-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać13
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński8
Biblioteczka
2024-05-07
2024-05-05
Ewa Przydryga urodziła się w Poznaniu. Jest absolwentką filologii angielskiej i autorką cenionych przez krytyków i czytelników thrillerów psychologicznych w stylu "domestic drama". W swoich książkach zagląda do najbardziej przerażających zakamarków ludzkiej duszy i psychiki. Autorka tworzy misterne historie pełne rodzinnych tajemnic i intryg. W jej dorobku można znaleźć takie książki jak "Mursz", "Topieliska", "Motyle i ćmy" czy napisaną wspólnie z Małgorzatą Oliwią Sobczak powieść "Wyrobisko".
"Źródlisko" to thriller psychologiczny wydany w 2023 roku dzięki wydawnictwu Muza. Książka liczy sobie 352 strony.
W radiowym konkursie Lila wygrywa rodzinny pobyt w luksusowej rezydencji. Położony z dala od miasta dom wydaje się idealnym miejscem na weekendowy wypoczynek. Ale idylla szybko przemienia się w prawdziwy koszmar.
Gdy Lila budzi się następnego ranka, odkrywa, że łóżeczko jej dwuletniego synka jest puste. Przeszukiwanie ogromnego domu i terenu wokół niego nie przynosi żadnych rezultatów. Jedynym tropem są ślady czyichś stóp prowadzące nad pobliskie źródlisko.
Wkrótce staje się jasne, że nagroda w konkursie nie jest przypadkowa, a dom i źródlisko są misternie skonstruowaną śmiertelną pułapką. Chora gra, w której wszyscy są pionkami, toczyć się będzie nie tylko o życie małego Adasia…
Do czego jeszcze może się posunąć bezwzględny oprawca? Czym odpowie mu zdesperowana rodzina, gotowa zrobić wszystko, by odzyskać dziecko?
Kolejny genialnie skonstruowany thriller w dorobku pani Ewy. Książka, która wciąga czytelnika w swoje ciemne i mroczne strony od samego początku. Genialnie skonstruowana intryga oraz mocno interesująca historia pewnej rodziny wciągnie Was na dobre. "Źródlisko" to kolejna z lepszych pozycji autorki.
Bohaterami "Źródliska" jest rodzina Szafrańskich - Lila, jej mąż Piotr oraz ich dwuletni syn Adaś. Do nich dochodzi również młodsza od Lili o 5 lat siostra Aleks oraz ich ojciec, Antoni Pohl. Z pozoru zwyczajna rodzina skrywa pewien drastyczny, traumatyczny sekret, który wpłynął na całą czwórkę. Choć od owego zdarzenia minęło kilka lat, to nasi bohaterowie nie potrafią się wyzwolić spod wpływu tamtego wydarzenia. Wygrany przez Lilę konkurs radiowy miał być próbą scementowania rodziny, chwilą odpoczynku. Niestety, to co miało być przyjemnością staje się koszmarem... Kto stoi za zorganizowanym konkursem? Komu zależało, aby cała rodzina Szafrańskich znalazła się w jednym miejscu? Jaki jest motyw sprawcy? I przede wszystkim kim jest tajemniczy porywacz? Na te pytania odpowiedzi będą musieli znaleźć nasi bohaterowie, przystępując do niebezpiecznej rozgrywki, w której stawką jest ich życie...
Bardzo dobry, wciągający thriller o ludzkich relacjach, zemście oraz o tym do czego może posunąć się człowiek chcący ocalić własne dziecko. Autorka stworzyła świetny thriller, który wzbudza niepokój oraz wywołuje na ciele napięcie z każdą przerzuconą stroną. Ciężko się od tej książki oderwać, jej lektura zajmuje zaledwie jeden dzień, tak jest dobra. Pani Ewa po raz kolejny skonstruowała thriller o rodzinnych relacjach, w których dużą rolę odgrywa pewna tajemnica, która żadnemu z członków rodziny nie pozwala żyć w spokoju. Czym dalej brniemy w fabułę tym więcej wątków dostrzegamy. Zagadka powoli się rozwiązuje, dając czytelnikowi bardzo dobrą rozrywkę na parę godzin. Jak dla mnie mega dobry thriller.
Książkę polecam wszystkim, szczególnie fanom thrillerów psychologicznych, rodzimej twórczości oraz fanom autorki. Będzie to dla Was prawdziwa thrillerowa uczta.
Ewa Przydryga urodziła się w Poznaniu. Jest absolwentką filologii angielskiej i autorką cenionych przez krytyków i czytelników thrillerów psychologicznych w stylu "domestic drama". W swoich książkach zagląda do najbardziej przerażających zakamarków ludzkiej duszy i psychiki. Autorka tworzy misterne historie pełne rodzinnych tajemnic i intryg. W jej dorobku można znaleźć...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-05-04
Ewa Przydryga to autorka 11 książek z gatunku kryminału i thrilleru. Urodziła się w Poznaniu. Od wczesnego dzieciństwa uwielbiała czytać książki, choć nie planowała kariery pisarskiej. Jej marzeniem, jako małej dziewczynki, było odkrywanie tajemnic kosmosu i kariera kosmonautki. Jednak marzenie z biegiem czasu zbladło, ostatecznie Ewa Przydryga ukończyła filologię angielską i rozpoczęła pracę w wyuczonym zawodzie, próbując swoich sił jako nauczycielka oraz tłumaczka języka angielskiego. Nowy etap w swoim życiu rozpoczęła od przeprowadzki do Gdyni, miasta, które pokochała. Mając wsparcie najbliższych, ukończyła i wydała swoją pierwszą powieść, zatytułowaną "Motyle i ćmy". Wydana w 2016 roku debiutancka powieść opowiada o młodej projektantce, Julii, znajdującej się u progu wielkiej kariery w świecie mody, o którą znienacka zaczynają upominać się tajemnice z przeszłości. Kolejna napisane przez autorkę książki to między innymi: "Źródlisko", "Mursz", "Zatrutka" czy "Miała umrzeć".
"Nienarodzona" to wydany w 2022 roku thriller psychologiczny, który na rynku ukazał się dzięki wydawnictwu Muza. Książka liczy sobie 352 strony.
Laura Wagner znika. Ślad po niej zaginął, trop urywa się w zakolu Warty. To tam znaleziono jej wywrócony do góry dnem kajak. Wraz z rozwojem śledztwa policja ustala, że będąca w zaawansowanej ciąży kobieta targnęła się na własne życie.
Mijają dni, a ciała Laury wciąż nie udaje się odnaleźć. Mnożą się za to kolejne sekrety z jej życia. Wszystkie są związane z mającym się wkrótce narodzić dzieckiem.
Wkrótce na jaw wychodzą nowe fakty. Trzy tygodnie przed zaginięciem kobieta zgłosiła włamanie do swojego domu. Na terenie jej położonej na odludziu posesji dochodziło też do innych niepokojących incydentów. Każdy z nich miał swoje odbicie w sennych majakach Laury. Kobiecie nękanej koszmarami o nawiedzającym ją cieniu udzieliła się atmosfera paranoi i szaleństwa.
Zlekceważone przez policję zgłoszenie prowadzi do dramatycznego odkrycia, które całkowicie odmieni dalszy bieg śledztwa.
Spirala obłędu zacieśnia się w chwili, gdy nadchodzą wyniki badań ustalających ojcostwo nienarodzonego dziecka Laury…
No i to był thriller. Kawał naprawdę dobrej, bardzo dobrej historii. Książka szybko mnie wciągnęła, a jej bohaterowie zafundowali mi dobrą rozrywkę na parę dni. W moim odczuciu jedna z lepszych książek autorki.
Historię toczącą się w książce poznajemy z dwóch perspektyw i z dwóch przedziałów czasowych. Przez karty książki oprowadza nas zaginiona Laura Wagner oraz jej przyrodnia siostra Nina. Z perspektyw głównych bohaterek poznajemy wydarzenia toczące się obecnie oraz w przeszłości, która miała ogromny wpływ na to, co dzieje się obecnie. "Nienarodzona" to bardzo dobry thriller, od którego ciężko się oderwać. Autorka książki nie przynudza. Udało jej się stworzyć naprawdę dobry thriller psychologiczny, który zapewnia czytelnikowi sporą dawkę emocji. To, co spotkało Laurę i jej rodzinę może wstrząsnąć niejednym czytelnikiem. Autorka w ciekawy sposób podeszła do ludzkiej psychiki oraz do tego, do czego może być zdolny człowiek w obronie swoich najbliższych. Mega dobra i wciągająca książka.
Jestem zachwycona lekturą. Książkę polecam absolutnie wszystkim - nie ma tu rozlewu krwi, nie ma fruwających flaków, jest za to wstrząsająca historia dwóch rodzin, których losy nieustannie się ze sobą splatają. Kawał świetnej lektury, która wbija w fotel na wiele godzin. Książka godna wszelkich poleceń.
Ewa Przydryga to autorka 11 książek z gatunku kryminału i thrilleru. Urodziła się w Poznaniu. Od wczesnego dzieciństwa uwielbiała czytać książki, choć nie planowała kariery pisarskiej. Jej marzeniem, jako małej dziewczynki, było odkrywanie tajemnic kosmosu i kariera kosmonautki. Jednak marzenie z biegiem czasu zbladło, ostatecznie Ewa Przydryga ukończyła filologię...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-29
Ewa Przydryga to polska autorka thrillerów. Urodziła się w Poznaniu. Jest absolwentką filologii angielskiej, pracuje jako nauczycielka i tłumacz języka angielskiego. Jej pasją są podróże po najodleglejszych zakamarkach Francji. Autorka mieszka w Gdyni, najczęściej można ją spotkać w nieznanych zakątkach miasta, gdzie szuka inspiracji do swoich książek. Pani Ewa zadebiutowała powieścią "Motyle i ćmy". Jest autorką oraz współautorką 11 kryminałów i thrillerów psychologicznych w stylu "domestic drama". W swoich książkach zagląda do najbardziej przerażających zakamarków ludzkiej psychiki. Tworzy misterne historie pełne rodzinnych tajemnic i intryg. W dorobku autorki można znaleźć między innymi takie powieści jak: "Nienarodzona", "Bliżej, niż myślisz", "Miała umrzeć" czy "Topieliska".
"Pomornica" to thriller psychologiczny, który ukazał się w marcu 2023 roku nakładem wydawnictwa Muza. Książka liczy sobie 352 strony.
Julia razem z mężem Wiktorem wprowadzają się do jej rodzinnego domu. Tam przed laty wydarzyła się tragedia. W trakcie przyjęcia w ogrodzie jeden z gości został brutalnie zamordowany. Mimo dramatycznych wspomnień związanych z tym miejscem Julia właśnie tutaj próbuje rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu.
Pewnego dnia, pod nieobecność męża, zauważa w ogrodzie balonik z ukrytą w nim zaszyfrowaną wiadomością. Wiedziona złym przeczuciem jedzie pod wskazany adres i trafia do obskurnego motelu, w którym dosłownie przed chwilą doszło do brutalnego gwałtu.
Kiedy tego samego dnia w domu małżeństwa zjawia się policja, idealny świat Julii znów rozpada się na kawałki. Ona sama zostaje wciągnięta w niebezpieczną grę, mającą swój początek szesnaście lat temu na feralnej imprezie tuż obok domku na drzewie...
