rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Klasyczna już książka, czytana wielokrotnie w kręgu etnologów, antropologów społecznych czy kulturowych oraz ich studentów. Książka na swój sposób rewolucyjna jak kiedyś może publikacja pamiętników Malinowskiego, bo prezentuje w zupełnie inny (szczery, otwarty, niezakłamujący rzeczywistości, nie ugładzający jej i nie chowający prawdy pod płaszczyk poprawności politycznej lub może etycznej) sposób zdawanie relacji z pobytu badacza społecznego w terenie swojej pracy. Dla osób związanych zawodowo lub naukowo z pracą terenową badacza społecznego moim zdaniem pozycja obowiązkowa, klasyczna, wyznaczająca pewien etap w historii dyscypliny, który powinno się znać ze źródła. Natomiast innych przestrzegałbym przed traktowaniem tej książki jako reportażu - nie jest to reportaż. Znajdziecie tu dużo odwołań do terminologii i dorobku antropologicznego jak i eksperymentowanie z etyką i metodą prowadzenia badań terenowych przedstawione na żywym organizmie. Jak szukacie reportażu poszukajcie innych pozycji.

Klasyczna już książka, czytana wielokrotnie w kręgu etnologów, antropologów społecznych czy kulturowych oraz ich studentów. Książka na swój sposób rewolucyjna jak kiedyś może publikacja pamiętników Malinowskiego, bo prezentuje w zupełnie inny (szczery, otwarty, niezakłamujący rzeczywistości, nie ugładzający jej i nie chowający prawdy pod płaszczyk poprawności politycznej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawa, mądra i wielowątkowa książka. Zbiór esejów i artykułów autora z różnych lat i okazji, który dowodzi jego erudycji. Na tej podstawie można dowiedzieć się wielu nowych rzeczy - mnie najbardziej zapadła w pamięć interpretacja Hamleta jako kpiny z humanistyki. Niestety pomimo erudycyjnej formy książka płynie bez określonego kierunku, co niektórzy mogą uznać za wadę. Moim zdaniem jest to propozycja dla fanów autora.

Ciekawa, mądra i wielowątkowa książka. Zbiór esejów i artykułów autora z różnych lat i okazji, który dowodzi jego erudycji. Na tej podstawie można dowiedzieć się wielu nowych rzeczy - mnie najbardziej zapadła w pamięć interpretacja Hamleta jako kpiny z humanistyki. Niestety pomimo erudycyjnej formy książka płynie bez określonego kierunku, co niektórzy mogą uznać za wadę....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mała książeczka opisująca najbardziej istotne kwestie związane z prawicowym populizmem na świecie. Mam więc Watykan, Włochy, USA, UK, Węgry, Brazylię. Książka wywołała we mnie uczucie nadziei, że także po stronie konserwatywnej nie ma przyzwolenia na zachowania populistyczne, instrumentalnie wykorzystujące religię, Boga i kwestię duchowości. Natomiast jest to marna pociecha, bo to tylko jeden głos na piśmie nieoferujący żadnego sprawstwa. Słabą stroną książki jest też jej zakorzenienie w literaturze, publicystyce czy problemach Włoch. Podczas lektury zastanawiałem się dlaczego w ogóle ta książka została przetłumaczona na język polski, bo polski czytelnik nie znajdzie w niej wiele wartości. Chyba przyciąga samym tytułem, ale treść jest taka, jakbyście zrobili bardzo dokładny przegląd literatury katolickiej i wybrali co bardziej krytyczne artykuły.

Mała książeczka opisująca najbardziej istotne kwestie związane z prawicowym populizmem na świecie. Mam więc Watykan, Włochy, USA, UK, Węgry, Brazylię. Książka wywołała we mnie uczucie nadziei, że także po stronie konserwatywnej nie ma przyzwolenia na zachowania populistyczne, instrumentalnie wykorzystujące religię, Boga i kwestię duchowości. Natomiast jest to marna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W mojej ocenie jest to książka niezwykła, prezentuje bowiem obraz Belfastu, na co dzień zwykłego miasta w UK, do którego zwykłemu turyście nie będzie dane mieć dostępu. Autorka bardzo sprawnie łączy dane historyczne na temat konfliktu między Anglikami i Irlandczykami, relacje z prasy codziennej oraz osobiste doświadczenia nabyte podczas pobytu na miejscu i swojej próby zrozumienia sytuacji lokalnej. Sięgnąłem po tę książkę przed swoim wyjazdem do Belfastu, jednak nie mogłem skończyć jej czytać na miejscu, co nadrobiłem dopiero po powrocie, z czego bardzo się cieszę, bo po jej lekturze można stwierdzić że Belfast powinno się omijać szerokim łukiem. Nie jest to prawda, to niezwykle interesujące miasto, ale to jaką historię konfliktu skrywa i jak jest ona żywa aż do dziś pomimo dekad formalnie obowiązującego pokoju, przekonać się można dopiero z lektury reportażu. Świetna i mocna rzecz!

