rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Jedzenie intuicyjne. Bez radykalnych zasad, zakazów i diet Elyse Resch, Evelyn Tribole
Ocena 7,2
Jedzenie intui... Elyse Resch, Evelyn...

Na półkach:

W temacie jedzenia intuicyjnego, zaburzeń odżywiania etc. ciężko znaleźć lepszą pozycję. Terapia w pigułce, bardzo warto.

W temacie jedzenia intuicyjnego, zaburzeń odżywiania etc. ciężko znaleźć lepszą pozycję. Terapia w pigułce, bardzo warto.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo lekka, przyjemna pozycja.

Bardzo lekka, przyjemna pozycja.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Tak słabej książki to ja dawno nie przeczytałam.

Tak słabej książki to ja dawno nie przeczytałam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka samopomocowa.

Bardzo dobra książka samopomocowa.

Pokaż mimo to

Okładka książki Partnerstwo bliskości. Jak teoria więzi pomoże ci stworzyć szczęśliwy związek Rachel Heller, Amir Levine
Ocena 8,0
Partnerstwo bl... Rachel Heller, Amir...

Na półkach:

Konieczna pozycja dla wszystkich. Otwiera perspektywę i buduje samoświadomość.

Konieczna pozycja dla wszystkich. Otwiera perspektywę i buduje samoświadomość.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka nieco infantylna i czuć w niej coachowe zalążki, ale sama myśl przewodnia i sposób na radzenie sobie z nawykami/uzależnieniami była dla mnie dość przełomowa.

Książka nieco infantylna i czuć w niej coachowe zalążki, ale sama myśl przewodnia i sposób na radzenie sobie z nawykami/uzależnieniami była dla mnie dość przełomowa.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Język, jakim napisana została książka, jest niesamowicie przyjemny. Przez większość opowieści byłam bardzo pochłonięta historią, ale koniec nie wyróżnił się niczym szczególnym. Zero jakiejś ciekawej dygresji, zakończenia, które zostaje w pamięci na dłużej.
W każdym razie, bardzo miła pozycja, mimo niemiłych wspomnień autorki.

Język, jakim napisana została książka, jest niesamowicie przyjemny. Przez większość opowieści byłam bardzo pochłonięta historią, ale koniec nie wyróżnił się niczym szczególnym. Zero jakiejś ciekawej dygresji, zakończenia, które zostaje w pamięci na dłużej.
W każdym razie, bardzo miła pozycja, mimo niemiłych wspomnień autorki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Droga przez mękę - mam na myśli czytanie tej książki.

Droga przez mękę - mam na myśli czytanie tej książki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Cała myśl przewodnia w porządku, daje do myślenia, ale całość to jedno wielkie lanie wody.

Cała myśl przewodnia w porządku, daje do myślenia, ale całość to jedno wielkie lanie wody.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wniosła wiele dobra do mojego życia.

Wniosła wiele dobra do mojego życia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Otwiera oczy, pozwala spojrzeć na nasze życie z nieco dalszej perspektywy.

Otwiera oczy, pozwala spojrzeć na nasze życie z nieco dalszej perspektywy.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Na książkę wpadłam przypadkiem. Poprosiłam Panią biblioteczankę o jakąkolwiek książkę. Dostałam "Zakręty losu". Czytałam ją w każdej możliwej wolnej chwili, nie mogłam się oderwać. Czułam, jakby autorka napisała tę książkę specjalnie dla mnie, pod moje gusta. Zaczarowana chłonęłam każdą stronę. Cudowna opowieść podtrzymująca nieustanne emocje na wysokim poziomie. Łzy ukazały się kilkakrotnie. Polecam ze szczerego serca. Przy niej wszystko wokół znika, pozostają tylko Łukasz, Krzysiek i Kaśka.

Na książkę wpadłam przypadkiem. Poprosiłam Panią biblioteczankę o jakąkolwiek książkę. Dostałam "Zakręty losu". Czytałam ją w każdej możliwej wolnej chwili, nie mogłam się oderwać. Czułam, jakby autorka napisała tę książkę specjalnie dla mnie, pod moje gusta. Zaczarowana chłonęłam każdą stronę. Cudowna opowieść podtrzymująca nieustanne emocje na wysokim poziomie. Łzy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Długo się zbierałam do jej przeczytania. I to był mój błąd. Książka wprawiła mnie w osłupienie. Przeczytałam ją praktycznie jednym tchem.
Autorka zna chyba jakieś tajniki magii. Książka została napisana tak, że nie da się skończyć czytać. Po kolejnym rozdziale chce się więcej i więcej. jak dla mnie - cudo.

