Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki A jak to się wyda Cale Dietrich, Sophie Gonzales
Ocena 6,8
A jak to się wyda Cale Dietrich, Soph...

Na półkach:

Irytowali mnie bohaterowie. Raz niby tacy dorośli. Za chwilę dzieci. Fabuła bez polotu. Strasznie sucha. Kompletnie jej nie czułem. Momentami strasznie rozwleczona. Ewidentnie czegoś w tej historii zabrakło.

Irytowali mnie bohaterowie. Raz niby tacy dorośli. Za chwilę dzieci. Fabuła bez polotu. Strasznie sucha. Kompletnie jej nie czułem. Momentami strasznie rozwleczona. Ewidentnie czegoś w tej historii zabrakło.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Przerażała mnie ta naiwność Austina. Aczkolwiek historia porusza ważny problem społeczny jakim jest funkcjonowanie osób niepełnosprawnych.

Przerażała mnie ta naiwność Austina. Aczkolwiek historia porusza ważny problem społeczny jakim jest funkcjonowanie osób niepełnosprawnych.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka traktuje o niebinarnosci ale tak naprawdę pod to hasło można podstawić wszystko co odbiega od większości. Specjalnie nie użyłem stwierdzenia 'normalnosc'. Zapewne wielu z ludzi obawia się jak inni przyjmą ich coming out bez względu na to czego dotyczy. Czy zostaną zrozumieni? Zaakceptowani? Czy może odrzuceni? Uznani za nienormalnych?
Mamy tutaj do czynienia z dużą dawką emocji jaką przeżywa młody człowiek. Pewnie niejedna osoba może się tutaj utożsamiać. Sam wiem jak to jest.

Książka traktuje o niebinarnosci ale tak naprawdę pod to hasło można podstawić wszystko co odbiega od większości. Specjalnie nie użyłem stwierdzenia 'normalnosc'. Zapewne wielu z ludzi obawia się jak inni przyjmą ich coming out bez względu na to czego dotyczy. Czy zostaną zrozumieni? Zaakceptowani? Czy może odrzuceni? Uznani za nienormalnych?
Mamy tutaj do czynienia z dużą...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytało się dobrze i szybko. Ale motyw z jasnowidzem słaby. Jak pierwsza część tej serii była świetna tak widać kolej w coraz gorsze i bardziej naciągane. Robi się z tego kolejna seria z chylka.

Czytało się dobrze i szybko. Ale motyw z jasnowidzem słaby. Jak pierwsza część tej serii była świetna tak widać kolej w coraz gorsze i bardziej naciągane. Robi się z tego kolejna seria z chylka.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wciągająca historia opowiedziana w subtelny sposób. Chyba najbardziej mi się podobała z tej serii. Daje do myślenia odnośnie tego jak wygląda dzisiejsza edukacja w szkołach zwłaszcza jeśli chodzi o nastolatków.

Wciągająca historia opowiedziana w subtelny sposób. Chyba najbardziej mi się podobała z tej serii. Daje do myślenia odnośnie tego jak wygląda dzisiejsza edukacja w szkołach zwłaszcza jeśli chodzi o nastolatków.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Lekka i przyjemna na wakacje - nie zanudzi, ale też specjalnie nie zapadnie w pamięć. Choć czasami autorka niepotrzebnie powtarza niektóre rzeczy, o których wspominała stronę wcześniej.

Lekka i przyjemna na wakacje - nie zanudzi, ale też specjalnie nie zapadnie w pamięć. Choć czasami autorka niepotrzebnie powtarza niektóre rzeczy, o których wspominała stronę wcześniej.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Przemęczyłem tę książkę do końca tylko po to, żeby z czystym sumieniem napisać o niej opinię.
Książka jest obrazem tego jak ludzie są głupi i jak w Polsce brakuje edukacji seksualnej.
Dwie osoby, z przerośniętym ego, przechwalają się jak się puszczają na lewo i prawo. Na prawdę mają powody do dumy... Momentami aż było przykro czytać jak traktują innych przedmiotowo. Oczywiście jeśli to oni zostają potraktowani tak samo to wielki dramat, bo jak to?

