-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel17
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik272
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2023-10-12
2024-03-03
2024-02-09
2023-12-30
2023-11-08
2023-10-18
2021-12-26
Rewelacyjny pomysł na historię. Lecz samo wykonanie rozczarowujące. Miejscami bardzo nuży, dużo tu niepotrzebnych literek. Liczyłem na znacznie więcej. Zbyt powierzchownie, zostawia duży niedosyt.
Rewelacyjny pomysł na historię. Lecz samo wykonanie rozczarowujące. Miejscami bardzo nuży, dużo tu niepotrzebnych literek. Liczyłem na znacznie więcej. Zbyt powierzchownie, zostawia duży niedosyt.
Pokaż mimo to2020-12-09
Temat mocny, ale autorka nie bardzo wie jak się do niego zabrać. Więcej pisze o sobie, swoim pochodzeniu i jak soę z tym czuje. Nie miałbym nic przeciwko gdyby nie fakt, że całość jest strasznie chaotyczna. Ciężko soę to czyta.
Temat mocny, ale autorka nie bardzo wie jak się do niego zabrać. Więcej pisze o sobie, swoim pochodzeniu i jak soę z tym czuje. Nie miałbym nic przeciwko gdyby nie fakt, że całość jest strasznie chaotyczna. Ciężko soę to czyta.
Pokaż mimo to2020-10-25
"Ukryta sieć" z każdą kolejną częśćią robi się coraz słabsza. Jedynka była świetna, dwójka bardzo dobra, a zakończenie jest już bardzo na siłę i co najwyżej przyzwoite.
Podziwiam research autora, jego wyobraźnię. Niestety mam wrażenie, że zagłębiając się w tajniki swojej intrygi coraz bardziej zapominał o bohaterach, którymi ją opowie. Zrobili się nijacy i papierowi. Mało wiarygodni. Naciągani.
O ile wcześniej czytało się "Ukrytą sieć" z zapartym tchem o tyle tutaj momentami zaczyna ona bardzo nużyć. Szkoda, że to poszło jednak w stronę science-fiction. Szkoda, że tak mało political fiction. Szkoda, że nie jest mroczniej, mocniej, dosadniej. Nie jest to, wbrew temu co sugeruje tekst wydawcy, najbardziej brawurowa część "Ukrytej sieci". Jest to najbardziej nudna i nijaka część tego cyklu.
"Ukryta sieć" z każdą kolejną częśćią robi się coraz słabsza. Jedynka była świetna, dwójka bardzo dobra, a zakończenie jest już bardzo na siłę i co najwyżej przyzwoite.
Podziwiam research autora, jego wyobraźnię. Niestety mam wrażenie, że zagłębiając się w tajniki swojej intrygi coraz bardziej zapominał o bohaterach, którymi ją opowie. Zrobili się nijacy i papierowi. Mało...
2020-06-30
2020-06-11
2020-05-23
Książka jest przede wszystkim strasznie nudna. Nie dowiecie się z niej niczego szczególnego.
Książka jest przede wszystkim strasznie nudna. Nie dowiecie się z niej niczego szczególnego.
Pokaż mimo to