Slow_books

Profil użytkownika: Slow_books

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 1 rok temu
114
Przeczytanych
książek
580
Książek
w biblioteczce
68
Opinii
182
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Julka, Klara i Tymek są dziećmi o nietypowyh dla "normlanych" ludzi zdolnościach. Cała trójka ma wyjątkowo wypstrozne zmysły. Tymek bezbłędny smak, Klara rewelacyjny słuch, a Julka nadzwyczajny dotyk. Życie z niezwykłymi zdolnościami nie jest najłatwiejsze, często dzieci są postrzegane jako "dziwadła", nawet nasi główni bohaterowie na początku nie pałają do siebie sympatią. Ale kiedy okazuje się, że Julka może stracić dom, przez oszustów, którzy chcą doprowadzić rodziców Julki do bankructwa, dzieci łączą siły i z pomocą swoich zdolności chcą uratować dom Julki i przy okazji nie pozwolić, aby inni ludzie dowiedzieli się o ich talentach.
0 Czasami się zastanawiam jak to działa, że książki z grupy docelowej do młodszych czytelników czasami są lepsze niż duża część książek dla starszego czytelnika. Dalej nie zna na to pytanie odpowiedzi, ale ta książka zdecydowanie zalicza się do tej kategorii. Nie spodziewałam się, że od pierwszych stron tak wciągnę się w tę historię. Bardzo przyjemnie mi się czytało, storny same się przerwacaly, akcja utrzymywała tempo,
Dużym plusem tej książki są zdecydowanie bohaterowie. Na początku to była chyba jedyna rzecz, której się obawiałam, myślałam, że przez wiek głównych bohaterów, którzy mieli 11-12 lat, będą mnie irytować, przez swoje infantylne zachowanie. Na szczęście obyło się bez tego, polubiłam tych bohaterów, podobało mi się to jak mają zróżnicowane osobowości i wyraźnie nakreślone cechy charakteru, moglam obserwowac jak rozwija się ich relacja, a ich zdolności zyskały mnóstwo możliwości, których na początku nie pomyślałam i zostały wykorzystane w różnych sytuacjach w bardzo różnoraki sposób.
Chociaż odnoszę wrażenie, że Tymek nie dostał tyle możliwości na pokazanie swojego talentu jak Klara i Julka. Był ważnym bohaterem i jego zmysł smaku był kluczem do uratowania domu Julki. Tymona jako bohatera było na tyle dużo w książce jak pozostałej dwójki głównych bohaterek, więc nie mogę narzekać jego nieobecność, ale brakowało mi jakiejś sceny z nim, w której mógł wykorzystać swój talent, z oczywistych powodów zmysł smaku nie przydaje się aż tak często jak "nadczucie" czy "nadsłyszenie" dziewczyn, ale mimo wszystko chciałam przeczytać o jeszcze jednej scenie z jego udziałem.
Muszę też wspomnieć o ilustracjami w tej książce, bo były niesamowite! (Ilustrowała Aneta Fontner-Drożyńska ) idealnie moim zdaniem odwzorowaly wygląd bohaterów i dodawały świetnego klimatu całej książce❤ i coś co zwróciło moją uwagę, może jest to szczegół, ale w pewnie sposób został tutaj poruszony temat ekologii♻️ jest to wciąż aktualny temat, a wplecenie tego wątku do książki, szczególnie keidy odbiorcami są dzieci jest ważne. Dlatego aż miło mi się czytało, kiedy zobaczyłam fragment, w którym Julka mówi, że jej mama używa ekologicznych toreb na zakupy, a bardzo ważnym wątkiem w całej hisotrii był konkurs kulinarny, w którym wygra restauracja gotującą jak najbardziej ekologicznie❤.
Książka była jednocześnie bardzo angażująca, ale jednocześnie taka przyjemna do poczytania, żeby odpocząć. Przeczytałam ją w jeden wieczór, nie widziałam nawet kiedy ze strony 20 nagle zrobila sie 200... bo nie mogłam się oderwać od tej hisotrii. Na początku nawet nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo wczułam się w tę historię, czasami jaj były jakieś zwroty zdarzeń (szczególnie pod koniec...) albo bardziej emocjonujące momenty przeżywałam to bardziej niż mogłam się tego spodziewać (😂) ale też świetnie się bawiłam.
Zakończenie książki troche mnie zaskoczyło. Kiedy widziałam, że zbliżam się do końca, myślałam, że teraz będzie spokojne i szczęśliwe zakończenie, ale okazało się, że to był dopiero początek kolejnej zagadki! Bardzo mnie zaciekawił ten wątek, chciałabym kontynuować przygodę z tą serią i mam nadzieje, że może kogoś z was zachęciłam do przeczytania, bo naprawdę warto, dla młodszych i nie tylko!

