Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czyta się! Umiejętne powiązanie faktów i fikcji. Jeżeli do tego dodamy dobry styl i odrobinę tego czegoś to mamy super opowieść. Warto poczytać Pana Macieja. Nie tylko tę pozycję. Polecam !!!

Czyta się! Umiejętne powiązanie faktów i fikcji. Jeżeli do tego dodamy dobry styl i odrobinę tego czegoś to mamy super opowieść. Warto poczytać Pana Macieja. Nie tylko tę pozycję. Polecam !!!

Trzy podejścia. Za trzecim razem darowałem sobie.

Trzy podejścia. Za trzecim razem darowałem sobie.

Pozycję polecam. Dużo faktów, ale umiejętnie przemyconych w fabule powieści. Ciekawy temat schyłku Imperium Rzymskiego. Wg mnie, trochę zbyt jednoznaczne sugestie przyczyn upadku Cywilizacji Rzymskiej. Jednak, w wielu kwestiach podzielam stanowisko autora. Dla czytelników Apokryfu miłe zaskoczenie. Z każdą kolejną książką, proza P. W. Dutki coraz lepsza. Czekam na kolejną. Muszę przyznać, że ze sporą niecierpliwością.

Pozycję polecam. Dużo faktów, ale umiejętnie przemyconych w fabule powieści. Ciekawy temat schyłku Imperium Rzymskiego. Wg mnie, trochę zbyt jednoznaczne sugestie przyczyn upadku Cywilizacji Rzymskiej. Jednak, w wielu kwestiach podzielam stanowisko autora. Dla czytelników Apokryfu miłe zaskoczenie. Z każdą kolejną książką, proza P. W. Dutki coraz lepsza. Czekam na kolejną....

Zachęcony ostatnimi pozycjami Pana W. Dutki ( Apostata i Apokryf) sięgnąłem po tę książkę. Oj nie ta półka. Pozycja mocno przeciętna. Ale styl w miarę ok, zachęcający do zapoznania się z kolejnymi tomami przygód Mokrzyckiego. Muszę przyznać, że rozwój autora wg. mnie jest szokujący. Zachęcam zapoznać się z ostatnimi tekstami Autora. Ze wcześniejszymi nie koniecznie.

Zachęcony ostatnimi pozycjami Pana W. Dutki ( Apostata i Apokryf) sięgnąłem po tę książkę. Oj nie ta półka. Pozycja mocno przeciętna. Ale styl w miarę ok, zachęcający do zapoznania się z kolejnymi tomami przygód Mokrzyckiego. Muszę przyznać, że rozwój autora wg. mnie jest szokujący. Zachęcam zapoznać się z ostatnimi tekstami Autora. Ze wcześniejszymi nie koniecznie.

Oj. Wiedza to trochę za mało. Ni to powieść ni to książka popularnonaukowa. Ciężko się czyta, pomimo, że temat daje bardzo dużo możliwości. Również interesuję się tematem "Katarów" dlatego z dużymi oczekiwaniami sięgnąłem po tę pozycje. Rozczarowanie to delikatne określenie. Odradzam!!

Oj. Wiedza to trochę za mało. Ni to powieść ni to książka popularnonaukowa. Ciężko się czyta, pomimo, że temat daje bardzo dużo możliwości. Również interesuję się tematem "Katarów" dlatego z dużymi oczekiwaniami sięgnąłem po tę pozycje. Rozczarowanie to delikatne określenie. Odradzam!!

Uff. Dotarłem do końca. Zakończenie niestety, podobnie jak cała książka mocno rozczarowuje. Mam nadzieję, że Netflix wybrnie z sytuacji i serial będzie lepszy. Fabuła sprowadza się do tego, że niezniszczalny facet wychodzi prawie cało z mało prawdopodobnych sytuacji. J. Bond i inni tego typu bez szans. No chyba, że "narodowy" H. Kloss mógłby się z nim równać. Zachęconym reklamą "Coming to Netflix" proponuje powściągliwość w sięganiu po tę pozycję.

Uff. Dotarłem do końca. Zakończenie niestety, podobnie jak cała książka mocno rozczarowuje. Mam nadzieję, że Netflix wybrnie z sytuacji i serial będzie lepszy. Fabuła sprowadza się do tego, że niezniszczalny facet wychodzi prawie cało z mało prawdopodobnych sytuacji. J. Bond i inni tego typu bez szans. No chyba, że "narodowy" H. Kloss mógłby się z nim równać. Zachęconym...

Najlepszy prolog. Im dalej tym gorzej. Żeby dotrwać do końca trzeba kartkować, inaczej można usnąć.