Mega dobry thriller psychologiczny. Autorka stworzyła świetna historię, która nieźle miesza w głowie. Powieść szybko wciąga i od siebie uzależnia. Fabuła wzbudza niepokój. "Pomornica" to pozycja od której ciężko się oderwać. Akcja jest mroczna i niepokojąca, prowadzona dwutorowo - śledzimy wydarzenia toczące się obecnie oraz te mające miejsce szesnaście lat wcześniej. Przeszłość jest świetnym uzupełnieniem czasów obecnych. Obie historie są świetnie skonstruowane. Są mroczne, wciągające i niepokojące. I co najważniejsze nieoczekiwanie pokręcone. Autorka kilkakrotnie mnie zaskoczyła. Pozytywnie oczywiście. Dużo tu nieoczekiwanych zwrotów akcji, które mocno mnie zaskoczyły. Zwyczajnie dałam się wmanewrować. Nie domyśliłam się zakończenia. W ogóle niczego się nie domyśliłam, zakończenie głównego wątku było sporym zaskoczeniem, za co daje autorce plusa.
"Pomornica" to bardzo dobry thriller psychologiczny, który wciąga od pierwszych stron i trzyma czytelnika w napięciu aż do zakończenie, aż do przewrócenia ostatnich stron książki. Mega dobra historia, z dobrym rozwinięciem oraz nieoczekiwanym i zaskakującym zakończeniem, którego ja się nie domyśliłam. Bardzo dobra książka, która wzbudza niepokój i zwraca oraz skupia uwagę czytelnika na ludzkiej psychice. Jest to pozycja, o której szybko nie zapomnicie.
Książka godna polecenia.
Ewa Przydryga to polska autorka thrillerów. Urodziła się w Poznaniu. Jest absolwentką filologii angielskiej, pracuje jako nauczycielka i tłumacz języka angielskiego. Jej pasją są podróże po najodleglejszych zakamarkach Francji. Autorka mieszka w Gdyni, najczęściej można ją spotkać w nieznanych zakątkach miasta, gdzie szuka inspiracji do swoich książek. Pani Ewa...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-25
Marcel Moss to pseudonim tajemniczego autora facebookowego profilu ZWIERZENIE. Jego książki podbiły listy bestsellerów i sprowokowały czytelników i internautów do gorących dyskusji na ważne tematy społeczne, takie jak przemoc fizyczna i psychiczna, „hejt” w Internecie czy samotność i anonimowość w sieci. Marcel Moss jest autorem 27 książek z gatunku kryminału, sensacji, thrilleru oraz literatury młodzieżowej. Wśród historii, które wyszły spod pióra autora, można wyróżnić powieści, takie jak: "Mordercze instynkty", "Furia", "Mój ostatni miesiąc", "Nie wiesz wszystkiego", "Pokaż mi" czy "Nie odpisuj". Książki autora skupiają się na często lekceważonych problemach społecznych, obecnych w XXI wieku. Wśród nich znajdują się choroby psychiczne, narkomania, alkoholizm, lekomania, przemoc psychiczna i fizyczna, stalking, internetowa mowa nienawiści, pracoholizm, zdrady, a także seksualne skłonności sadomasochistyczne. W jego powieściach można odczuć mroczny klimat, towarzyszący wielowątkowym fabułą, w których nie brakuje też retrospekcji. Prywatnie autor jest absolwentem Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie, a także warszawskiej SGH. Na co dzień pracuje w marketingu internetowym, działając jako ekspert ds. mediów społecznościowych i digital marketingu.
"Porwani" to czwarty cykl kryminalno-thrillerowej serii ECHO, opowiadającej o dwójce prywatnych detektywów - Sandrze Milton i Ignacym "Igim" Sznyderze. Książka ukazała się w lutym 2024 roku pod patronatem wydawnictwa Filia. Powieść liczy sobie 400 stron.
Łódź, rok 2017. 20-letnia Michalina Antkowiak wychodzi z domu na spotkanie z przyjaciółką. Nie dociera jednak na umówione miejsce i przestaje dawać znaki życia. Zmartwieni rodzice oskarżają o porwanie córki jej chłopaka, Doriana Misztryna. Syn kontrowersyjnego biznesmena ma jednak solidne alibi. W efekcie śledztwo utyka w martwym punkcie.
Kilka lat później Michalina zjawia się u progu domu w tych samych ubraniach, które miała na sobie tamtego wieczora. Wypytywana przez wstrząśniętych rodziców o powody zniknięcia, nie potrafi wydusić z siebie ani słowa.
Rozwiązania zagadki podejmują się Ignacy „Igi” Sznyder i Sandra Milton z Agencji Poszukiwań Osób Zaginionych „ECHO”. Detektywi cofają się do przeszłości i ustalają, że prawdę mogą znać uczestnicy weekendowego wyjazdu w Karkonosze. Wyjazdu, który na zawsze odmienił życie grupy przyjaciół.
Po roku wracam do serii "ECHO" i okazuje się, że mój powrót jest bardzo dobry. Książki pana Marcela biorę w ciemno - jeszcze żadna mnie nie zawiodła i nie rozczarowała. Tak samo jest w przypadku "Porwanych" - to kolejna genialna książka w dorobku tajemniczego autora. Ale UWAGA! NIE JEST TO KSIĄŻKA DLA WRAŻLIWYCH CZYTELNIKÓW! Już sam prolog mocno szokuje swoją brutalnością i sadyzmem. Przyspiesza puls i wzbudza uczucie odrazy i jednocześnie ekscytacji. Ci wrażliwsi odpuszczą sobie lekturę, a ci, co lubią tego typu klimaty, przejdą dalej i przepadną w tej historii.
"Porwani" to bezpośrednia kontynuacja "Niewinnych". Jeśli nie czytaliście trzeciego tomu serii, to nie sięgajcie po czwarty. Ogólnie warto odświeżyć sobie poprzedni tom, żeby lepiej połapać się w fabule. W moim przypadku minął rok od przeczytania "Niewinnych" i szczerze mówiąc zapomniałam jak się tamten tom zakończył, więc w przypadku "Porwanych" zabrakło mi ekscytacji na starcie, ale prolog sprawił, że nie mogłam się od tej pozycji oderwać. Autor znów stworzył ciekawą fabułę oraz intrygujące i pełne napięcia zwroty akcji. Z wypiekami na twarzy i nie schodzącym ze mnie napięciem powoli zagłębiałam się w stworzoną przez pana Mossa historię. Jak wspomniałam wyżej, książka mnie nie rozczarowała, wręcz przeciwnie - bardzo szybko się wciągnęłam i nie byłam w stanie przestać czytać. Mocna, brutalna pozycja dla fanów serii ECHO oraz jej autora.
Wstrząsająca, brutalna, intrygująca i mega dobra lektura. Pozostaje jedynie czekać na kontynuację. Po raz kolejny jestem zachwycona. Polecam fanom brutalnych historii.
Marcel Moss to pseudonim tajemniczego autora facebookowego profilu ZWIERZENIE. Jego książki podbiły listy bestsellerów i sprowokowały czytelników i internautów do gorących dyskusji na ważne tematy społeczne, takie jak przemoc fizyczna i psychiczna, „hejt” w Internecie czy samotność i anonimowość w sieci. Marcel Moss jest autorem 27 książek z gatunku kryminału, sensacji,...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-22
Piotr Kościelny - z urodzenia wrocławianin. Prywatnie detektyw i pisarz. Prowadzi własne biuro detektywistyczne na terenie Wrocławia i Głogowa. Autor powieści z pogranicza kryminału, thrillera i sensacji, ceniony przez czytelników za mocne pióro i realizm. Miłośnik zwierząt, posiada trzy koty i psa rasy bokser. Autor 17 książek, wśród których czytelnicy znajdą takie tytuły jak "Wybór", "Nagonka", "Układ", "Decyzja", "Sidła" czy "Zakon".
"Nielat" to jedna z najnowszych książek autora. Powieść ukazała się w styczniu 2024 roku nakładem wydawnictwa Czarna Owca. Książka należy do gatunku kryminału i liczy sobie 424 strony.
Wrocław, lata dziewięćdziesiąte. Szara rzeczywistość i bieda. Nastoletni Michał musi poświęcić wiele, by przetrwać w otaczającym go świecie.
Policjanci z wydziału zabójstw komendy miejskiej we Wrocławiu prowadzą sprawę zabójstwa znanego aktora. Mężczyzna został znaleziony w melinie w centrum miasta. Komisarz Nawrocki zwany „Chartem” nie ma pojęcia, że będzie to najtrudniejsze śledztwo w jego dotychczasowej karierze. Równocześnie wydział prowadzi śledztwo w sprawie znalezionych zwęglonych zwłok nastolatka.
Co łączy te dwie sprawy? Jaką tajemnicę zabrał do grobu aktor? Co sprawiło, że Michał musiał podjąć najtrudniejszą w życiu decyzję?
Głównymi bohaterami "Nielata" jest grupa wrocławskich śledczych z wydziału zabójstw: komisarz Andrzej Nawrocki zwany Chartem, jego partner aspirant Waldemar Tomczyk "Waldi" oraz czworo gliniarzy pracujących w dwóch mieszanych parach - sierżant Agnieszka "Mrówa" Mrówczyńska, aspirant Grzegorz Kłosek zwany Griszką oraz aspirant Małgorzata "Margo" Konieczna z sierżantem Pawłem Jasicą, ksywka Pablo. Śledczy prowadzą sprawę tajemniczej śmierci znanego aktora. Wkrótce dochodzi kolejna sprawa - grupa dzieci odkrywa zwęglone zwłoki. Ofiara wygląda na nastolatka. Czy te dwie sprawy coś łączy? Co wspólnego z nimi ma historia 11-letniego chłopca, która zaczęła się już cztery lata wcześniej? Czy te wszystkie wątki cokolwiek łączy? Przed śledczymi zapowiada się trudne zadanie...
Pan Kościelny jak zwykle ukazał brutalny świat dzieci i dorosłych. W jego powieściach próżno szukać tylko i wyłącznie szczęśliwych zakończeń. Autor po raz kolejny stworzył mroczny ale jakże prawdziwy świat z bezkompromisowymi postaciami. Ta książka jak i pozostałe autora wciąga i uzależnia. Mimo swoich ponad 400-stronicowych rozmiarów jest to powieść dosłownie na dwa dni. Czyta się ją szybko, wciąga błyskawicznie a główni bohaterowie uzależniają czytelnika od siebie. Po raz kolejny autor stworzył historię dla ludzi o mocnych nerwach - pan Kościelny nie stroni od przemocy i brutalnych opisów, których ofiarami padają najmłodsi. "Nielat" to mocna i wstrząsająca opowieść, która z pewnością spodoba się fanom mocnych historii. Jej zakończenie mocno mnie zaskoczyło i jednocześnie dało ukryty przekaz, że może powstać nowa seria. Oby, bo zapowiada się bardzo ciekawie.
Książkę polecam fanom autora i amatorom brutalnych kryminałów. Jak zwykle mocna pozycja.