W mojej ocenie jest to książka niezwykła, prezentuje bowiem obraz Belfastu, na co dzień zwykłego miasta w UK, do którego zwykłemu turyście nie będzie dane mieć dostępu. Autorka bardzo sprawnie łączy dane historyczne na temat konfliktu między Anglikami i Irlandczykami, relacje z prasy codziennej oraz osobiste doświadczenia nabyte podczas pobytu na miejscu i swojej próby...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ciekawa książka napisana bardzo przystępnym językiem i w bardzo prosty aczkolwiek cały czas trzymający się faktów (co jest naprawdę trudne i rzadko spotykane!) sposób przedstawia dwa ważne - najważniejsze zdaniem autora - wynalazki technologiczne ludzkości z ostatnich lat: wzrost mocy obliczeniowej komputerów i związany z nim postęp rozwoju sztucznej inteligencji oraz modyfikacje genetyczne na poziomie DNA za pomocą metody CRISPR. Z perspektywy czasu okaże się na ile autor miał rację w ocenianiu tych technologii za najważniejsze i przełomowe, aczkolwiek dane przedstawione w książce robią wrażenie i pokazują, że za niedługi czas rzeczywistość wokół może wyglądać zupełnie inaczej. Oby było to science-fiction...

Ciekawa książka napisana bardzo przystępnym językiem i w bardzo prosty aczkolwiek cały czas trzymający się faktów (co jest naprawdę trudne i rzadko spotykane!) sposób przedstawia dwa ważne - najważniejsze zdaniem autora - wynalazki technologiczne ludzkości z ostatnich lat: wzrost mocy obliczeniowej komputerów i związany z nim postęp rozwoju sztucznej inteligencji oraz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W tym niewielkim dziele autor zbiera swoje przemyślenia i rady z perspektywy doświadczonego pracownika Nauki dla przyszłych, rozpoczynających karierę naukową, adeptów Akademii. Znajdziecie tu rady o szanowaniu współpracowników, o szlifowaniu warsztatu w każdej wolnej chwili, o oddzieleniu pracy biurowej od twórczej, wreszcie o imperatywie każdego badacza, czyli dążeniu do Prawdy i bycie oświeconym. W tym wszystkim zawiera się właśnie siła i małostkowość tej książki. Niewątpliwie niesie bowiem silny przekaz, że jeśli jesteś już pracownikiem nauki, to rób tak dalej, nie poddawaj się, zwracaj uwagę na to i tamto, i uwierz w siebie, bo zajmujesz się szczytną pracą. Jest to jednak przekaz do wąskiego grona osób związanych z pracą zawodową na różnego rodzajach uniwersytetów. Ci, którzy się do nich zaliczają, znajdą w niej pocieszenie i drogowskaz (religijne metafory nie są tu przypadkowe), jednak dla pozostałych osób nie będzie to myślę interesująca pozycja.

W tym niewielkim dziele autor zbiera swoje przemyślenia i rady z perspektywy doświadczonego pracownika Nauki dla przyszłych, rozpoczynających karierę naukową, adeptów Akademii. Znajdziecie tu rady o szanowaniu współpracowników, o szlifowaniu warsztatu w każdej wolnej chwili, o oddzieleniu pracy biurowej od twórczej, wreszcie o imperatywie każdego badacza, czyli dążeniu do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W tej niewielkiej książeczce autorka dokonuje rewolucyjnego (i rewelacyjnego) odwrócenia znaczenia i istotności pojęć, teorii i przyzwyczajeń, które towarzyszą nam na co dzień, znajdując filozoficzny, metafizyczny wręcz, wymiar istotności spraw przyziemnych, takich jak jedzenie, pranie, trwanie z innymi czy nawet miesiączkowanie. Tytułowe błony umysłu są jak warstwy cebuli, którymi się otoczyliśmy w naszym życiu społecznym, utartych tradycjach czy kulturowych nakazach. Jolanta Brach-Czaina bierze je i chwyta pojedynczo, zaczynając od najbłahszych spraw i nadając im inny, nowy, kontekst tłumaczy nam, że są to kwestie o wiele istotniejsze w swoim uniwersalnym znaczeniu, niż te o które zwykliśmy toczyć spory. Pod tym względem jest to książka rewolucyjna oraz na swój sposób terapeutyczna, bo raz, że pozwala nam czytelnikom zmienić swój punkt widzenia na siebie samego, ale dwa, dlatego że dzięki temu może przyczynić się do zmiany naszych powszechnych praktyk, a tym samym (co mam wrażenie jednak było ambicją autorki) do uratowania tego świata dla nas i dla wszelkich Innych.

