Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przydługi początek i bardzo powolne budowanie napięcia, ale od połowy czytałam na łeb na szyję. Końcówka bardzo wstrząsająca, a opisy myśli głównego bohatera realistycznie opisane. Również ciekawa i łatwa w odbiorze forma. Prawdopodobnie sięgnę po inne książki tego autora.

Przydługi początek i bardzo powolne budowanie napięcia, ale od połowy czytałam na łeb na szyję. Końcówka bardzo wstrząsająca, a opisy myśli głównego bohatera realistycznie opisane. Również ciekawa i łatwa w odbiorze forma. Prawdopodobnie sięgnę po inne książki tego autora.

Historia Żyda - piękna, smutna i rozdzierająca. Pozostała część to nudy... zapowiadała się świetnie, a wyszło jak wyszło.

Historia Żyda - piękna, smutna i rozdzierająca. Pozostała część to nudy... zapowiadała się świetnie, a wyszło jak wyszło.

Bardzo makabryczna, smutna książka dla osób o mocnych nerwach. 9 gwiazdek za niezwykle realne przedstawienie tematu oraz poruszający sposób kreowania postaci, w dodatku z wartką akcją i napisane przystępnym językiem. Jedna z lepszych ostatnio przeze mnie przeczytanych.

Bardzo makabryczna, smutna książka dla osób o mocnych nerwach. 9 gwiazdek za niezwykle realne przedstawienie tematu oraz poruszający sposób kreowania postaci, w dodatku z wartką akcją i napisane przystępnym językiem. Jedna z lepszych ostatnio przeze mnie przeczytanych.

Przeczytałam książkę już kilka dni temu, ale musiałam na spokojnie się zastanowić co właściwie o niej sądzę. Konkluzja nie jest zachwycająca - zawiodłam się tak, jak na ostatnich kilku książkach pana Mroza. Postacie są niespójne w stosunku do ich wystąpień w poprzednich książkach, Karolina Siarkowska przypomina niestety inne, dość żałosne wcielenie Joanny Chyłki, a Paderborn - moja ulubiona postać do tej pory - to nieudana parodia Kordiana. Nie powala również przeciąganie tej historii jakimiś ekstra łzawymi i ckliwymi historyjkami miłosnymi w trakcie. Na plus jak zwykle Langer oraz ogólny zarys tej historii, co na pewno dodaje trochę gwiazdek do mojej oceny. Czy powrócę - nie wiem, ta książka trochę przelewa czarę goryczy w odniesieniu do ostatnich książek tego autora, więc na pewno zrobię sobie dłuższą przerwę od Mroza.

Przeczytałam książkę już kilka dni temu, ale musiałam na spokojnie się zastanowić co właściwie o niej sądzę. Konkluzja nie jest zachwycająca - zawiodłam się tak, jak na ostatnich kilku książkach pana Mroza. Postacie są niespójne w stosunku do ich wystąpień w poprzednich książkach, Karolina Siarkowska przypomina niestety inne, dość żałosne wcielenie Joanny Chyłki, a...

Tytuł zwracający uwagę - to chyba jedna z niewielu zalet tej książki. Drugim dużym plusem są odniesienia do kultury i wierzeń Japonii. Poza tym bardzo powoli, monotonnie, akcja nie nabiera tempa, a wręcz powiedziałabym, że z każdym kolejnym zdaniem zwalnia. Minusem jest również forma przypominająca pamiętnik, która do mnie kompletnie nie przemawia w tym przypadku. Moja poprzednia lektura była bardzo ciekawa i treściwa, i myślę, że właśnie to sprawiło, że nie odłożyłam tej na półkę w połowie przeczytanej.
Po wyjątkowej książce innego japońskiego autora "Zanim wystygnie kawa", mimo pozytywnego nastawienia, ta niestety jest tylko zawodem.

