Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Miło było wrócić do świata Kłamcy. Jakub Ćwiek jak zwykle umiejętnie łączy odwołania do popkultury, akcję i humor. Tutaj mam wrażenie, że te opowiadania nie były konieczne z punktu widzenia całej historii, co nie znaczy, że coś im to ujmuje, bo są sprawnie napisane.

Miło było wrócić do świata Kłamcy. Jakub Ćwiek jak zwykle umiejętnie łączy odwołania do popkultury, akcję i humor. Tutaj mam wrażenie, że te opowiadania nie były konieczne z punktu widzenia całej historii, co nie znaczy, że coś im to ujmuje, bo są sprawnie napisane.

Raczej książka dla fanów kina albo fanów twórczości Tarantino. Ja zaliczam się do obydwu tych grup, więc mi się podobało. Jednakże książka (podobnie jak film) skupia się głównie na przedstawieniu klimatu Hollywood końcówki lat '60, a nie historii samej w sobie.
W książce występują cechy charakterystyczne dla Tarantino, czyli rozbudowane dialogi " o niczym", przegadanie, brutalność, wulgarność, etc.
Podsumowując, udany był to debiut, ale też nie jestem pewien, czy mojej oceny nie zaburza przywiązanie do dzieł Tarantino.

Raczej książka dla fanów kina albo fanów twórczości Tarantino. Ja zaliczam się do obydwu tych grup, więc mi się podobało. Jednakże książka (podobnie jak film) skupia się głównie na przedstawieniu klimatu Hollywood końcówki lat '60, a nie historii samej w sobie.
W książce występują cechy charakterystyczne dla Tarantino, czyli rozbudowane dialogi " o niczym", przegadanie,...

Sid Meier był przez większość mojego życia jakąś tajemniczą postacią z pudełka do gier, dzięki tej sprawnie napisanej biografii pokazuje jaka filozofia stoi za jego produkcjami oraz co stanowi dla niego inspiracje.

Sid Meier był przez większość mojego życia jakąś tajemniczą postacią z pudełka do gier, dzięki tej sprawnie napisanej biografii pokazuje jaka filozofia stoi za jego produkcjami oraz co stanowi dla niego inspiracje.

Miejscami mało ciekawa - zwłaszcza w tych fragmentach gdzie znałem historię danej marki. Generalnie czuć jakby czytało się stronę na Wikipedii, ale napisane w dość przystępny sposób.

Miejscami mało ciekawa - zwłaszcza w tych fragmentach gdzie znałem historię danej marki. Generalnie czuć jakby czytało się stronę na Wikipedii, ale napisane w dość przystępny sposób.

Dość szybko się zdezaktualizowała, bo już możemy zobaczyć przesyt kina komiksowego. Byłoby lepiej skupiła się na samej historii i rywalizacji obu wydawnictw. Dodatkowo ciężko nie odnieść wrażenia, że autor większą uwagę poświęca Marvelowi i jego sukcesom.

Dość szybko się zdezaktualizowała, bo już możemy zobaczyć przesyt kina komiksowego. Byłoby lepiej skupiła się na samej historii i rywalizacji obu wydawnictw. Dodatkowo ciężko nie odnieść wrażenia, że autor większą uwagę poświęca Marvelowi i jego sukcesom.

Świetna historia miłosna, połączona z opowieścią o pierwszym kontakcie. Budzi uznanie również fakt dokładnego opisania procesów zachodzących na planecie, a także nadanie jej jakiegoś naukowego background.

Świetna historia miłosna, połączona z opowieścią o pierwszym kontakcie. Budzi uznanie również fakt dokładnego opisania procesów zachodzących na planecie, a także nadanie jej jakiegoś naukowego background.

Niezwykle urocza i całkiem zabawna historia. Polecam szczególnie dzieciom i rodzicom!

Niezwykle urocza i całkiem zabawna historia. Polecam szczególnie dzieciom i rodzicom!

Napisana naprawdę barwnym językiem basn. Miejscami mogłaby być krótsza, ale pomio tego w niej utonąłem.

