-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2024-05-01
2024-04-21
Widzicie tego słodkiego misiaczka przytulającego się do mamy na obrazku? Zapowiada cieplutką historię o przytulaniu :) i ja również dałam się nabrać ;)
“Bangsi Miś do kochania” to historia dla dzieci, która cieszy, smuci, zaskakuje, wzrusza. Wywołuje mnóstwo emocji. Spytacie dlaczego? Bo to nie jest zwykła historia o niedźwiadku i jego mamie. To historia o niedźwiedziach polarnych, które doświadczają ludzkiego okrucieństwa w swoim miejscu zamieszkania. Eskimosi zakładają na niedźwiedzie pułapki, aby wykorzystać ich futro i cenny tłuszcz. Bangsiego i jego mamę poznajemy właśnie w takiej sytuacji, kiedy mama wykazuje się swoim heroizmem ratuje małego misia przed zasadzką. W trakcie ucieczki miś i mama zostają rozdzieleni, a serce czytelników rozdziera się na kawałki. Bangsi zasypia z wyczerpania, a kiedy budzi się lód, na którym zasnął dryfuje na wodzie. Szczęśliwie jednak dopływa na Islandię, a tam doświadcza ze strony ludzi nie okrucieństwa, a miłości. I teraz on wykazuje się heroizmem i sprytem ratując mieszkańców wyspy przed okrutnym trollem, który zjada owce czyli główne źródło dochodowe. Po ukończeniu swojej misji mały Bangsi postanawia wrócić w rodzinne strony. Jak myślicie, czy małemu niedźwiadkowi uda się odnaleźć mamę? :)
Bangsi skradł nasze serca, wzruszył nas do łez. Ta książeczka zachęca do rozmów z dzieckiem na wiele tematów: więzi rodzicielskiej, samodzielności, okrucieństwie ludzi wobec zwierząt. Przenosi nas też na Grenlandię i Islandię co dodatkowo interesuje dzieci kraina, w której cały czas jest śnieg, w Polsce już tak rzadko spotykany. To urocza, pięknie ilustrowana książka dla dzieci, którą naprawdę warto mieć w dziecięcej biblioteczce.
Widzicie tego słodkiego misiaczka przytulającego się do mamy na obrazku? Zapowiada cieplutką historię o przytulaniu :) i ja również dałam się nabrać ;)
“Bangsi Miś do kochania” to historia dla dzieci, która cieszy, smuci, zaskakuje, wzrusza. Wywołuje mnóstwo emocji. Spytacie dlaczego? Bo to nie jest zwykła historia o niedźwiadku i jego mamie. To historia o niedźwiedziach...
2024-04-20
Earl Derr Biggers stworzył cykl sześciu powieści kryminalnych z udziałem chińskiego detektywa Charliego Chana. “Za kurtyną” to trzeci z kolei tom, a zarazem moje pierwsze spotkanie z twórczością autora. Czy było ono udane?
Na początku powieści poznajemy sir Fryderyka Bruca, który bierze udział w przyjęciu zorganizowanym przez Barrego Kirka, na które zaproszony był między innymi detektyw Charlie Chan. Sir Fryderyk Bruce to dymisjonowany detektyw Scotland Yardu, którego głowę zaprząta nierozwiązana sprawa sprzed lat. Poszukuję on bowiem zaginionej kobiety, Ewy Durand. Podczas przyjęcia nikt się jeszcze nie spodziewał, że głowę Charlie Chana będzie odtąd zaprzątać sprawa śmierci, a właściwie morderstwa sir Bruca, do którego doszło w jego gabinecie znajdującym się piętro niżej, podczas trwania hucznej imprezy. Kto i dlaczego zamordował byłego detektywa SY? W trakcie śledztwa wychodzi na jaw sporo ciekawych informacji. Samo śledztwo jest trudne do rozwiązania, okazuje się bowiem, że Ewa Durand nie jest jedyną zaginioną kobietą.