Tytuł zwracający uwagę - to chyba jedna z niewielu zalet tej książki. Drugim dużym plusem są odniesienia do kultury i wierzeń Japonii. Poza tym bardzo powoli, monotonnie, akcja nie nabiera tempa, a wręcz powiedziałabym, że z każdym kolejnym zdaniem zwalnia. Minusem jest również forma przypominająca pamiętnik, która do mnie kompletnie nie przemawia w tym przypadku. Moja...

Początkowo byłam bardzo zawiedziona - historia rozpoczyna się rzeczowymi sformułowaniami, a główny bohater jest do bólu stereotypowy. Myślałam, że zanudzę się na śmierć. Jednak od połowy to całkiem inna książka - wciągająca, emocjonująca z wartkim rozwojem wydarzeń. Co więcej główny bohater nie jest już tak bardzo irytujący jak na początku, a nawet można go zrozumieć i chętnie śledzić jego dalsze losy.

Początkowo byłam bardzo zawiedziona - historia rozpoczyna się rzeczowymi sformułowaniami, a główny bohater jest do bólu stereotypowy. Myślałam, że zanudzę się na śmierć. Jednak od połowy to całkiem inna książka - wciągająca, emocjonująca z wartkim rozwojem wydarzeń. Co więcej główny bohater nie jest już tak bardzo irytujący jak na początku, a nawet można go zrozumieć i...

Jedyne, co nasuwa mi się po przeczytaniu tej książki to to, że jestem zawiedziona. Po ciekawym i złowrogim Langerze nadszedł jakże chaotyczny, monstrualny zlepek dwóch światów. Nie wiadomo czy bardziej skupić się na Chyłce, czy może na Forście, czy na obojgu...? Poza tym znów powtarzające się wątki poprzednich książek, jak dla mnie zbyt przewidywalne. Za dużo wszystkiego w jednym.

Jedyne, co nasuwa mi się po przeczytaniu tej książki to to, że jestem zawiedziona. Po ciekawym i złowrogim Langerze nadszedł jakże chaotyczny, monstrualny zlepek dwóch światów. Nie wiadomo czy bardziej skupić się na Chyłce, czy może na Forście, czy na obojgu...? Poza tym znów powtarzające się wątki poprzednich książek, jak dla mnie zbyt przewidywalne. Za dużo wszystkiego w...

Świetna, nie nudziłam się ani przez chwilę i przeczytałam jednym tchem. Jedynie na minus dla mnie to konstrukcja głównej bohaterki - w ogóle do mnie nie przemówiła.

Świetna, nie nudziłam się ani przez chwilę i przeczytałam jednym tchem. Jedynie na minus dla mnie to konstrukcja głównej bohaterki - w ogóle do mnie nie przemówiła.

Już dawno nie czytałam tak świetnego thrilleru. Książka jest porywająca, tajemnicza. W każdym jej momencie nie do końca wiadomo czy to już rozwiązanie głównej zagadki, czy jeszcze coś nastąpi, a jednocześnie czytelnik ma wrażenie, że cały czas coś czycha za rogiem. Napisana przystępnym językiem bez zbytniego wydłużania.

Już dawno nie czytałam tak świetnego thrilleru. Książka jest porywająca, tajemnicza. W każdym jej momencie nie do końca wiadomo czy to już rozwiązanie głównej zagadki, czy jeszcze coś nastąpi, a jednocześnie czytelnik ma wrażenie, że cały czas coś czycha za rogiem. Napisana przystępnym językiem bez zbytniego wydłużania.

Po przeczytaniu opisu byłam pewna, że książka nie będzie mi się podobać, bo nie są to zwyczajnie moje klimaty. Jednak już pierwszych kilka zdań wzbudziło moją ciekawość, co wydarzy się dalej. Przy kolejnych stronach wraz z bohaterami śmiałam się, kontemplowałam, ale też smuciłam, całkiem jak z dobrymi przyjaciółmi. Właśnie ta lekkość, ale jednocześnie autentyczność bohaterów sprawiła, że sięgnę po kolejną część.