W tej niewielkiej książeczce autorka dokonuje rewolucyjnego (i rewelacyjnego) odwrócenia znaczenia i istotności pojęć, teorii i przyzwyczajeń, które towarzyszą nam na co dzień, znajdując filozoficzny, metafizyczny wręcz, wymiar istotności spraw przyziemnych, takich jak jedzenie, pranie, trwanie z innymi czy nawet miesiączkowanie. Tytułowe błony umysłu są jak warstwy cebuli,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Skrótowe opowiedzenie wszystkiego, co wiążę się z tematem. Jest więc przekrojowo i... nijako? Można przeczytać, ale ciężko jest dowiedzieć się czegoś ponadto, że coś gdzieś się dzieje i to jest złe, bo X, więc trzeba Y, ale Z tego nie robi bo Ż i Ź. Tak istotny i skomplikowany temat nie powinien być sprowadzony do tak okrojonej treści, a fakt, że autor niewątpliwie ma rozległą wiedzę w temacie nie pomaga mu w selekcji informacji, przez co ta książka porusza zbyt wiele kwestii na raz na zbyt małej przestrzeni. Szkoda :(

Skrótowe opowiedzenie wszystkiego, co wiążę się z tematem. Jest więc przekrojowo i... nijako? Można przeczytać, ale ciężko jest dowiedzieć się czegoś ponadto, że coś gdzieś się dzieje i to jest złe, bo X, więc trzeba Y, ale Z tego nie robi bo Ż i Ź. Tak istotny i skomplikowany temat nie powinien być sprowadzony do tak okrojonej treści, a fakt, że autor niewątpliwie ma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

W końcu pierwsza tak kompleksowa i napisana z myślą o rozpowszechnieniu historii niedoszłej elektrowni w Żarnowcu książka, którą myślę Polska potrzebowała. Jest to reportaż bazujący na faktach dostępnych powszechnie w Internecie, rozpowszechnianych przez pasjonatów historii i entuzjastów energetyki jądrowej oraz indywidualnych rozmów autora z pracownikami EJŻ na różnych jej etapach powstawania. Książkę czyta się płynnie, widać, że autor poświęcił wiele czasu na odpowiednie przeanalizowanie i ułożenie pozyskanych informacji. Niemniej, na koniec lektury brakuje mi jakiegoś podsumowania całości, jakiejś oceny tej historii, lekcji do wyciągnięcia dla współczesnych problemów z energetyką w kraju... Jest to świadectwo pracy ludzi, którzy w imię swoich ambicji chcieli wznieść Polskę na wyższy poziom oraz śmiech historii o tym, dlaczego nie mogło się im to wtedy udać. Żeby dowiedzieć się co dalej, trzeba sięgnąć po kolejne pozycje, już innych autorów.

W końcu pierwsza tak kompleksowa i napisana z myślą o rozpowszechnieniu historii niedoszłej elektrowni w Żarnowcu książka, którą myślę Polska potrzebowała. Jest to reportaż bazujący na faktach dostępnych powszechnie w Internecie, rozpowszechnianych przez pasjonatów historii i entuzjastów energetyki jądrowej oraz indywidualnych rozmów autora z pracownikami EJŻ na różnych jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Fajna, ckliwa historia miłosna, najciekawsza będzie dla pracowników nauki, akademików, laborantów i innych noszących białe kitle umysłów ścisłych, bo autorka okrasza swoją powieść wieloma smaczkami z pracy w laboratorium (sama pracuje na uniwersytecie) i to chyba jest główną siłą tej powieści. Ja znam pracę na uczelni, więc książka mnie tym kupiła, ale nie wiem czy jest to zabieg, który przyciągnie uwagę mas.

Fajna, ckliwa historia miłosna, najciekawsza będzie dla pracowników nauki, akademików, laborantów i innych noszących białe kitle umysłów ścisłych, bo autorka okrasza swoją powieść wieloma smaczkami z pracy w laboratorium (sama pracuje na uniwersytecie) i to chyba jest główną siłą tej powieści. Ja znam pracę na uczelni, więc książka mnie tym kupiła, ale nie wiem czy jest to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetny przewodnik po świecie siłowni, który mogę gorąco polecić osobom takim jak ja, a więc rozmoczynającym swoją przygodę z układaniem planu żywieniowego i treningiem siłowym.

Świetny przewodnik po świecie siłowni, który mogę gorąco polecić osobom takim jak ja, a więc rozmoczynającym swoją przygodę z układaniem planu żywieniowego i treningiem siłowym.

Pokaż mimo to