Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Myślałam że to będzie fajnie .. A okazało się ...cóż ..czuje niedosyt.. nie do końca czuje się usatysfakcjonowana końcem...jakoś myśl że kobieta 40-letnia nie może zaryzykować z młodszym nie jest dla mnie optymistyczna ( tym bardziej że jestem blisko tego wieku) ... Myślałam że książki mają dawać nadzieję ...cóż ....tutaj tego nie spotkałam.... Dlatego stąd tak niska ocena ... A mówią ponoć że kto nie ryzykuje ten nie pije szampana i tak się właśnie kończy ta książka.NIESTETY!

Myślałam że to będzie fajnie .. A okazało się ...cóż ..czuje niedosyt.. nie do końca czuje się usatysfakcjonowana końcem...jakoś myśl że kobieta 40-letnia nie może zaryzykować z młodszym nie jest dla mnie optymistyczna ( tym bardziej że jestem blisko tego wieku) ... Myślałam że książki mają dawać nadzieję ...cóż ....tutaj tego nie spotkałam.... Dlatego stąd tak niska ocena...

Podobała mi się bardzo 😃 Polecam

Podobała mi się bardzo 😃 Polecam

To jest książka godna polecenia :) Czytaj w nocy,kiedy nikt Ci nie przerwie :p

To jest książka godna polecenia :) Czytaj w nocy,kiedy nikt Ci nie przerwie :p

Książka jako książka jest dobra.....ale uważam, że miała potencjał by być lepszą.....Główna bohaterka określa się jako " bitch" ale słabo jest to opisane....nie wiem może to mojego tłumaczenia, ale mało miałam przykładów jej " bitchości" ;p
Można przeczytać ,ale szału nie ma.....

Książka jako książka jest dobra.....ale uważam, że miała potencjał by być lepszą.....Główna bohaterka określa się jako " bitch" ale słabo jest to opisane....nie wiem może to mojego tłumaczenia, ale mało miałam przykładów jej " bitchości" ;p
Można przeczytać ,ale szału nie ma.....

No dobrze przeczytałam całą książkę,choć chciałam ją rzucić już w połowie...
Ja rozumiem, że autorka pisze pierwszy raz o gangu i bla,bla,bla....ale po co to robi jak wychodzi jej to średnio.
Dawno już się tak nie zmęczyłam.Ja wiem że nie którzy będą się zachwycać,ale pytam się czym?
Nawet nie wiem co napisać o głównych bohaterach,bo szczerze....nie ma co o nich pisać :/ Niby była tam jakąś miłość,ale kiedy i gdzie...bo się raz pocałowali,bo on był raz szczery i jej się wyspowiadał...a może kiedy poszedł siedzieć,a ona w między czasie miała dwóch chłopaków z czego jednemu oddała dziewictwo...a przepraszałam potem się popłakała i przecież non stop myślała o nim...no następny extra text..dlaczego nie pisała do niego listów do więzienia mimo,że sama zarzekała się że będzie...bo okazało się że będą jej drugi raz musieli żebro złamać i nie chciała go martwić...serioooooo...chyba jak nagle przestała pisać to go bardziej zmartwiła,ale co ja się tam znam :/
Nie polecam...Nie polecam.Nie.Nie.Nie.

No dobrze przeczytałam całą książkę,choć chciałam ją rzucić już w połowie...
Ja rozumiem, że autorka pisze pierwszy raz o gangu i bla,bla,bla....ale po co to robi jak wychodzi jej to średnio.
Dawno już się tak nie zmęczyłam.Ja wiem że nie którzy będą się zachwycać,ale pytam się czym?
Nawet nie wiem co napisać o głównych bohaterach,bo szczerze....nie ma co o nich pisać :/...

Miłość jest wszędzie.....może ją spotkać w autobusie,w pociągu....ale również na czacie.
Wystarczy że będziesz chcieć.
To właśnie miłość też powoduję,że przekraczamy własne granice by ktoś inny kogo kochamy miał lepiej...
Ewidentnie ta książka skradła moje serce.....
Polecam.

Miłość jest wszędzie.....może ją spotkać w autobusie,w pociągu....ale również na czacie.
Wystarczy że będziesz chcieć.
To właśnie miłość też powoduję,że przekraczamy własne granice by ktoś inny kogo kochamy miał lepiej...
Ewidentnie ta książka skradła moje serce.....
Polecam.