-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2022-02-17
2022-02-11
2022-01-03
2021-12-31
2021-07-31
Piękna, wzruszająca historia i cudowne ilustracje!
Piękna, wzruszająca historia i cudowne ilustracje!
Pokaż mimo to2021-03-02
2021-03-01
2017
2018
2021-03-07
2021-03-04
2021-01-20
2020-02-03
2020-01-26
2019-10-01
2018-04-17
Bardzo pozytywna, relaksująca książka, która pokazuje, że nigdy nie jest za późno, by zacząć żyć na nowo. Porusza problematykę dopasowania się w pewne ustalone role, wzorce związane ze sprawami zawodowymi, przemocy (psychicznej i fizycznej) w rodzinach.
Być wolnym! - jak dla mnie świetna alternatywa do tytułu (choć sam tytuł to świetna alegoria, wyjaśniona w ostatnim rozdziale).
Bardzo pozytywna, relaksująca książka, która pokazuje, że nigdy nie jest za późno, by zacząć żyć na nowo. Porusza problematykę dopasowania się w pewne ustalone role, wzorce związane ze sprawami zawodowymi, przemocy (psychicznej i fizycznej) w rodzinach.
Być wolnym! - jak dla mnie świetna alternatywa do tytułu (choć sam tytuł to świetna alegoria, wyjaśniona w ostatnim...
2018-02-05
1. Świetny kryminał.
2. Dobry erotyk.
Te dwa sformułowania najlepiej oddałyby wrażenia po przeczytaniu tej książki. Z racji długiej przerwy w czytaniu "babskich czytadeł" oceniam dość wysoko, ponieważ chwile spędzone z tą książką były przyjemnością... może nie doprowadziły mnie do ekstazy, ale z chęcią do książki sięgałam. Zawiodłam się trochę na końcu (ach, to wychowanie przez Disneya i "żyli długo i szczęśliwie"), ale zapewne inni dali autorce za to pochwałę ;).
Polecam. Lekkie czytadło na jeden dzień.
1. Świetny kryminał.
2. Dobry erotyk.
Te dwa sformułowania najlepiej oddałyby wrażenia po przeczytaniu tej książki. Z racji długiej przerwy w czytaniu "babskich czytadeł" oceniam dość wysoko, ponieważ chwile spędzone z tą książką były przyjemnością... może nie doprowadziły mnie do ekstazy, ale z chęcią do książki sięgałam. Zawiodłam się trochę na końcu (ach, to wychowanie...
Ostatnio wpadła mi w ręce książka Joanny Szczerbaty, pozwoliłam sobie na komfort 2 godzin dla siebie i ją "połknęłam". Połknęłam jako rodzic, jako nauczyciel... Niekiedy z łezką w oku i autorefleksją. Co myślę? Że książka przypomina prawdę, którą lata temu wypowiedział Korczak, a o której my nieraz zapominamy: dziecko to CZŁOWIEK! Dorosły zaś to ten, kto powinien je złapać za rękę i poprowadzić...
I tak sobie pomyślałam, że to dorosły powinien być tym książkowym "małym aniołkiem". Który wysłucha, który wesprze, który odda swoje piórka... Jak jest? Oj... Prawda boli.
Pozycja lekka, prosta, taka DZIECIĘCA, ale myśli po niej jest wiele... Myślę, że spełnia funkcję bajkoterapii (dla dzieci i dorosłych)- przeczytam przygody aniołka moim chłopakom.
Życzę wszystkim dorosłym, by stali się aniołami dla tych małych ludzi...
Ostatnio wpadła mi w ręce książka Joanny Szczerbaty, pozwoliłam sobie na komfort 2 godzin dla siebie i ją "połknęłam". Połknęłam jako rodzic, jako nauczyciel... Niekiedy z łezką w oku i autorefleksją. Co myślę? Że książka przypomina prawdę, którą lata temu wypowiedział Korczak, a o której my nieraz zapominamy: dziecko to CZŁOWIEK! Dorosły zaś to ten, kto powinien je złapać...
więcej Pokaż mimo to