Po przeczytaniu opisu byłam pewna, że książka nie będzie mi się podobać, bo nie są to zwyczajnie moje klimaty. Jednak już pierwszych kilka zdań wzbudziło moją ciekawość, co wydarzy się dalej. Przy kolejnych stronach wraz z bohaterami śmiałam się, kontemplowałam, ale też smuciłam, całkiem jak z dobrymi przyjaciółmi. Właśnie ta lekkość, ale jednocześnie autentyczność...

Na ten reportaż natrafiłam przypadkiem i pomimo tego, że przeczytałam go już jakiś czas temu to nadal ciężko go ocenić. Relacja straszna, czyta się jednym tchem, ale pewnych rzeczy już się w życiu nie wyrzuci z głowy.

Na ten reportaż natrafiłam przypadkiem i pomimo tego, że przeczytałam go już jakiś czas temu to nadal ciężko go ocenić. Relacja straszna, czyta się jednym tchem, ale pewnych rzeczy już się w życiu nie wyrzuci z głowy.

Na codzień nie jestem fanką takich pozycji, ale czasy są niecodzienne stąd też niecodzienne rozwiązania. Muszę przyznać to na początku: książka jest rewelacyjna! Klimat niesamowity, czytając niemalże czuje się jakby te sceny rozgrywały się obok. Kojarzy mi się to z taką telewizyjną "Plotkarą", ale osadzoną w XVIII wieku. Wciągnęła mnie, mimo tego, że czytałam po obejrzeniu serialu. Polecam

Na codzień nie jestem fanką takich pozycji, ale czasy są niecodzienne stąd też niecodzienne rozwiązania. Muszę przyznać to na początku: książka jest rewelacyjna! Klimat niesamowity, czytając niemalże czuje się jakby te sceny rozgrywały się obok. Kojarzy mi się to z taką telewizyjną "Plotkarą", ale osadzoną w XVIII wieku. Wciągnęła mnie, mimo tego, że czytałam po obejrzeniu...

Długo zmagałam się z tą książką nie wiedząc, czy ją dokończę. Sam wstęp do historii mnie zaciekawił i tutaj fani zdecydowanie zauważą powiew Kinga. Niestety im dalej, tym gorzej. O tyle, ile na początku jest w miarę spójnie, dalej mało co trzyma się kupy. Monotonnie i usypiająco, cały czas o tym samym. Jako przerywnik czytałam w trakcie inne dzieła. W porównaniu do starszych książek Kinga raczej słabo.

Długo zmagałam się z tą książką nie wiedząc, czy ją dokończę. Sam wstęp do historii mnie zaciekawił i tutaj fani zdecydowanie zauważą powiew Kinga. Niestety im dalej, tym gorzej. O tyle, ile na początku jest w miarę spójnie, dalej mało co trzyma się kupy. Monotonnie i usypiająco, cały czas o tym samym. Jako przerywnik czytałam w trakcie inne dzieła. W porównaniu do...

Słono się zawiodłam tą książką. Przeczytałam do końca tylko ze względu na przyzwyczajenie do bohaterów i na chęć kontynuowania cyklu. Historia trochę przydługa, początek bez związku z dalszymi wydarzeniami i tylko jakieś marne wspomnienie w epilogu. Bardzo irytująca postać nastolatka wędrująca z bohaterami tajnej misji? Trochę nie trzyma się kupy. Naciągane 5 gwiazdek, bo jeśli ktoś się zbytnio nie zagłębia w szczegóły to przeczyta do końca.

Słono się zawiodłam tą książką. Przeczytałam do końca tylko ze względu na przyzwyczajenie do bohaterów i na chęć kontynuowania cyklu. Historia trochę przydługa, początek bez związku z dalszymi wydarzeniami i tylko jakieś marne wspomnienie w epilogu. Bardzo irytująca postać nastolatka wędrująca z bohaterami tajnej misji? Trochę nie trzyma się kupy. Naciągane 5 gwiazdek, bo...