Piotr Kościelny - z urodzenia wrocławianin. Prywatnie detektyw i pisarz. Prowadzi własne biuro detektywistyczne na terenie Wrocławia i Głogowa. Autor powieści z pogranicza kryminału, thrillera i sensacji, ceniony przez czytelników za mocne pióro i realizm. Miłośnik zwierząt, posiada trzy koty i psa rasy bokser. Autor 17 książek, wśród których czytelnicy znajdą takie tytuły...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-14
Max Czornyj z wykształcenia jest prawnikiem. Jego zamiłowaniem jest pisanie. Jest autorem 57 książek, wśród których czytelnicy znajdą krwawe kryminały (seria z Erykiem Deryło' seria z Lizą Langer), książki dla dzieci (seria o Zagadkowych Agentach), powieści historyczne ("Kat Hitlera", "Rozdzieliła nas wojna", "Czerwony terror") romanse ("Niebezpieczna propozycja") oraz biografie ("Jestem mordercą"). Napisał również opowiadania, które znajdziemy w takich książkach jak "Seryjni mordercy", "Zbrodnia i kara", "Balladyna" czy "Zabójczy pocisk. Polska krew". Jako autor książek oraz artykułów prawniczych Max Czornyj zdobył uznanie wielu czytelników. W końcu jego utwory dostarczają emocji, pobudzają wyobraźnię i zachęcają do sięgnięcia po kolejny tekst. Dostrzegli to również krytycy, którzy bardzo dobrze oceniają dotychczas wydane książki. Max Czornyj może też poszczycić się pozytywnymi opiniami recenzentów zachwycających się klimatem, jaki tworzy w swoich utworach. Takie przyjęcie sprawiło, że teksty tego autora stale zyskują popularność, a przy tym trafiają w gusta wielu czytelników — nie tylko miłośników kryminałów i thrillerów, ale również literatury pięknej. Prywatnie autor jest miłośnikiem serów pleśniowych, wina, antyków i zegarów.
"Geneza zła" to już dwunasty tom znanej i lubianej przez czytelników krwawej serii kryminalnej, której głównym bohaterem jest lubelski komisarz Eryk Deryło. Książka ukazała się pod koniec 2023 roku nakładem wydawnictwa Filia. Powieść należy do gatunku thrilleru/kryminału i liczy sobie 320 stron.
Komisarz Deryło poszukuje wytchnienia w ustroniu nad Bałtykiem. Jednak Zło nie spuszcza go z oczu.
Kilkadziesiąt kilometrów dalej dochodzi do potwornej zbrodni. Pewna kobieta zostaje zamordowana tak brutalnie, jakby sprawcą był prawdziwy diabeł.
Tymczasem w okolicy pojawia się tajemniczy badacz wiary w zjawiska paranormalne, a grupka dzieci rozpoczyna niezwykłą grę. Ponoć jej autorem jest sam szatan.
Deryło zostaje wplątany w wydarzenia, które zachwieją jego wszelkimi przekonaniami. Aby zrozumieć okrutną prawdę będzie musiał odkryć przerażającą genezę Zła.
Zła, z jakim do tej pory nigdy się nie spotkał. I które być może tkwi w nim samym.
Skąd się bierze zło? Czy musi mieć swoją genezę? Czy zło pojawia się tak nagle, od tak, bo może? Autor w swojej najnowszej książce z serii o Eryku Deryle zabiera czytelnika w najmroczniejsze rejony ludzkiego zła. Zarówno w książce jak i całej serii mrok i brutalność grają pierwsze skrzypce. Wszystkie części serii łączy postać komisarza Eryka Deryły: z jednej strony wybuchowego i impulsywnego, z drugiej - niezrównanego w swoim fachu. To on stanie przed zadaniem niemożliwym - czy przyjdzie mu się zmierzyć z samym Diabłem? Czy Eryk Deryło po raz kolejny wyjdzie zwycięsko z nierównej walki dobra ze złem? Czy to co odkryje na temat zła zmieni jego dotychczasowy światopogląd? Jedno jest pewne - na czytelników czeka kolejna świetna i krwawa zagadka kryminalna.
Książka szybko wciąga. Tym bardziej jeśli jesteście fanami lubelskiego komisarza. Ja osobiście uwielbiam Eryka, jego postać należy do jednej z moich ulubionych książkowych postaci. Książkę czytało mi się błyskawicznie i z napięciem. Choć domyśliłam się tożsamości mordercy to muszę przyznać, że sposób przedstawienia Zła przez Czornyja w tej powieści jest bardzo ciekawy. No bo czy zło musi się skądś brać? Może po prostu rzeczywiście tkwi w każdym z nas i nie potrzebuje specjalnego impulsu, żeby się ujawnić. Intryga stworzona przez autora jest naprawdę dobra i jedyne czego żałuję to tego, że książka tak szybko się kończy. Swoją drogą kończy się niezwykle intrygująco, dając nadzieję na kolejną część, bo komisarz Deryło w najnowszej sprawie nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Książkę polecam zarówno fanom autora jaki i Eryka Deryły. Powieść jest mroczna i brutalna, autor nie szczędzi na krwawych opisach, więc książka nie jest dla wrażliwców. Jeśli podobnie jak ja jesteście fanami mrocznych i makabrycznych powieści to "Geneza zła" jest w sam raz dla was. Gorąco polecam!
Max Czornyj z wykształcenia jest prawnikiem. Jego zamiłowaniem jest pisanie. Jest autorem 57 książek, wśród których czytelnicy znajdą krwawe kryminały (seria z Erykiem Deryło' seria z Lizą Langer), książki dla dzieci (seria o Zagadkowych Agentach), powieści historyczne ("Kat Hitlera", "Rozdzieliła nas wojna", "Czerwony terror") romanse ("Niebezpieczna propozycja") oraz...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-13
Remigiusz Mróz to polski autor kryminałów, który jest przez czytelników uwielbiany bądź nienawidzony. Autor ukończył z wyróżnieniem Akademię Leona Koźmińskiego w Warszawie, gdzie uzyskał stopień naukowy doktora nauk prawnych. Jest Laureatem Nagrody Czytelników Wielkiego Kalibru z 2016 roku za powieść pt. „Kasacja”. W 2017 roku ujawnił się jako Ove Løgmansbø, autor kolejnych trzech powieści. Jego książki były nominowane w Plebiscycie Książka Roku lubimyczytać.pl w kategorii kryminał, sensacja, thriller. Jest autorem serii z Joanną Chyłką, która stała się podstawą serialu „Chyłka. Zaginięcie” w reżyserii Łukasza Palkowskiego z Magdaleną Cielecką w roli głównej. Wykupiono także prawa do ekranizacji innych serii autora - z komisarzem Forstem i cyklu „W kręgach władzy”. Autor na swoim koncie ma takie książki jak "Halny", "Langer", "Nie ufaj mu", "W cieniu prawa", "Kasacja", "Zaginięcie", "Wieża milczenia" czy "Czarna Madonna". Do końca 2023 roku jego książki rozeszły się w nakładzie 10 milionów egzemplarzy.
"Światła w popiołach" to piąty tom cyklu, którego głównym bohaterem jest patomorfolog Seweryn Zaorski oraz jego przyjaciółka, policjantka, Kaja Burzyńska "Burza". Książka ukazała się pod koniec 2023 roku nakładem wydawnictwa Filia. Powieść liczy sobie 464 strony i należy do książek z gatunku kryminału.
Wiele lat temu w trakcie licealnej imprezy w Żeromicach doszło do tragedii – dwoje nastolatków spłonęło w starym, porzuconym pustostanie. Sprawa została zakwalifikowana jako wypadek i odcisnęła się na lokalnej społeczności tak silnym piętnem, że nikt do niej nie wraca. Do czasu.
Pewnego dnia w okolicy bowiem odnajduje się zwęglone ciało, które sprawia wrażenie, jakby zostało wyniesione z dawnych zgliszczy i przeniesione w czasie. Czy należy do jednej z rzekomych ofiar? A jeśli tak, to jakim cudem ta wówczas przeżyła? I kto po tylu latach zamordował ją w tak upiorny sposób?
Odpowiedzi poszukuje wracająca po urlopie macierzyńskim Kaja Burzyńska. Do pomocy zaś musi zaangażować mężczyznę, z którym od przeszło roku nie była sam na sam. I który nie ma pojęcia, że jest ojcem jej nowo narodzonego dziecka.
Bardzo lubię serię z Sewerynem Zaorskim. No podoba mi się ten facet jak nikt inny. Jego suchary wymiatają a on sam swoim sposobem bycia skradł moje serce już od pierwszego tomu. Mój typ ;) Nie czytałam innych książek pana Mroza, poza "Wybaczam ci", więc nie mogę nic szerszego na temat autora powiedzieć, ale bazując na serii z Sewerynem mogę przyznać, że zapowiada się na to, że polubię się z autorem. A może nie, może inne książki nie przypadną mi do gustu... Czas pokaże.
Z ogromną przyjemnością powróciłam do Żeromic oraz znanych i lubianych bohaterów. Znów poprychałam i pokręciłam głową nad "tatełożartami", z uśmiechem przyjrzałam się dorastającej córce Seweryna i po raz kolejny przepadłam w jego relacji z Kają. Co do stworzonej przez autora historii mogę powiedzieć, że szybko mnie wciągnęła. Książka należy do rodzaju tych, od których trudno się oderwać. Powieść ma tylko 3 długaśne rozdziały, ale każdy z nich ma swoje podrozdziały, więc czyta się ją fajnie i z napięciem. Autor zaserwował czytelnikom kilka dramatów i niespodziewanych zwrotów akcji. Już myślałam, że zakończenie będzie dla mnie prawdziwym ciosem a tymczasem autor tak zawirował fabułą, że zostałam pozytywnie zaskoczona. Bardzo dobrze czytało mi się tę książkę i czekam na więcej.
Powieść polecam wszystkim, nie tylko fanom autora, jednak koniecznie wcześniej trzeba zapoznać się z poprzednimi tomami, bowiem książki nie da się czytać bez znajomości całej serii.
Remigiusz Mróz to polski autor kryminałów, który jest przez czytelników uwielbiany bądź nienawidzony. Autor ukończył z wyróżnieniem Akademię Leona Koźmińskiego w Warszawie, gdzie uzyskał stopień naukowy doktora nauk prawnych. Jest Laureatem Nagrody Czytelników Wielkiego Kalibru z 2016 roku za powieść pt. „Kasacja”. W 2017 roku ujawnił się jako Ove Løgmansbø, autor kolejnych...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-09
Max Czornyj - rocznik 1989, z wykształcenia prawnik, z zamiłowania pisarz. Tworzy książki w takich gatunkach jak thriller/kryminał, powieść obyczajowa, historyczna, biograficzna czy romans. Pisze również książki dla dzieci. Jego cykl o Zagadkowych Agentach cieszy się sporym uznaniem. Jeśli chodzi o literaturę dla dorosłych czytelników, to na koncie autora znajdziemy między innymi serię z Erykiem Deryło, a w niej takie tytuły jak "Geneza zła", "Fatum" czy "Pokuta". Oprócz tej najbardziej rozpoznawalnej serii autor napisał takie powieści jak "Zmora", "Wina", "Kat Hitlera", "Niebezpieczna propozycja", "Czerwony terror" czy "Obcy". Książki autora zostały wydane w nakładzie sięgającym setek tysięcy, co jeszcze bardziej pokazuje, jakim uznaniem cieszy się wśród czytelników. Sam o sobie mówi, że jest miłośnikiem pleśniowych serów, wina, a także antyków i zegarów. Książki Maxa Czornyja wyróżniają się tajemnicą, grozą i historiami, od których trudno się oderwać.
"Czas śmierci" to najnowsza powieść polskiego autora. Jest to pierwszy tom otwierający nowy cykl, którego bohaterami są Brat Hektor oraz komisarz Sara Adam. Książka została wydana na początku 2024 roku nakładem wydawnictwa Filia. Powieść należy do gatunku thrilleru i liczy sobie 400 stron.
Kościelni dygnitarze powierzają bratu Hektorowi delikatną misję. Ma przekonać pewnego księdza do zrezygnowania z kapłaństwa oraz wyznania mrocznego sekretu.
