Jak na pierwszy tom, akcja jest naprawdę interesująco poprowadzona. Jest mnóstwo ciekawie wykreowanych postaci. Wątki komediowe przeplatają się z realistycznymi, jak i fantastycznymi sytuacjami.

(Fabuła przypomina mi trochę połączenie twórczości Jun Mochizuki z serią "Kuroshitsuji")


7.8/10

Jak na pierwszy tom, akcja jest naprawdę interesująco poprowadzona. Jest mnóstwo ciekawie wykreowanych postaci. Wątki komediowe przeplatają się z realistycznymi, jak i fantastycznymi sytuacjami.

(Fabuła przypomina mi trochę połączenie twórczości Jun Mochizuki z serią "Kuroshitsuji")


7.8/10

Zdecydowanie nie jestem odbiorcą tej mangi, raczej nie sięgnę po następny tom.
Bardzo drażniły mnie zarówno postaci, jak i sposób przedstawienia fabuły. Nawet przyjemna kreska nie pomogła. Wydaje mi się, że łatwo przewidzieć co się wydarzy w kolejnych tomach, a bishounen jako główni bohaterowie zwyczajnie mi nie odpowiadają.
Niech ta opinia będzie przestrogą dla podobnych do mnie, którzy poszukują intrygującego świata przedstawionego, diabelskich postaci i częstszych zwrotów akcji.

Zdecydowanie nie jestem odbiorcą tej mangi, raczej nie sięgnę po następny tom.
Bardzo drażniły mnie zarówno postaci, jak i sposób przedstawienia fabuły. Nawet przyjemna kreska nie pomogła. Wydaje mi się, że łatwo przewidzieć co się wydarzy w kolejnych tomach, a bishounen jako główni bohaterowie zwyczajnie mi nie odpowiadają.
Niech ta opinia będzie przestrogą dla podobnych...

Ta manga wpadła w moje ręce dość dawno i przypadkowo. Zauważyłam ją na półce u jednej znajomej i z ciekawości po nią sięgnęłam. 10 pierwszych stron wciągnęło mnie w historię Williama. Zachwyciła mnie kreska mangi, co nie zdarza się często w moim przypadku :D

Pierwszy tom przeczytałam jakieś pięć lat temu i dopiero rok temu postanowiłam kupić sobie trzy pierwsze tomy. Żałuje że dopiero po takim czasie.

Ktoś wie gdzie mogę dostać resztę tomów? Albo gdzie mogę przeczytać ją do końca.

Potrzebuje reszty historii. Help me!

Ta manga wpadła w moje ręce dość dawno i przypadkowo. Zauważyłam ją na półce u jednej znajomej i z ciekawości po nią sięgnęłam. 10 pierwszych stron wciągnęło mnie w historię Williama. Zachwyciła mnie kreska mangi, co nie zdarza się często w moim przypadku :D

Pierwszy tom przeczytałam jakieś pięć lat temu i dopiero rok temu postanowiłam kupić sobie trzy pierwsze tomy....

OMG!
Ta manga jest świetna xD! Nie mogłam ze śmiechu. William, chłopak, który jest wybitnie uzdolniony i spłukany, do tego dwa demony się na niego uwzięły. Na razie dwa ;).
Ta manga jest świetna!
Gorąco polecam!

OMG!
Ta manga jest świetna xD! Nie mogłam ze śmiechu. William, chłopak, który jest wybitnie uzdolniony i spłukany, do tego dwa demony się na niego uwzięły. Na razie dwa ;).
Ta manga jest świetna!
Gorąco polecam!

Zakochałam się w świecie tej mangi. Całkowicie się wciągnęłam. Walka między realistycznym Williamem a demonem Dantalionem jest moim ulubionym wątkiem. Kreska też jest bardzo ładna.

Zakochałam się w świecie tej mangi. Całkowicie się wciągnęłam. Walka między realistycznym Williamem a demonem Dantalionem jest moim ulubionym wątkiem. Kreska też jest bardzo ładna.