Napisana naprawdę barwnym językiem basn. Miejscami mogłaby być krótsza, ale pomio tego w niej utonąłem.

Nie czytało mi się źle, ale jednak nie czuję powiązań między tymi historiami i nie zgrywa mi się to do końca w jedną całość.

Nie czytało mi się źle, ale jednak nie czuję powiązań między tymi historiami i nie zgrywa mi się to do końca w jedną całość.

Nostalgiczna przeprawa przez lata 90. i 00. Książka sprawnie napisana i z humorem, ale pewnie szybko o niej zapomnę

Nostalgiczna przeprawa przez lata 90. i 00. Książka sprawnie napisana i z humorem, ale pewnie szybko o niej zapomnę

Przyjemnie wrócić jest do przygód głównych bohaterów cyklu. Oczywiście jest to powieść dość infantylna, ale ja też nie jestem jej głównym targetem. Ma ona dość dobre (choć łopatologicznie przedstawione) przesłanie, jest napisana w lekki i w miarę zgrabny sposób - mam wrażenie, że miejscami można ją było skrócić. Dla fanów cyklu zdecydowanie do polecenia.

Przyjemnie wrócić jest do przygód głównych bohaterów cyklu. Oczywiście jest to powieść dość infantylna, ale ja też nie jestem jej głównym targetem. Ma ona dość dobre (choć łopatologicznie przedstawione) przesłanie, jest napisana w lekki i w miarę zgrabny sposób - mam wrażenie, że miejscami można ją było skrócić. Dla fanów cyklu zdecydowanie do polecenia.

Zdecydowanie najgorsza z serii, widać, że autor początkowo nie miał na nią większego pomysłu. Tytułowy bohater przechodzi tu podobną drogę, co w poprzednich częściach, ale jednak nie będę ukrywać, że dobrze mi się to czytało. Tak jak sam autor wspominał, nie jest to jego najlepsza książka, ale miło było wrócić do bohaterów, których się lubi.

Zdecydowanie najgorsza z serii, widać, że autor początkowo nie miał na nią większego pomysłu. Tytułowy bohater przechodzi tu podobną drogę, co w poprzednich częściach, ale jednak nie będę ukrywać, że dobrze mi się to czytało. Tak jak sam autor wspominał, nie jest to jego najlepsza książka, ale miło było wrócić do bohaterów, których się lubi.

Sprawny, napisany przystępnym językiem zbiór anegdot i rozmow z dziennikarzami. Można się dowiedzieć trochę o kulisy pracy czwartej władzy w Sejmie oraz o pokrętnych działaniach władzy już ustępującej, żeby im tę pracę utrudnić. Książka raczej nie dla zwolenników Prawa i Sprawiedliwości.

Sprawny, napisany przystępnym językiem zbiór anegdot i rozmow z dziennikarzami. Można się dowiedzieć trochę o kulisy pracy czwartej władzy w Sejmie oraz o pokrętnych działaniach władzy już ustępującej, żeby im tę pracę utrudnić. Książka raczej nie dla zwolenników Prawa i Sprawiedliwości.

Książka, która pewnie szybko się zestarzeje, bo dotyczy okresów rządów PIS w latach 2015-2023. Nie "otworzyła mi oczu", ale mi się podobała, bo jednak w pewnym stopniu zgadzała się z moimi poglądami. Zdecydowanie nie jest ona skierowana do zwolenników PIS, raczej do banieczki ich przeciwników.
Zwolenników nie przekona, przeciwników tylko upewni w swoim zdaniu.

Książka, która pewnie szybko się zestarzeje, bo dotyczy okresów rządów PIS w latach 2015-2023. Nie "otworzyła mi oczu", ale mi się podobała, bo jednak w pewnym stopniu zgadzała się z moimi poglądami. Zdecydowanie nie jest ona skierowana do zwolenników PIS, raczej do banieczki ich przeciwników.
Zwolenników nie przekona, przeciwników tylko upewni w swoim zdaniu.

