-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Biblioteczka
Przypomnienie, że nie sposób zrozumieć przejść drugiego i zrozumieć jego traumy, a umniejszanie i wypłaszczanie mamy we krwi
Przypomnienie, że nie sposób zrozumieć przejść drugiego i zrozumieć jego traumy, a umniejszanie i wypłaszczanie mamy we krwi
Pokaż mimo to7 za bezkompromisową ekshibicje (trudno wyczuc, na ile x potrzeby serca, na ile z potrzeby zaistnienia, ale to może mój cynizm) i kilka warszawsko- sloikowych smaczków. Plus Dorotka by chciała, żeby wszyscy ja lubili, no więc trudno się sprzeciwić
7 za bezkompromisową ekshibicje (trudno wyczuc, na ile x potrzeby serca, na ile z potrzeby zaistnienia, ale to może mój cynizm) i kilka warszawsko- sloikowych smaczków. Plus Dorotka by chciała, żeby wszyscy ja lubili, no więc trudno się sprzeciwić
Pokaż mimo toNie do brzebrniecia, miało chyba być ekscentrycznie i energicznie w formie (krótkie, szczekające zdania) pomimo nieenergicznej treści, ale w efekcie jest neurotycznie i nie wiadomo, o czym i po co
Nie do brzebrniecia, miało chyba być ekscentrycznie i energicznie w formie (krótkie, szczekające zdania) pomimo nieenergicznej treści, ale w efekcie jest neurotycznie i nie wiadomo, o czym i po co
Pokaż mimo tourągająca czytelnikowi: każdy fragment tekstu źrodłowego jest wytłumaczony tak łopatologicznie i tak spłaszczony, jakby czytelnik nie miał ani jednej szarej komórki do samodzielnej interpetacji i przemyśleń. gdyby była to ksiązka dla dzieci/ młodszej młodzieży, to byłabym bardziej skłonna do jej uznania, w tak bezczelnie poradnikowej formie- zdecydowanie na NIE. jedyny plus za szerzenie samych koncepcji
urągająca czytelnikowi: każdy fragment tekstu źrodłowego jest wytłumaczony tak łopatologicznie i tak spłaszczony, jakby czytelnik nie miał ani jednej szarej komórki do samodzielnej interpetacji i przemyśleń. gdyby była to ksiązka dla dzieci/ młodszej młodzieży, to byłabym bardziej skłonna do jej uznania, w tak bezczelnie poradnikowej formie- zdecydowanie na NIE. jedyny plus...
więcej mniej Pokaż mimo totrudna, wymagająca nieustannej uwagi, zmieniająca kierunki i narreacje... rewelacyjna!
trudna, wymagająca nieustannej uwagi, zmieniająca kierunki i narreacje... rewelacyjna!
Pokaż mimo too hesusie, czego tu nie było. autor chyba sam rzucał koścmi, jak to pisał, element randomu daleko poza skalą ;)
o hesusie, czego tu nie było. autor chyba sam rzucał koścmi, jak to pisał, element randomu daleko poza skalą ;)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo tohollywoodzki banał, postaci rysowane markerem, jedynym zaskoczeniem jest absolutny brak zaskoczeń. ale czyta się niezle, mozna sie zresetować
hollywoodzki banał, postaci rysowane markerem, jedynym zaskoczeniem jest absolutny brak zaskoczeń. ale czyta się niezle, mozna sie zresetować
Pokaż mimo tolekkie pióro i dobrze się czyta, ale fabuła zdecydowanie za mocno przekombinowana jak na mój gust
lekkie pióro i dobrze się czyta, ale fabuła zdecydowanie za mocno przekombinowana jak na mój gust
Pokaż mimo toniezła rozrywka i ciekawy watek zydowsko- katolicki- najlepsza z trylogii
niezła rozrywka i ciekawy watek zydowsko- katolicki- najlepsza z trylogii
Pokaż mimo tolekkie pióro, ciekawe pomysły, ale totalnie nierówna pozycja- tendencja spadkowa od drugiej połowy, otwarte zakończenie- jakby nie było lepszego pomysłu.
lekkie pióro, ciekawe pomysły, ale totalnie nierówna pozycja- tendencja spadkowa od drugiej połowy, otwarte zakończenie- jakby nie było lepszego pomysłu.