Przemęczyłem tę książkę do końca tylko po to, żeby z czystym sumieniem napisać o niej opinię.
Książka jest obrazem tego jak ludzie są głupi i jak w Polsce brakuje edukacji seksualnej.
Dwie osoby, z przerośniętym ego, przechwalają się jak się puszczają na lewo i prawo. Na prawdę mają powody do dumy... Momentami aż było przykro czytać jak traktują innych przedmiotowo....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Z jednej strony trochę naiwna historia, ale z drugiej nie mogłem się oderwać i chyba patrzyłem na bohaterów z zazdrością. Na pewno fajna historia dla młodzieży.

Z jednej strony trochę naiwna historia, ale z drugiej nie mogłem się oderwać i chyba patrzyłem na bohaterów z zazdrością. Na pewno fajna historia dla młodzieży.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Odf przygód Zuzanny trudno się oderwać. I choć nie przepadam za fabułą osadzoną w czasach PRL to po książki J. Ostrowskiego sięgam z zamkniętymi oczami.

Odf przygód Zuzanny trudno się oderwać. I choć nie przepadam za fabułą osadzoną w czasach PRL to po książki J. Ostrowskiego sięgam z zamkniętymi oczami.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Długo się zbierałem do tej książki i muszę przyznać, że nie do końca mnie zachwyciła.
Akcja momentami wydawała mi się strasznie naciągana, a bohaterowie mało realistyczni.

Długo się zbierałem do tej książki i muszę przyznać, że nie do końca mnie zachwyciła.
Akcja momentami wydawała mi się strasznie naciągana, a bohaterowie mało realistyczni.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla mnie początkowo zbyt rozwleczona akcja. Ale końcówka powieści mnie ujęła.
Polecam osobom co mają problem z emocjami lub samoakceptacją.

Dla mnie początkowo zbyt rozwleczona akcja. Ale końcówka powieści mnie ujęła.
Polecam osobom co mają problem z emocjami lub samoakceptacją.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak zawsze przyjemna lektura, choć podejrzenia co do sprawcy miałem już od połowy książki.

Jak zawsze przyjemna lektura, choć podejrzenia co do sprawcy miałem już od połowy książki.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Ratownik. Nie jestem bogiem Justyna Dżbik-Kluge, Jarosław Sowizdraniuk
Ocena 6,8
Ratownik. Nie ... Justyna Dżbik-Kluge...

Na półkach:

Pan ratownik dał świetny tytuł, tylko chyba go nie rozumie.
Z autora aż kipi jego niespełniona ambicja tego, że nie dostał się na medycynę. Uważa się za mądrzejszego od swoich kolegów, lekarzy czy pielęgniarki. W dodatku z jaką dumą opowiada jak pacjentowi specjalnie wstrzyknął środek moczopędny po to aby na drugi dzień musiał prać prześcieradło inie miał czasu dzwonić po karetkę. Naprawdę jest to powód do oklasków. Czy też straszenie pacjentów diabłem (w przypadku pacjentów psychiatrycznych) O naśmiewaniu się ze studentów nie wspomnę.
Może dałbym wyższą ocenę, ale miałem 'okazję' wymienić parę uwag z autorem na fb. Pan turboratownik bez kamizelki ma ewidentnie problem z krytyką. I kiedy go ktoś nie głaszcze po głowie to zaczyna być agresywny i robi sobie wycieczki osobiste.
Uniwersytet medyczny we Wrocławiu (który też ukończyłem) słynie z tego, że mają niewielką grupę dobrych wykładowców i cała masę ludzi z kompleksami wyżywającymi się na innych. Pan Ratownik w mojej ocenie należny do tej drugiej grupy.
Niestety ale ta książka robi czarny pijar tej grupie zawodowej.
Panie Jarku - więcej pokory. Nie jesteś bogiem, ale ... uświadom to sobie.