Julka, Klara i Tymek są dziećmi o nietypowyh dla "normlanych" ludzi zdolnościach. Cała trójka ma wyjątkowo wypstrozne zmysły. Tymek bezbłędny smak, Klara rewelacyjny słuch, a Julka nadzwyczajny dotyk. Życie z niezwykłymi zdolnościami nie jest najłatwiejsze, często dzieci są postrzegane jako "dziwadła", nawet nasi główni bohaterowie na początku nie pałają do siebie sympatią....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Simon pokonał Szarobura, wygrał wojnę, zakochał się... powinien teraz żyć spokojnie i szczęśliwie, ale zalamal sie po ostatnich wydarzenia. Jego przyjaciele stwierdzili, że Simon potrzbuje zmian w swoim życiu, dlatego postanowili pojechać na spontaniczną wycieczkę do Ameryki, a przy okazji odwiedzić znajomą że szkoły. Nie jest dane im jednak spokojnie jeździć kabrioletem po amerykańskich ulicach, wpadają w kłopoty, muszą poradzić sobie z wieloma przeciwnościami losu, niebezpiecznymi, magicznymi stworzeniami...
Ta książka była niepotrzebna. Przez całą książkę tylko ta myśl mi towarzyszyła, Cały czas miałam nadzieję, że jeszcze zmienię zdanie, ale niestety Rainbow Rowell mnie zawiodła. "Nie poddawaj się" UWIELBIAM!❤ cały czas polecam i będę to robić, nie wiem czy po pierwszej części miałam zbyt duże oczekiwania i się zawiodłam, czy może Rainbow Rowell nie zdołała utrzymać poziomu i napisała "zbłąkanego syna", żeby zaspokoić potrzebę czytelników o więcej hisotrii z Bazem i Simonem.
Wszystko w tej książce było inne, nie takie jak powinno. Wiedzialam, że teraz nie mogę oczekiwać historii o nastolatkach chodzących do szkoły magii i w międzyczasie walczącymi z Szaroburem, dlatego byłam ciekawa jak będzie wyglądało życie głównych bohaterów po wojnie, w dorosłym życiu. To nie było to. Simon przez pierwsze pięćdziesiąt stron pogrążony w smutku, ewidentnie przechodził załamanie, leżał tylko na kanapie, nie odzywał się do nikogo, było to zrozumiałe patrząc na wydarzenia z poprzedniej książki, ale ten wątek na tym się skończył, na simonie leżącym na kanapie. Rainbow Rowell mogła zdecydowanie bardziej rozbudować ten wątek, pokazać przez co przechodził Simon, bo to była dla niego bardzo ciężka sytuacja, dlaczego chciał zerwać z Bazem, jak wyobrażał sobie to wszystko, ale to zostało totlanie pominięte, jednego dnia Simon leżał na kanapie, a kolejnego był w drodze do USA, następnego jeździł niebieskim kabrioletem i nagle jego życie znowu było pełne radości, jakby nic się nie wydarzyło. I moze nie byłabym aż taka krytyczna, gdybym chociaż poczuła ten klimat USA, chciałam sobie wyobrazić trójkę przyjaciół w środku lata, jeżdżących kabrioletem po amerykańskich ulicach, ale wszystko tam było tak przeciągane, opisy tak niepotrzebne, że zamiast być lepiej, było tylko gorzej.
Druga część książki trochę ją uratowała. Kiedy pojawił się plot twist z Agathą poczułam jakieś zaangażowanie, że ta historia nabiera sensu, ale po raz kolejny mnóstwo niepotrzebnych opisów spowalnialo akcję, przez co moje zaangażowanie też opadało.
