Opinie użytkownika
Dałabym 10 gwiazdek, bo tak przejęła mnie ta historia... ale jak mogę ocenić morderstwo 2-latka jako arcydzieło?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMyślałam, że zaznam adrenaliny czytając kryminał... a jednak to romans, lekki erotyk... czyli odczułam podniecenie?? ;))
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka lekka i przyjemna w czytaniu, taka na oderwanie się od rzeczywistości... ale zakończeniem jestem zawiedziona...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJak dziwne mogą być odczucia czytając tę książkę, dla kogoś kto nie widzi świata w kolorze czarnym lub białym... dla kogoś kto dostrzega różne odcienie szarości np. oglądanie filmów w telewizorze czarno-białym nie robi żadnego problemu, bo kolory są i tak widoczne... ale powracając do tematu... stwierdzam, że w tej książce wszystko jest smutne lub wesołe, fantazyjne lub...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Po przeczytaniu pozostałam bez żadnych myśli i słowa... bo cóż można powiedzieć, jak można skomentować prawdziwą historię?
Czy jeżeli ktoś z naszego otoczenia opowiedziałby, zwierzył z najgłębszej tajemnicy czy wydarzenia, to czy my, wysłuchawszy tego, cokolwiek byśmy skomentowali? gdyby ta historia była tak wstrząsająca i tak nieprawdopodobna jak historia głównej...
Pierwszą myślą w trakcie czytania tej książki było to, że mimo tego, że nie chcemy być jak nasi rodzice, to tak bardzo się do nich upodabniamy i podejmujemy te same decyzje, a co z tym się wiąże, popełniamy te same błędy. Przykładem tego są trzy pokolenia kobiet... każda mimo udzielanych rad, myśli, że podejmuje słuszną decyzję, a w istocie każda decyzja jest taka sama mimo...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Myszka, bohaterka tej książki długo pozostanie w mojej pamięci... Dziewczynka chora na zespół Downa, jest dzieckiem nieakceptowanym przez rodziców. Matka wbrew mężowi bierze dziecko ze szpitala do domu i sama boryka się z problemami wychowawczymi córki. A tych problemów jest wiele, a mąż wcale jej w tym nie pomaga, wręcz zniechęca ją i namawia na oddanie córki do zakładu.
I...
„Nie zabijaj pająków” chyba każdy z nas w dzieciństwie to słyszał… niby dlaczego? bo wtedy będzie padał deszcz… jakie to dziwne, bo gdy zabito Pająka to wcale, a wcale deszcz nie padał, tylko było tak strasznie upalnie…
Kryminał Ireny Matuszkiewicz „Nie zabijać pająków” jest napisany z lekkim przymrużeniem oka. Przedstawia obraz z życia małej społeczności, taki jaki...