .
Ta powieść jest esencją piękna.
Kupiona w Biedronce.

Brudny ,o nim to się czyta.Jak pochłania to nie puści.
Zacznę od zabójstwa prokuratora.No i był święty,ale żeby aż tak ?
Dalej Igor tropi ,śledzi.Porwanie jest,klub dla sado-maso.
Kto ch\dzi ten wie :-D
,ja nie.Bo nie moje klimaty.
Książka ,ma w sobie taki potencjał.Żebyby. starczyła na trzy.

Brudny ,o nim to się czyta.Jak pochłania to nie puści.
Zacznę od zabójstwa prokuratora.No i był święty,ale żeby aż tak ?
Dalej Igor tropi ,śledzi.Porwanie jest,klub dla sado-maso.
Kto ch\dzi ten wie :-D
,ja nie.Bo nie moje klimaty.
Książka ,ma w sobie taki potencjał.Żebyby. starczyła na trzy.

Zdradzę tajemnice.Zawsze chciałem zostać piekarzem.Robić takie pyszności.Książkę kupił mój brat.Ma on 39 lat.I tak jak ja,kocha piec.
Chciałbym mieć własną piekarnię.
I byłbym wtedy szczęśliwy.
Dużo książek i własna piekarnia .Marzenia nie realne.A dziś robimy bagietki.

Zdradzę tajemnice.Zawsze chciałem zostać piekarzem.Robić takie pyszności.Książkę kupił mój brat.Ma on 39 lat.I tak jak ja,kocha piec.
Chciałbym mieć własną piekarnię.
I byłbym wtedy szczęśliwy.
Dużo książek i własna piekarnia .Marzenia nie realne.A dziś robimy bagietki.

Prawdziwe arcydzieło,prawdziwa bomba literacka.Taka książka,powinna być nagrodzona.A ja bym chętnie wręczył nagrodę.I to ze szczerego złota.
Pokochałem,od samego początku.Świetna akcja ,to już tom 4.Pozostałe czytałem,ale to ta najlepsza.
Nawet o Franco,coś było.
Super,co to było za czytanie.
Dzieje się,mnóstwo.Wojna choć alternatywna jest tu tak opisana.Jakby,była naprawdę.
Są znani ludzi i ten Franco,ale i Beria i Anders.
Akcja toczy się w wielu miejscach.
I fantastyczny koniec.

Prawdziwe arcydzieło,prawdziwa bomba literacka.Taka książka,powinna być nagrodzona.A ja bym chętnie wręczył nagrodę.I to ze szczerego złota.
Pokochałem,od samego początku.Świetna akcja ,to już tom 4.Pozostałe czytałem,ale to ta najlepsza.
Nawet o Franco,coś było.
Super,co to było za czytanie.
Dzieje się,mnóstwo.Wojna choć alternatywna jest tu tak opisana.Jakby,była...

No,to mi się trafiła perła.Z samego,morza literatury.
Perła,otoczona diamentem.W rubinach,do tego.
Pyszna,szarlotka literacka.
Stulecie Winnych,to cykl .Który sprawia,że coraz bardziej kocham naszą literaturę.

Narodziny,bliźniaczek.Śmierć ich matki,a potem dorastanie w sanacyjnej Polsce,w tle.
Wydarzeń,pojawiają się postaci prawdziwe.
Jest ,choćby Iwaszkiewicz.
Całość,jest pisana z wielkim pietyzmem.I uczuciem,godnym najwyżej literatury.

Autorka,tak opisuje.Tych,ludzi.Że nikt tu nie jest papierowy.
Wręcz przeciwnie,to postaci z krwi i kości.
A to,dopiero początek przygody.

No,to mi się trafiła perła.Z samego,morza literatury.
Perła,otoczona diamentem.W rubinach,do tego.
Pyszna,szarlotka literacka.
Stulecie Winnych,to cykl .Który sprawia,że coraz bardziej kocham naszą literaturę.

Narodziny,bliźniaczek.Śmierć ich matki,a potem dorastanie w sanacyjnej Polsce,w tle.
Wydarzeń,pojawiają się postaci prawdziwe.
Jest ,choćby Iwaszkiewicz.
Całość,jest...

Już,tom drugi.I jest,super,bardzo super.
Mamy,tu wojnę i są tu prawdziwi Polacy,co ratują Żydów i taki brzydal Jamroży,co został kolaborantem.
Ciekawe,co mu tak się podobało w nazizmie.
Ludzie są ...
Ale,wojna się kończy i zaczyna PRL.

Tu,też pod górkę,może nie tak źle jak w okupacji.
Ale i tak władza,rzuca kłody pod nogi.

I tu też,czyta się bardzo dobrze.

Już,tom drugi.I jest,super,bardzo super.
Mamy,tu wojnę i są tu prawdziwi Polacy,co ratują Żydów i taki brzydal Jamroży,co został kolaborantem.
Ciekawe,co mu tak się podobało w nazizmie.
Ludzie są ...
Ale,wojna się kończy i zaczyna PRL.

Tu,też pod górkę,może nie tak źle jak w okupacji.
Ale i tak władza,rzuca kłody pod nogi.