Moja główny zarzut do tej książki brzmi: dlaczego tu nie ma Simona I Baza razem? Gdzie są ich urocze momenty? Dlaczego tutaj jest wszystko co niepotrzebne, ale nie ma głównego wątku, dla którego ja czytam tą książkę? Naprawdę, ja zaczynając tę książkę, byłam pełną nadziei, że będzie tu dużo cudownych chwil Simona i Baza, bo mimo wszystko czułam niedosyt i potrzebowałam więcej po "Nie poddawaj się", ale tutaj tego nie było, bardzo mi tego brakowało, bo jeśli czytaliście to wiecie, że Simon i Baz to chyba jedna z najbardziej uroczych książkowych par, ja potrzebowałam ich, a w tle reszty hisotrii, a na pierwszy plan weszła reszta hisotrii nie zostawiając miejsca na wyczekiwane przeze mnie chwilę Snowbaza... chociaż raz na 100 stron pojawiła się scena na pół strony, ale to wciąż jest za mało, to nie była historia o Simonie i Bazie, tylko o wszelkim innym zamiast Simona i Baza.
Na początku bardzo przeszkadzały mi rozdziały z perspektywy Aghaty. Nigdy nie przepadałam za tą bohaterką, po prostu nie była typem postaci, które lubię, przez pierwsze pół książki rozdziały z jej perspektywy zajmowały dużo miejsca, nie wiedziałam po co one są, strasznie mnie denerwowały, Ale w drugiej części książki kiedy nastąpił zwrot wydarzeń w głównej roli z Agathą, zaczęło się robić ciekawiej, to był chyba jedyny moment , kiedy faktycznie zaangażowałam się w tę historię i podniósł trochę moją ocenę.
Po przeczytaniu "nie poddawaj sie" ja wiedziałam, że jedna z moich ulubionych postaci jest Penelope. może nie była dokładnie typem bohatera, których ja lubię, ale miała w sobie coś takiego, że zdobyła moja sympatię. W tej książce okropnie mnie irytowała, nie wiem z czego do wynikało, ale była jak zupełnie inna osoba, w głównej mierze przeszkadzało mi to, że Penelope w pewnym momencie zaczęła być w jakimś stopniu narcystyczna. Bardzo przewartościowywała samą siebie. Wydaje mi się, że Penelope miała być trochę taka postacią, dumną, pewną siebie i swoich możliwości, ale w pewnym momencie granicą została przekroczona i jej zachowanie zraziło mnie do niej jako osoby/bohaterki.
Podobna kwestia dotyczy Baza. Był jak kompletnie inna postać. Nie widziałam w nim tego Baza-wampira, zakochanego w Simonie, ciągle rywalizujacego z Penelope. Rozumiem, że wiele rzeczy miało prawo się zmienić po ostatnich wydarzeniach z ich życia, ale naprawdę zmienili się aż tak, żeby zostać najlepszymi przyjaciółmi, przeżyć sobie dogryzac i rywalizować o jakieś głupoty, co robili przez prawie całą swoje życie?
Odnoszę wrażenie, że Rainbow Rowell "straciła" tych bohaterów. Wykorzystała ich potencjał w pierwszej części, a potem nie mogła wyciągnąć z nich tego co czytelnicy uwielbiają. Ta książka była po prostu niepotrzebna, a zakonczenie... sama nie wiem co mam myśleć. Czytałam ostatnia stronę i znowu coś się wydarzyło, więc przewraca kartkę, żeby wiedzieć co się stało i nie zobaczyłam żadnego ciągu dalszego. Musiała. Dwa razy przeczyta ostatnią stronę, żeby do mnie dotarło, że to koniec. Z tego co wiem, to Rainbow Rowell już pisze 3 część z cyklu o Simonie. Czuje, że kolejna część może być jeszcze bardziej niepotrzebna, chciałabym napsiać, że mam nadzieje, że następna będzie lepsza, ale wcale nie mam żadnej nadziei. Ja poczekam, przeczytam, ale dla mnie historia Simona i Baza kończy się na pierwszym tomie, tam są bohaterowie, których uwielbiam, mogłabym tę książkę czytać milion razy tylko dla scen z Bazem i Simonem, bo to co Rainbow Rowell stworzyła było naprawdę niesamowite, a o tej książce wolałabym zapomnieć.