Sięgnęłam po "Księcia Piekieł" ze względu na okładkę. Śliczny chłopiec trzymający tajemniczy wisiorek ze znakiem ,który zwykle kojarzy się z ciemnymi mocami i w częściach zakryty przez czarne kwiaty (w mojej wyobraźni one rosły pochłaniając go). Do tego magnetyzujące spojrzenie... To właśnie to co zachęciło mnie do czytania. Kreska jest śliczna. Panowie ładnie ubrani. No właśnie ... panowie. Denerwowało mnie to! Choćby i dlatego,że nie mogłam rozróżnić, płci, a najbardziej u postaci, która pojawiła się na końcu. Odnosząc się do fabuły- interesująca. Król Salomon, Książę Piekieł, wybieranie, walka o tron. Ciekawe połączenie. Dodatkowo wszystko utrzymane w niesamowitym humorze, a główny bohater śmieszy jeszcze bardziej niż sytuacje w których zostaje postawiony. Dla samej zabawy kupiłam kolejny tomik!

Sięgnęłam po "Księcia Piekieł" ze względu na okładkę. Śliczny chłopiec trzymający tajemniczy wisiorek ze znakiem ,który zwykle kojarzy się z ciemnymi mocami i w częściach zakryty przez czarne kwiaty (w mojej wyobraźni one rosły pochłaniając go). Do tego magnetyzujące spojrzenie... To właśnie to co zachęciło mnie do czytania. Kreska jest śliczna. Panowie ładnie ubrani. No...

Makai Ouji: Devils and realist, inaczej Książę Piekieł ujął mnie już w momencie, kiedy obejrzałam anime. Nie spodziewałam się nic specjalnego bo mandze, a tu proszę bardzo, zostałam mile zaskoczona! Co jak co, w anime humoru nie brakowało, ale popis humorystyczny w mandze jest po prostu cudny. Kreska jest jeszcze milsza dla oka niż samo anime. Postacie są oryginalne i zarazem czarujące, a kreska dodaje im wiele uroku.
Sam motyw na podstawie, którego powstał Makai Ouji jest bardzo interesujący. Odwołanie się do króla Salomona oraz jego filarów, które stworzył z siedemdziesięciu dwóch demonów jest naprawdę intrygujące. Dawno nie spotkałam się z aż tak oryginalnym tematem, co bardzo zapunktowało u mnie. Same postacie są bardzo wyraziste i każda ma swoją własną niezwykłą osobowość. Teraz tylko czekać aż akcja bardziej się rozwinie w kolejnych tomikach.

Makai Ouji: Devils and realist, inaczej Książę Piekieł ujął mnie już w momencie, kiedy obejrzałam anime. Nie spodziewałam się nic specjalnego bo mandze, a tu proszę bardzo, zostałam mile zaskoczona! Co jak co, w anime humoru nie brakowało, ale popis humorystyczny w mandze jest po prostu cudny. Kreska jest jeszcze milsza dla oka niż samo anime. Postacie są oryginalne i...

Tak naprawdę powinna dostać ocenę między dobra a b.dobra i powinno to być niezła ale niestety taka kategoria tu nie istnieje a szkoda tak wiec postanowiłam trochę zawyżyć dać jej powiedzmy kredyt zaufania

Tak naprawdę powinna dostać ocenę między dobra a b.dobra i powinno to być niezła ale niestety taka kategoria tu nie istnieje a szkoda tak wiec postanowiłam trochę zawyżyć dać jej powiedzmy kredyt zaufania

"Uparcie zamierzam więc kontynuować tę historię pełną ładnych panów ubranych jak dziewczynki, nietoperzy i beczących służących [...]" Słowa Takadono chyba mówią wszystko... ;D Kreska mangi przyjemna, tła nieprzesadzone, choć możemy również zauważyć pojawiające się czasem drobne detale. Fabuła nieskomplikowana. Każdy nowy bohater (chociażby nie wiem, jak wydawał się kobiecy),okazuje się facetem.

Wciągnęło, więc z przyjemnością przeczytam następne części.

"Uparcie zamierzam więc kontynuować tę historię pełną ładnych panów ubranych jak dziewczynki, nietoperzy i beczących służących [...]" Słowa Takadono chyba mówią wszystko... ;D Kreska mangi przyjemna, tła nieprzesadzone, choć możemy również zauważyć pojawiające się czasem drobne detale. Fabuła nieskomplikowana. Każdy nowy bohater (chociażby nie wiem, jak wydawał się...

Bardzo ładnie narysowana manga :) Jestem bardzo ciekawa co bedzie dalej. Dantalion jest "Ciachem" :D

Bardzo ładnie narysowana manga :) Jestem bardzo ciekawa co bedzie dalej. Dantalion jest "Ciachem" :D