-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2014-06-01
2014-05
2014-05
Książkę czyta się szybko i lekko.
Ma ona cechy Harlequin'ów: akcja przewidywalna aż do bólu, typowy romans, słownictwo niezbyt wygórowane, nic nie wnosi do naszego życia.
Przeczytałam ją przypadkowo, z braku ciekawszych czynności do wykonania i nie jestem bardzo zachwycona, aczkolwiek nie wymagałam od tej książki nic wielkiego. Miały być literki- są literki.
Dlatego też pozycja ta jest idealna na nudne wieczory, gdy nie ma się innych książek do czytania.
Spotykają się przypadkowo. ON wdowiec z charakterem, ONA panna z zasadami. Z góry wiadomo jak to się skończy, zero sensacji.
Myślę, że dalszy komentarz na ten temat jest zbędny...
Książkę czyta się szybko i lekko.
Ma ona cechy Harlequin'ów: akcja przewidywalna aż do bólu, typowy romans, słownictwo niezbyt wygórowane, nic nie wnosi do naszego życia.
Przeczytałam ją przypadkowo, z braku ciekawszych czynności do wykonania i nie jestem bardzo zachwycona, aczkolwiek nie wymagałam od tej książki nic wielkiego. Miały być literki- są literki.
Dlatego też...
2012-03-01
2012-02-01
2014-01-01
Janusz Leon Wiśniewski bardzo trafnie opisuje uczucia takie, jak ból, cierpienie po utracie bliskiej osoby czy niewypowiedzianą tęsknotę, która tak właściwie towarzyszy bohaterom przez cały czas.
Książka nie jest typem wyciskacza łez, nie jest też specjalnie zabawna. Czasem wprawia w stan zadumy, czasem odrazy, innym razem znów niecierpliwego oczekiwania.
"Samotność w sieci" jest pozycją na półce raczej godną polecenia, poruszanych jest wiele tematów, na dobrą sprawę zakończenie możemy wymyślić sobie sami.
Cieszę się, że wpadła mi w ręce.
Choć, przyznaję, odczuwam maleńki niedosyt.
Janusz Leon Wiśniewski bardzo trafnie opisuje uczucia takie, jak ból, cierpienie po utracie bliskiej osoby czy niewypowiedzianą tęsknotę, która tak właściwie towarzyszy bohaterom przez cały czas.
Książka nie jest typem wyciskacza łez, nie jest też specjalnie zabawna. Czasem wprawia w stan zadumy, czasem odrazy, innym razem znów niecierpliwego oczekiwania.
"Samotność w...
Ze względu na szekspirowski język strasznie ciężko czyta się "Makbeta". Na szczęście nie czytałam tej książki z przymusu i wytrwałam do końca. :D
W lekturze najbardziej zafascynowało mnie to, jak na przestrzeni kilku aktów zmienia się myślenie głównej pary bohaterów.
Zawiera to swego rodzaju pouczenie, czym się nie kierować w życiu, aby nie dać się zwariować.
Intrygi, morderstwa- czyta się prawie jak kryminał, z tym, że jest to zwyczajny dramat rodem z renesansu.
Ze względu na szekspirowski język strasznie ciężko czyta się "Makbeta". Na szczęście nie czytałam tej książki z przymusu i wytrwałam do końca. :D
więcej Pokaż mimo toW lekturze najbardziej zafascynowało mnie to, jak na przestrzeni kilku aktów zmienia się myślenie głównej pary bohaterów.
Zawiera to swego rodzaju pouczenie, czym się nie kierować w życiu, aby nie dać się zwariować.
Intrygi,...