Pokaż mimo tonie za bardzo rozumiem, po co powstała ta książka, skoro co i rusz autorka powołuje się na swoje poprzednie ;) forma dialogu nietrafiona, ni to rozmowa, ni odpytywanka, I bardzo drażniąca tendencja autorki do używania deminitutiwów w odniesieniu do kobiet: Dziewczynki, dziewczyneczki....automatycznie spycha w obszar głupszych i niepoważnych
nie za bardzo rozumiem, po co powstała ta książka, skoro co i rusz autorka powołuje się na swoje poprzednie ;) forma dialogu nietrafiona, ni to rozmowa, ni odpytywanka, I bardzo drażniąca tendencja autorki do używania deminitutiwów w odniesieniu do kobiet: Dziewczynki, dziewczyneczki....automatycznie spycha w obszar głupszych i niepoważnych
Pokaż mimo tozbiór wyświechtanych i niejednokortnie krzywdzących i spłycającyh stereotypów i uogólnień- że KAZDY,że ŻADEN... trochę jak poradnik pani domu a nie ksiązka dla myslacego odbiorcy. jeśli to jest góru polskiej seksuologii, to trzeba płakać nad kondycją tej dziedziny.
zbiór wyświechtanych i niejednokortnie krzywdzących i spłycającyh stereotypów i uogólnień- że KAZDY,że ŻADEN... trochę jak poradnik pani domu a nie ksiązka dla myslacego odbiorcy. jeśli to jest góru polskiej seksuologii, to trzeba płakać nad kondycją tej dziedziny.
Pokaż mimo togdyby bohaterka była chłopcem, to książka by nie powstała- jest absolutnie miałka i próbuje płynąć na fali źle rozumianego feminizmu (nie jako równość, ale wyższość). zawolaowana polukrowana mizoandria, fuj
gdyby bohaterka była chłopcem, to książka by nie powstała- jest absolutnie miałka i próbuje płynąć na fali źle rozumianego feminizmu (nie jako równość, ale wyższość). zawolaowana polukrowana mizoandria, fuj
Pokaż mimo tociekawe info o budowaniu tożsamosci Emiratczykow (sokolnictwo, wyscigi wielbladow etc) w patchworkowym kraju
ciekawe info o budowaniu tożsamosci Emiratczykow (sokolnictwo, wyscigi wielbladow etc) w patchworkowym kraju
Pokaż mimo to
Co się stało z drugą polowa książki? Początek potoczysty, mimo tendecyjnego podejścia do tematu (wiyncyj! "Brakowalo" jedynie motywów przemocy seksualnej, co z nawiązką dostajemy w drugiej czesci...- bohater dostaje wszystkie plagi egipskie z nawiązką) pozwalal kibicowac bohaterom- od drugiej części mordęga. Zbyt rozwlekle opisy sinusoidy zdarzeń, za dużo plaskich postaci, watek analizy społecznej do zamknięcia w jednym zdaniu. Czytało się dobrze, ale nie zapadnie na dlugo- nie czuć w niej autentyzmu
Co się stało z drugą polowa książki? Początek potoczysty, mimo tendecyjnego podejścia do tematu (wiyncyj! "Brakowalo" jedynie motywów przemocy seksualnej, co z nawiązką dostajemy w drugiej czesci...- bohater dostaje wszystkie plagi egipskie z nawiązką) pozwalal kibicowac bohaterom- od drugiej części mordęga. Zbyt rozwlekle opisy sinusoidy zdarzeń, za dużo plaskich postaci,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to