Michał

Profil użytkownika: Michał

Szczecin Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 12 tygodni temu
168
Przeczytanych
książek
198
Książek
w biblioteczce
59
Opinii
1 200
Polubień
opinii
Szczecin Mężczyzna
Melancholik, introwertyk, trochę świrnięty ale dobrotliwy dla ludzi. Miłośnik Japonii, Skandynawi i muzyki wszelakiej (rockowej i metalowej głównie). Książki są dla mnie jak podróże do innych krajów, krain, ludzi. Uwielbiam tak podróżować.

Opinie


Na półkach:

Nic tak nie potęguję wrażeń z czytania książki jak wybór odpowiedniego miejsca do tego. Powieść "Misery" zabrałem na obóz ornitologiczny umieszczony w środku lasu parę kilometrów od najbliższego miasteczka. Taka lokalizacja pomogła mi bardziej zrozumieć poczucie izolacji głównego bohatera mimo, że ja, w przeciwieństwie do niego, w swoim miejscu byłem dobrowolnie i z przyjemnością. Ale do rzeczy i bardziej na serio.

Powieść nie ma zbyt dynamicznej fabuły ale co może zrobić facet przykuty do łóżka. Obserwować swoją monotonną teraźniejszość, wspominać przeszłość i próbować walczyć o przyszłość. O przetrwanie oraz przede wszystkim o zachowanie zdrowia psychicznego. Jest to najcięższa walka i to ona udziela się czytelnikowi najbardziej. W tej walce emocje są dawkowane powoli i subtelnie. W sposób tak delikatny, że początkowo udzielają się w sposób niezauważalny. Niemniej ich konsekwencje są poważne i długotrwałe.

Dla samego Kinga "Misery" jest osobistą powieścią. Nie tylko dlatego, że opisuje prace pisarza od technicznej strony ale przede wszystkim dlatego, że główna bohaterka jest archetypem uzależnienia od narkotyków. Udaje czułość i troskę ale w rzeczywistości więzi i znęca się nad człowiekiem psychicznie i fizycznie. Opis codziennej walki głównego bohatera był dla autora kolejną formą odwyku oraz terapii.

Nic tak nie potęguję wrażeń z czytania książki jak wybór odpowiedniego miejsca do tego. Powieść "Misery" zabrałem na obóz ornitologiczny umieszczony w środku lasu parę kilometrów od najbliższego miasteczka. Taka lokalizacja pomogła mi bardziej zrozumieć poczucie izolacji głównego bohatera mimo, że ja, w przeciwieństwie do niego, w swoim miejscu byłem dobrowolnie i z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Z racji tego, że czytanie jest dla mnie jak podróżowanie, wziąłem się za książkę (przynajmniej jak sądziłem) podróżniczą i przygodową. Opowieść młodej kobiety, która zdecydowała się porzucić wszystko i wyruszyć w długą podróż z wielkim i ciężkim plecakiem przez amerykańską dzicz musiała mnie zainteresować. Musiałem odbyć te podróż.

Z wielką przyjemnością i podziwem czytałem przeżycia autorki, która miała niesamowitą odwagę podjąć się samotnej, pieszej wyprawy przez lasy i góry. Spać pod namiotem, słuchać kojotów w nocy i podziwiać krajobrazy. wyczyn autorki inspiruje i sam w tej chwili marzę o podobnych wyprawach jednak najwieksza odwaga autorki kryje sie jeszcze głębiej.

Cheryl Strayed poprzez długą pieszą wyprawę podjęła próbę poukładania swojego chaotycznego życia. Podróż jednak nie miała być ucieczką od problemów. To własnie na tej wyprawie autorka najwięcej wspomina swoja przeszłość. Motywy, które zachęciły ją do wedrówki. Śmierć ukochanej mamy, problemy małżeńskie oraz cała litania popełnianych błędów. Podziwiam ją za odważną szczerość ale zarazem dojrzałość przy opowiadaniu o nich. Będąc sama wśród skał i drzew Cheryl Strayed mogła na całe swoje życie spojrzeć z dystansu i ocenić je na nowo. Rozliczenie się z przeszłościa z pewnością było równie trudne co zmagania z trudami wędrówki.

W sumie jest to coś więcej niż tylko książka podróżnicza. Bo chodzi w niej o cos więcej niż tylko góry, lasy i jeziora, i o zmaganie się człowieka z surowymi warunkami przyrody. Chodzi o pojedynek człowieka ze sobą. Wzięcia odpowiedzialności za swoje czyny ale także umiejętność wybaczenia sobie i innym. To był najtrudniejszy pojedynek i autorka podobnie jak z pieszej wyprawy wyszła z niego zwycięsko.

