Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jeśli ktoś oglądał film pod tym samym tytułem z Leonardo DiCaprio i oczekuje, że książka będzie odzwierciedleniem filmu, to się nieco rozczaruje. Film był, moim zdaniem niezły. Książka jest... niezła, choć mogłaby być lepsza. Mimo, iż jest ciekawa, to jakoś trudno mi się ją czyta. I szczerze mówiąc czytam, bo ciekawa jestem zakończenia, do którego, mam nadzieję, szybko dobrnę.

Jeśli ktoś oglądał film pod tym samym tytułem z Leonardo DiCaprio i oczekuje, że książka będzie odzwierciedleniem filmu, to się nieco rozczaruje. Film był, moim zdaniem niezły. Książka jest... niezła, choć mogłaby być lepsza. Mimo, iż jest ciekawa, to jakoś trudno mi się ją czyta. I szczerze mówiąc czytam, bo ciekawa jestem zakończenia, do którego, mam nadzieję, szybko dobrnę.

Cudowna książka, relaksująca i wciągająca w świat głównych bohaterek. Jedna z niewielu, które czytałam i żałowałam, że już się skończyła. To literatura typowo kobieca, jednak wg mnie z o wiele wyższej półki niż większość typowych książek dla pań.

Cudowna książka, relaksująca i wciągająca w świat głównych bohaterek. Jedna z niewielu, które czytałam i żałowałam, że już się skończyła. To literatura typowo kobieca, jednak wg mnie z o wiele wyższej półki niż większość typowych książek dla pań.

Całkiem niezły kryminał w klimacie z początku XX wieku. Dosyć mroczny, przez co momentami przechodzi po plecach dreszczyk.

Całkiem niezły kryminał w klimacie z początku XX wieku. Dosyć mroczny, przez co momentami przechodzi po plecach dreszczyk.

Łatwo się tej książki nie czyta. Porównując do poprzednich książek Glukhovskiego, które czytałam, czyli obie z serii "Metro", "Czas zmierzchu" ma zupełnie inny klimat i wg mnie jest o wiele słabsza.

Łatwo się tej książki nie czyta. Porównując do poprzednich książek Glukhovskiego, które czytałam, czyli obie z serii "Metro", "Czas zmierzchu" ma zupełnie inny klimat i wg mnie jest o wiele słabsza.

Treść książki nieco odbiega od scenariusza serialu, z którym książkę kojarzę. Jednak zupełnie nie żałuję zakupu i przeczytania tej książki. Moi ulubieni bohaterowie powrócili w wydarzeniach znanych mi już z serialu, jak i w nowych, zupełnie niespodziewanych akcjach.
Mam nadzieję, że autor planuje kolejne części, bo z pewnością się w nie zaopatrzę.

Treść książki nieco odbiega od scenariusza serialu, z którym książkę kojarzę. Jednak zupełnie nie żałuję zakupu i przeczytania tej książki. Moi ulubieni bohaterowie powrócili w wydarzeniach znanych mi już z serialu, jak i w nowych, zupełnie niespodziewanych akcjach.
Mam nadzieję, że autor planuje kolejne części, bo z pewnością się w nie zaopatrzę.

Przeczytane do połowy... Zmęczona jestem tą książką niemiłosiernie i chyba nie dam jej kolejnej szansy.

Przeczytane do połowy... Zmęczona jestem tą książką niemiłosiernie i chyba nie dam jej kolejnej szansy.

Aż żal, że to koniec serii...

Aż żal, że to koniec serii...

Nie lubię w książkach scen erotycznych. Od razu kojarzy mi się to z tanią literaturą rodem z Harlequin. Gdyby nie fakt, że jednak pojawia się taka scena, książka byłaby rewelacyjna. A tak jest tylko bardzo dobra.
Podoba mi się język, jakim jest pisana. Momentami ma się wrażenie, że powtarzane dwu-trzykrotnie na przestrzeni jednego czy dwóch akapitów treści wprowadzają chaos. Jednak myślę, że dodaje to uroku, bo czuje się, jakby słuchało się czyjejś opowieści "na żywo", a nie czytało książkę złożoną w pięknie skomponowane wersy.
Po przeczytaniu tej części trylogii z chęcią sięgnęłam po kolejne tomy.

Nie lubię w książkach scen erotycznych. Od razu kojarzy mi się to z tanią literaturą rodem z Harlequin. Gdyby nie fakt, że jednak pojawia się taka scena, książka byłaby rewelacyjna. A tak jest tylko bardzo dobra.
Podoba mi się język, jakim jest pisana. Momentami ma się wrażenie, że powtarzane dwu-trzykrotnie na przestrzeni jednego czy dwóch akapitów treści wprowadzają...

W okolicach 50-tej strony opisana jest jedna scena, przy której zwątpiłam, czy nadal chcę czytać te książkę. Ale przełknęłam potyczkę autora i nie żałuję, choć nie jest to książka najwyższych lotów ;-)

W okolicach 50-tej strony opisana jest jedna scena, przy której zwątpiłam, czy nadal chcę czytać te książkę. Ale przełknęłam potyczkę autora i nie żałuję, choć nie jest to książka najwyższych lotów ;-)

Nie wiem, czy dokończę czytać tę książkę. Z początku ciekawa, zabawna, a teraz, od mniej więcej 1/3, męczę się z każdą stroną. Nudzą mnie już opisy miejsc, ludzi i jedzenia. Ale spróbuję dać tej książce jeszcze jedną szansę.

Nie wiem, czy dokończę czytać tę książkę. Z początku ciekawa, zabawna, a teraz, od mniej więcej 1/3, męczę się z każdą stroną. Nudzą mnie już opisy miejsc, ludzi i jedzenia. Ale spróbuję dać tej książce jeszcze jedną szansę.

Swego czasu jedna z moich ulubionych książek.

Swego czasu jedna z moich ulubionych książek.

Książka nieco różni się od filmu o tym samym tytule, ale jest równie dobra. Ciekawie pokazane różnice kulturowe.

Książka nieco różni się od filmu o tym samym tytule, ale jest równie dobra. Ciekawie pokazane różnice kulturowe.

Nudne jak flaki z olejem. Beznadziejna próba powtórzenia tego, co napisano w "Białej Masajce". Szkoda czasu na czytanie tej książki.

Nudne jak flaki z olejem. Beznadziejna próba powtórzenia tego, co napisano w "Białej Masajce". Szkoda czasu na czytanie tej książki.