Rewelacyjnie napisana, prosta, ale mrożące krew w żyłach - to właśnie zalety tej książki. Czyta się szybko i naprawdę w pewnym momencie nie mogłam się oderwać. Specjalnie zarwałam nockę, żeby ją zakończyć i już czekam z niecierpliwością aż przyjdzie do mnie druga część:)

Rewelacyjnie napisana, prosta, ale mrożące krew w żyłach - to właśnie zalety tej książki. Czyta się szybko i naprawdę w pewnym momencie nie mogłam się oderwać. Specjalnie zarwałam nockę, żeby ją zakończyć i już czekam z niecierpliwością aż przyjdzie do mnie druga część:)

Już początkowo motyw sakralny zniechęcił mnie w tej książce . Jednak biorąc pod uwagę, że chcę kontynuować czytanie tego cyklu, nie chciałam przeoczyć czegoś ważnego dla dalszych wydarzeń. Ostatecznie pomimo wielu historii związanych z kościołem katolickim sama książka odnosi się do historii starożytnej, co z pewnością jest jej dużym plusem. Nie porwała mnie tak, jak pierwsza część cyklu, chociaż ma ona również wiele zalet. Taka sama wartkość akcji i dość niesamowite zakończenie, którego wbrew wszystkiemu nie spodziewałby się zwykły czytelnik. Na pewno polecam samą książkę, jak i cały cykl.

Już początkowo motyw sakralny zniechęcił mnie w tej książce . Jednak biorąc pod uwagę, że chcę kontynuować czytanie tego cyklu, nie chciałam przeoczyć czegoś ważnego dla dalszych wydarzeń. Ostatecznie pomimo wielu historii związanych z kościołem katolickim sama książka odnosi się do historii starożytnej, co z pewnością jest jej dużym plusem. Nie porwała mnie tak, jak...

Długo namyślałam się, jaką opinię dać tej książce. Ostatecznie uważam że nie porwała mnie ona tak bardzo, jak tego oczekiwałam . Przeciętna,ale nie wciągnęła mnie tak, jak inne książki Cobena.

Długo namyślałam się, jaką opinię dać tej książce. Ostatecznie uważam że nie porwała mnie ona tak bardzo, jak tego oczekiwałam . Przeciętna,ale nie wciągnęła mnie tak, jak inne książki Cobena.

Zabierałam się do tej książki bardzo długo, ale było warto. Początek trochę przydługi, czasami korciło mnie, żeby wziąć coś innego. Później dosłownie utonęłam w tej opowieści, środek i końcówka mistrzostwo jak zwykle u Kinga :) Ciekawa, momentami mrożąca krew w żyłach. Polecam przede wszystkim fanom autora

Zabierałam się do tej książki bardzo długo, ale było warto. Początek trochę przydługi, czasami korciło mnie, żeby wziąć coś innego. Później dosłownie utonęłam w tej opowieści, środek i końcówka mistrzostwo jak zwykle u Kinga :) Ciekawa, momentami mrożąca krew w żyłach. Polecam przede wszystkim fanom autora

Dla bardzo uważnego czytelnika. Skomplikowany, naukowy język.

Dla bardzo uważnego czytelnika. Skomplikowany, naukowy język.

Tej pozycji nie muszę zbytnio komentować. Dzieło samo w sobie. Uwielbiam Kinga, szczególnie te opasłe tomiska. Klimatem nawiązuje do jego poprzednich powieści o podobnej objętości. Z każdą kolejną kartką nie można się coraz bardziej oderwać. Nic nie przebije Bastionu, ale ta książka byłaby dobrym kandydatem :)

Tej pozycji nie muszę zbytnio komentować. Dzieło samo w sobie. Uwielbiam Kinga, szczególnie te opasłe tomiska. Klimatem nawiązuje do jego poprzednich powieści o podobnej objętości. Z każdą kolejną kartką nie można się coraz bardziej oderwać. Nic nie przebije Bastionu, ale ta książka byłaby dobrym kandydatem :)