Najlepszy prolog. Im dalej tym gorzej. Żeby dotrwać do końca trzeba kartkować, inaczej można usnąć.

Bardzo dobry kryminał historyczny. Doskonałe połączenie faktów i fikcji literackiej. Mocno osadzona w realiach historycznych opowieść o nie do końca znanych i wyjaśnionych wydarzeniach tuż przed dojściem nazistów do władzy. Sprawny warsztat, przygotowanie historyczne, w tym opisy Monachium z epoki powodują, że czyta się naprawdę super.

Bardzo dobry kryminał historyczny. Doskonałe połączenie faktów i fikcji literackiej. Mocno osadzona w realiach historycznych opowieść o nie do końca znanych i wyjaśnionych wydarzeniach tuż przed dojściem nazistów do władzy. Sprawny warsztat, przygotowanie historyczne, w tym opisy Monachium z epoki powodują, że czyta się naprawdę super.

Szkoda słów. Czasu również.

Szkoda słów. Czasu również.

Zachęcony wysokimi ocenami zabrałem się za tę pozycję. Tym bardziej, że sprawa poszukiwań Portretu Młodzieńca Rafaela to wdzięczny temat. Powieść toczy się dwutorowo. Wątek z II wojny światowej zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu. I to za te fragmenty daję dodatkową gwiazdkę. Wątek współczesny jest słabszy. Akcja nie porywa. Do Bezcennego Z. Miłoszewskiego sporo brakuje. Czuć, że autorzy wiedzą o czym piszą. Znają specyfikę współczesnego Iraku, stąd duża ilość szczegółów. Chyba zbyt duża, co niestety odbija się na tempie narracji. Ale mam nadzieję, że w następnej Operacji będzie lepiej.

Zachęcony wysokimi ocenami zabrałem się za tę pozycję. Tym bardziej, że sprawa poszukiwań Portretu Młodzieńca Rafaela to wdzięczny temat. Powieść toczy się dwutorowo. Wątek z II wojny światowej zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu. I to za te fragmenty daję dodatkową gwiazdkę. Wątek współczesny jest słabszy. Akcja nie porywa. Do Bezcennego Z. Miłoszewskiego sporo...

Wydawca zachęca, że jest to "Jedna z najważniejszych powieści naszych czasów", i nie jest wyłącznie chwyt reklamowy. Książka to opowieść o ucieczce od przemocy, beznadziejności i braku jakichkolwiek perspektyw normalnego życia. Dotarcie do niemalże mitycznego "Edenu" (w tym wypadku USA) jest jedynym celem i nadzieją dla bohaterów powieści.
Dobrze skonstruowane postacie, z którymi się łatwo utożsamić. Przeczytanie nie zajmie dużo czasu. Czyta się jak powieść sensacyjną, ale miałem odczucie że jest to książka non fiction. Wg mnie, każdy powinien przeczytać.

Wydawca zachęca, że jest to "Jedna z najważniejszych powieści naszych czasów", i nie jest wyłącznie chwyt reklamowy. Książka to opowieść o ucieczce od przemocy, beznadziejności i braku jakichkolwiek perspektyw normalnego życia. Dotarcie do niemalże mitycznego "Edenu" (w tym wypadku USA) jest jedynym celem i nadzieją dla bohaterów powieści.
Dobrze skonstruowane postacie, z...

Bardzo dobry kryminał, a w zasadzie zaliczyłbym tę pozycję do kategorii książek sensacyjnych. Współczesne wydarzenia powiązane z katastrofą w Czernobylu z 1986 roku dodają pewnej egzotyki. Czyta się nieźle, a drobne nieścisłości być może wynikają z tłumaczenia (np. pierwsze igrzyska olimpijskie ery nowożytnej odbyły się w Atenach w 1896 roku, a nie 8 lat wcześniej). Na plus miejsce wydarzeń, zaskakujące zwroty akcji i niezły styl. Na minus stereotyp policjanta mającego problemy z własnym życiem. Tutaj mamy nawet dwóch. Ale prawie obydwaj z tego wychodzą. Jeden będzie żył długo i szczęśliwie, drugi trochę krócej.

Bardzo dobry kryminał, a w zasadzie zaliczyłbym tę pozycję do kategorii książek sensacyjnych. Współczesne wydarzenia powiązane z katastrofą w Czernobylu z 1986 roku dodają pewnej egzotyki. Czyta się nieźle, a drobne nieścisłości być może wynikają z tłumaczenia (np. pierwsze igrzyska olimpijskie ery nowożytnej odbyły się w Atenach w 1896 roku, a nie 8 lat wcześniej). Na plus...

