Jesteśmy społecznością, która kocha książki

- Nie myśl, stary - powiedział na głos. - Płyń po kursie i przyjmij to, co przyjdzie.

- Nie myśl, stary - powiedział na głos. - Płyń po kursie i przyjmij to, co przyjdzie.

Każdy dzień, który nadejdzie po tym, jest darem. Muszę tylko ciągle iść, aż tam dotrę.

Każdy dzień, który nadejdzie po tym, jest darem. Muszę tylko ciągle iść, aż tam dotrę.

Smoczyca w moim sercu drgnęła i poruszyła skrzydłami, jakby przypominając sobie, że mogą służyć do latania.

Smoczyca w moim sercu drgnęła i poruszyła skrzydłami, jakby przypominając sobie, że mogą służyć do latania.

W dzieciństwie rzadko myślimy o przyszłości. Ta niewinność pozwala nam się cieszyć własnym życiem w stopniu, na jaki stać niewielu dorosłych. Dzień, w którym zaczynamy zamartwiać się o przyszłość, jest dniem końca naszego dzieciństwa.

W dzieciństwie rzadko myślimy o przyszłości. Ta niewinność pozwala nam się cieszyć własnym życiem w stopniu, na jaki stać niewielu dorosłych...

To, co jednego dnia rozkwita, drugiego więdnie i marnieje. I jeśli człowiek w każdej chwili może zniknąć z tego świata, cała nadzieja w tym, że pozostawi po sobie jakiś ślad w postaci budynku albo bijącego serca własnego dziecka. Jeśli nie zostawi nic, kto będzie wiedział, że w ogóle żył?

To, co jednego dnia rozkwita, drugiego więdnie i marnieje. I jeśli człowiek w każdej chwili może zniknąć z tego świata, cała nadzieja w tym,...

- Czy nie tak toczy się świat? - zapytała. - Zawsze chcemy słodyczy, ale naprawdę potrzebujemy tylko tego, co nam nie smakuje.

- Czy nie tak toczy się świat? - zapytała. - Zawsze chcemy słodyczy, ale naprawdę potrzebujemy tylko tego, co nam nie smakuje.

Nie myślę, żebym potrafił wytrzymać to albo utratę oka czy obu oczu i dalej bić się, jak to robią walczące koguty. Człowiek niewiele może w porównaniu do wielkich ptaków i zwierząt. A jednak wolałbym być tą rybą tam, w ciemnościach oceanu.

Nie myślę, żebym potrafił wytrzymać to albo utratę oka czy obu oczu i dalej bić się, jak to robią walczące koguty. Człowiek niewiele może w ...

Czasami podczas podróży ogarniało ją zdziwienie, że tak bardzo potrafi skupić się na drobnym wycinku świata, ignorując całą olbrzymią resztę. Szef, chamski komentarz na Fejsie, krzywe spojrzenie sąsiadki. Nieporozumienie z koleżanką i korek na Marszałkowskiej.

Czasami podczas podróży ogarniało ją zdziwienie, że tak bardzo potrafi skupić się na drobnym wycinku świata, ignorując całą olbrzymią resztę...

W dobre dni przypominało mu to o tym, kim jest. W kiepskie... no cóż, właściwie było tak samo. Różnica polegała tylko na tym, na ile dobrze czuł się z samym sobą.

W dobre dni przypominało mu to o tym, kim jest. W kiepskie... no cóż, właściwie było tak samo. Różnica polegała tylko na tym, na ile dobrze ...