Tymczasem zbliża się dzień, w którym Jubileuszowy Morderca składa swoją coroczną ofiarę. Śledczy za wszelką cenę chcą go powstrzymać. Jednocześnie komisarz Sara Adam prowadzi sprawę tajemniczego samobójstwa nastolatki. Prosi o pomoc Manuela, artystę wykonującego niezwykłe profile przestępców.
Losy ich wszystkich połączy przerażająca zbrodnia. Każdy ma swoje głęboko skrywane tajemnice. Seryjny morderca nazywający się Achillesem zna je wszystkie. Twoje też.
Ciekawa książka. Bardzo ciekawa. Początkowo nie mogłam się wciągnąć, ale w końcu nastąpił moment przełamania, po którym przepadłam bez reszty. Autor stworzył intrygującą historię. Nie bał się połączyć duchowieństwa z policyjną robotą, dzięki czemu stworzył niezwykły duet śledczy, który na długo zapamiętacie. Kontrowersyjnie ubierająca się pani komisarz oraz nietypowy zakonnik na długo zapadną Wam w pamięć. Książkę czyta się dobrze, fabuła szybko wciąga a czytelnik zatapia się w niej bez reszty. Akcja książki przyspiesza pod koniec i tam autor funduje nam prawdziwy rollercoaster emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Takiego zakończenia książki jakie zafundował nam autor kompletnie się nie spodziewałam. Na początku myślałam, że nie sięgnę po kontynuację, gdy takowa powstanie, ale teraz, na świeżo po lekturze muszę przyznać, że sięgnę po te książki z niemałą przyjemnością.
Lekturę najnowszej powieści Maxa Czornyja polecam przede wszystkim fanom krwistych pozycji oraz samego autora. Gwarantuję, że się nie zawiedziecie.
Max Czornyj - rocznik 1989, z wykształcenia prawnik, z zamiłowania pisarz. Tworzy książki w takich gatunkach jak thriller/kryminał, powieść obyczajowa, historyczna, biograficzna czy romans. Pisze również książki dla dzieci. Jego cykl o Zagadkowych Agentach cieszy się sporym uznaniem. Jeśli chodzi o literaturę dla dorosłych czytelników, to na koncie autora znajdziemy między...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-29
Katarzyna Puzyńska - polska autorka kryminałów, z wykształcenia psycholog. Przez kilka lat pracowała jako nauczyciel akademicki na wydziale psychologii. Teraz całkowicie skupiła się na realizowaniu swojej największej pasji, czyli pisaniu. Zadebiutowała doskonale przyjętą książką „Motylek”, która rozpoczyna sagę kryminalną o policjantach z niewielkiej wsi Lipowo. Jest autorką kryminałów, fantasy, horroru oraz książek non-fiction. Na koncie autorki znajdziemy takie powieści jak "Bezgłos", "Chąśba", "Policjanci. Ulica" czy "Utopce".
"Zgłoba" to 15 tom serii Lipowo. Książka ukazała się w 2023 roku nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka. Powieść należy do gatunku kryminału/thrillera i liczy sobie 720 stron.
Do Lipowa przybywa tajemnicza kobieta. Daniel Podgórski zgadza się pomóc jej w śledztwie dotyczącym mężczyzny niesłusznie oskarżonego o cztery morderstwa.
Mieszkańcy maleńkiego Puszczykowa boją się zapuszczać do lasów wokół wsi. Kryje się tam wąwóz od lat uważany za nawiedzony. W dziewiętnastym wieku schwytano tam pewną kobietę i oskarżono ją o czary. Mówi się, że zanim spłonęła na stosie, rzuciła klątwę na potomków swoich dręczycieli.
W latach sześćdziesiątych dwudziestego wieku w Puszczykowie ginie mała dziewczynka. Nawet śledczy nie mogą oprzeć się wrażeniu, że rany na jej ciele przypominają zadane przez strzygę. Czy dziewczynka jest ofiarą dawnej klątwy?
Kilkadziesiąt lat później grupa nastolatków próbuje rozwikłać zagadkę jej śmierci. Wydaje się to jedynie niewinną zabawą na długie letnie dni, ale ma swoje konsekwencje. Nie wszyscy przecież chcą, żeby prawda wyszła na jaw.
Mikołaj Zieliński wraca po latach do miejscowości, gdzie spędzał wakacje. Tym razem – żeby szukać zaginionego ojca. Towarzyszy mu dziewczyna. Razem próbują rozwikłać tajemnicę, ale Sara wkrótce umiera. Zostaje odnaleziona w nawiedzonym wąwozie. Leży niemal dokładnie w tym samym miejscu, gdzie przed kilkudziesięciu laty spoczywało ciało zabitej dziewczynki. W wąwozie ukrytych jest więcej trupów. Wszyscy zabici zdają się być związani z Mikołajem. Mężczyzna trafia do więzienia. Daniel Podgórski robi wszystko, żeby wśród mieszkańców maleńkiej wsi znaleźć prawdziwego sprawcę. Czy sam uniknie pułapki? Kim jest tajemnicza kobieta, która wciągnęła byłego policjanta do śledztwa? Czy na pewno ma dobre intencje?
Lipowo, miejsce akcji sagi, jest fikcyjną wsią, położoną kilkanaście kilometrów od Brodnicy (woj. kujawsko-pomorskie). Tworząc książkowe Lipowo autorka inspirowała się istniejącą naprawdę miejscowością - Pokrzydowem. Do Pokrzydowa mam raptem 43 km. Wszystkie miejsca i miejscowości opisywane w serii są mi bliskie i znane i jakże dobrze czyta się książki, które opisują rodzinne bądź dobrze znane strony. Czytelnik jeszcze bardziej wciąga się w fabułę, bo ma wrażenie, że sam jest uczestnikiem przygód książkowych bohaterów. To pomaga zżyć się z postaciami i samym miejscem akcji. Z ogromną przyjemnością po raz 15 powróciłam do Lipowa i jego mieszkańców. Z równie ogromną przyjemnością stwierdzam, że po raz kolejny się nie zawiodłam. Akcja książki szybko mnie wciągnęła, fabuła usatysfakcjonowała a sama autorka wzbudziła podziw tym, że znów nie bała się postawić swoich głównych bohaterów w niekonwencjonalnych sytuacjach. Właśnie za to lubię Lipowo - główna czy nie główna postać, lubiana czy nie, autorka nie boi się wprowadzać zamieszania w życie jej i czytelników. Nikogo nie oszczędza, nawet wiodących postaci. I za to przeogromny plus.
Czy można wymyślić coś nowego po raz piętnasty? Coś, co nie znudzi lecz wciągnie. Okazuje się, że można. Mnie Lipowo nie nudzi i z ogromnym napięciem czekam na dalsze losy swoich ulubionych postaci. W tej części prym wiedzie głównie Klementyna Kopp i Malwina Górska. Na dalszym planie jest Daniel Podgórski wraz z Katarzyną, zwaną Maciejką, która pojawiła się w poprzednim tomie. Oprócz nich ze starej gwardii nie ma praktycznie nikogo. Z początku przewija się Maria Podgórska i to tyle. Reszta ludzi to nowe postacie. Historia stworzona przez autorkę wciągnęła mnie od samego początku. Z napięciem śledziłam losy wszystkich bohaterów i nie wiem czyja historia jest najlepsza. Wciągnął mnie mroczny klimat książki, ciekawa historia oraz postacie. Tu wszystko było dobre. Właściwie nie mam się do czego przyczepić - Lipowo po raz piętnasty mnie nie zawiodło.
Czy polecam tę książkę? Oczywiście! Lipowo ma swoich zwolenników ale również i tych, którzy twierdzą, że czym dalej tym jest gorzej. Dla mnie czym dalej w las tym lepiej. Każdy kolejny tom mi się podoba i każdy kolejny tom będę polecać. Dla mnie cała seria jest świetna.
Katarzyna Puzyńska - polska autorka kryminałów, z wykształcenia psycholog. Przez kilka lat pracowała jako nauczyciel akademicki na wydziale psychologii. Teraz całkowicie skupiła się na realizowaniu swojej największej pasji, czyli pisaniu. Zadebiutowała doskonale przyjętą książką „Motylek”, która rozpoczyna sagę kryminalną o policjantach z niewielkiej wsi Lipowo. Jest...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-24
Lekki, dziecięcy kryminał dla najmłodszych fanów zagadek.
Bohaterami tej książki jest kuzynostwo - Tomek, Tosia i Teodor, którzy zmierzą się ze swoją pierwszą kryminalną zagadką dotyczącą ducha straszącego w szpitalu. Czy młodzi detektywi-amatorzy podołają narzuconemu sobie zadaniu?
Całkiem przyjemna opowiastka dla najmłodszych, skłaniająca dzieci do samodzielnego czytania. Duże litery, łatwy tekst, codzienność przeciętnego dziecka, krótkie rozdziały oraz ciekawa zagadka sprawią, że po tę książkę chętnie sięgną nie tylko dzieci ale i ich rodzice. W końcu kryminalne zagadki najlepiej rozwiązuje się wspólnie ;)
Lekki, dziecięcy kryminał dla najmłodszych fanów zagadek.
Bohaterami tej książki jest kuzynostwo - Tomek, Tosia i Teodor, którzy zmierzą się ze swoją pierwszą kryminalną zagadką dotyczącą ducha straszącego w szpitalu. Czy młodzi detektywi-amatorzy podołają narzuconemu sobie zadaniu?
Całkiem przyjemna opowiastka dla najmłodszych, skłaniająca dzieci do samodzielnego...
2024-03-23
Kolejna książka przeznaczona dla najmłodszych czytelników, idealna do nauki samodzielnego czytania. Książka rozwija dziecięce zainteresowania przyrodnicze, jest pełna podstawowych informacji oraz ciekawostek o zwierzętach napisanych prostymi zdaniami i dużą czcionką, by ułatwić dzieciom czytanie. Najmłodsi czytelnicy znajdą tu między innymi ciekawostki o rysiach, łosiach, Eskulapach, morświnach czy karpiach. Na kartach tej króciutkiej książeczki dzieci spotkają zwierzęta żyjące w wodzie, na lądzie i w powietrzu. Ciekawa pozycja dla małych przyrodników.
Kolejna książka przeznaczona dla najmłodszych czytelników, idealna do nauki samodzielnego czytania. Książka rozwija dziecięce zainteresowania przyrodnicze, jest pełna podstawowych informacji oraz ciekawostek o zwierzętach napisanych prostymi zdaniami i dużą czcionką, by ułatwić dzieciom czytanie. Najmłodsi czytelnicy znajdą tu między innymi ciekawostki o rysiach, łosiach,...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-21
Katarzyna Puzyńska to polska autorka kryminałów, thrillerów, horrorów oraz powieści non-fiction. Z wykształcenia jest psychologiem. Przez kilka lat pracowała jako nauczyciel akademicki na wydziale psychologii. W wolnych chwilach biega, spaceruje z psem, zajmuje się kotem i jeździ konno. Uwielbia Skandynawię i Hiszpanię. Kocha muzykę rockową, zwłaszcza punk i metal. Zadebiutowała doskonale przyjętą książką „Motylek”, która rozpoczyna sagę kryminalną o policjantach z niewielkiej wsi Lipowo. Oprócz tej serii autorka ma na koncie takie książki jak "Bezgłos", "Sąpierz" czy "Policjanci. Bez munduru". Prawa do publikacji książek Puzyńskiej sprzedano do ponad dwudziestu krajów. Książka Katarzyny Puzyńskiej „Trzydziesta pierwsza” została nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii kryminał sensacja thriller.