Z racji tego, że czytanie jest dla mnie jak podróżowanie, wziąłem się za książkę (przynajmniej jak sądziłem) podróżniczą i przygodową. Opowieść młodej kobiety, która zdecydowała się porzucić wszystko i wyruszyć w długą podróż z wielkim i ciężkim plecakiem przez amerykańską dzicz musiała mnie zainteresować. Musiałem odbyć te podróż.

Z wielką przyjemnością i podziwem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Michelle Paver w swojej "młodzieżowej" (daję cudzysłów bo nie lubię takich podziałów) serii "Kroniki Pradawnego Mroku" pokazała, że uwielbia umieszczać człowieka w trudnych warunkach klimatycznych i zmuszać go do ciężkiej walki o przetrwanie. W "Cieniach w mroku", powieści "dla dorosłych", pielęgnuje swoje upodobania w tej dziedzinie, robiąc to przy okazji na bardzo wysokim poziomie.

Dla głównego bohatera Jacka życie zawsze polegało na walce o przetrwanie. Pozbawiony pewności siebie, zahukany i lękliwy zdaje się słabo nadawać na odkrywczą wyprawę na dziki i zimny Spitsbergen. Ale właśnie, może z racji tego, że musiał wcześniej znosić niedogodności życiowe ma szansę sobie lepiej poradzić od pozostałych członków wyprawy, zbyt pewnych siebie i lekceważących trochę wyzwanie jakie przede nimi stoi. To właśnie zahukany Jack będzie musiał stawić czoło niebezpieczeństwu jakie czyha na niedostępnym terenie.

Powieść jest napisana w formie dziennika Jacka co jest genialnym zagraniem ze strony autorki bowiem pozwala znaleźć się bezpośrednio w umyśle głównego bohatera. Widzieć całą jego walkę z trudami wyprawy, oraz wszystkie towarzyszące temu emocje, wątpliwości oraz próby przezwyciężania ich. Jest także przy okazji zwyczajnym dziennikiem wyprawy odkrywczej zawierającym dużo opisów Spitsbergenu jak i codziennej krzątaniny na stacji badawczej.

Uwielbiam powieści, które pokazują, że prawdziwa odwaga i wytrwałość może kryć się w ludziach kompletnie niepozornych. Nieraz w tych, którzy sami nie zdają sobie z niej sprawy. Cechy jakie odkrywa w sobie Jack oraz cena jaką płaci za to odkrycie sprawiają, że powieść "Cienie w mroku" jest czymś w rodzaju bajki dla dorosłych. Bajki z dreszczykiem, którą się wyśmienicie czyta pomimo, że robi się od tego bardzo zimno, ciemno i strasznie. Jak na Spitsbergenie.

Michelle Paver w swojej "młodzieżowej" (daję cudzysłów bo nie lubię takich podziałów) serii "Kroniki Pradawnego Mroku" pokazała, że uwielbia umieszczać człowieka w trudnych warunkach klimatycznych i zmuszać go do ciężkiej walki o przetrwanie. W "Cieniach w mroku", powieści "dla dorosłych", pielęgnuje swoje upodobania w tej dziedzinie, robiąc to przy okazji na bardzo wysokim...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Michał L

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [8]

Anton Czechow
Ocena książek:
7,4 / 10
160 książek
4 cykle
Pisze książki z:
336 fanów
Jack London
Ocena książek:
6,8 / 10
121 książek
2 cykle
403 fanów
George R.R. Martin
Ocena książek:
7,2 / 10
96 książek
14 cykli
Pisze książki z:
5852 fanów

Ulubione

Ken Kesey Lot nad kukułczym gniazdem Zobacz więcej
Bolesław Prus Lalka Zobacz więcej
George R.R. Martin Gra o tron Zobacz więcej
George R.R. Martin Gra o tron Zobacz więcej
Harper Lee Zabić drozda Zobacz więcej
Harper Lee Zabić drozda Zobacz więcej
George R.R. Martin Gra o tron Zobacz więcej
Haruki Murakami Norwegian Wood Zobacz więcej
George R.R. Martin Gra o tron Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Jack London Zew krwi Zobacz więcej
Raymond Chandler Siostrzyczka Zobacz więcej
Bear Grylls Kurz, pot i łzy Zobacz więcej
Bear Grylls Kurz, pot i łzy Zobacz więcej
Bear Grylls Kurz, pot i łzy Zobacz więcej
Esther Woolfson Corvus. Życie wśród ptaków Zobacz więcej
Raymond Chandler Siostrzyczka Zobacz więcej
Raymond Chandler Siostrzyczka Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
168
książek
Średnio w roku
przeczytane
12
książek
Opinie były
pomocne
1 200
razy
W sumie
wystawione
82
oceny ze średnią 7,5

Spędzone
na czytaniu
906
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
11
minut
W sumie
dodane
8
cytatów
W sumie
dodane
2
książek [+ Dodaj]