-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać285
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Biblioteczka
2023-04-08
2023-04-06
2022
2022-05-24
2019-09-25
Niby ciekawa akcja, nawet fajnie zarysowany bohater, ale reszta oklepana. Każdy nasz polski, narkotykowy scenariusz jest na podobne kopyto... ;)
Niby ciekawa akcja, nawet fajnie zarysowany bohater, ale reszta oklepana. Każdy nasz polski, narkotykowy scenariusz jest na podobne kopyto... ;)
Pokaż mimo toFajna koncepcja, ale wykonanie jak na Kinga średnie. Mimo wszystko wciągnąłem się, więc należy docenić Mistrza :)
Fajna koncepcja, ale wykonanie jak na Kinga średnie. Mimo wszystko wciągnąłem się, więc należy docenić Mistrza :)
Pokaż mimo to2018-09-27
Dobry kriminał, niekoniecznie przewidywalny. :)
Dobry kriminał, niekoniecznie przewidywalny. :)
Pokaż mimo to2018-09-12
Niezłe, ale kryminał jak każdy. Nic nowatorskiego. To pierwsze dzieło Nesbo, więc może później będzie lepiej, ale o tej pozycji można jedynie napisać, że to dobre rzemiosło. :)
Niezłe, ale kryminał jak każdy. Nic nowatorskiego. To pierwsze dzieło Nesbo, więc może później będzie lepiej, ale o tej pozycji można jedynie napisać, że to dobre rzemiosło. :)
Pokaż mimo to2018-03-04
Niby wszystko fajne, jednak przez 4/5 książki (audiobook) nie potrafiłem połapać wątków i nazwisk. Może to mój problem, jednak trudno było przez to przyjemnie nadążać za rozwojem akcji. Tym bardziej, że zaczęło się nawet mocno, a potem przez większość czasu akcja była raczej rozwodniona. No cóż...
Niby wszystko fajne, jednak przez 4/5 książki (audiobook) nie potrafiłem połapać wątków i nazwisk. Może to mój problem, jednak trudno było przez to przyjemnie nadążać za rozwojem akcji. Tym bardziej, że zaczęło się nawet mocno, a potem przez większość czasu akcja była raczej rozwodniona. No cóż...
Pokaż mimo to