Simon pokonał Szarobura, wygrał wojnę, zakochał się... powinien teraz żyć spokojnie i szczęśliwie, ale zalamal sie po ostatnich wydarzenia. Jego przyjaciele stwierdzili, że Simon potrzbuje zmian w swoim życiu, dlatego postanowili pojechać na spontaniczną wycieczkę do Ameryki, a przy okazji odwiedzić znajomą że szkoły. Nie jest dane im jednak spokojnie jeździć kabrioletem po...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lisa wraz ze swoim tatą przeprowadza się na wyspę Jorvik, która słynie głównie z koni. Jako dziecko Lisa kochała konie, ale od momentu tragicznego wypadku, w którym brała udział jej mama, bo się zbliżyć do konia. Na wyspie w stajni Jorvik poznaje Annę, Lindę i Alex, z którymi ma zdecydowanie więcej wspólnego niż tylko miłość do koni. Dziewczyny odkrywają, że mają magiczną moc, która muszą wykorzystać, żeby chronić zwierzęta, przed nadciągającym złem...
Od samego początku wiedziałam, że książka jest raczej przeznaczona dla młodszych czytelników, więc nie miałam żadnych wygórowanych oczekiwań, koniara też ze mnie żadna, powiedziałabym, że wręcz przeciwnie, ale wieczorem z nudów zaczęłam czytać, bo myślałam, że to będzie takie lekkie czytadło, na zabicie czasu, którego miałam aż za dużo (koronaferie✌🏾🤡).
Zaczęłam czytać i zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona! Od samego początku wciągnęłam się w tą historię, nie zauważyłam nawet kiedy byłam na 50, potem na 100 stronie, klimat Jorvik był fantastyczny! W tej kwestii autorce nie mam nic do zarzucenia, bo poradziła sobie świetnie, ma lekki styl, w niesamoiwty sposób przekazała czytelnikom klimat panujący na Jorvik nie używając zbędnych opisów.
Bardzo polubiłam główną bohaterkę, autorka skupiła się w duzej mierze na jej uczuciach, przeżyciach, podobało mi się w jaki sposób mówi o muzyce, która dużo dla niej znaczyła, co czuła kiedy była w stajni, albo chociaż w pobliżu koni, bo mimo że ja się bardzo boję tych zwierząt to wczulam się w to wszystko i bardzo mnie to zaskoczyło. Ponieważ to książka dla młodszych czytelników, nie spodziewałam się jakiejś niesamowitej kreacji bohaterów, w przypadku głównej bohaterki, autorka poradziła sobie bardzo dobrze, wszystkie jej uczucia były świetnie przedstswione, ale wydaje mi się, że przez to skupienie nad Lisą, pozostałe bohaterki, które pełniły bardzo ważną rolę w tej hisotrii, zostały trochę pominięte i przez 3/4 książki w ogóle ich nie rozróżnianiałam.
Ta książka jest fantastyka young adult, woec tutaj nie ma tak rozbudowanego świata i całej fabuły jak w typowych dla tego gatunku książkach, ale mimo wszystko sam ten wątek fantastyczny jest ciekawy i angażujący, chociaż samo rozwinięcie go pojawia się moim zdaniem trochę późno, bo na samym początku w jakimś stopniu czytelnik zostaje wprowadzony w temat, potem cisza i dopiero po polowie coś faktycznie się zaczyna dziać, myślę, ze to trochę za późno, ale po zakonczeniu juz jestem pewna, ze w następnych częściach (z tego co wiem to jest trylogia, a przynajmniej tyle zostało wydanych książek za granicą) będzie mnóstwo zwrotów akcji, bo teraz mam duże oczekiwania co do kontynuacji.
Muszę tutaj poświęcić trochę miejsca, Żeby napsiać, że ta okładka jest przepiękna😂♥️ na żywo wygląda jeszcze lepiej, a następne części są jeszcze ładniejsze🥺😍 muszę się też trochę przyczepić do tytułu, bo oryginał jest szwedzki, więc nawet nie wnikam w tłumaczenie tego, ale książka została przetłumaczona z angielskiego, tytuł jest "soul riders" dlatego trochę nie rozumiem czemu w finalnej wersji wyszła "tajemnica złotych wzgórz", bo mi osobiście jakoś nie pasuje to do książki, myślę, że "jezdzcy duszy" by trochę bardziej odnosiło się do fabuły, ale to już tylko moje czepialstwo🙈
Po skończeniu książki doszłam do wniosku, że autorka ma trochę problem, nie wiem jak to ująć w słowa, ale nie do końca potrafi wszystkie wątki w książce postawić na jednym poziomie, chodzi mi o to, ze kiedy skupi się bardziej na jednym wątku, inne zostają zepchnięte na drugi plan, na początku skupiła się głównie na Lisie, a reszta hisotrii robiła sobie za nicnieznaczace tło, a pod koniec kiedy wydarzyła się coś bardzo istotnego w czym uczestniczył Tata Lisy, autorka zepchnela to na drugi plan i skupiała się tylko na reszcie dziewczyn. Na ostatnich kilku stronach zostało to uratowane, ale widać, że przez zdecydowaną większość książki brakuje tego "balansowania między wątkami".
Całokształt bardzo mi się podobał, sam pomysł napisania książki na podstawie gry jest sam w sobie ciekawy, niby książka przeznaczona dla młodszych czytelników, ale starsi też będą się dobrze bawić podczas czytania, a ja jestem przykładem tego, że nawet osoby, które nie mają żadnej styczności z końmi może się podobać. Mam teraz pewnie oczekiwania od 2 tomu, więc mam też nadzieję, że autorka utrzyma ten sam poziom, a może i nawet będzie lepiej. Ostatnio miałam kryzys czytelniczy i ta książka była idelana na ten czas, więc ja osobiście bardzo polecam wszystkim♥️