Pan ratownik dał świetny tytuł, tylko chyba go nie rozumie.
Z autora aż kipi jego niespełniona ambicja tego, że nie dostał się na medycynę. Uważa się za mądrzejszego od swoich kolegów, lekarzy czy pielęgniarki. W dodatku z jaką dumą opowiada jak pacjentowi specjalnie wstrzyknął środek moczopędny po to aby na drugi dzień musiał prać prześcieradło inie miał czasu dzwonić po...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę się czytało jednym tchem. I trzeba przyznać, ze była delikatnie napisana. Jako lekarz i pacjent mógłbym wiele podobnych historii opowiedzieć, z odpowiednią dawką słownictwa. Niektórzy w swoich opiniach są zniesmaczeni ilością wulgaryzmów. Niestety, ale medycyna nie pachnie fiołkami - zwłaszcza ratunkowa. Widać niektórzy są zbyt wrażliwy na realny świat. Dlatego może niektórym jest tak ciężko zrozumieć tę książkę. Medyk to też człowiek.
Śmiem powiedzieć, że część narodu jest za głupia na to, żeby pojąć jak działa ochrona zdrowia. Ten system trzyma się tylko dzięki temu, że ludzie na froncie kleją go zużytym plastrem, i to kosztem swojego życia.
Każdy by chciał, aby personel był wiecznie uśmiechnięty, rozwijał czerwony dywan, a do śniadania może jeszcze poda szampana? To może niech obywatele zwrócą się do polityków, aby im taki system stworzył, a nie oczekują od personelu heroizmu.
Medyk medykowi pomoże w razie czego, ale jeśli ty szeregowy obywatelu nie zatroszczysz się o to, aby system w twoim kraju był dla ciebie, to nikt za ciebie tego nie zrobi.

Książkę się czytało jednym tchem. I trzeba przyznać, ze była delikatnie napisana. Jako lekarz i pacjent mógłbym wiele podobnych historii opowiedzieć, z odpowiednią dawką słownictwa. Niektórzy w swoich opiniach są zniesmaczeni ilością wulgaryzmów. Niestety, ale medycyna nie pachnie fiołkami - zwłaszcza ratunkowa. Widać niektórzy są zbyt wrażliwy na realny świat. Dlatego może...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla mnie to chyba był bardziej romans niż kryminał, a bardziej liczyłem na to drugie, bo temat służb mnie zawsze ciekawił.
Nie mniej na pewno lektura była przyjemnością.

Dla mnie to chyba był bardziej romans niż kryminał, a bardziej liczyłem na to drugie, bo temat służb mnie zawsze ciekawił.
Nie mniej na pewno lektura była przyjemnością.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

W sumie sama prawda w tej książce. Cieszę się, że nie pracuję w Polsce. Jeśli tam kiedykolwiek wrócę to na pewno nie ze względów zawodowych.
Lekarze po części sami są winni takiej sytuacji, bo do tego doprowadzają i godzą się na takie warunki pracy i płacy..

W sumie sama prawda w tej książce. Cieszę się, że nie pracuję w Polsce. Jeśli tam kiedykolwiek wrócę to na pewno nie ze względów zawodowych.
Lekarze po części sami są winni takiej sytuacji, bo do tego doprowadzają i godzą się na takie warunki pracy i płacy..

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak dla mnie rewelacja. Chyba najlepsza część z Jakubem Kanią.
Maciej Siembieda bardzo zręcznie łączy fakty z fikcją literacką powodując, że trudno oderwać się od książki. Zawsze po takiej książce mam niedosyt, że już koniec. Liczę na kontynuację przygód prokuratora IPN.