I tu też,czyta się bardzo dobrze.

I tom,trzeci mi bliski,bo pamięta.Się,dużo lata.80 i 90,moje dzieciństwo.
A i ciekawe,było czytać co było w latach 70.

Koniec PRL,nowe wyzwania ale i ,nowe niebezpieczeństwa.
Choćby,mafia Pruszkowska powstała.
Mamy,już nowe pokolenia.
Fajnie,było poczytać.Że,jedna z sióstr z tomu,pierwszego ma już ...100 lat ),
i kto.Wie,jak potoczą się,dalsze losy Winnych.
Jak,ja bym chciał przeczytać,tomnumer 4.

I tom,trzeci mi bliski,bo pamięta.Się,dużo lata.80 i 90,moje dzieciństwo.
A i ciekawe,było czytać co było w latach 70.

Koniec PRL,nowe wyzwania ale i ,nowe niebezpieczeństwa.
Choćby,mafia Pruszkowska powstała.
Mamy,już nowe pokolenia.
Fajnie,było poczytać.Że,jedna z sióstr z tomu,pierwszego ma już ...100 lat ),
i kto.Wie,jak potoczą się,dalsze losy Winnych.
Jak,ja bym...

No i znów,nowość z biblioteki.Ja to mam szczęście.Może nie w miłości,ale w książkach tak.
Nie mogę w to uwierzyć.Tam naprawdę była Paździochowa ?
No,nie piszę czy mąż to menda ? :-D
Sama książka,przepyszna.Jak te ciacha na zdjęciu.
Cudowny klimat,z tym że.Bardziej mi się podobało opis,lat PRL.
Jestem na nowo zakochany w Gutowie.
I kocham słodycze.

No i znów,nowość z biblioteki.Ja to mam szczęście.Może nie w miłości,ale w książkach tak.
Nie mogę w to uwierzyć.Tam naprawdę była Paździochowa ?
No,nie piszę czy mąż to menda ? :-D
Sama książka,przepyszna.Jak te ciacha na zdjęciu.
Cudowny klimat,z tym że.Bardziej mi się podobało opis,lat PRL.
Jestem na nowo zakochany w Gutowie.
I kocham słodycze.

Zamknąć oczy i nie nie widzieć.Można na chwilę,ale co robić gdy tracisz wzrok.
Nie z własnej winny ?
Co robić,kiedy tracisz wzrok w pustej chacie w sercu Słowackich Gór.W środku winny.

Jest ciemno,mroźno,śnieg skrzypi pod nogami.
Twój umysł jest w rozpaczy,krzyczysz.Wołasz pomocy,jesteś SAM.
Nikt Cię nie słyszy ?
Naprawdę,potem spotykasz pewną chatkę,pewnych ludzi.
Pamiętaj że nie wszyscy są Ci przyjaźni.

Ty jesteś tylko postacią z książki.Nie ma Cię ,ta historia to tylko fikcja.

A Ty czytelniku czytasz i się boisz. Wzdrygasz się,sucho Ci w gardle.
Patrzysz na tekst i wiesz,że wydałeś mądrze te pieniądze.

Arcydziełem pachnie,wierny czytelniku.

Zamknąć oczy i nie nie widzieć.Można na chwilę,ale co robić gdy tracisz wzrok.
Nie z własnej winny ?
Co robić,kiedy tracisz wzrok w pustej chacie w sercu Słowackich Gór.W środku winny.

Jest ciemno,mroźno,śnieg skrzypi pod nogami.
Twój umysł jest w rozpaczy,krzyczysz.Wołasz pomocy,jesteś SAM.
Nikt Cię nie słyszy ?
Naprawdę,potem spotykasz pewną chatkę,pewnych...

Trudna,gruba piękna i czarująca.To ,można powiedzieć o arcydziele literatury węgierskiej.Książka ,którą dostałem od znajomej z LC.Sprawiła mi ogromną radość.
Na początku,coś wspomnieć wypada o autorze.To Węgier i dopiero teraz został na nowo odkryty.A jego talent ,jest wprost nie oceniony.Albo nadal nie doceniony.Jakoś nie widzę,ożywionej dyskusji nad to książką.
Może jest ona trudno dostępna ?

Wędrujemy z bohaterką, po górach Siedmiogrodu.Mamy Cesarstwo Austro-Węgry,a data .To tak można powiedzieć ,no lata 70-80 XIX wieku.
Dziewczyna ma 14 lat i każdy,kto się w niej zakocha .Umrze,czyli raczej nie brzmi to optymistycznie.Ale,taka jest kolej rzeczy.Autor,na pierwszym miejscu stawia bohaterkę.
Przynajmniej w pierwszej części książki.Potem,jakby inni są tu na pierwszym miejscu.
Język jest widać od razu.Stary,plastyczny ,ale spokojnie .Można wszystko zrozumieć.
Współczesny człowiek z łatwością będzie wiedział o czym pisarz ma na myśli.

