-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
Pod którąś z książek pani Palmer napisałam, że prędko po nią nie sięgnę, no cóż, myliłam się i dałam jej jeszcze jedną szansę. Wysoką ocenę zawdzięcza tym, że dla mnie ta książka była najlepsza, owszem, bohaterka jak pozostałe była niedoświadczona, ale nie uciekała a wręcz dążyła do celu, walczyła o to czego pragnęła, a Matt, no cóż kusił jak szalony, zyskują moją sympatię.
Pod którąś z książek pani Palmer napisałam, że prędko po nią nie sięgnę, no cóż, myliłam się i dałam jej jeszcze jedną szansę. Wysoką ocenę zawdzięcza tym, że dla mnie ta książka była najlepsza, owszem, bohaterka jak pozostałe była niedoświadczona, ale nie uciekała a wręcz dążyła do celu, walczyła o to czego pragnęła, a Matt, no cóż kusił jak szalony, zyskują moją sympatię.
Pokaż mimo to
Czytałam ją dwa razy i nie wykluczam, że sięgnę po nią kolejny raz. Karina jest urocza, pomimo swojej nadmiernej uczuciowości. Wreszcie po ukończeniu studiów, utemperowaniu charakteru i zmiany wyglądu postanawia działać i jak do przewidzenia jest osiąga swój cel, tyle że skutek tego nie jest taki jaki się pannie Conte marzył, ale co to za książka bez happy endu?
Szczerze, pani Probst tak dobrze pisze, że nie można się oderwać od jej książek, chętnie bym przeczytała inne jej historie, ale nie mogę na nie natrafić, jednak nie przestaje szukać i szczerze je mogę już w ciemno polecić :D
Czytałam ją dwa razy i nie wykluczam, że sięgnę po nią kolejny raz. Karina jest urocza, pomimo swojej nadmiernej uczuciowości. Wreszcie po ukończeniu studiów, utemperowaniu charakteru i zmiany wyglądu postanawia działać i jak do przewidzenia jest osiąga swój cel, tyle że skutek tego nie jest taki jaki się pannie Conte marzył, ale co to za książka bez happy endu?
Szczerze,...
Jest to już druga książka pani Probst i zapewne nie ostatnia ;)
Piękna, samodzielna i uparta Julietta i Sawyer, jej męskie odzwierciedlenie. I o ile w 'Grze o miłość' wszystko było subtelne, delikatne, takie ostrożne tak tu jest walka, napięcie i dużo namiętności. Nie powiem, że jest lepiej, bo obie książki bardzo lubię, ale tu jakoś Sawyer wiedział czego chciał i dążył do tego, tyle że szczęściu zawsze stanie coś na drodze...
Jest to już druga książka pani Probst i zapewne nie ostatnia ;)
Piękna, samodzielna i uparta Julietta i Sawyer, jej męskie odzwierciedlenie. I o ile w 'Grze o miłość' wszystko było subtelne, delikatne, takie ostrożne tak tu jest walka, napięcie i dużo namiętności. Nie powiem, że jest lepiej, bo obie książki bardzo lubię, ale tu jakoś Sawyer wiedział czego chciał i dążył do...
Najgorsza część ze wszystkich. Poznajemy czym tak naprawdę teraz zajmuje się Greyson, poznajemy jego perspektywę oraz jego przeszłość, która go ukształtowała. Byłam nieco zawiedziona skrywaną tajemnicą i niepotrzebnym obwinianiem się przez Greysona, ale i tak czekam na finał serii 'The Private Club' oraz 'The Ex Games'
Najgorsza część ze wszystkich. Poznajemy czym tak naprawdę teraz zajmuje się Greyson, poznajemy jego perspektywę oraz jego przeszłość, która go ukształtowała. Byłam nieco zawiedziona skrywaną tajemnicą i niepotrzebnym obwinianiem się przez Greysona, ale i tak czekam na finał serii 'The Private Club' oraz 'The Ex Games'
Pokaż mimo toMeg jako prawniczka nie sądziła, że upadnie tak nisko i zacznie szkolenie jako barmanka, tylko że ona nie jest przyuczana do tego zawodu, czas w trakcie testów zapełnia jej on, Greyson i nie wygląda to tak jak powinno, tym bardziej, że w klubie giną dziewczyny i nikt nie wie co dalej się z nimi dzieje...
Meg jako prawniczka nie sądziła, że upadnie tak nisko i zacznie szkolenie jako barmanka, tylko że ona nie jest przyuczana do tego zawodu, czas w trakcie testów zapełnia jej on, Greyson i nie wygląda to tak jak powinno, tym bardziej, że w klubie giną dziewczyny i nikt nie wie co dalej się z nimi dzieje...
