Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Fabuła wymyślona i nieprzystająca do życia.Nawet przy założeniu, że konwencja literatury kryminalnej tak ma, jakieś to wszystko wydumane...

Fabuła wymyślona i nieprzystająca do życia.Nawet przy założeniu, że konwencja literatury kryminalnej tak ma, jakieś to wszystko wydumane...

Duchowieństwo za murami Watykanu i nie tylko.Studium zakłamania duchowieństwa katolickiego.Motyw biblijny w tytule nie bez powodu przytoczony.Rozpusta i pogardzanie maluczkimi.Mówią , że nie ma homolobby w Watykanie.Nie ma.Jest cały homosystem.Księża są największymi homofobami samemu będąc homoseksualistą.Ktoś to zrozumie?
Czyta się trudno , dużo faktów i nazwisk.Nieuważne czytanie powoduje , że trzeba wracać do poprzedniego tekstu.
Byłam przygnębiona po lekturze.

Duchowieństwo za murami Watykanu i nie tylko.Studium zakłamania duchowieństwa katolickiego.Motyw biblijny w tytule nie bez powodu przytoczony.Rozpusta i pogardzanie maluczkimi.Mówią , że nie ma homolobby w Watykanie.Nie ma.Jest cały homosystem.Księża są największymi homofobami samemu będąc homoseksualistą.Ktoś to zrozumie?
Czyta się trudno , dużo faktów i nazwisk.Nieuważne...

Dziennik z pierwszej linii brytyjskiej służby zdrowia czyli dziennik stażysty.Czyli o oddziale położniczym.Cała prawda o pracy w szpitalu , nieprzespanych nocach, niskiej pensji, wyczerpaniu.
Autor już nie pracuje w szpitalu.Nie wykonuje już zawodu lekarza.Pewnie dlatego wydał tę książkę.Teraz pisze scenariusze.

Dziennik z pierwszej linii brytyjskiej służby zdrowia czyli dziennik stażysty.Czyli o oddziale położniczym.Cała prawda o pracy w szpitalu , nieprzespanych nocach, niskiej pensji, wyczerpaniu.
Autor już nie pracuje w szpitalu.Nie wykonuje już zawodu lekarza.Pewnie dlatego wydał tę książkę.Teraz pisze scenariusze.

Gotowy scenariusz filmowy!Wiadomo ,reżyser.A rzuciło mi się w to oko szczególnie po przeczytaniu niedobrego kryminału.Pomińmy milczeniem autora. A tutaj wartka akcja, czas drugiej wojny , a wątek kryminalny.Dzieje się w Warszawie, trochę we Lwowie.Pełnokrwiste postaci i kryminał nie przegadany.

Gotowy scenariusz filmowy!Wiadomo ,reżyser.A rzuciło mi się w to oko szczególnie po przeczytaniu niedobrego kryminału.Pomińmy milczeniem autora. A tutaj wartka akcja, czas drugiej wojny , a wątek kryminalny.Dzieje się w Warszawie, trochę we Lwowie.Pełnokrwiste postaci i kryminał nie przegadany.

Hen jak zwykle rewelacyjny.Zapis codziennych zmagań z sobą i zewnętrznością.Jestem pełna podziwu , że w wieku dziewięćdziesięciu parę lat chce mu się ruszać z domu.Na spotkania autorskie z czytelnikami .Też.Oraz na różne imprezy towarzyskie i oficjalne.Najważniejsze to pokonywać własną słabość.

Hen jak zwykle rewelacyjny.Zapis codziennych zmagań z sobą i zewnętrznością.Jestem pełna podziwu , że w wieku dziewięćdziesięciu parę lat chce mu się ruszać z domu.Na spotkania autorskie z czytelnikami .Też.Oraz na różne imprezy towarzyskie i oficjalne.Najważniejsze to pokonywać własną słabość.

W roli głównej wódka.Od rana do wieczora.A nawet w nocy.A poza tym prowadzili śledztwo.Milicjanci.Udało się znaleźć sprawcę.

W roli głównej wódka.Od rana do wieczora.A nawet w nocy.A poza tym prowadzili śledztwo.Milicjanci.Udało się znaleźć sprawcę.

Hm, taka sobie.Napisana bez polotu.Nie wciąga .Trudno się czytało.Mnie się trudno czytało , nie wiem jak innym.

Hm, taka sobie.Napisana bez polotu.Nie wciąga .Trudno się czytało.Mnie się trudno czytało , nie wiem jak innym.

Krótkie rozmowy Grynberga o obecności Żydów w Polsce.Krótkie, ale jakie treściwe.

Krótkie rozmowy Grynberga o obecności Żydów w Polsce.Krótkie, ale jakie treściwe.

Ckliwa.Trudno mi uwierzyć , że napisała to autorka "Smażonych , zielonych pomidorów"!

Ckliwa.Trudno mi uwierzyć , że napisała to autorka "Smażonych , zielonych pomidorów"!

Przeczytałam także "Perfekcjonistę" i mam wrazenie , ze czytam tę sama książkę .Modus operandi w obydwu książkach ten sam.Czyli autorka raz coś wymyśliła i powiela.Przetłumaczono także trzecią jej książkę.Nawet nie będę próbowała przeczytać.

Przeczytałam także "Perfekcjonistę" i mam wrazenie , ze czytam tę sama książkę .Modus operandi w obydwu książkach ten sam.Czyli autorka raz coś wymyśliła i powiela.Przetłumaczono także trzecią jej książkę.Nawet nie będę próbowała przeczytać.