W sumie to po prostu więcej historii niż części pierwszej. Skupiają się one jednak bardziej na zwolennikach aborcji, przez co też mi się to lepiej czytało.

W sumie to po prostu więcej historii niż części pierwszej. Skupiają się one jednak bardziej na zwolennikach aborcji, przez co też mi się to lepiej czytało.

Wywiad rzeka z niezwykle ciekawym i inteligentnym politykiem, który był aktorem i świadkiem wielu ważnych wydarzeń. Panem Prezydentem byłem oczarowany już po kilku spotkaniach z nim na uczelni i książka tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że jest on politykiem wielkiej klasy. Niestety wielu już takich nie ma

Wywiad rzeka z niezwykle ciekawym i inteligentnym politykiem, który był aktorem i świadkiem wielu ważnych wydarzeń. Panem Prezydentem byłem oczarowany już po kilku spotkaniach z nim na uczelni i książka tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że jest on politykiem wielkiej klasy. Niestety wielu już takich nie ma

Ciekawie czyta się przemyślenia autora na temat człowieka, jego miejsca w świecie i o tym co go ukształtowało, zwłaszcza jeśli podziela się część poglądów autora. Momentami miałem wrażenie, że pewne wątki są za szybko urywane i nie są rozwijane. Nie należy też podchodzić do tej książki bezkrytycznie, bo jej większość to tezy stawiane przez autora (niekoniecznie czymś podparte). Generalnie czytało się dobrze i skłoniło mnie do jakichś przemyśleń.

Ciekawie czyta się przemyślenia autora na temat człowieka, jego miejsca w świecie i o tym co go ukształtowało, zwłaszcza jeśli podziela się część poglądów autora. Momentami miałem wrażenie, że pewne wątki są za szybko urywane i nie są rozwijane. Nie należy też podchodzić do tej książki bezkrytycznie, bo jej większość to tezy stawiane przez autora (niekoniecznie czymś...

Książka daje jakieś generalne pojęcie o bourbonie oraz amerykańskiej whiskey i stanowi opis najbardziej znanych destylarni. Dobra na początek przygody z tymi alkoholami i wzbudzenia ciekawości. Ja dostałem ją gratis przy zakupie w M&P, co było uczciwą ceną, jednakże nie wydałbym na nią jakichś dodatkowych pieniędzy.

Książka daje jakieś generalne pojęcie o bourbonie oraz amerykańskiej whiskey i stanowi opis najbardziej znanych destylarni. Dobra na początek przygody z tymi alkoholami i wzbudzenia ciekawości. Ja dostałem ją gratis przy zakupie w M&P, co było uczciwą ceną, jednakże nie wydałbym na nią jakichś dodatkowych pieniędzy.

Mocno nierówna książka, są opowiadania naprawdę wzruszające i relatable, i są takie w które ciężko się wkręcić i po prostu nudzą. Overall nie mam poczucia straconego czasu

Mocno nierówna książka, są opowiadania naprawdę wzruszające i relatable, i są takie w które ciężko się wkręcić i po prostu nudzą. Overall nie mam poczucia straconego czasu

Kolejna książka Pana Piekary, która można by skrócić do co najwyżej dwóch opowiadań. Tak jak pisali inni czytelnicy jest to głównie powtórzenie wydarzeń z innych książek z minimalnie innej perspektywy. Czytanie tej serii (zwłaszcza wiedząc jakie poglądy ma autor) to już syndrom sztokholmski i moja niechęć do porzucania serii, nawet jeśli ja zacząłem jeszcze w podstawówce

Kolejna książka Pana Piekary, która można by skrócić do co najwyżej dwóch opowiadań. Tak jak pisali inni czytelnicy jest to głównie powtórzenie wydarzeń z innych książek z minimalnie innej perspektywy. Czytanie tej serii (zwłaszcza wiedząc jakie poglądy ma autor) to już syndrom sztokholmski i moja niechęć do porzucania serii, nawet jeśli ja zacząłem jeszcze w podstawówce