Pokaż mimo to
'Prywatny klub' miejsce o którym wielu wie, ale niewielu mówi; podejrzane o nieuczciwe interesy oraz handel kobietami i on, Greyson - mężczyzna interesu.
Ona natomiast jest 'inna' ale nie dosłownie. Jest inna w porównaniu do dziewczyn, które są u niego zatrudniane i pomimo ostrzeżenia przyjaciela, by jej nie zatrudniał i tak robi swoje, nie jest tylko pewna, czy ta decyzja była słuszna, bo może za dużo się dowiedzieć, a to nie jest mile widziane...
'Prywatny klub' miejsce o którym wielu wie, ale niewielu mówi; podejrzane o nieuczciwe interesy oraz handel kobietami i on, Greyson - mężczyzna interesu.
Ona natomiast jest 'inna' ale nie dosłownie. Jest inna w porównaniu do dziewczyn, które są u niego zatrudniane i pomimo ostrzeżenia przyjaciela, by jej nie zatrudniał i tak robi swoje, nie jest tylko pewna, czy ta decyzja...
Przeczytałam już dwa razy i dalej się na niej nie zawiodłam. Motyw szef - sekretarka/asystentka jest ogólnie znany, ale tu jest ciekawiej, śmieszniej, intensywniej i nic nie przychodzi łatwo. Oni od początku się nie dogadują, on jest jak w tytule draniem, ona natomiast niewiele jest mu winna. Jeden raz wszystko wymyka się Bennetowi spod kontroli i już jest jasne, że nic nie będzie już takie samo...
Szczerze polecam, jestem bardzo zadowolona i nie raz jeszcze zapewne sięgnę po tą książkę. Teraz tylko pozostaje mi czekać na dalsze części.
Przeczytałam już dwa razy i dalej się na niej nie zawiodłam. Motyw szef - sekretarka/asystentka jest ogólnie znany, ale tu jest ciekawiej, śmieszniej, intensywniej i nic nie przychodzi łatwo. Oni od początku się nie dogadują, on jest jak w tytule draniem, ona natomiast niewiele jest mu winna. Jeden raz wszystko wymyka się Bennetowi spod kontroli i już jest jasne, że nic nie...
więcej mniej Pokaż mimo toNie jest to jakiś majstersztyk, ale zdecydowanie lepszy niż pierwsza część. Męska perspektywa dla kobiet chyba zawsze wydaje się ciekawsza, tak jest przynajmniej w moim przypadku. Historia od strony Nataniela jest ciekawsza, w końcu to on grał pierwsze skrzypce w związku i dowiadujemy się tu, że nie panował do końca nad sobą tak jakby się to mogło wydawać w pierwszej części, a tajemnica którą skrywa, wreszcie wychodzi na światło dzienne...
Nie jest to jakiś majstersztyk, ale zdecydowanie lepszy niż pierwsza część. Męska perspektywa dla kobiet chyba zawsze wydaje się ciekawsza, tak jest przynajmniej w moim przypadku. Historia od strony Nataniela jest ciekawsza, w końcu to on grał pierwsze skrzypce w związku i dowiadujemy się tu, że nie panował do końca nad sobą tak jakby się to mogło wydawać w pierwszej...
więcej mniej Pokaż mimo to
Czekałam na tę książkę od grudnia, więc we wrześniu poziom mojej niecierpliwości osiągnął level hard, ale wreszcie książka dotarła do mnie, wiec zabrałam się do jej czytania. Trzecia część serii już po ślubie nie mogła przedstawiać niczego innego jak szczęścia i miłości państwa Emerson. Wszystko zostaje wyjaśnione, ale jak dla mnie zrobione na odczep się. Niestety męczyłam się z tą książką, stale czekałam na jakieś bum, jakąś konkretną akcje, jednak to się nie wydarzyło, Julianna i Gabriel okazali się idealnym małżeństwem, które idealnie ze sobą współpracuje, co dla mnie było po prostu nudne, choć może za dużo wymagałam od tej książki? Nie wiem, oczywiście pozycja obowiązkowa po dwóch poprzednich częściach, jednak nie ma się co po niej spodziewać fajerwerków.
A ocena z mojej strony tak wysoka tylko ze względu na sentyment.
Czekałam na tę książkę od grudnia, więc we wrześniu poziom mojej niecierpliwości osiągnął level hard, ale wreszcie książka dotarła do mnie, wiec zabrałam się do jej czytania. Trzecia część serii już po ślubie nie mogła przedstawiać niczego innego jak szczęścia i miłości państwa Emerson. Wszystko zostaje wyjaśnione, ale jak dla mnie zrobione na odczep się. Niestety męczyłam...
więcej Pokaż mimo to