Już na początku tej historii pojawia się wielu bohaterów i przyznam szczerze, że miałam pewną trudność w uporządkowaniu faktów: kto jest kim i jaką rolę pełni. Zorientowanie się w fabule i uporządkowanie faktów zajęło mi trochę czasu - mniej więcej tyle stron, ile trzeba przeczytać, aby dojść do głównego wątku tej historii. Być może jest to kwestia języka jakim książka jest napisana - pierwszy raz została wydana bowiem w 1928 roku, a w Polsce miało to miejsce w roku 1930. Dalej wcale nie było łatwiej. W opisie czytamy, że jest to historia trzymająca w napięciu. Ja tego napięcia niestety nie poczułam. Przeczytałam książkę do końca, bo nie mam w zwyczaju odkładać nieskończonych historii na półkę na zawsze. Muszę natomiast przyznać, że nie polubiłam się z piórem autora i samą historią. Niewątpliwie jest to kryminał, jakiego nigdy dotąd nie czytałam. Polecam przeczytać, z przyjemnością przeczytam inne recenzje tej książki 🙂
Earl Derr Biggers stworzył cykl sześciu powieści kryminalnych z udziałem chińskiego detektywa Charliego Chana. “Za kurtyną” to trzeci z kolei tom, a zarazem moje pierwsze spotkanie z twórczością autora. Czy było ono udane?
Na początku powieści poznajemy sir Fryderyka Bruca, który bierze udział w przyjęciu zorganizowanym przez Barrego Kirka, na które zaproszony był między...
2024-04-23
W pierwszej części powieści komediowej “Osiedlowy monitoring” nasza bohaterka skupiała się głównie na tym co działo się na osiedlu lub działce. W drugiej części Halina powraca w zupełnie innej odsłonie i możemy poobserwować jej zachowanie w galerii handlowej, podczas występu śpiewających amatorów, a także udzielającej wywiadu dla lokalnej telewizji. Oj ma ona parcie na szkło. A raczej na uwielbienie wśród sąsiadów.
Halinka ma dużo szczęścia w swoim życiu: trafiła na wspaniałego męża Stanisława (który w tej części jest już nieco mniej cierpliwy i częściej ucieka na działkę); ma bardzo dobrą przyjaciółkę Jadzię, która wspiera jej działania i jak na dobrą koleżankę przystało, często próbuje przemówić jej do rozumu; ma również pracę marzeń, która co prawda jest charytatywna i ogromnie wymagająca, ale jakże satysfakcjonująca! Nasza Halinka zawsze wszystko wie najlepiej, to dlatego na swoim stanowisku jest niezastąpiona. W drugiej części “Osiedlowego monitoringu” Halina, osiedlowa celebrytka, wyjedzie w podróż, podczas której dostanie szansę na bycie prawdziwą gwiazdą. Jestem przekonana, że jej przygody w Wielkim Mieście bardzo was rozbawią, a zwłaszcza język bohaterki, który od pierwszej części zdecydowanie się wyostrzył :) Halincia nie przejmuje się zdaniem innych i niewybrednymi epitetami, które bawią do łez, rzuca na lewo i prawo. Współczuję każdemu, kto stanie na jej drodze ;)
“Osiedlowy monitoring. Powrót Halinki” to druga część przezabawnych perypetii starszej pani, która uwielbia mieć wszystko pod kontrolą. Halinka Marchwicka z domu Konfitura to kobieta, która uważa, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych i tym razem ma zamiar błyszczeć nie tylko na osiedlu. Czy spełnią się jej marzenia o wielkiej karierze w tv? Jak nasza gwiazda poradzi sobie podczas podróży życia? Tego wam nie zdradzę 🙂 Gwarantuję natomiast mnóstwo dobrego humoru!! Jeśli lubicie niewymagające powieści komediowe, które pozwalają się odprężyć i działają jak dobra terapia śmiechem to z całego serduszka polecam wam tę książkę. Warto zacząć od pierwszej części, bo druga w dużym stopniu nawiązuje do poprzedniej
W pierwszej części powieści komediowej “Osiedlowy monitoring” nasza bohaterka skupiała się głównie na tym co działo się na osiedlu lub działce. W drugiej części Halina powraca w zupełnie innej odsłonie i możemy poobserwować jej zachowanie w galerii handlowej, podczas występu śpiewających amatorów, a także udzielającej wywiadu dla lokalnej telewizji. Oj ma ona parcie na...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-27
“Spokój nie należy się żywym” to historia zdecydowanie inna niż “98% Klary”, natomiast jest równie mocno intrygująca i książkę trudno odłożyć na półkę. W tej części zagłębiamy się nieco mocniej w mroczny świat Maksa i jego interesów. Pojawiają się również nowi bohaterowie stojący po drugiej stronie barykady. Książka jest bardzo tajemnicza. I choć może uczucie napięcia podczas czytania tej części jest nieco mniej wyczuwalne niż podczas czytania pierwszego tomu to autorka sprytnie stosuje swoje triki, aby wbić czytelnika w fotel. Droga autorko ja powiem więcej, ja się w pewnym momencie poczułam oszukana! Chyba na nawet nie jeden raz… Ten rollercoaster sytuacji, który jest w tej książce wywołał w mojej głowie tak wiele pytań… Trwająca na początku sielanka pomiędzy trójką głównych bohaterów zdecydowanie nie zwiastowała masakry, która wydarzyła się w dalszej części.