"Żadanica" to 14 tom serii Lipowo. Książka ukazała się w czerwcu 2022 roku nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka. Powieść należy do gatunku thrilleru, liczy sobie 480 stron.
Daniel Podgórski stara się ułożyć życie od nowa. Otwiera małą firmę agroturystyczną i oczekuje pierwszych gości. Ci przyjeżdżają z nieoczekiwaną propozycją. Chcą, żeby Daniel wziął udział we wspólnym wywoływaniu duchów. Księżyc w pełni i szalejąca wichura tworzą doskonałą atmosferę, by spróbować. Podgórski podejrzewa, że ta propozycja ma jakiś dodatkowy, ukryty cel. Wkrótce wychodzi na jaw, że się nie mylił. Podczas seansu ginie człowiek, a wydarzenia zaczynają wymykać się spod kontroli.
Tymczasem matka Daniela, Maria, razem z byłą komisarz Klementyną Kopp starają się pielęgnować wspomnienia młodości i - jak za dawnych lat - rozbijają obóz w pobliskim lesie. Nie tylko wichura sprawia, że zaczynają się bać. Podejrzewają, że ktoś krąży wokół ich namiotu. Dlaczego nie ujawnia się i podrzuca szmacianą laleczkę?
W sąsiedniej wsi wichura zmusza dwie inne kobiety do nieoczekiwanego postoju. Szukają pomocy w samotnym gospodarstwie, jednak wygląda na to, że w dziwacznym domu stało się coś strasznego. Czy zdążą uciec, zanim będzie za późno?
Ile może wydarzyć się przez jedną noc? Zegar tyka. Czy da się zatrzymać zło?
Bardzo lubię serię Lipowo, należy ona do jednej z moich ulubionych czytelniczych serii. Łączy w sobie elementy kryminału i powieści obyczajowej z rozbudowanym wątkiem psychologicznym. Przez te 14 tomów zdążyłam bardzo polubić i zżyć się z jej bohaterami. Historie stworzone przez autorkę są wciągająca, intrygujące, czasem budzące grozę. Książki z tej serii czyta się w napięciu i z wypiekami na twarzy. Dużo osób twierdzi, że ta seria powinna się już dawno zakończyć, ale ja mam inne zdanie - coraz to nowsze tomy nadal mnie wciągają i mam nadzieję, że mój "pobyt" w Lipowie jeszcze trochę potrwa.
Sięgając po "Żadanice" należy znać poprzednie tomy. Pojawiają się tu starzy bohaterowie, są również nowi, ale jednak to już 14 tom i historia tocząca się w książce jest głęboko zakorzeniona w serię - żeby ją czytać należy choć trochę znać przeszłość bohaterów. Ja do serii wróciłam po dwóch latach, nie przypomniałam sobie poprzednich tomów i niektóre wątki zostały przeze mnie zapomniane (dobrze, że jest internet, człowiek może szybko nadrobić braki). Na szczęście nie było to większym problemem, bo ogólny zarys fabuły znam. Bohaterami tej części, podobnie jak poprzednich tomów, są dobrze znane nam postacie, jak choćby Daniel Podgórski, Weronika Podgórska, czy Klementyna Kopp. Nowymi bohaterami jest rodzina Mari Carmen Sikory - policjantki, przez która Daniel zrezygnował ze służby. Autorka rozwinęła jej wątek przedstawiając czytelnikowi jej przeszłość oraz najbliższych: męża, córkę, ojczyma oraz siostrę. Jest to ciekawy wątek, wciągający i intrygujący. Skupia wokół siebie całą fabułę książki. Dopiero pod koniec wszystko się wyjaśnia, zostają rozwiane nasze wszelkie wątpliwości. Również końcówka książki jest bardzo intrygująca i zaskakująca. Na tyle, że niezwłocznie przystępuję do lektury ostatniego (póki co) tomu serii.
Akcja "Żadanicy" toczy się w ciągu zaledwie kilku godzin. Autorka zamknęła fabułę w jeden jesienny wieczór. Co może wydarzyć się przez kilka godzin? Czym znów zostaniemy zaskoczeni? Książka zawiera w sobie elementy horroru. Całość kręci się wokół tajemniczej kobiety z lasu. Kim ona jest? Ta tajemnicza postać budzi grozę, czytając książkę kilka razy przeszły mnie ciarki. Kim jest tajemnicza kobieta z lasu, która w jednych budzi strach i przerażenia a dla drugich wydaje się być wręcz przyjaciółką? Czy owa kobieta istnieje? A może jest kilka takich kobiet? Z pewnością jest to kluczowa postać tej książki. Jak bardzo kluczowa przekonacie się podczas lektury.
"Żadanica" to bardzo dobra kontynuacja całej serii. Książka wciąga od początku, budzi strach, wywołuje dreszcze. Czyta się ją błyskawicznie. Dobrze znów było spotkać lubiane przeze mnie postacie. 14 tom serii nie rozczarowuje, jednak w moim odczuciu należy do słabszych w cyklu. Może przez to, że do serii wróciłam po długiej przerwie i po prostu nie byłam "w temacie". Nie zmienia to jednak faktu, że "Żadanica" jest bardzo dobrym i wciągającym thrillerem. Polecam wszystkim, zwłaszcza fanom serii.
Katarzyna Puzyńska to polska autorka kryminałów, thrillerów, horrorów oraz powieści non-fiction. Z wykształcenia jest psychologiem. Przez kilka lat pracowała jako nauczyciel akademicki na wydziale psychologii. W wolnych chwilach biega, spaceruje z psem, zajmuje się kotem i jeździ konno. Uwielbia Skandynawię i Hiszpanię. Kocha muzykę rockową, zwłaszcza punk i metal....
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-09
Aleksander Fredro to polski komediopisarz, pamiętnikarz, poeta, wolnomularz. Tworzył w epoce romantyzmu. Uważany jest za najwybitniejszego komediopisarza w historii literatury polskiej. Urodził się 20 czerwca 1793 roku w Surochowie niedaleko Jarosławia w bogatej rodzinie szlacheckiej. W 1818 roku, mając 25 lat, napisał pierwszą ważną komedię, "Pan Geldhab". W 1839 roku przerwał działalność literacką pod wpływem ataków krytyki i na kilkanaście lat zaprzestał twórczości, pisząc jedynie w latach 1846–1848 pamiętniki z czasów napoleońskich "Trzy po trzy". W 1854 roku wznowił działalność komediopisarską. Zmarł we Lwowie 15 lipca 1876 roku. Został pochowany w rodzinnej krypcie w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Rudkach koło Lwowa. Jest autorem takich dzieł jak "Zemsta", "Śluby panieńskie" czy "Mąż i żona". Pisał również wiersze - jedne z najsłynniejszych to "Paweł i Gaweł", "Małpa w kąpieli" czy "Dwa koguty". Napisał mnóstwo bajek, komedii, wierszy oraz... erotycznych bajek dla dorosłych. Utwory Fredry weszły na stałe do kanonu polskiej literatury i teatru.
"Zemsta" to jedna z najsłynniejszych komedii Aleksandra Fredry w czterech aktach. Dokładna data powstania sztuki nie jest znana. Drukiem po raz pierwszy ukazała się w 1838 roku we Lwowie w tomie V zbiorowego wydania dzieł Fredry. "Zemsta" została dwukrotnie zekranizowana - w 1956 roku w reżyserii Antoniego Bohdziewicza i Bohdana Korzeniewskiego oraz w 2002 roku. Wówczas za kamerą stanął Andrzej Wajda a główne role zagrali Janusz Gajos, Andrzej Seweryn, Agata Buzek, Katarzyna Figura, Roman Polański oraz Rafał Królikowski.
Bohaterami utworu są dwaj skłóceni sąsiedzi: Cześnik Raptusiewicz oraz Rejent Milczek. Panowie od dawna toczą ze sobą spory, najnowszy tyczy się muru granicznego, który chce naprawić Rejent, na co z kolei nie godzi się porywczy Cześnik. Ich spór ma wpływ na młodych zakochanych - syna Rejenta, Wacława oraz bratanicę Cześnika, Klarę. Młodzi muszą ukrywać się ze swoją miłością. Pod wpływem ciągłych kłótni i intryg w końcu dochodzi do małego nieporozumienia i sporego zamieszania, którego skutki mogą okazać się "katastrofalne" dla Cześnika i Rejenta.
Czy spór głównych bohaterów w końcu się zakończy? Czy Wacław i Klara będą razem? Jak zakończy się planowanie zemsty na rywalu? Do czego doprowadzą obnażone przez autora typowo sarmackie przywary - buta, wybuchowość i upartość? I najważniejsze: kto najlepiej na tym wyjdzie?
"Zemsta" to bardzo przyjemna i śmieszna komedia. Stworzone przez autora postacie bawią czytelników do dziś. Nie sposób nie uśmiechnąć się podczas lektury tego dzieła. Dodatkowo jeśli ktoś oglądał filmową wersję "Zemsty", oprócz tekstu czytanego ma przed oczami aktorów odgrywających główne role - prawdziwy majstersztyk. Książkowy Cześnik wygląda i mówi jak Janusz Gajos a milczący i "stateczny" Rejent zachowuje się jak Andrzej Seweryn. Ekranizacja Andrzeja Wajdy wręcz wychodzi z tej książki. Uparty i porywczy Cześnik zdecydowanie wiedzie prym w tej książce. Gdyby nie jego upór być może w ogóle nie byłoby tego dzieła, bowiem autor nie miałby o czym pisać 😉. Z kolei spokojny, pozornie uprzejmy Rejent jest świetnym antagonistą Cześnika. Jest postacią obłudno-chciwą i typowym reprezentantem szlacheckiego adwokata tamtej epoki. Wciąż knuje jak dopiec Cześnikowi, życząc mu wszystkiego, co najgorsze. W akcie zemsty na Cześniku, a także kierowany materialną chciwością, próbuje zmusić Wacława do ślubu z Podstoliną. Czy mu się to uda?
Jak to bywa w komediach (zarówno dawnych jak i obecnych) nie wszystko idzie zgodnie z planem bohaterów. Ale czy porywczy sąsiedzi będą potrafili przejść nad niepomyślnym dla siebie rozwojem zdarzeń do porządku dziennego? Czy spokojny dotąd Rejent Milczek w końcu nie wybuchnie? A może to Cześnik Raptusiewicz spokornieje? Jedno jest pewne - na czytelników czeka dobra zabawa.
"Zemsta" to jedna z moich ulubionych szkolnych lektur, do której z przyjemnością, po raz kolejny, powróciłam. Znów miałam okazję pośmiać się z przywar sarmackiej szlachty, pokręcić głową nad tchórzostwem Papkina, pouśmiechać się przy pisaniu listu przez Dyndalskiego czy powzdychać do przystojnego Wacława. Czy sztuka ma szczęśliwe zakończenie? Tak, ale czy dla wszystkich? Czy wszyscy zdołają osiągnąć swoje cele, tracąc przy tym jak najmniej? Czy na zamku zapanuje w końcu zgoda? Tego wszystkiego dowiecie się odświeżając sobie tę ponadczasową komedię.
WYZWANIE CZYTELNICZE - MARZEC 2024 - PRZECZYTAM KSIĄŻKĘ LITERACKIEGO PATRONA Z LAT 2020-2024.
