Opinie użytkownika
Chyba najszybciej przeczytana książka Pratchetta! Siedziałam przy niej okrągłą dobę i z uśmiechem na twarzy czytałam o przygodach Vimesa.
Co prawda nie jest to już "ten" Pratchett, to nie jest "Czarodzicielstwo", ani "Mort" czy chociażby "Wiedźmikołaj", które wbiły mnie w fotel i wracałam do nich wielokrotnie, ale "Niuch" trzymał mnie przy sobie długi czas i bardzo...
Stanowczo jeden z moich ulubionych "Thorgali"...bardzo żywe kolory, gdy tego potrzeba, łączą ze sobą smutne i ciężkie barwy, gdy sytuacja tego wymaga. Według mnie, obok "Arachnei", najlepiej narysowany odcinek serii.
Poza tym ta historia, historia! Zaczyna się sielanką, by potem przerodzić się w piekło, a później przygodę żywcem wyjętą z baśni. Takie "Thorgale" powinny...
Naprawdę piękna historia! Chyba jedna z ładniejszych i najbardziej wzruszających (i dobrze poprowadzonych!) w serii. Cudowne kolory, razem z "Nad jeziorem bez dna", moje ulubione komiksy pod względem coloringu. Wszystko wprost wylewa się z kadrów, by chwycić za serce.
Choć przyznam, że jako doświadczona arachnofobią, miałam pewne trudności z przyzwyczajeniem się do...
I na nowo spotykamy sławną Strażniczkę - tym razem oszukaną i wykorzystaną. Thorgal ma też nie lada wroga, który skradł mu tożsamość. A wszystko dzięki lalkarzowi zwanemu Nidhogg - to wszeteczne wężysko zrobi wszystko dla władzy.
Komiks przeczytałam po przerwie od "Thorgali", jakieś osiem lat to trwało, a ja z dziecka przemieniłam się w kobietę. Jednak miłość do Thorgala i...
Ile ja się nagłowiłam, by zrozumieć ten album! I przyznam się szczerze, że do tej pory nie objęłam całkowicie umysłem całej sprawy - coś tam świta w zaułku, ale musiałabym jeszcze ze sto razy dogłębnie się we "Władcę Gór" zanurzyć, by poznać istotę wszechrzeczy ;)
Jednakowoż kocham ten komiks właśnie za splątaną i megaciekawą fabułę, za zabawy z czasem i za postawę Thorgala.
Bardzo przejmujący odcinek. Opowiada nie tylko o samej podróży do tytułowej krainy cieni, ale także o odwadze, poświęceniu, odkupieniu...Gdy byłam dzieckiem jeszcze tego nie rozumiałam, ale teraz zupełnie inaczej odbieram tego "Thorgala": znaczy dla mnie więcej.
Poza tym cudowne rysunki! Rosiński stanął na wysokości zadania ;)
Oto poznajemy zabójczo piękną i niebezpieczną Kriss de Valnor, która ma jeszcze nie raz zamieszać w życiu Thorgala. I która od razu stała się bezkonkurencyjnie moją ulubioną thorgalową bohaterką. Jak ja lubię takie silne, pyskate i groźne kobiece byty!
Fabuła odcinka jest niezaprzeczalnie jedną z najlepszych w historii serii i - tak jak sam "Thorgal" jest legendą wśród...
Album, który najbardziej na mnie podziałał - i w tym negatywnym (straszącym) kontekście i tym pozytywnym (zachwyt!). "Alinoe" to mieszanka horroru i przygody - po raz pierwszy widzimy, jak destrukcyjna może być moc Jolana i jak trudno dziecku jest ją opanować. Gdyby nie Thorgal, prawdopodobnie rodzina wąchałaby kwiatki od spodu...
Jeden z moich ulubionych odcinków, do...
Pomijam już fakt, że "Thorgal" to kultowy komiks. Ten odcinek to mój początek przygody z nim, dlatego mam do niego wielgachny sentyment. Zgrabne dwie historie z życia tytułowego Thorgala, przedstawiają nam jego początki, a wszystko z nutą tajemnicy, tak, byśmy chcieli dowiedzieć się więcej. Byłam wtedy naprawdę małym dzieciakiem, ale już wtedy poczułam coś na kształt...
więcej Pokaż mimo to
Obawiałam się tej serii. Wprost zastrachana, czekałam na przesyłkę. Jednak obawiałam się całkowicie niepotrzebnie, ponieważ komiks nie odstaje od oryginalnych "Thorgali" w żadnej mierze, a niektóre nawet przewyższa!
Dowiadujemy się sporo o trudnym dzieciństwie Biczy z Valnoru, a historia z Opal jest bardzo ładnym hołdem złożonym takim odcinkom jak na przykład "Upadek Brek...