Maks dalej steruje swoją machiną. Klara staje się bezwzględną wojowniczką. Dominik szukając spokoju daje się zmanipulować pięknej Gaji. Gaja… no właśnie… fascynuje mnie ta postać, wplecenie branży funeralnej w fabułę książki jest genialne - pierwszy raz się z czymś takim spotkałam. I jeśli przyjdzie mi kiedykolwiek odwiedzić jakiś zakład pogrzebowy to jestem przekonana, że przyjrzę mu się dokładnie 😉
W książce poruszonych jest wiele trudnych tematów. Ostrzeżenia zawarte w książce wzbudzają mój ogromny szacunek, tej książki zdecydowanie nie powinny czytać osoby niepełnoletnie. Ale jest na pewno mnóstwo osób takich jak ja, które lubią to uczucie lęku, które wzbudza dobry thriller. Lubisz kiedy książka wzbudza silne emocje? Nie przeszkadzają ci dokładne opisy popełnianych zbrodni? W takim razie sięgnij po tę książkę. Gwarantuję ci, że nie poczujesz się zawiedziony/a 🙂
Jeszcze jedno. Pierwszy raz spotkałam się z tym, aby autorka w swojej książce zamieściła numer telefonu do Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym. Wielkie brawo! 👏
Mam poczucie, że to jedna z najmniej uporządkowanych recenzji jaką napisałam. I nie będę w niej nic zmieniać. Jeśli wyczujecie ten chaos to będziecie wiedzieć z jakim chaosem w głowie zostawi was ta książka.
“Spokój nie należy się żywym” to historia zdecydowanie inna niż “98% Klary”, natomiast jest równie mocno intrygująca i książkę trudno odłożyć na półkę. W tej części zagłębiamy się nieco mocniej w mroczny świat Maksa i jego interesów. Pojawiają się również nowi bohaterowie stojący po drugiej stronie barykady. Książka jest bardzo tajemnicza. I choć może uczucie napięcia...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-22
Dzisiejsza dziecięca premiera. Usiądźcie i poczytajcie, bo jest o czym 🩵
“Historyjka nowa o Niponkach z Niponkowa” to pełna ciepła, miłości i mądrości książeczka dla dzieci. Składa się z ośmiu rozdziałów, a w każdym czeka na małych czytelników opowiadanie.
W książeczce poznajemy trzypokoleniową rodzinę Niponków: rodziców, dzieci, a także dziadków ze strony mamy i taty. Pierwsze opowiadanie zachęca do rozmowy z dziećmi o genealogii rodziny, ja ze swoją córką stworzyłam drzewo genealogiczne naszej rodziny, a także rodziny Niponków 🙂 W kolejnych historyjkach:
🐦 Dowiemy się jak wygląda Niponkowa szkoła i czego w swoim świecie uczą się małe wróbelki. Na końcu tego rozdziału autorka wymieniła 11 bardzo ważnych punktów, które każde dziecko powinno mieć głęboko zakorzenione w swoim sercu.
🐦 Weźmiemy udział w Słonecznym balu, na który mogą przybyć wszyscy ptasi przyjaciele. Poznamy wiele ciekawych gatunków ptaków :)
🐦 Polecimy na niponkową wycieczkę, z której wrócimy niezwykle szczęśliwi z bardzo ważnymi wnioskami w głowie. Autorka podpowie nam jak warto przygotować się do podróży i dlaczego podróżowanie jest takie ważne :)
🐦 Odwiedzimy niponkowy salon piękności, w którym na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Zadbamy tu nie tylko o urodę, ale również o kondycję i dobry humor.
