Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pilipiuk jak zawsze trzyma poziom.

Pilipiuk jak zawsze trzyma poziom.

Wciągająca historia dla ludzi o specyficznym, czarnym poczuciu humoru. Warta polecenia, myślę że sięgnę po więcej książek autora.

Wciągająca historia dla ludzi o specyficznym, czarnym poczuciu humoru. Warta polecenia, myślę że sięgnę po więcej książek autora.

Wspaniała, zabawna, błyskotliwa powieść napisana kwiecistym, barwnym językiem. Klasyk wart polecenia wszystkim wielbicielom książek z humorem.

Wspaniała, zabawna, błyskotliwa powieść napisana kwiecistym, barwnym językiem. Klasyk wart polecenia wszystkim wielbicielom książek z humorem.

Książka idealna.

Książka idealna.

Opowieść sprzed stu lat, która idealnie wpasowuje się we współczesne czasy. Niezwykle czuła i delikatna opowieść o osobach wysoko wrażliwych obracających się w toksycznych, materialistycznych środowiskach. Polecam każdemu.

Opowieść sprzed stu lat, która idealnie wpasowuje się we współczesne czasy. Niezwykle czuła i delikatna opowieść o osobach wysoko wrażliwych obracających się w toksycznych, materialistycznych środowiskach. Polecam każdemu.

Główna bohaterka: szara myszka bez wyrazu.
Najlepsza koleżanka: postrzelona imprezowiczka wypadająca przy niej na tą "głupszą" HA HA HA ALE JESTEM ROZRYWKOWA!
On: jego jedyna zaleta to gruby portfel. Może jeszcze tajemniczość.

Nie polecam nikomu oczytanemu. Kompletna strata czasu.

Główna bohaterka: szara myszka bez wyrazu.
Najlepsza koleżanka: postrzelona imprezowiczka wypadająca przy niej na tą "głupszą" HA HA HA ALE JESTEM ROZRYWKOWA!
On: jego jedyna zaleta to gruby portfel. Może jeszcze tajemniczość.

Nie polecam nikomu oczytanemu. Kompletna strata czasu.

Bardzo wciągająca książka z rozczarowującym zakończeniem.

Bardzo wciągająca książka z rozczarowującym zakończeniem.

Lekka lektura na zimowy wieczór. Naiwna i o oczywistej fabule, ale to w przypadku komedii romantycznej żaden zarzut. Bohaterowie dają się lubić, a narracja nie jest pozbawiona uroku. Myślę, że autorka ma zadatki i pewnie sięgnę po kolejne jej książki w przyszłości.

Lekka lektura na zimowy wieczór. Naiwna i o oczywistej fabule, ale to w przypadku komedii romantycznej żaden zarzut. Bohaterowie dają się lubić, a narracja nie jest pozbawiona uroku. Myślę, że autorka ma zadatki i pewnie sięgnę po kolejne jej książki w przyszłości.

Wielbiciele Jakuba nie będą zawiedzeni.

Wielbiciele Jakuba nie będą zawiedzeni.

Fenomenalna rozmowa, nie tylko dla fanów Pilipiuka.

Fenomenalna rozmowa, nie tylko dla fanów Pilipiuka.

Jedna z tych książek, których nigdy nie kupiłabym w księgarni stacjonarnej a przez internet niestety się nabrałam. Już po ilustracjach i tytułach rozdziałów widać poziom "przewodnika". Nie dowiedziałam się z niego niczego, czego nie przeczytałam wcześniej w poważniejszych lub przyjemniejszych w odbiorze pozycjach. Wydawca powinien przeprosić drzewa za wydrukowanie tego. Rzadko tak źle oceniam książki, ale najwyraźniej jako "osoba w ciąży" (nie mylić broń Boże z kobietą/przyszłą matką, takich słów próżno w tej publikacji szukać) stałam się bardziej wybredna.

Jedna z tych książek, których nigdy nie kupiłabym w księgarni stacjonarnej a przez internet niestety się nabrałam. Już po ilustracjach i tytułach rozdziałów widać poziom "przewodnika". Nie dowiedziałam się z niego niczego, czego nie przeczytałam wcześniej w poważniejszych lub przyjemniejszych w odbiorze pozycjach. Wydawca powinien przeprosić drzewa za wydrukowanie tego....

Zabawna, inteligentna książka dla wrażliwych nastolatków. Polecam na prezent.

Zabawna, inteligentna książka dla wrażliwych nastolatków. Polecam na prezent.

Lekka, zawierająca praktyczną i przystępną wiedzę książka. Do przeczytania w jeden wieczór, godna polecania chyba każdej kobiecie.

Lekka, zawierająca praktyczną i przystępną wiedzę książka. Do przeczytania w jeden wieczór, godna polecania chyba każdej kobiecie.

Fenomenalnie lekka, a przy tym naprawdę ciekawa książka o rzeczach śmiertelnie poważnych. Przeczytana w jeden wieczór. Polecam wszystkim czytelnikom, nie mającym akurat siły ani ochoty na cięższe reportaże ani książki popularnonaukowe, ale wciąż chcącym się czegoś dowiedzieć.