Filary Ziemi to według mnie najlepsza powieść Folletta. Dlatego z niecierpliwością czekałem na prequel. Czyta się, jak to u tego autora nie najgorzej. Niestety książka rozczarowuje. Początki Kingsbridge opisane na przełomie X i XI wieku to nie wykorzystany temat. Autor ewidentnie "jedzie" na poprzednich sukcesach. Papierowe, czarno-białe postacie, przewidywalne zakończenie i ciągnięcie historii na siłę, to jest to co zniechęca. Niewykluczone, że ktoś kto by zaczął spotkanie z Filarami Ziemi od tej pozycji, po następne tomy by nie sięgnął. Pozycja dla miłośników pierwszego tomu, ale trzeba się uzbroić w cierpliwość. Dotrwanie do końca to mały sukces fanów tej serii. Powodzenia i wytrwałości !

Filary Ziemi to według mnie najlepsza powieść Folletta. Dlatego z niecierpliwością czekałem na prequel. Czyta się, jak to u tego autora nie najgorzej. Niestety książka rozczarowuje. Początki Kingsbridge opisane na przełomie X i XI wieku to nie wykorzystany temat. Autor ewidentnie "jedzie" na poprzednich sukcesach. Papierowe, czarno-białe postacie, przewidywalne zakończenie...

Bardzo dobre reportaże z pięciu egzotycznych państw Azji Środkowej. Trochę straszne, jak mocno pozostałość po byłym ZSRR pozostała w tych państewkach, ale sowiecka mentalność i struktury mają się dobrze.
Dla tych kto chcą zrozumieć, czym był komunizm pozycja prawie obowiązkowa. Dla ciekawych dzisiejszego świata też warta przeczytania. Dobrze napisana. Polecam

Bardzo dobre reportaże z pięciu egzotycznych państw Azji Środkowej. Trochę straszne, jak mocno pozostałość po byłym ZSRR pozostała w tych państewkach, ale sowiecka mentalność i struktury mają się dobrze.
Dla tych kto chcą zrozumieć, czym był komunizm pozycja prawie obowiązkowa. Dla ciekawych dzisiejszego świata też warta przeczytania. Dobrze napisana. Polecam

Bardzo dobry reportaż, który przedstawia proces ideologizacji i radykalizacji religijnej dwóch młodych sióstr żyjących w tolerancyjnym i bogatym kraju. Na pytanie jak do tego doszło, autorka stara się udzielić obiektywnej odpowiedzi. Mimo pewnych niedociągnięć, książka rzetelnie przedstawia ten proces. Uwarunkowania rodzinne, pochodzenie z muzułmańskiego kraju mają istotny wpływ na decyzje dziewczyn.
Jednak szokujące jest to z jaką łatwością ulegają propagandowym hasłom, odrzucając dotychczasowe wartości i model życia w Norwegii. Śledząc dramatyczne próby ojca odzyskania córek, nasuwa się myśl jak nietrudno jest manipulować ludźmi. Czas i miejsce nie ma znaczenia. W 1095 roku na synodzie w Clermont tysiące ludzi z okrzykiem "bóg tak chce" tak samo ruszyło na Wschód. To było prawie X wieków temu ! Niewiele potrzeba. Wystarczy znaleźć wroga, podsunąć proste rozwiązania i propagandyści osiągają swoje cele. Czy u nas jest to niemożliwe ? Polecam, tym bardziej że czyta się naprawdę dobrze.

Bardzo dobry reportaż, który przedstawia proces ideologizacji i radykalizacji religijnej dwóch młodych sióstr żyjących w tolerancyjnym i bogatym kraju. Na pytanie jak do tego doszło, autorka stara się udzielić obiektywnej odpowiedzi. Mimo pewnych niedociągnięć, książka rzetelnie przedstawia ten proces. Uwarunkowania rodzinne, pochodzenie z muzułmańskiego kraju mają...

Ostatni tom trylogii czyta się prawie równie dobrze jak dwa poprzednie. Jednak, jest najsłabszą pozycją cyklu. Główne postacie uczestniczą w najważniejszych wydarzeniach drugiej połowy XX wieku, ale ich role są mało przekonujące. Zbyt przewidywalne jest, że znajdą się akurat w tym miejscu i w tym czasie, gdy zdarzały się przełomowe momenty współczesnej historii. W zasadzie są statystami tych wydarzeń. Muszę jednak przyznać, że Follett robi to naprawdę dobrze i umiejętnie gra na emocjach czytelnika. Należy zarezerwować sporo czasu na przeczytanie całego cyklu, ze względu na objętość. Ale z całą pewnością nie jest czas stracony.