Lisa wraz ze swoim tatą przeprowadza się na wyspę Jorvik, która słynie głównie z koni. Jako dziecko Lisa kochała konie, ale od momentu tragicznego wypadku, w którym brała udział jej mama, bo się zbliżyć do konia. Na wyspie w stajni Jorvik poznaje Annę, Lindę i Alex, z którymi ma zdecydowanie więcej wspólnego niż tylko miłość do koni. Dziewczyny odkrywają, że mają magiczną...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Slow_books

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [4]

Angie Thomas
Ocena książek:
7,6 / 10
5 książek
1 cykl
Pisze książki z:
5 fanów
Aleksandra Polak
Ocena książek:
7,1 / 10
4 książki
1 cykl
Pisze książki z:
18 fanów
Martyna Senator
Ocena książek:
7,5 / 10
8 książek
1 cykl
103 fanów

Ulubione

Anna Bellon Zaufaj mi Zobacz więcej
Anna Bellon Zaufaj mi Zobacz więcej
Anna Bellon Zaufaj mi Zobacz więcej
Becky Albertalli Twój Simon Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
114
książek
Średnio w roku
przeczytane
16
książek
Opinie były
pomocne
182
razy
W sumie
wystawione
62
oceny ze średnią 7,5

Spędzone
na czytaniu
547
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
16
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]