🐦będziemy towarzyszyć Niponkom podczas otwarcia Klubu Dobrej Rady w Brzozowym Gaju, wspaniałego miejsca, w którym można porozmawiać o swoich zmartwieniach.
🐦zajrzymy do warsztatu Niponka i sprawdzimy jakie narzędzia do majsterkowania tam zgromadził. A majsterkować będzie nie tylko Niponek, ale Niponilek i Niponeczka również będą się świetnie bawić, a jeszcze zaproszą dobrej zabawy swoich przyjaciół :)
🐦 W ostatniej historyjce czeka na nas sporo wzruszeń 🩵
Ach słuchajcie… “Historyjka nowa i Niponkach z Niponkowa” to książka stworzona przez mamę i córkę. Książka stworzona przez babcię dla swojego wnuczka Antosia. W niej jest nie tylko mnóstwo mądrości, ale ile miłości! Książka stworzona jest z ogromną pasją i to się czuje czytając każdą stronę. Miałam niewielki problem z czytaniem historyjek, które są napisane tekstem rymowanym. Autorka używa też wielu dość trudnych i starych słów, które dla mnie trzydziestokilkulatki były trudne do zrozumienia, ale używa również wyjaśnień, które czytanie ułatwiają. Ale wiecie co, nie to jest najważniejsze w tej książce.
Najważniejsze jest jej przesłanie. Miłość, którą Pani Ania przelała na słowa. Myślę, że każde dziecko chciałoby otrzymać takie historyjki od swojej babci. Każde dziecko chciałoby mieć taką babcię 🙂 Zwróćcie też uwagę na ilustracje stworzone przez Panią Emilię, córkę autorki.. Są przepiękne - osobiście widzę tę bajkę na szklanym ekranie 🙂 dzieci byłyby zachwycone mogąc nie tylko czytać, ale i oglądać Niponki.
Dzisiejsza dziecięca premiera. Usiądźcie i poczytajcie, bo jest o czym 🩵
“Historyjka nowa o Niponkach z Niponkowa” to pełna ciepła, miłości i mądrości książeczka dla dzieci. Składa się z ośmiu rozdziałów, a w każdym czeka na małych czytelników opowiadanie.
W książeczce poznajemy trzypokoleniową rodzinę Niponków: rodziców, dzieci, a także dziadków ze strony mamy i taty....
“Czino czyli jak owinąć sobie człowieka wokół łapy” to opowieść o wspaniałym, nieidealnym psie ze schroniska, który pewnego dnia otrzymał szansę na lepsze życie i niewyobrażalnie dużą dawkę miłości. Książeczka opowiada prawdziwą historię 🙂
Czino to mieszaniec, który panicznie boi się deszczu, nie przepada za sytuacjami kiedy musi zostać sam w domu, potajemnie zakrada się do łóżka swojej pani i urządza w nim harce pod jej nieobecność, interesuje się modą, nie umie pływać, uwielbia jeść, jest wiecznie głodny i uwielbia ogórki korniszone. Czino to pies, którego nie da się nie kochać 🙂
W książeczce znajdziemy sześć opowiadań opisujących Czino i jego zachowania, z którymi jego pani musi się zmagać. Są one napisane z perspektywy psa, co dodaje książce uroku. A ileż jest w niej humoru! Razem z córką śmiałyśmy się w głos, a ze śmiechu po policzkach płynęły nam łzy. Książkę wzbogacają nietuzinkowe, mało kolorowe, rysowane ilustracje, jakże inne od tych, które ogląda się w książkach dla dzieci. Mnie osobiście one zachwyciły, idealnie komponują się z treścią opowiadań 🙂
“Czino czyli jak owinąć sobie człowieka wokół łapy” to opowieść o wspaniałym, nieidealnym psie ze schroniska, który pewnego dnia otrzymał szansę na lepsze życie i niewyobrażalnie dużą dawkę miłości. Książeczka opowiada prawdziwą historię 🙂
więcej Pokaż mimo toCzino to mieszaniec, który panicznie boi się deszczu, nie przepada za sytuacjami kiedy musi zostać sam w domu, potajemnie zakrada się...