Długo się zbierałam do jej przeczytania. I to był mój błąd. Książka wprawiła mnie w osłupienie. Przeczytałam ją praktycznie jednym tchem.
Autorka zna chyba jakieś tajniki magii. Książka została napisana tak, że nie da się skończyć czytać. Po kolejnym rozdziale chce się więcej i więcej. jak dla mnie - cudo.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po prostu piękna książka. Prawie cały czas czytania utrzymywał łzy w moich oczach. Znalazłam w niej więcej, niż bym oczekiwała. Wprowadzenie, ukazanie świata niewidomych od strony niepełnosprawnego, co otworzyło mi oczy na niektóre kwestie oraz piękne zakończenie.

Po prostu piękna książka. Prawie cały czas czytania utrzymywał łzy w moich oczach. Znalazłam w niej więcej, niż bym oczekiwała. Wprowadzenie, ukazanie świata niewidomych od strony niepełnosprawnego, co otworzyło mi oczy na niektóre kwestie oraz piękne zakończenie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka sama w sobie znośna. Opowiada o poważnym problemie tych czasów, tj. neonazizmie. Czytałam ją trochę ze znudzeniem, ale cierpliwie czekałam na (z nadzieją) ciekawe zakończenie. NO I KLAPA. Zero konkretnego zakończenia, brak epilogu. Zawiodłam się.

Książka sama w sobie znośna. Opowiada o poważnym problemie tych czasów, tj. neonazizmie. Czytałam ją trochę ze znudzeniem, ale cierpliwie czekałam na (z nadzieją) ciekawe zakończenie. NO I KLAPA. Zero konkretnego zakończenia, brak epilogu. Zawiodłam się.

Pokaż mimo to

Okładka książki Dziennik bulimiczki Brigitte Kolloch, Elisabeth Zöller
Ocena 6,3
Dziennik bulim... Brigitte Kolloch, E...

Na półkach:

Dobrze napisana książka. Idealnie ukazuje, co myśli i czuje człowiek chory na zaburzenia żywienia.

Dobrze napisana książka. Idealnie ukazuje, co myśli i czuje człowiek chory na zaburzenia żywienia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Prosto i jasno opisane życie typowej nastolatki, która została schwytana szponami nałogu. Pokazuje, jak substancje narkotyczne wpływają na życie człowieka i jak bardzo się ono zmienia. Młodzi ludzie z reguły nie zdają sobie sprawy, jak bardzo niebezpieczne są takie używki.

Prosto i jasno opisane życie typowej nastolatki, która została schwytana szponami nałogu. Pokazuje, jak substancje narkotyczne wpływają na życie człowieka i jak bardzo się ono zmienia. Młodzi ludzie z reguły nie zdają sobie sprawy, jak bardzo niebezpieczne są takie używki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo lekka książka. Przyjemna i bardzo ciekawa.

Bardzo lekka książka. Przyjemna i bardzo ciekawa.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wiedźmina czytałam już jakiś czas temu i przyznam, że troszkę się za nim stęskniłam. Gdy dostałam w prezencie "Sezon burz" byłam przeszczęśliwa, że znów powrócę do tego świata. Nastawiona byłam bardzo na przypomnienie cudownej sagi i (jako odrębna i nowa książka) wprowadzenie czegoś nowego. Cóż, zawiodłam się. Chyba przez moje wygórowane oczekiwania książka ta przestała być magiczna. Moja podświadomość nie pozwoliła mi się nią cieszyć. Oczekiwałam czegoś nowego, a dostałam po prostu opowiadania, kolejne opowiadania przygód Geralta.
Sama w sobie książka jest dobrze napisana. Nie zaniżę jej oceny przez moje zniechęcenie, ale to podkreślić muszę, po prostu się zawiodłam.

Wiedźmina czytałam już jakiś czas temu i przyznam, że troszkę się za nim stęskniłam. Gdy dostałam w prezencie "Sezon burz" byłam przeszczęśliwa, że znów powrócę do tego świata. Nastawiona byłam bardzo na przypomnienie cudownej sagi i (jako odrębna i nowa książka) wprowadzenie czegoś nowego. Cóż, zawiodłam się. Chyba przez moje wygórowane oczekiwania książka ta przestała być...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Zbrodnie Josefa Fritzla. Analiza faktów Stefanie Marsh, Bojan Pancevski
Ocena 7,2
Zbrodnie Josef... Stefanie Marsh, Boj...

Na półkach:

Książka napisana niesamowicie. Wszystkie szczegóły zawarte. Bez owijania w bawełnę. Podczas czytania miałam wrażenie, że przenoszę się w świat fantasy, a gdy uświadamiałam sobie, że to się działo naprawdę to za każdym razem przeżywałam szok.

Książka napisana niesamowicie. Wszystkie szczegóły zawarte. Bez owijania w bawełnę. Podczas czytania miałam wrażenie, że przenoszę się w świat fantasy, a gdy uświadamiałam sobie, że to się działo naprawdę to za każdym razem przeżywałam szok.

Pokaż mimo to