Fenomenalnie lekka, a przy tym naprawdę ciekawa książka o rzeczach śmiertelnie poważnych. Przeczytana w jeden wieczór. Polecam wszystkim czytelnikom, nie mającym akurat siły ani ochoty na cięższe reportaże ani książki popularnonaukowe, ale wciąż chcącym się czegoś dowiedzieć.

Książka do jednorazowego przeczytania z umiarkowaną przyjemnością. Dobrze napisana, nie mam zarzutów pod względem narracji i stylu - na tym polu autorka daje radę. Natomiast postać męża do cna przerysowana, pozostałe postacie szablonowe, a główna bohaterka antypatyczna. Ciężko czyta się o kimś tak zakochanym w sobie (choć może właśnie o to Magdalenie Witkiewicz chodziło i jest to atut, a ja uznałam to za błąd w sztuce). Jednym zdaniem: kolejna książka o piętrzących się nieszczęściach - możliwe, że spełnia to oczekiwania większości czytelników, ale ja tego nie kupuję.

Książka do jednorazowego przeczytania z umiarkowaną przyjemnością. Dobrze napisana, nie mam zarzutów pod względem narracji i stylu - na tym polu autorka daje radę. Natomiast postać męża do cna przerysowana, pozostałe postacie szablonowe, a główna bohaterka antypatyczna. Ciężko czyta się o kimś tak zakochanym w sobie (choć może właśnie o to Magdalenie Witkiewicz chodziło i...

Przeczytałam ten romans w jeden wieczór - jest bardzo udany. Z reguły nie gustuję w książkach tego typu, ale autor potrafi zaintrygować od pierwszej strony i utrzymuje czytelnika w napięciu do ostatniej. Rozbawiły mnie jedynie dwa zdania, ewidentnie niewyłapane przez redaktora: pierwsze o tym, że matka znała syna od wielu lat, a drugie będące... cytatem z Batmana. Nie świadczy to jednak w żaden sposób o talencie autora, którego nie można mu odmówić.

Przeczytałam ten romans w jeden wieczór - jest bardzo udany. Z reguły nie gustuję w książkach tego typu, ale autor potrafi zaintrygować od pierwszej strony i utrzymuje czytelnika w napięciu do ostatniej. Rozbawiły mnie jedynie dwa zdania, ewidentnie niewyłapane przez redaktora: pierwsze o tym, że matka znała syna od wielu lat, a drugie będące... cytatem z Batmana. Nie...

Książka podaje sztampowe przykłady, o których czytelnik zaznajomiony z tematem i z literaturą popularnonaukową spotkał się już dziesiątki razy. Nie polecam więc "wyjadaczom" literatury popularnonaukowej ani wielbicielom tematyki "paranormalnej" czy kryminalnej. Książka nadaje się za to idealnie jako prezent dla kogoś młodego, kto dopiero wkracza w świat książek nie będących beletrystyką i którego chcemy nimi zainteresować. Idealna dla starszej, zainteresowanej światem młodzieży szkolnej.

Książka podaje sztampowe przykłady, o których czytelnik zaznajomiony z tematem i z literaturą popularnonaukową spotkał się już dziesiątki razy. Nie polecam więc "wyjadaczom" literatury popularnonaukowej ani wielbicielom tematyki "paranormalnej" czy kryminalnej. Książka nadaje się za to idealnie jako prezent dla kogoś młodego, kto dopiero wkracza w świat książek nie będących...

Książka dość ciekawa, nie mam również zastrzeżeń do stylu pisania. Zdecydowanie za długa: w pewnym momencie autor or zaczyna się powtarzać. Poza tym byłaby zdecydowanie lepsza i bardziej profesjonalna, gdyby autor wyzbył się fiksacji na punkcie PiSu ;).

Książka dość ciekawa, nie mam również zastrzeżeń do stylu pisania. Zdecydowanie za długa: w pewnym momencie autor or zaczyna się powtarzać. Poza tym byłaby zdecydowanie lepsza i bardziej profesjonalna, gdyby autor wyzbył się fiksacji na punkcie PiSu ;).

Fatalna książka, nigdy nie wystawiłam jeszcze niczemu jedynki. A już na pewno nie spodziewałam się, że wystawię ją książce w założeniu humorystycznej i popularnonaukowej, które uwielbiam. Ani to humorystyczne ani popularnonaukowe. Jednym zdaniem nadaje się tylko żeby sobie zrulować, posmarować wazeliną i wsadzić...

Fatalna książka, nigdy nie wystawiłam jeszcze niczemu jedynki. A już na pewno nie spodziewałam się, że wystawię ją książce w założeniu humorystycznej i popularnonaukowej, które uwielbiam. Ani to humorystyczne ani popularnonaukowe. Jednym zdaniem nadaje się tylko żeby sobie zrulować, posmarować wazeliną i wsadzić...

"Mindhunter. Tajemnice..." czytałam z zapartym tchem i byłam bardzo ciekawa "Podróży w ciemność". Niestety nie jest nawet w połowie tak interesująca.

"Mindhunter. Tajemnice..." czytałam z zapartym tchem i byłam bardzo ciekawa "Podróży w ciemność". Niestety nie jest nawet w połowie tak interesująca.