Profil użytkownika: cookiks
miasta Kobieta
Biblioteczka
Opinie
Generalnie początek książki jest całkiem obiecujący, ale już po kilkudziesięciu stronach robi się troszkę nudnawo. Akcja rozkręca się powoli i w pewnym momencie nie do końca wiadomo, dokąd zmierza. Kluczowe dla akcji wydarzenia zaczynają się dziać dopiero gdzieś po połowie i wtedy faktycznie robi się tajemniczo, ciekawie.
Na plus to, że autorzy nie odkrywają od razu...
Zapowiadało się bardzo ciekawie. Wypożyczyłam od razu dwie części, nastawiając się na naprawdę ciekawą fantastykę.
Niestety... Nie skończyłam nawet pierwszej części. Dlaczego? Bo pomimo przeczytania ponad 3/4 nie mogłam się w ogóle doczekać rozwinięcia akcji i przejścia do głównego wątku, jakim ponoć było dowiedzenie się przez główną bohaterkę, kto lub co zabija w Dogewie...
Podchodziłam do tej książki trochę niepewnie. Spodziewałam się dość mocnego thrillera na pograniczu z horrorem, a horrory to już raczej nie mój klimat.
Ale ta pozycja to właściwie tylko thriller, swoją drogą całkiem dobry i wciągający, choć akcja rozkręca się dosyć długo. Bohaterowie są dosyć dobrze nakreśleni i różnorodni. To, że akcja dzieje się niemal przez cały czas w...
Aktywność użytkownika cookiks
Generalnie początek książki jest całkiem obiecujący, ale już po kilkudziesięciu stronach robi się troszkę nudnawo. Akcja rozkręca się powoli i w pewnym momencie nie do końca wiadomo, dokąd zmierza. Kluczowe dla akcji wydarzenia zaczynają się dziać dopiero gdzieś po połowie i wtedy faktyczn...
Rozwiń
Zapowiadało się bardzo ciekawie. Wypożyczyłam od razu dwie części, nastawiając się na naprawdę ciekawą fantastykę.
Niestety... Nie skończyłam nawet pierwszej części. Dlaczego? Bo pomimo przeczytania ponad 3/4 nie mogłam się w ogóle doczekać rozwinięcia akcji i przejścia do głównego wątku,...
Podchodziłam do tej książki trochę niepewnie. Spodziewałam się dość mocnego thrillera na pograniczu z horrorem, a horrory to już raczej nie mój klimat.
Ale ta pozycja to właściwie tylko thriller, swoją drogą całkiem dobry i wciągający, choć akcja rozkręca się dosyć długo. Bohaterowie są d...
Dość długo czytałam tę książkę, choć ona sama wcale aż tak długa nie jest. Jest to moją druga powieść tej autorki, bardzo spodobała mi się "Pierwsza żona". Niestety "Tamta dziewczyna" nie była dla mnie aż tak wciągająca.
Generalnie - nie mam jej zbyt wiele do zarzucenia. Ot, lekki krymina...
Z początku myślałam, że książka mnie nie wciągnie, bo zaczynała się dość naiwnie i prostolinijnie. Bohaterowie i ich dialogi były trochę bez wyrazu, a ja zachodziłam w głowę, jak dorośli ludzie mogą tak szybko wyznać sobie miłość i wziąć ze sobą ślub. Muszę jednak przyznać, że po lekko nie...
RozwińZ początku zapowiadało się bardzo dobrze, książka od razu zachęciła mnie wartką akcją i mocnymi wydarzeniami umieszczonymi już na pierwszych stronach. Nie miałam jeszcze okazji czytać żadnej książki Kena Folletta, więc nie wiedziałam do końca, czego się spodziewać, jednak pierwsze rozdział...
Rozwiń
Twórczość pani Mayer znam głównie z sagi "Zmierzch" (którą czytałam namiętnie jako nastolatka) i z "Chemika" (który zupełnie nie przypadł mi do gustu), a o "Intruzie" czytałam wiele dobrego, więc przy okazji wizyty w bibliotece sięgnęłam właśnie po tę ostatnią powieść, widząc ją na półce.
...
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie