rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Tomaszewski. Plakaty Dorota Folga-Januszewska, Henryk Tomaszewski
Ocena 7,6
Tomaszewski. P... Dorota Folga-Janusz...

Na półkach: ,

Świetna książeczka, niedużych rozmiarów. Bardzo dobra jakość reprodukcji, do każdej dodany wyczerpujący opis. Warto zaznaczyć, że wydanie jest dwujęzyczne, wszelakie opisy pojawiają się zarówno po polsku jak i po angielsku.

Bardzo chętnie przygarnęłabym obszerniejsze wydanie. :)

Świetna książeczka, niedużych rozmiarów. Bardzo dobra jakość reprodukcji, do każdej dodany wyczerpujący opis. Warto zaznaczyć, że wydanie jest dwujęzyczne, wszelakie opisy pojawiają się zarówno po polsku jak i po angielsku.

Bardzo chętnie przygarnęłabym obszerniejsze wydanie. :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niesamowita.


Brakuje mi słów, żeby opisać tę lekturę. Może z czasem tu wrócę i uzupełnię opinię. Ale jedno wiem na pewno - było warto. Niesamowita książka.

Niesamowita.


Brakuje mi słów, żeby opisać tę lekturę. Może z czasem tu wrócę i uzupełnię opinię. Ale jedno wiem na pewno - było warto. Niesamowita książka.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Nie umiała znaleźć własnych słów. Odwróciła się więc w milczeniu. Nie płakała. Wydawało jej się, że słyszy ciągle tę starą piosenkę. O umieraniu, o końcu świata, o zamierzchłych czynach wielkich ludzi."

a tą piosenką jest cała seria o Achai. O umieraniu, o końcu świata, o zamierzchłych czynach wielkich ludzi.

Strasznie jest mi ciężko oceniać tomy tej serii, a czytając inne opinie dochodzę do wniosku, że chyba wszystko zostało powiedziane. O powtórzeniach, które drażnią, o języku i stylu autora, o przedstawionej historii czy morale bohaterów. Jakkolwiek niska moja ocena by nie była, uważam, że było warto sięgnąć po tę serię. Chociażby dla tych momentów, które zapadają w pamięć i wywierają wpływ na nasze postrzeganie świata. Nie zawsze musi to być coś odkrywczego, coś cudownego, wspaniałego etc... Seria miała parę naprawdę niezłych momentów. Szkoda tylko, że tak mało. Styl Ziemiańskiego nie przypadł mi chyba zaspecjalnie do gustu, ale należy się uznanie za fakt, że czytając odczuwa się niepomyłkowość... to, co normalnie wzięłabym za jakiś totalny błąd stylistyczny czy składniowy, tu akurat pasuje. Wbrew pozorom, wszystko we Wszechświecie może znaleźć swoje miejsce.

Czy zachęcam do sięgnięcia po tę serię o złocistych barwach antyku?- Niekoniecznie. Jednak zerkając na tak skrajne oceny na LC... Może warto wyrobić sobie własne zdanie?

"Nie umiała znaleźć własnych słów. Odwróciła się więc w milczeniu. Nie płakała. Wydawało jej się, że słyszy ciągle tę starą piosenkę. O umieraniu, o końcu świata, o zamierzchłych czynach wielkich ludzi."

a tą piosenką jest cała seria o Achai. O umieraniu, o końcu świata, o zamierzchłych czynach wielkich ludzi.

Strasznie jest mi ciężko oceniać tomy tej serii, a czytając...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czworonożni towarzysze. Władcza heroina z upodobaniem do nietypowych łowów i sercem na dłoni (nie zawsze swoim). Mroczny demon zjadający naleśniki na śniadanie. A ponadto, wśród reszty bohaterów, mój ulubieniec- morderczy czarodziej o azjatyckich rysach i własnej filozoficznej definicji czasu, z którą, osobiście, nie mogę się nie zgodzić. Bo przecież "czymże jest kilka minut wobec wieczności"? ;)

Tak, warto sięgnąć po "Ogar Boga: Popiół i Piach", choć to dopiero pierwsze tomiszcze ujawniające złoto-srebrne oblicze Kiry Santiago i jej wiernych przyjaciół.

Połączenie wątku detektywistycznego, fantastyki i romansu w konwencji typowej dla powieści młodzieżowych ostatnich lat przypomina efekt wrzuconych do szejkera produktów- "wstrząśnięte, nie mieszane" chciałby się rzec. Dostając tak wybuchową mieszankę, aż nie wiadomo na czym oko zawiesić.

Historia tajemniczych morderstw powinna zainteresować, jednak z każdym kolejnym rozdziałam wydaje się odchodzić na dalszy plan, ustępując miejsca powarkiwaniu w obronie wilczego terytorium, jak również dając pole do popisu tającym w bohaterach uczuciom i pragnieniom.

Pusta strona dla autorki jest właśnie niczym barmański szejker czekający na zamówienie drinka wprost z czeluści wyobraźni. Nasza młoda pisarka "potrząsając" tym, co już znane, przedstawia własny, bardzo elastyczny świat, który śmiało i pewnie formuje na kształt, jaki tylko dusza zapragnie mu nadać.

Nieśmiało liczę na rozwinięcie się akcji i sprawne doprowadzenie jej (przed mym wcześniejszym zgonem) do końca. ;)

Czworonożni towarzysze. Władcza heroina z upodobaniem do nietypowych łowów i sercem na dłoni (nie zawsze swoim). Mroczny demon zjadający naleśniki na śniadanie. A ponadto, wśród reszty bohaterów, mój ulubieniec- morderczy czarodziej o azjatyckich rysach i własnej filozoficznej definicji czasu, z którą, osobiście, nie mogę się nie zgodzić. Bo przecież "czymże jest kilka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwszy tom opowieści... Ciekawy. Fantastyczny. Lekki. Zdecydowanie, jest to przyjemna lektura... Jednak dla młodszych czytelników. Raczej nie sięgnę po następny tom, bo po prostu jestem na to za stara.

Polecam dla wieku gimnazjalnego. :)

Pierwszy tom opowieści... Ciekawy. Fantastyczny. Lekki. Zdecydowanie, jest to przyjemna lektura... Jednak dla młodszych czytelników. Raczej nie sięgnę po następny tom, bo po prostu jestem na to za stara.

Polecam dla wieku gimnazjalnego. :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sarah J. Maas znów okazuje się być równie dobrą autorką, jaką ją zapamiętałam... Po raz kolejny dałam się porwać magii jej pisarskiego stylu. Potrafi ona budować szalenie mocną więź czytelnika z bohaterami jej historii. Wydaje się, że nowele mają na celu przedstawić nie tyle jakieś konkretne, właściwe wydarzenie, co zbliżyć nas do fikcyjnego świata przedstawionego. Poznajemy bliżej bohaterów, ich losy... ich motywacje do postępowania takiego czy innego. Fantastyczne jest to, jak blisko nich możemy się obudzić po skończeniu tej książki.

Zdecydowanie warto sięgnąć po nowele Maas. I jeśli mieliście chociażby cień wątpliwości... To można je spokojnie rozwiać i zatracić się na parę godzin z tym cudownym zbiorem. Tekstu dokładnie tyle ile potrzeba-świetne wyczucie. Historie ciekawe. A mniej znani bohaterowie nabierają własnych odcieni. I bardzo mnie to cieszy. ;)

Sarah J. Maas znów okazuje się być równie dobrą autorką, jaką ją zapamiętałam... Po raz kolejny dałam się porwać magii jej pisarskiego stylu. Potrafi ona budować szalenie mocną więź czytelnika z bohaterami jej historii. Wydaje się, że nowele mają na celu przedstawić nie tyle jakieś konkretne, właściwe wydarzenie, co zbliżyć nas do fikcyjnego świata przedstawionego....

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Książę Piekieł: Devils and Realist 1 Madoka Takadono, Utako Yukihiro
Ocena 7,3
Książę Piekieł... Madoka Takadono, Ut...

Na półkach: ,

"Uparcie zamierzam więc kontynuować tę historię pełną ładnych panów ubranych jak dziewczynki, nietoperzy i beczących służących [...]" Słowa Takadono chyba mówią wszystko... ;D Kreska mangi przyjemna, tła nieprzesadzone, choć możemy również zauważyć pojawiające się czasem drobne detale. Fabuła nieskomplikowana. Każdy nowy bohater (chociażby nie wiem, jak wydawał się kobiecy), okazuje się facetem.

Wciągnęło, więc z przyjemnością przeczytam następne części.

"Uparcie zamierzam więc kontynuować tę historię pełną ładnych panów ubranych jak dziewczynki, nietoperzy i beczących służących [...]" Słowa Takadono chyba mówią wszystko... ;D Kreska mangi przyjemna, tła nieprzesadzone, choć możemy również zauważyć pojawiające się czasem drobne detale. Fabuła nieskomplikowana. Każdy nowy bohater (chociażby nie wiem, jak wydawał się...

więcej Pokaż mimo to