Aleksander Fredro to polski komediopisarz, pamiętnikarz, poeta, wolnomularz. Tworzył w epoce romantyzmu. Uważany jest za najwybitniejszego komediopisarza w historii literatury polskiej. Urodził się 20 czerwca 1793 roku w Surochowie niedaleko Jarosławia w bogatej rodzinie szlacheckiej. W 1818 roku, mając 25 lat, napisał pierwszą ważną komedię, "Pan Geldhab". W 1839 roku...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-17
O jaka fajna książeczka! Przeznaczona dla dzieci zarówno rozpoczynających przygodę ze samodzielnym czytaniem jak i tych, które już sprawnie same czytają. Jest to również fantastyczna lektura dla dorosłych czytelników. To prawdziwa skarbnica wiedzy o kotach, głównie tych domowych. To z niej dzieci i dorośli dowiedzą się wielu ciekawostek o kotach. Autorka wyjaśnia ile trwa kocia ciąża, ile żyją domowe koty, po jakim czasie kocięta zaczynają widzieć, jak nazywają się kocie wąsy oraz co jest przysmakiem puchatych kociaków. Oprócz niezwykle interesujących ciekawostek z życia domowych pupili dowiemy się również jakie rasy kotów możemy spotkać oraz co je wyróżnia. Autorka dorzuca również wiedzę o tym, które koty są świetnymi pływakami czy jak traktowano koty w Egipcie. Plusem książki są duże litery, mała ilość słów i zdań na poszczególnych stronach, co nie zniechęca a wręcz zachęca dzieci do lektury oraz barwne, kolorowe ilustracje przedstawiające koty domowe w różnych, codziennych sytuacjach.
Bardzo ciekawa i bardzo dobra lektura pełna ciekawostek o kotach. Pozycja idealna dla kociarzy. Wasze dzieci (i również Wy sami) będą zachwycone!
O jaka fajna książeczka! Przeznaczona dla dzieci zarówno rozpoczynających przygodę ze samodzielnym czytaniem jak i tych, które już sprawnie same czytają. Jest to również fantastyczna lektura dla dorosłych czytelników. To prawdziwa skarbnica wiedzy o kotach, głównie tych domowych. To z niej dzieci i dorośli dowiedzą się wielu ciekawostek o kotach. Autorka wyjaśnia ile trwa...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-02
Alicja Sinicka to królowa polskiego domestic noir. Serca czytelników podbiła między innym jej bestsellerowa trylogia oławska: "Stażystka", "Obserwatorka" i "Służąca". Autorka z wykształcenia jest ekonomistką. Przez kilka lat pracowała jako analityczka finansowa. Mieszka w Oławie na Dolnym Śląsku. Jej twórczość charakteryzuje się znakomitymi intrygami utkanymi z tajemnic i symboli.
"Uśpiona" to thriller psychologiczny, który ukazał się w 2022 roku nakładem wydawnictwa W.A.B. Książka liczy sobie 352 strony.
Kiedy ona zasypia, ktoś ją odwiedza i powoli niszczy jej życie. Weronika Krzycka cierpi na narkolepsję. Każdego dnia musi zrobić sobie dwie godzinne drzemki, żeby normalnie funkcjonować. Nie zdaje sobie sprawy, że kiedy zasypia, ktoś wchodzi do jej domu. Ktoś, kto ma na jej punkcie niebezpieczną obsesję.
Krzycką zaczyna prześladować nieuzasadniony lęk. Pewnego dnia, tuż po przebudzeniu, widzi coś, co wywraca jej życie do góry nogami. Na podłodze w salonie leży martwy człowiek.
Rozpoczyna się drobiazgowe policyjne śledztwo. Weronika stara się pozbierać, ale sprawa zagadkowej śmierci nie daje jej spokoju. Nie wie, że to dopiero początek koszmaru.
Czym jest narkolepsja? To rzadka przewlekła choroba neurologiczna, która wpływa na regulację snu i czuwania. Osoby cierpiące na narkolepsję mają trudności z kontrolowaniem snu, co prowadzi do niekontrolowanych epizodów nagłego zaśnięcia w ciągu dnia. Choroba ta może utrudniać codzienne funkcjonowanie i wykonywanie codziennych czynności. Właśnie z tym mierzy się 34-letnia Weronika Krzycka, główna bohaterka powieści "Uśpiona". Weronikę poznajemy w momencie poszukiwań kandydata na nowego współlokatora. Wybór pada na młodego artystę malarza, 35-letniego Brunona Lira. Mężczyzna wzbudza w Weronice niepokojące emocje, ale mimo tego kobieta uważa, że można mu zaufać. Bruno wkrótce wprowadza się do wynajętego pokoju. Niedługo po przeprowadzce Brunona w życiu Weroniki zaczynają się dziać dziwne, niepokojące rzeczy... Po drzemce kobieta znajduje w domu coś, czego nie powinno tam być, ma wrażenie, że zamykała drzwi, a tymczasem są one otwarte itp. Wkrótce dochodzi do wstrząsającej sytuacji - na podłodze swojego salonu Weronika znajduje martwą kobietę. Jakim cudem kobieta dostała się do jej zamkniętego domu? Czego chciała? I przede wszystkim jak zginęła? Czy mowy lokator ma z tym coś wspólnego? Rozpoczyna się śledztwo, które doprowadzi bohaterów do wstrząsającego odkrycia. I to nie jednego...
Książka całkiem przyzwoita. Nie zachwyciła mnie tak jak poprzednie pozycje autorki, niemniej przeczytałam ją w ciągu jednego dnia. Dałam się wciągnąć rozwijającej się akcji i czytałam książkę z niemałą przyjemnością. Do samego końca nie wiedziałam kim jest tajemniczy obserwator Weroniki i za to plus. Książka ma kilka ciekawych zwrotów akcji, fabuła szybko wciąga, temat narkolepsji jest ciekawy, postacie wiarygodne. Akcja powieści toczy się w Oławie. Mamy tu do czynienia z narracją w pierwszej osobie z perspektywy Weroniki oraz jej tajemniczego podglądacza.
Dobra książka opowiadająca o obsesji. Całkiem przyjemny thriller. Nie tak wciągający jak inne książki autorki, ale jest to całkiem przyjemna pozycja. Książka godna polecenia.
Alicja Sinicka to królowa polskiego domestic noir. Serca czytelników podbiła między innym jej bestsellerowa trylogia oławska: "Stażystka", "Obserwatorka" i "Służąca". Autorka z wykształcenia jest ekonomistką. Przez kilka lat pracowała jako analityczka finansowa. Mieszka w Oławie na Dolnym Śląsku. Jej twórczość charakteryzuje się znakomitymi intrygami utkanymi z tajemnic i...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-29
Izabela Janiszewska to autorka dobrze przyjętych thrillerów. Na jej koncie znajdują się takie książki jak "Ludzie z mgły", "Niewybaczalne", "Apartament" a także bestsellerowa trylogia kryminalna o komisarzu Brunonie Wilczyńskim i dziennikarce Larysie Luboń ("Wrzask", "Histeria", "Amok"). Prawa do ekranizacji serii zostały sprzedane kilka miesięcy po debiucie. Autorka przez wiele lat pracowała jako dziennikarka prasowa u telewizyjna dla cenionych stacji i magazynów, gdzie przygotowywała wywiady, reportaże oraz pisała scenariusze. W swojej twórczości inspiruje się psychologią oraz historiami z życia, które zostawiły w niej emocjonalny ślad. Prywatnie nieidealna mama dwóch urwisów. Uwielbia dobre kino i wytrawną literaturę.
"W szponach" to najnowszy thriller autorki, który ukazał się pod koniec minionego roku. Książka ukazała się pod patronatem wydawnictwa Czwarta Strona i liczy sobie 384 strony.
Po stracie ojca sześcioletni Beniamin razem z matką przeprowadzają się do domu na przedmieściach. Wkrótce chłopiec nawiązuje niepokojącą relację z nowym przyjacielem.
Wydaje się, że tajemniczy kompan istnieje tylko w wyobraźni dziecka, ale gdy niewinne zabawy zamieniają się w serię przerażających zdarzeń, rodzi się pytanie: czy zagadkowy przyjaciel nie jest jednak człowiekiem z krwi i kości?
Co tak naprawdę dzieje się wokół Julii i jej syna?
I czy wszystko nie zaczęło się wiele lat wcześniej, gdy ojciec nastoletniej Heli postanowił wymierzyć sprawiedliwość tym, którzy skrzywdzili jego córkę?
Genialny thriller. "W szponach" to kolejna książka, która w krótkim czasie skradła moje serce. Genialnie czytało mi się tę pozycję. Dosłownie miałam dreszcze. Autorka zafundowała czytelnikom prawdziwą powieść z dreszczykiem. I nie mam tu na myśli fantastycznych wstawek. Chodzi mi o niesamowity klimat, który nie pozwala oderwać się od lektury i wywołuje gęsią skórkę dosłownie na całym ciele. Fantastyczna lektura.
Główną bohaterką najnowszej powieści Izabeli Janiszewskiej jest Julia Haner, matka 6-letniego Beniamina i żona niedawno tragicznie zmarłego Adama Hanera. Po śmierci mężczyzny Julia wraz z synem wprowadza się do rodzinnego domu męża. Niedługo po przeprowadzce mały Beniamin zaczyna się dziwnie zachowywać - wokół niego dochodzi do przeróżnych wypadków, niejednokrotnie niebezpiecznych. Chłopiec upiera się, że nie są one jego winą. Stoi za nimi jego nowy najlepszy przyjaciel. Problem w tym, że nikt z okolicy chłopca nie wiedział rzekomego przyjaciela. Czy jest możliwe, aby przyjaciel Beniamina był tylko wymysłem dziecięcego umysłu? Wkrótce dochodzi do zdarzeń, które każą w to wątpić. Czy tajemniczy niewidzialny przyjaciel Benia naprawdę istnieje? Kim jest? Czego chce? I gdzie się ukrywa...?
Równolegle do tej historii poznajemy wydarzenia mające miejsce w 1996 roku, czyli 23 lata wcześniej. Tam poznajemy Jakuba Czaję, ojca nastoletniej Heli i trenera miejscowej szkoły. W życiu ojca i 14-letniej córki dochodzi do pewnej tragedii. Zrozpaczony ojciec zrobi wszystko, żeby pomścić krzywdę córki. Lecz czy nie posunie się za daleko?
Do czego doprowadzi chęć zemsty? Do czego zdolny jest człowiek, który znajdzie się w szponach gniewu? I najważniejsze pytanie - co łączy te dwie historie, które dzieli ponad 20 lat? Odpowiedź na to pytanie będzie sporym zaskoczeniem...
"W szponach" to mega dobry thriller. Książka wciąga od samego początku. Akcja powieści toczy się dwutorowo, w dwóch różnych przestrzeniach czasowych i naprawdę bardzo trudno mi stwierdzić, która z tych dwóch historii jest lepsza. Obie są bardzo ciekawe i wciągające. Autorka nie stroni od przemocy, głównie tej ze strony nastolatków w stosunku do swoich rówieśników, zwłaszcza w historii toczącej się w przeszłości. W książce mamy do czynienia z narracją trzecioosobową, z perspektywy Julii, Jakuba oraz kilku innych osób. W książce są opisane dwie historie, które dzieli ponad 20 lat. Czy jest możliwe, że obie te historie mają jakiś wspólny element? Albo i więcej? Autorka umiejętnie prowadzi czytelnika przez karty powieści oraz przez stworzoną przez siebie historię, która wciąga i hipnotyzuje. Nie sposób ją przeczytać i nie mieć ciarek. Zwłaszcza w momentach, gdzie akcja przenosi nas do 2019 roku, gdzie towarzyszymy Julii i Beniowi. To właśnie rozdziały z ich udziałem mają ten niesamowity klimat - klimat niepewności, lęku, strachu, grozy. Pełen złych przeczuć i ciężkiej atmosfery. Naprawdę coś niesamowitego. Plus za ciekawe, niesamowite i niespodziewane zwroty akcji - to one robią świetną robotę. Bez nich ta książka nie byłaby tak dobra.