Jak dla mnie rewelacja. Chyba najlepsza część z Jakubem Kanią.
Maciej Siembieda bardzo zręcznie łączy fakty z fikcją literacką powodując, że trudno oderwać się od książki. Zawsze po takiej książce mam niedosyt, że już koniec. Liczę na kontynuację przygód prokuratora IPN.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Już po 1/3 książki byłem nią zachwycony. Szkoda, że za czasów mojego liceum nie było takiej literatury, bo na pewno by to pomogło wielu osobom. Na szczęście teraz jest trochę lepiej i mając naście lat można zauważyć, że nie jest się jedynym z inną orientacją niż heteroseksualna.
Bardzo podobało mi się to jak główny bohater siebie odkrywa. Jak próbuje stłumić w sobie to kim jest, jednak natury się nie oszuka. A kiedy zaczyna się rozwijać relacja z Mauricio to zacząłem mu zazdrościć. Takie spokojne, bez parcia, docieranie do siebie. Ale też cały czas go nie opuszcza strach co będzie jak dowiedzą się o nim jego najbliżsi, tym bardziej że już wcześniej został pobity za to kim jest.
To jest to z czym wielokrotnie mierzą się osoby LGBT. Strach przed najbliższymi, czy zostają zaakceptowani. Dotyczy to nie tylko osób w wieku szkolnym, ale znam też osoby po 30stce, które nadal nie potrafią spojrzeć w lustro i powiedzieć samemu sobie kim są. Dlaczego? Bo się po prostu boją reakcji w domu czy pracy. Ale wierzę, że dzięki takim książkom nasz świat będzie kiedyś o wiele bardziej przyjazny dla osób niehetronormatywnych.

Książka warta polecenia, zwłaszcza młodym ludziom, którzy szukają swojej tożsamości. Momentami wyciska łzy.

Już po 1/3 książki byłem nią zachwycony. Szkoda, że za czasów mojego liceum nie było takiej literatury, bo na pewno by to pomogło wielu osobom. Na szczęście teraz jest trochę lepiej i mając naście lat można zauważyć, że nie jest się jedynym z inną orientacją niż heteroseksualna.
Bardzo podobało mi się to jak główny bohater siebie odkrywa. Jak próbuje stłumić w sobie to kim...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

To moja pierwsza książka Alka jaką miałem okazję przeczytać w wersji papierowej i to w dodatku z dedykacją Autora :)
Niecałe trzy wieczory wystarczą aby nieco zmienić po tej lekturze nastawienie do spędzania świat w małym, kameralnym pensjonacie w górach pośrodku niczego🤪
Podchodziłem sceptycznie bo nie przepadam za świątecznymi historiami w październiku ale....
Alek Rogoziński jak zawsze rozbawią do łez czarnym humorem i sarkazmem i za to lubię jego twórczość. Choć nie zgadzała mi się cena w wielbłądach za zużytą żonę:D
Aczkolwiek momentami gubiłem się w tych bohaterach. Zabrakło tam Róży Krull aby wytropiła mordercę. Oczywiście we współpracy z komisarzem Darskim który bez Róży nie rozwiąże żadnego śledztwa.
W "PCA" nie zabrakło oczywiście humorystycznych odniesień do obecnej sytuacji.
Historia bardzo fajna na jesienno-zimowy wieczór przy grzancu. Polecam 🙂

To moja pierwsza książka Alka jaką miałem okazję przeczytać w wersji papierowej i to w dodatku z dedykacją Autora :)
Niecałe trzy wieczory wystarczą aby nieco zmienić po tej lekturze nastawienie do spędzania świat w małym, kameralnym pensjonacie w górach pośrodku niczego🤪
Podchodziłem sceptycznie bo nie przepadam za świątecznymi historiami w październiku ale....
Alek...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak dla mnie rewelacja. Mega wciągnęła mnie akcja i nie wiem jak to zrobiłem, że przeczytałem to w dwa dni. Jedna z najlepszych książek M. Gorzki

Jak dla mnie rewelacja. Mega wciągnęła mnie akcja i nie wiem jak to zrobiłem, że przeczytałem to w dwa dni. Jedna z najlepszych książek M. Gorzki

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to