Książka, która skradła mi serce, od razu, bez zbędnych pytań. Zachwyciła mnie bogactwem kulturowym i pięknem opowiadanej historii...
Rzecz dzieje się w dawnej Japonii. Tytułowa Murasaki jest pisarką; pisze dla siebie, stopniowo uwalniając swoja duszę. Z czasem jej opowieść, poprzez osoby trzecie, dociera na dwór cesarski, a tam bardzo interesują się twórczością skromnej...
Byłam bardzo dobrze nastawiona do tej książki jeszcze przed przeczytaniem. Słyszałam, że dowcipna, a ja, wzorem prawdziwej pratchettomaniaczki, jestem zawsze łasa na śmiech. Tak więc sięgnęłam pewnego dnia po wiedźmę i...no cóż, kocham!
Rzeczywiście, książka aż ocieka humorem. Bardzo trafnym, przywodzącym na myśl Sapkowskiego, ale o wiele bardziej rozsadzającym brzuszki....
I kolejna część serii o dzielnych jeźdźcach smoków za mną :) I jak zwykle skończyłam ją z uśmiechem na ustach, pani McCaffrey nie zawiodła mnie jak dotąd ani razu.
Tym razem akcja książki skupia się na jedynym na Pernie białym smoku i jego młodocianym jeźdźcu Jaxomie, który jest także Lordem warowni. Wraz z Jaxomem i Ruthem (bo tak ma na imię unikalny biały smok) odkrywamy...
Pamiętam jakby to było wczoraj: wczasy w Międzywodziu, smażalnia ryb i tymczasowe zapisanie się do biblioteki, tylko po to, by wypożyczyć te baśnie. Zamiast opalać się na plaży, siedziałam murem w domu, czytając. A miałam wtedy chyba 8 lat. Do tej pory uważam te wakacje za jedne z bardziej magicznych :)
Baśnie są niesamowite. Zresztą jak wszystkie z tej serii, mają...
Zawsze kochałam czytać baśnie braci Grimm, pomimo ich swoistej brutalności (a może właśnie dzięki niej?). Jako dziecko pochłaniałam te bajki, tak jak teraz pochłaniam książki Martina czy McCaffrey.
Do tej pory pamiętam, jak moja kochana rodzicielka czytała mi, jak to siostry Kopciuszka uciachały sobie stopy, żeby wcisnąć je w pantofelek ;) Miałam o taaaakie oczy, od razu...
Cóż, jak widać starsze tłumaczenie pierwszego tomu spowodowało, że wystawiłam mu tylko osiem gwiazdek. Jednak z najwyraźniej lepszym tłumaczeniem drugiego tomu, książka bezapelacyjnie wygrywa gwiazdek dziesięć. I to bez szemrania!
"W pogoni za smokiem", czyli część druga serii o jeźdźcach smoków na Pernie, prowadzi nas o siedem lat w przód - wiele się tu zmieniło, jednak...
Jak opisać moje wrażenia po lekturze tej epickiej książki ze smokami w roli głównej? Zaryczałabym smoczo, gdybym była złotą smoczycą, jednak jestem jedynie człowiekiem, więc wystarczy cichy pisk radości.
Nie rozumiem licznych negatywnych opinii o tej książce. Z tym, że jest epicka, powinien zgodzić się każdy. Także smoki, moje kochane smoki, zostały przedstawione jako...
Cóż, teraz już wiem, dlaczego najlepiej zapamiętałam tę oto część przygód Jupitera, Pete'a i Boba - po prostu wgniata w cokolwiek na czym się siedzi!
Bardzo ciekawa zagadka, oryginalna, niesztampowa przygoda z gratisami dla miłośników literatury, choćby takiego Sherlocka Holmesa czy Wyspy Skarbów. Humor jak zwykle dopisał i można się czasem uśmiechnąć pod nosem nad...
Która dziewczyna choć raz w życiu nie wzdychała do pana Darcy'ego? Tylko taka, która nie czytała "Dumy i uprzedzenia". Nawet ja, ówczesna punkówa, robiłam się maślana, gdy Fitzwilliam wchodził na karty powieści.
Książka spodobała mi się już od pierwszego zdania, pierwszej strony. Austen pisze bardzo zgrabnie i przystępnie. Ale przecież skoro książka jest tylko i wyłącznie...
Jeszcze nigdy nie czytałam tak osobistej i dokładnej serii o życiu jakiegokolwiek władcy, zwłaszcza Egiptu. I poraziła mnie prostota, z jaką Jacq opisał dzieje Ramzesa, która mnie urzekła i pokazała, że nie są potrzebne złożone zdania, by dotrzeć do serca i zaciekawić.
Ramzes - po lekturze - stał się jednych z moich bliskich przyjaciół, pomimo, że od dawna nie żyje. To...