Genialna pozycja. Cóż mogę więcej powiedzieć. Pani Janiszewska znów nie zawodzi. Polecam tę książkę wszystkim. Jest to kawał naprawdę mega dobrego thrillera. Chwytajcie za książki!
Izabela Janiszewska to autorka dobrze przyjętych thrillerów. Na jej koncie znajdują się takie książki jak "Ludzie z mgły", "Niewybaczalne", "Apartament" a także bestsellerowa trylogia kryminalna o komisarzu Brunonie Wilczyńskim i dziennikarce Larysie Luboń ("Wrzask", "Histeria", "Amok"). Prawa do ekranizacji serii zostały sprzedane kilka miesięcy po debiucie. Autorka przez...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-25
Mariusz Kanios to pisarz z Tarnobrzega, który zadebiutował pod koniec 2020 roku powieścią "Uczynkiem i zaniedbaniem". Przez trzy lata napisał i wydał 6 książek. Każda kolejna pozycja zyskiwała coraz większą popularność wśród czytelników. Autor studiował ekonomię i archeologię, pracował jako dyrektor banku. Na koncie ma takie powieści jak "Karty zła", "Dobry człowiek" czy "Zatoka syren". Pan Kanios jest autorem dwóch kryminalnych serii - z komisarz Alicją Romską oraz z komisarz Zuzanną Nowacką.
"Fotoplastikon" to trzeci tom serii z Alicją Romską. Książka ukazała się pod koniec 2023 roku nakładem wydawnictwa Piąte Marzenie. Powieść należy do gatunku thrilleru. Liczy sobie 320 stron. Akcja powieści toczy się w Krakowie.
Po burzliwym rozwodzie rodziców Ola wraz z matką opuszcza małe miasteczko, by rozpocząć nowe życie w Krakowie. W liceum dziewczyna poznaje grupę rówieśników, których świat w niczym nie przypomina prowincjonalnej egzystencji, jaką dotąd znała. Jest podobny do galerii pełnej kolorowych fotek.
Nie wszystko jednak w życiu dzieciaków jest takie, jak na zdjęciach. Za uśmiechami skrywają smutek, a fałszywą pewnością siebie próbują zatuszować kompleksy. Szybko przekonują się też, że narkotyki i alkohol pozwalają zapomnieć o problemach tylko na chwilę. Potem pojawiają się konsekwencje i jest jeszcze gorzej. Ta zabawa w dorosłość musi skończyć się źle.
Komisarz Romska bada sprawę samobójstwa piętnastolatki. Nic nie wskazuje na udział osób trzecich w tragedii, ale nie dla wszystkich jest to oczywiste. Prokurator Michał Stróż uważa, że nie wystarczy tylko ustalić okoliczności śmierci, ale przede wszystkim chce poznać jej przyczyny. Śledztwo utrudnia panująca wśród nastolatków zmowa milczenia.
Czy Alicji Romskiej uda się odkryć prawdę dotyczącą samobójstwa nastoletniej Oli? I czy naprawdę było to samobójstwo...?
Kolejna genialna książka spod pióra pana Kaniosa. Zabrzmi to nudno, ale znów nie mam się do czego przyczepić. "Fotoplastikon" to prawdziwy majstersztyk. Mam nadzieję, że nie jest to zwieńczenie tej serii, bo z przyjemnością przeczytałabym coś więcej.
Główną bohaterką tej części jest nastoletnia Aleksandra Krasa, która po rozwodzie rodziców wraz z mamą sprowadza się do Krakowa. W nowej szkole szybko znajduje pierwszą przyjaciółkę, Marlenę Zarzycką. Wkrótce Ola zaprzyjaźnia się z innymi nastolatkami, między innymi z przystojnym Marcelem Królem oraz przebojową Pauliną Wieczorek. Znajomość ta nie podoba się Marlenie, która zauważa, że przyjaciółka coraz bardziej się od niej oddala. Wkrótce dochodzi do tragedii... Dlaczego Ola targnęła się na własne życie? Co sprawiło, że nastolatka zdecydowała się na tak drastyczne rozwiązanie? Śledztwo w tej sprawie prowadzi komisarz Alicja Romska, wspierana przez swoją przyjaciółkę Ewę Kwiecień oraz prokuratora Michała Stróża. Szybko się okazuje, że ta sprawa nie będzie tak prosta, jak się z pozoru wydaje... Czy Alicji uda się dojść do prawdy? Podejrzanych w tej sprawie jest mnóstwo, a z każdą chwilą przybywa ich więcej. Śledztwo coraz bardziej się komplikuje, pojawiają się nowe tropy i wskazówki. Na horyzoncie nie widać rozwiązania, a czas nieubłaganie biegnie. Komisarz Alicja Romska przystępuje do wyścigu z czasem, w którym stawką jest zaskakująca, szokująca i przerażająca prawda...
Znów wszystko mi się podobało. Nastoletni świat stworzony przez autora totalnie mnie wciągnął. Przy okazji pan Kanios poruszył ważny temat, jakim są narkotyki czy sponsoring. Nie ma w tej książce brutalnych scen, ale to co czytamy dobrze działa na wyobraźnię i daje do myślenia. W dzisiejszych czasach na nastolatki czyha wiele niebezpieczeństw. Autor stworzył porywającą i wstrząsającą historię z bardzo dobrym, zaskakującym zakończeniem. Nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji na sam koniec i za to olbrzymi plus. Wychodzi na to, że w tej książce nie wszystko jest takie jakim się wydaje.
Książka utrzymuje czytelnika w stałym napięciu przez całą akcję. W tej fabule nie sposób nie przepaść. Książkę czyta się praktycznie jednym ciągiem, od rozdziału do rozdziału. Autor umiejętnie manipuluje czytelnikiem, wciąga go w swój mroczny świat i sprawia, że to co widzimy (pomimo ciężkiej tematyki) zwyczajnie nam się podoba. Mega dobra książka.
Książkę jak i całą serię serdecznie polecam. Wszystkim. Nie ma tu zbyt brutalnych opisów, myślę, że książka spodoba się większości, a z pewnością fanom thrillerów. Genialna książka z mega dobrą intrygą, ciekawymi postaciami i dobrymi zwrotami akcji. "Fotoplastikon" to pozycja, od której nie da się oderwać. Pozycja, która z pewnością Was nie rozczaruje.
Książka powiększa mój prywatny stosik ulubionych powieści.
Mariusz Kanios to pisarz z Tarnobrzega, który zadebiutował pod koniec 2020 roku powieścią "Uczynkiem i zaniedbaniem". Przez trzy lata napisał i wydał 6 książek. Każda kolejna pozycja zyskiwała coraz większą popularność wśród czytelników. Autor studiował ekonomię i archeologię, pracował jako dyrektor banku. Na koncie ma takie powieści jak "Karty zła", "Dobry człowiek"...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-23
Mariusz Kanios to świeży autor. Swoją pierwszą książkę wydał 3 lata temu i od razu osiągnął sukces. Jego książki zachwycają czytelników i w ogromnym napięciu czeka się na kolejne pozycje autora. Prywatnie jest mężem, ojcem, podatnikiem i motocyklistą. Studiował ekonomię i archeologię, dłuższy czas pracował jako dyrektor banku. Wydał takie książki jak "Uczynkiem i zaniedbaniem", "Fotoplastikon", "Karty zła" czy "Dobry człowiek". Jest autorem dwóch serii kryminalnych - pierwsza to seria z Alicją a druga to cykl z komisarz Zuzanną Nowacką.
"Zatoka syren" to drugi tom serii z Alicją, której główną bohaterką jest komisarz Alicja Romska. Książka liczy sobie 307 stron i ukazała się w maju 2023 roku pod patronatem wydawnictwa Piąte Marzenie. Książka należy do gatunku kryminału/thrilleru.
Mira, młoda Ukrainka, przyjeżdża do Polski, by spełnić swoje marzenia. Szybko jednak dostaje bolesną lekcję od życia, bo zakład w którym jest zatrudniona, przypomina bardziej obóz pracy, niż fabrykę z reklamowych folderów. Dziewczyna ma charakter i stara się walczyć o swoje, co nie wszystkim się podoba.
Julia i Marek odnieśli zawodowy i finansowy sukces. Do szczęścia brakuje im tylko dziecka, o które bezskutecznie od lat się starają. Kiedy wydaje się, że nie ma już dla nich nadziei, pojawia się propozycja, która wywraca ich poukładany świat do góry nogami.
Komisarz Alicja Romska prowadzi śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci młodej kobiety. Ciało znaleziono w bieszczadzkim lesie, a oficjalny komunikat brzmi, że ofiara została zagryziona przez dzikie zwierzęta.
Trzy pozornie niezwiązane ze sobą historie, tworzą dramatyczny obraz zbrodni, malowany krwią niewinnych ofiar…
Mariusz Kanios jak zwykle nie zawodzi! W przypadku tego autora jest tak, że co nowsza książka, tym jest lepiej. W moim odczuciu "Zatoka syren" jest świetna i zdecydowanie najlepsza z dotychczasowych książek autora. Aż się zastanawiam co powiem po przeczytaniu "Fotoplastikonu", za który niezwłocznie się biorę.
"Zatoka syren" wciąga od samego początku. Intryga jest genialna - mamy tu trzy osobne historie, wszystkie trzy są fantastyczne. Nie wiem, która z nich jest najlepsza. Gdy wciągnęłam się w wątek Miry bardzo żałowałam, że autor przeskoczył do pary małżonków Szulc, po czym znów się wciągałam i nastąpiła zmiana wątku na główną bohaterkę Alicję i historia się powtarzała - znów przepadałam w tym wątku a tu kolejny przeskok na kogoś innego. Nie jestem w stanie określić, która historia była najlepsza. Wszystkie mi się podobały, wszystkie były mega dobre. Bardzo kibicowałam bohaterom tej książki, szczególnie młodej Ukraince Mirze. Polubiłam tę postać od samego początku. Również Alicja nie zawiodła w tym tomie. Tu nic nie zawiodło - wszystko było genialne i wciągające. W przypadku tej książki nie mam się do czego przyczepić. To zdecydowanie moja ulubiona książka autora.
Podobały mi się również zaskakujące zwroty akcji oraz postacie wykreowane przez pana Kaniosa. Oprócz Miry bardzo polubiłam dziennikarza Olka Wilgę oraz komisarza Michała Borka z Przemyśla. Prywatnie duży plus za obsadzenie Bieszczad jako miejsca akcji tej książki - jest to dla mnie bardzo sentymentalne miejsce. Miło się czytało tę książkę, zwłaszcza gdy podczas lektury akurat przebywało się w opisywanych miejscach 😉.
"Zatoka syren" to fantastyczna lektura. W przypadku tej książki nie mam się do czego przyczepić. Autor stworzył genialną historię, a właściwie trzy odrębne historie, które z pozoru nic nie łączy. No właśnie, z pozoru. Pan Kanios z chirurgiczną wręcz precyzją połączył trzy osobne wątki w jedną, genialną spójną całość. Jestem zachwycona tą książką, tu wszystko było świetne, począwszy od postaci, przez miejsce akcji a na fabule skończywszy. Zdecydowanie najlepsza pozycja autora, którą będę wszystkim zachwalać.
Jeśli jeszcze nie czytaliście tej historii to szybciutko chwytajcie za książki. Gwarantuję, że się nie rozczarujecie!
