Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ludzie tworzą miejsca, a miejsce tworzy ludzi.

Ludzie tworzą miejsca, a miejsce tworzy ludzi.

gdy coś raz się stłucze, nie da się tego z powrotem skleić. ponieważ gubią się gdzieś małe kawałeczki i krawędzie nie pasują do siebie, nawet gdyby chciały. cały kształt się zmienia.

gdy coś raz się stłucze, nie da się tego z powrotem skleić. ponieważ gubią się gdzieś małe kawałeczki i krawędzie nie pasują do siebie, nawe...

jestem cały czas rozdarty pomiędzy decyzją, czy zabić siebie, czy też zabić wszystkich wokół.

jestem cały czas rozdarty pomiędzy decyzją, czy zabić siebie, czy też zabić wszystkich wokół.

Nie wiem, czy kiedykolwiek tak się czułeś. Jakbyś chciał przespać tysiąc lat. Albo po prostu przestać istnieć. Albo nie mieć świadomości, że istniejesz.

Nie wiem, czy kiedykolwiek tak się czułeś. Jakbyś chciał przespać tysiąc lat. Albo po prostu przestać istnieć. Albo nie mieć świadomości, że...

- Zawsze tak dużo myślisz, Charlie? - Czy to coś złego? - Niekoniecznie, ale czasem ludzie nie uczestniczą przez to w życiu.

- Zawsze tak dużo myślisz, Charlie? - Czy to coś złego? - Niekoniecznie, ale czasem ludzie nie uczestniczą przez to w życiu.

I knew it wasn't too important, but it made me sad anyway.

I knew it wasn't too important, but it made me sad anyway.

A co to właściwie jest miłość? (...) To wymysł, który próbują nam wcisnąć producenci kartek walentynkowych. (...) wolę xboksa.

A co to właściwie jest miłość? (...) To wymysł, który próbują nam wcisnąć producenci kartek walentynkowych. (...) wolę xboksa.

ale jest takie słowo, którego kiedyś nauczył mnie phil grayson: weltschmerz. to przygnębienie, które czujesz, gdy świat taki, jaki jest, nie pokrywa się z takim, jaki powinien według ciebie być.

ale jest takie słowo, którego kiedyś nauczył mnie phil grayson: weltschmerz. to przygnębienie, które czujesz, gdy świat taki, jaki jest, nie...

Mama porównała ją [sytuację] do kasety magnetofonowej, której nie da się przewinąć. Trudno jest jednak pamiętać, że nie da się jej przewinąć, dopóki słucha się muzyki. Zapomina się więc o tym, zatapia w muzyce, a wtedy, zanim się człowiek obejrzy, taśma się kończy.

Mama porównała ją [sytuację] do kasety magnetofonowej, której nie da się przewinąć. Trudno jest jednak pamiętać, że nie da się jej przewinąć...