-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać1
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Biblioteczka
2024-05-16
2024-04-18
2024-05-05
2024-04-24
2024-03-30
2024-03-18
2024-02-26
2024-01-27
2024-01-19
2023-12-28
2023-12-22
2023-12-12
2023-12-03
Wyjątkowo nudna i infantylna. Poziom zagadki, całej intrygi, jak i narracji, powiedziałbym że bardziej skierowany jest do dzieci, niż do dorosłych czytelników. Wszystko rozwiązuje się od ręki, szybko i podane na tacy, co powoduje, że czytelnik nie ma szansy sam, na większe zastanowienie się nad czymkolwiek w tej książce. Postaci ani nie polubiłam, ani nie zapamiętałam, kto był kim, żadnych konkretnych cech. Z braku czegokolwiek innego, można przeczytać, ale raczej po zamknięciu książki od razu się wszystko zapomni.
Wyjątkowo nudna i infantylna. Poziom zagadki, całej intrygi, jak i narracji, powiedziałbym że bardziej skierowany jest do dzieci, niż do dorosłych czytelników. Wszystko rozwiązuje się od ręki, szybko i podane na tacy, co powoduje, że czytelnik nie ma szansy sam, na większe zastanowienie się nad czymkolwiek w tej książce. Postaci ani nie polubiłam, ani nie zapamiętałam, kto...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-02
2023-11-27
2023-11-25
2023-11-17
2023-11-08
2023-10-26
2023-09-23
Mimo, że pierwszy tom w miarę mi się podobał, był interesujący, tak tutaj już mocno przedobrzone. Gubiłam się od początku, za dużo wszystkiego, za dużo postaci, mieszało się to jak w garze, nie wiedząc ile będzie miało dalej z tego znaczenia na końcu i co by wypadało zapamiętać, by się całkiem nie zgubić. Pomysł na trzech zabójców w innym wydaniu ciekawy, ale kim on był, to właśnie trochę kolejne przedobrzenie, za dużo nieprawdopodobieństwa na raz. I trochę przy długa. Chciałam by była lepsza ta książka. Trochę oklepane jest już wszędzie powielany motyw policjanta samotnika, gdzie wszędzie w największe niebezpieczeństwo pcha się sam, a użytku z broni nie robi zbyt często w takich sytuacjach. Ogólnie autor pisze nieźle i ciekawie, tylko te pomysły i długość opowieści porozkładać na dwie książki, będzie więcej oddechu, lepiej będzie się to czytać, i będzie bardziej interesująco. Oraz trochę odejść od tej samej konwencji. Nie jest to zła książka w żadnym razie, ale niestety okropnie męcząca.
Mimo, że pierwszy tom w miarę mi się podobał, był interesujący, tak tutaj już mocno przedobrzone. Gubiłam się od początku, za dużo wszystkiego, za dużo postaci, mieszało się to jak w garze, nie wiedząc ile będzie miało dalej z tego znaczenia na końcu i co by wypadało zapamiętać, by się całkiem nie zgubić. Pomysł na trzech zabójców w innym wydaniu ciekawy, ale kim on był, to...
więcej Pokaż mimo to