Mariusz Kanios to świeży autor. Swoją pierwszą książkę wydał 3 lata temu i od razu osiągnął sukces. Jego książki zachwycają czytelników i w ogromnym napięciu czeka się na kolejne pozycje autora. Prywatnie jest mężem, ojcem, podatnikiem i motocyklistą. Studiował ekonomię i archeologię, dłuższy czas pracował jako dyrektor banku. Wydał takie książki jak "Uczynkiem i...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-05
Piotr Kościelny to pisarz, prywatny detektyw, specjalista ds. bezpieczeństwa i windykacji terenowej. Instruktor samoobrony. Prowadzi własne biuro detektywistyczne na terenie Wrocławia i Głogowa. Przeprowadził kilkadziesiąt szkoleń w zakresie poprawy bezpieczeństwa kobiet, zarówno w szkołach, jak i prywatnych firmach. Miłośnik zwierząt, posiada trzy koty i psa rasy bokser. Autor powieści z pogranicza kryminału, thrillera i sensacji, ceniony przez czytelników za mocne pióro i realizm. Wydał między innymi takie powieści jak "Skóra", "Szymek", "Dom", "Decyzja" czy "Łowca". Za powieść "Łowca" został uhonorowany Nagrodą Złoty Kościej 2021.
Jedna z nowszych powieści autora nosi tytuł "Nagonka". Jest to czwarta powieść z serii o komisarzu Grzegorzu Sikorze. Książka ukazała się w sierpniu 2023 roku wydawnictwem Skarpa Warszawska. Powieść liczy sobie 512 stron.
We Wrocławiu napadnięto i zamordowano Jakuba - byłego partnera Bieleckiego. W tym samym czasie lekarze starają się uratować życie Moniki Warłacz i jej dziecka.
Sikora z Bieleckim rozpoczynają poszukiwania zabójcy. Dokonują zatrzymania "Robsona", z którym kiedyś związany był Jakub.
W mieście dochodzi do kolejnego mordu. Tym razem ginie osoba narodowości romskiej. Sikora jest przekonany, że za tą zbrodnią stoi zabójca Kuby. Morderca umieszcza na murze cmentarza żydowskiego antysemickie napisy. W mieście wybuchają zamieszki wywołane fałszywą informacją, że za zabójstwami dzieci, które miały miejsce w ostatnim czasie, stoją przedstawiciele mniejszości żydowskiej. Wrocław kolejny raz mierzy się z seryjnym zabójcą.
Śledczy muszą się spieszyć, zanim psychopata znów wyruszy na łowy...
Pan Kościelny nigdy nie zawodzi. Lektura "Nagonki" jest godną kontynuacją serii z komisarzem Sikorą w roli głównej, a prowadzący wszelakie sprawy duet śledczy Sikora/Bielecki należy do jednego z moich ulubionych literackich śledczych. W tej powieści, zarówno jak i w poprzednich swoich książkach, autor nie szczędzi czytelnikom brutalnych opisów i pełnych przemocy scen. Książki autora nie spodobają się wrażliwcom. Są to lektury zdecydowanie dla ludzi o mocnych nerwach oraz takich jak ja, którym przemoc w książkach nie przeszkadza. Po "Nagonkę" należy sięgnąć po zapoznaniu się z pozostałymi tytułami serii - "Łowca", "Sidła", "Pokot".
"Nagonka" rozpoczyna się dość dynamicznie - w tym samym czasie, w którym skończył się "Pokot". Zatem od pierwszych stron wpadamy w akcję. Tu nie ma powolnego rozwinięcia - czytelnik od pierwszych zdań wpada w sam środek zamieszania. I to ie byle jakiego... Jeśli nie pamiętacie jak zakończył się "Pokot", to przed przystąpieniem do lektury "Nagonki" zachęcam Was do odświeżenia sobie zakończenia poprzedniego tomu. Jeśli czytacie książki po kolei to super, bo nie odczujecie upływu czasu. "Nagonka" od pierwszych stron wciąga czytelnika w swoje szpony, z których dosłownie nie da się wyrwać. Książka liczy sobie ponad 500 stron, a ja przeczytałam ją w niespełna dwa dni. Czyta się ją w napięciu i śledzi akcję jak w dobrym filmie kryminalno-sensacyjnym, czyli z ogromną przyjemnością. Mnie brutalnie opisy i przemoc nie przeszkadzają, wręcz przeciwnie, lubię takie książki i "Nagonką" jestem zachwycona. Wrócili moi ulubieni bohaterowie, wróciła wartka akcja, napięcie, niepewność oraz wciągająca i dobra akcja. Do samego końca nie wiedziałam jak się powieść zakończy i mogę śmiało powiedzieć, że takiej końcówki to nawet w najśmielszych snach się nie spodziewałam. Panie Piotrze, kiedy kontynuacja? Bo tak to się nie może skończyć!
"Nagonka" to kolejna genialna lektura spod pióra pana Piotra Kościelnego. Lektura, która wciąga od pierwszych zdań, która buduje napięcie od pierwszego rozdziału, podnosi ciśnienie przez 500 stron i nie spuszcza pary na zakończenie. Po tej lekturze będziecie chcieli więcej (jak ja), aby tą parę jakoś spuścić. "Nagonka" to lektura dla fanów autora oraz ludzi o mocnych nerwach. Ja osobiście polecam ją bardzo serdecznie 😊
Piotr Kościelny to pisarz, prywatny detektyw, specjalista ds. bezpieczeństwa i windykacji terenowej. Instruktor samoobrony. Prowadzi własne biuro detektywistyczne na terenie Wrocławia i Głogowa. Przeprowadził kilkadziesiąt szkoleń w zakresie poprawy bezpieczeństwa kobiet, zarówno w szkołach, jak i prywatnych firmach. Miłośnik zwierząt, posiada trzy koty i psa rasy bokser....
więcej mniej Pokaż mimo to
Alek Rogoziński - twórca 45 powieści kryminalnych i obyczajowych. W swoich książkach morduje zawsze z przymrużeniem oka i uśmiechem na twarzy. Z zawodu dziennikarz, z pasji twórca kryminałów. Przez lata związany z mediami. Karierę zaczynał w połowie lat 90. w kultowej już dzisiaj Rozgłośni Harcerskiej, potem zasiadał za mikrofonem m.in. w Radiu Plus i warszawskim Radiu Kolor. W latach 2007-2020 pracował w wydawnictwie Edipresse, gdzie piastował funkcję sekretarza redakcji magazynu „Party”. Jako autor zadebiutował w 2015 roku, powieścią "Ukochany z piekła rodem", która zdobyła pierwsze miejsce na liście kryminalnych bestsellerów księgarni Empik.com. Jednak prawdziwą popularność przyniosła mu komedia sensacyjna "Jak Cię zabić, kochanie?", nominowana przez portal Lubimy Czytać w 2016 roku w plebiscycie "Książka roku (kryminał, sensacja, thriller)". Trzy jego książki - „Lustereczko, powiedz przecie”, „Zbrodnia w wielkim mieście” i "Raz, dwa, trzy... giniesz ty!" - zdobyły pierwsze miejsce w plebiscycie internetowym „Zbrodnia z przymrużeniem oka”. W 2019 roku jego powieść "Raz, dwa, trzy... giniesz ty!" doczekała się inscenizacji teatralnej. W sumie książki Alka Rogozińskiego rozeszły się w łącznym nakładzie prawie 1 miliona egzemplarzy. Autor uwielbia literaturę kryminalną i historyczną (zwłaszcza dotyczącą epoki Cesarstwa Rzymskiego), jest uzależniony od dobrych seriali, gier karcianych i planszowych, włoskiej i francuskiej kuchni, „Ptasiego Mleczka” i herbaty earl-gray oraz ma dwa życiowe hobby: muzykę (kocha Madonnę, a za swoich idoli uważa Jima Morrisona i The Doors oraz Kate Bush) i podróże. Jego marzeniem jest objechać cały świat, a na stare lata zamieszkać na jednej z wysp Morza Śródziemnego. A tam już tylko pisać, i pisać, i pisać, i pisać…
"Śmierć w blasku fleszy" to komedia kryminalna, która ukazała się w 2019 roku dzięki wydawnictwu Edipresse. Książka liczy sobie 304 strony.
Dwójka przyjaciół, Mariusz i Dominika, prowadzi agencję zajmującą się organizacją imprez. Kiedy otrzymują zlecenie przygotowania pokazu mody najpopularniejszych polskich projektantów, starają się zrobić wszystko, aby stał on się najważniejszym wydarzeniem towarzyskim sezonu.
Cel zostaje osiągnięty! Niestety nie tak, jak to sobie wymarzyli… - pokaz kończy się morderstwem znanej modelki, a podejrzenia padają na jedną z pracownic ich agencji. Mario i Miśka postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce i rozpoczynają własne śledztwo, w którym pomaga im uwielbiająca zagadki kryminalne mama Dominiki. Czy z takim wsparciem przyjaciołom uda się odnaleźć zabójcę i uratować reputację firmy?
No i po raz kolejny polski Książę Komedii Kryminalnych nie zawodzi! Uwielbiam komedie kryminalne i przy okazji twórczość Alka Rogozińskiego. Po raz kolejny setnie się bawiłam, próbowałam rozwiązać zawikłaną zagadkę tajemniczego morderstwa a przy tym świetnie się zrelaksowałam. Czego chcieć więcej?
Komedia kryminalna nie jest dla każdego. Trzeba do niej zdrowo podejść i nastawić się na to, że morderstwa będą tu na wesoło. Dla wielu czytelników jest to połączenie nie do przyjęcia, jednak dla mnie to strzał w dziesiątkę. Na co dzień zaczytuję się w krwawych thrillerach i kryminałach, więc takie morderstwo na wesoło jest dla mnie świetną odskocznią od wszystkiego. Zagadka kryminalna w powieści "Śmierć w blasku fleszy" do łatwych nie należy. Do przyjemnych owszem, ale do łatwych nie. Mnogość występujących w książce osób i multum podejrzanych z dobrym motywem nie ułatwia czytelnikowi rozwiązania zagadki. Mnie się to nie udało. Ogólnie w powieściach pana Rogozińskiego rzadko udaje mi się wytypować "czarny charakter", więc tym bardziej lubię te książki, bo są dla mnie gwarancją nie dość, że dobrej zabawy, to jeszcze nie lada skomplikowanej i wciągającej kryminalnej intrygi. I to wszystko na wesoło, z przymrużeniem oka ;)
Kolejna książka Alka Rogozińskiego, która skradła moje serce. Powieść szybko wciąga i uzależnia. Zagadka kryminalna jest dobra, nieoczywista i niełatwa w rozwiązaniu. Mnogość postaci i ich motywów nie raz wyprowadzi Was w pole. No i matka jednej z głównych postaci... miodzio 😂.
Jeśli lubicie komedie kryminalne, to "Śmierć w blasku fleszy" jest powieścią dla Was. Polecam wszystkim fanom komedii oraz kryminałów. Warto spróbować, może akurat Wam podpasuje.
Alek Rogoziński - twórca 45 powieści kryminalnych i obyczajowych. W swoich książkach morduje zawsze z przymrużeniem oka i uśmiechem na twarzy. Z zawodu dziennikarz, z pasji twórca kryminałów. Przez lata związany z mediami. Karierę zaczynał w połowie lat 90. w kultowej już dzisiaj Rozgłośni Harcerskiej, potem zasiadał za mikrofonem m.in. w Radiu Plus i warszawskim Radiu...
więcej Pokaż mimo to