Ostatni tom trylogii czyta się prawie równie dobrze jak dwa poprzednie. Jednak, jest najsłabszą pozycją cyklu. Główne postacie uczestniczą w najważniejszych wydarzeniach drugiej połowy XX wieku, ale ich role są mało przekonujące. Zbyt przewidywalne jest, że znajdą się akurat w tym miejscu i w tym czasie, gdy zdarzały się przełomowe momenty współczesnej historii. W zasadzie...

W tej książce jest wszystko, jak w dobrym daniu kulinarnym, i to w odpowiednich proporcjach. Fantastyka, historia, charakterystyka społeczeństwa amerykańskiego, a przede wszystkim miłość z którą rywalizuje poczucie obowiązku. Ale to ręka Mistrza powoduje, że czyta się super. Jedna z najlepszych powieści S. Kinga.

W tej książce jest wszystko, jak w dobrym daniu kulinarnym, i to w odpowiednich proporcjach. Fantastyka, historia, charakterystyka społeczeństwa amerykańskiego, a przede wszystkim miłość z którą rywalizuje poczucie obowiązku. Ale to ręka Mistrza powoduje, że czyta się super. Jedna z najlepszych powieści S. Kinga.

Tytuł książki jest mylący. Powinien brzmieć "Tylko Mazury", bo to one są głównym bohaterem powieści. Im autorka składa laurkę. Wątek kryminalny jest właściwie tylko pretekstem do opisów przyrody i przeszłości tego regionu. Postacie są trochę, jak na mój gust przesłodzone. Wszyscy są mili, aż do bólu, mimo że prawie każdy skrywa tajemnice z przeszłości. Jedyny czarny charakter ponosi śmierć już na wstępie opowieści i to jak najbardziej zasłużenie. Trochę w stylu ofiary z "Orient Express" A. Christie.
Jedna gwiazdka dodatkowo za miejsce, w którym dzieje się akcja - z sentymentu. Na plus niezły styl, co powoduje że czyta się całkiem nieźle.

Tytuł książki jest mylący. Powinien brzmieć "Tylko Mazury", bo to one są głównym bohaterem powieści. Im autorka składa laurkę. Wątek kryminalny jest właściwie tylko pretekstem do opisów przyrody i przeszłości tego regionu. Postacie są trochę, jak na mój gust przesłodzone. Wszyscy są mili, aż do bólu, mimo że prawie każdy skrywa tajemnice z przeszłości. Jedyny czarny...

Znakomita opowieść o "Bitwie o Atlantyk". Dla zainteresowanych tą tematyką pozycja obowiązkowa, a dla mniej zainteresowanych również godna polecenia. Dobrze zarysowane postacie. Zarówno te główne, jak również epizodyczne. W pakiecie polecam przeczytanie "Okrętu" Lothara-Günthera Buchheima. To da obraz tych samych wydarzeń z punktu widzenia obu walczących stron. Polecam.

Znakomita opowieść o "Bitwie o Atlantyk". Dla zainteresowanych tą tematyką pozycja obowiązkowa, a dla mniej zainteresowanych również godna polecenia. Dobrze zarysowane postacie. Zarówno te główne, jak również epizodyczne. W pakiecie polecam przeczytanie "Okrętu" Lothara-Günthera Buchheima. To da obraz tych samych wydarzeń z punktu widzenia obu walczących stron....

Forester to dla mnie znakomita marynistyczna seria Hornblowerowska. Ta pozycja niestety odstaje jakością od wspomnianej, wyżej serii. Mam wrażenie, że jest to powieść (nowela?) pisana pod zamówienie. Jest jak gotowy scenariusz. Niestety dla miłośników marynistycznych powieści pozostawi duży niedosyt. Tylko dla zagorzałych fanów twórczości Forestera. Jest jeden duży plus. Po przeczytaniu Misji, ponownie wziąłem się za "Okrutne morze" Monsarrata. Obu pozycji nawet nie ma co porównywać. To inna pólka. Szkoda. Ale jeżeli ktoś lubi, to może przeczytać. Na plus można zaliczyć dużą dbałość o szczegóły związane ze specyfiką wojny o Atlantyk.Sądzę, że film jest lepszy (ocenię, jak zobaczę).
P.S. Film jest bardzo dobry. Gdyby było można dałbym co najmniej 8 gwiazdek.

Forester to dla mnie znakomita marynistyczna seria Hornblowerowska. Ta pozycja niestety odstaje jakością od wspomnianej, wyżej serii. Mam wrażenie, że jest to powieść (nowela?) pisana pod zamówienie. Jest jak gotowy scenariusz. Niestety dla miłośników marynistycznych powieści pozostawi duży niedosyt. Tylko dla zagorzałych fanów twórczości Forestera. Jest jeden duży plus. Po...