-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2015-04-09
2014-02-16
2014-05-02
2011-12-28
2011-06-24
2012-08-24
2011-08-21
2011-06-23
2014-07-15
2012-04-19
2012-10-30
2012-07-21
2012-07-17
Części po kolei:
Kłamczuchy
Bez skazy
Doskonałe
Niewiarygodne
Zepsute
Zabójcze
Bez serca
Części po kolei:
Kłamczuchy
Bez skazy
Doskonałe
Niewiarygodne
Zepsute
Zabójcze
Bez serca
2013-01-01
2014-07-23
2011-05-09
2013-07-08
Ta książka kusiła mnie odkąd pierwszy raz o niej usłyszałam. W końcu znalazła się na mojej półce. Czytając te wszystkie opnie, które zostały zamieszczone na okładce mój zapał lekko zgasł.
"HIT INTERNETU! ZAKOCHAJ SIĘ W HISTORII, KTÓRĄ POKOCHAŁY SETKI LUDZI."
Może i kogoś to zachęciło, ale mnie wcale. Wielokrotnie spotykałam się z książkami, które były tak strasznie wychwalane, że człowiek miał wrażenie, że to coś cudownego. Często właśnie przez takie opinie zawodziłam się.
Chyba najbardziej do przeczytania tej książki zachęcił mnie fragment, który został zamieszczony w Internecie. Pochłonęłam go w całości i pragnęłam więcej.
Już od pierwszych stron pokochałam tę książkę.
Najbardziej w niej podobało mi się, że mimo tego, iż miłość to główny wątek to zostały tam zamieszczone również inne. Takie jak narzucanie komuś własnej woli.
Pierwszy raz w życiu kiedy czytałam książkę przypominały mi się przypiski na okładce i miałam ochotę krzyknąć "Ej oni tam napisali prawdę!"
Cała książka musiała być niesamowicie przemyślana. Czasami miałam wrażenie, że autorka myślała nad nią latami, tak aby wszystko ze sobą współgrało.
Mam wiele ulubionych książek, ale ta na mojej liście znajduję się w czołówce.
TUTAJ OSTRZEGAM PRZYSZŁYCH CZYTELNIKÓW. KSIĄŻKA NIESAMOWICIE WCIĄGA.
Ta książka kusiła mnie odkąd pierwszy raz o niej usłyszałam. W końcu znalazła się na mojej półce. Czytając te wszystkie opnie, które zostały zamieszczone na okładce mój zapał lekko zgasł.
"HIT INTERNETU! ZAKOCHAJ SIĘ W HISTORII, KTÓRĄ POKOCHAŁY SETKI LUDZI."
Może i kogoś to zachęciło, ale mnie wcale. Wielokrotnie spotykałam się z książkami, które były tak strasznie...
2014-11-17
Starałam się czytać tą książkę jak najwolniej. Celebrowałam każdą chwilę, bo wiedziałam, że po tomie III nie będzie już niczego. Niestety nawet nie w połowie zostałam wessana i nie byłam już w stanie tego kontrolować. Przy tej lekturze godziny mijały mi jak sekundy i nie miałam bladego pojęcia co dzieje się wokół mnie.
Jeszcze nigdy w życiu nie czytałam książki, która sprawiłaby, że rozpadnę się na kawałeczki, a tom III Ostatniej Spowiedzi właśnie to zrobił. Dlatego też nieodwołalnie i niezaprzeczalnie uznaję ją za moją ulubioną książkę.
...Spodziewałam się na prawdę wszystkiego, ale na pewno nie tego co zastałam. To tylko potwierdziło moje utwierdzenie tego, że ta książka jest absolutnym arcydziełem i czymś całkowicie odmiennym od tego co aktualnie zalewa rynek. Pewnie nie wszyscy zgodzą się z moim zdaniem, ale sądzę, że to wszystko lepiej nie mogło się zakończyć.
Więcej na: recenzje-starlight.blogspot.com
Starałam się czytać tą książkę jak najwolniej. Celebrowałam każdą chwilę, bo wiedziałam, że po tomie III nie będzie już niczego. Niestety nawet nie w połowie zostałam wessana i nie byłam już w stanie tego kontrolować. Przy tej lekturze godziny mijały mi jak sekundy i nie miałam bladego pojęcia co dzieje się wokół mnie.
Jeszcze nigdy w życiu nie czytałam książki, która...
2012-07-06
2010-08-24
Więcej intryg, więcej walk, więcej tajemnic...
Druga część rozpoczyna się w dokładnie tym samym momencie, w którym zakończył się pierwszy tom. Penryn budzi się wywołując we wszystkich szok i odrazę. Wszyscy myśleli, że nie żyje, Jednak nie to jest najgorsze. Mimo tego, że odnalazła siostrę spadł na nią kolejny problem. Nikt nie ma pojęcia kim stała się dawniej łagodna i przepełniona empatią dziewczynka, która po pewnym czasie ucieka z kryjówki ruchu oporu. Penryn ponownie decyduje się na podróż. Mimo, że targają nią najróżniejsze emocje to jest w stanie zrobić wszystko po to tylko, aby odnaleźć siostrę. W międzyczasie dowiaduje się o okropnych eksperymentach aniołów, coraz bardziej zagłębia się w ich świat i powoli znajduje sposób na ich zniszczenie.
"Penryn i Świat Po" wcale nie jest na niższym poziomie niż część pierwsza. Autorka z każdą kolejną stroną sprawia, że chce się więcej. W dodatku co chwilę pojawiają się inne bardziej mroczne stwory, które tak na prawdę nie mają żadnego prawa bytu na Ziemi.
Pojawia się paru nowych bohaterów, ale wątpię, aby mieli jakąś większą rolę w tym wszystkim.
Niektóre sprawy, które okropnie mnie intrygowały w 1 tomie po części zostały wyjaśnione.
Oczywiście nie mogę nie wspomnieć o relacji dziewczyny za Raffem, które nie stały się ani trochę mniej skomplikowane niż wcześniej.
Jeśli boicie się, że druga część nie jest w stanie dorównać pierwszej to jesteście w błędzie. Nie zastanawiajcie się dłużej tylko bierzcie do rąk i po prostu czytajcie!
Więcej recenzji na: recenzje-starlight.blogspot.com
Więcej intryg, więcej walk, więcej tajemnic...
więcej Pokaż mimo toDruga część rozpoczyna się w dokładnie tym samym momencie, w którym zakończył się pierwszy tom. Penryn budzi się wywołując we wszystkich szok i odrazę. Wszyscy myśleli, że nie żyje, Jednak nie to jest najgorsze. Mimo tego, że odnalazła siostrę spadł na nią kolejny problem. Nikt nie ma pojęcia kim stała się dawniej łagodna i...