Może trudno jest przeczytać,niekt óre nazwy geograficzne.A jest ich tu całkiem sporo.
I dzięki temu,możemy mieć małą lekcję geografii.O tych pięknych terenach.
Czy jest to fantasty,można się zastanowić,czarownica.Jest,jest też wspomnienie,krótkie bo krótkie.O pewnej kranie.Pojawia się biały dzik,to już chyba coś ciekawego.
Natomiat,nie ma tu elfów,czy smoków.Ja sam nie wiem,już jak gatunkową te powieść nazwę.
Może,to obyczajówka magiczna.O to,to ładna nazwa.
Jeżeli idzie,o seks.To nie ma tu,scen jak z filmów XXX.Natomiat,parę scenek laitowych jest.
Choćby bohaterka jest strasza nagusia się.Myję w rzece,ale kiedy jej przyjaciel.Śpi,ona naga stoi nad nim.O czym myśli,sam mogę się domyślać.

A co z innymi ludźmi,no tu jest ich mnóstwo.Od księdza,nie lubi jej.Po Ormianina ,karczmarza.
Którą lubi Nucę.Bo dziewczyna,tak się nazywa.
Ludzie,gór tu ciężką pracują,najwięcej autor opisuję.Prac leśnych,robienie sera,wypas owiec.Przygotowanie posiłków.No ale,tak się wtedy żyło.Nikt,ne siedział w necie.Czy przed tv.

Przyroda jest tu przepiękna,mogę powiedzieć.Ze,opisy przyrody.Były dla mnie najważniejsze.Te opisy lasów,choin,mgieł.Dolin,chyba nigdy nie zapomnę.
Obecność zwierząt,jest tu wręcz fascynująca.
Mamy wronę siwą,kruka.Co leci nad drzewami.Ach,jaki to musiał być piękny widok.Orzeł przedni,dzięcioł może mój ulubiony czarny ?
Wilk,jeleń ,sarna.Ostatnio dość częśto widzę sarny.
Niedźwiedzie brunatne,a nawet ryś.Czy była też mowa o żbiku.
Piękna jest przyroda Karpat.Szkoda,tylko że nie było borsuka.

Książka dla mnie arcydzieło.

Trudna,gruba piękna i czarująca.To ,można powiedzieć o arcydziele literatury węgierskiej.Książka ,którą dostałem od znajomej z LC.Sprawiła mi ogromną radość.
Na początku,coś wspomnieć wypada o autorze.To Węgier i dopiero teraz został na nowo odkryty.A jego talent ,jest wprost nie oceniony.Albo nadal nie doceniony.Jakoś nie widzę,ożywionej dyskusji nad to książką.
Może jest...

Gdybym był władcą literatury,to bym dał takim książkom.Nobla w dziedzinie literatury.
Bo takie powieści,są dla mnie arcydziełami literatury.
Takie książki ,są dla mnie wzorem literackiego kunsztu.
To kiedyś będzie klasyka,ja to mówię.

Na powieść polowałem rok,w końcu była w Bibliotece Sarnaki.
Czytałem,między przerwach w pracy w ŚDS.
Zakochałem,się w powieści od samego początku.
Nie znalazłem tu,nic co by mi się nie.Podobało,ja kocham.
Przyrodę ,a tu ten las.Pole,koło lasu.
I ten cudowny ogród,ach emocję z czytania było po mnie widać.

Również ,to co się działo w lat 30.Było,dla mnie piękne.
Ja wolę historię z między wojnia niż,te z komuny.

I tak,człowiek by żyć.Potrzebuję drugiego człowieka.
A ja lubię czereśnie,bo są pyszne.

Gdybym był władcą literatury,to bym dał takim książkom.Nobla w dziedzinie literatury.
Bo takie powieści,są dla mnie arcydziełami literatury.
Takie książki ,są dla mnie wzorem literackiego kunsztu.
To kiedyś będzie klasyka,ja to mówię.

Na powieść polowałem rok,w końcu była w Bibliotece Sarnaki.
Czytałem,między przerwach w pracy w ŚDS.
Zakochałem,się w powieści od samego...

Na YT,możemy obejrzeć fragmenty.Filmu na podstawie książki,ale myślę że książka.Jest o wiele bardziej zabawna.
Pomysł pana Maleszki,uważam za wybitnie dobry.
Książka,jest naładowana taką ilością dobrego humoru i jednocześnie mądrych.Choć nie przemądrzałych tez.
Że może starczyć i za dwie :-) albo trzy.
Do najzabawniejszych momentów zaliczam jazdę autobusem i to co się stało z ciotką.

Czerwone krzesło,to świetna zabawa dla całych rodzin.
Takie oderwanie się od polityki i rządzących.

Na YT,możemy obejrzeć fragmenty.Filmu na podstawie książki,ale myślę że książka.Jest o wiele bardziej zabawna.
Pomysł pana Maleszki,uważam za wybitnie dobry.
Książka,jest naładowana taką ilością dobrego humoru i jednocześnie mądrych.Choć nie przemądrzałych tez.
Że może starczyć i za dwie :-) albo trzy.
Do najzabawniejszych momentów zaliczam jazdę autobusem i to co się stało...