Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przegadane na maksa.

Przegadane na maksa.

Bardzo zmęczyłam się przy tej opowieści. Mars tak naprawdę jest tu słabym dodatkiem do całej historii. Nie polecam.

Bardzo zmęczyłam się przy tej opowieści. Mars tak naprawdę jest tu słabym dodatkiem do całej historii. Nie polecam.

Ciepłe tchnienie letniego wieczoru. Zapach lawendy, nagrzane od słońca tarasowe płytki. Tak otuliła mnie ta opowieść. Gorąco polecam.

Ciepłe tchnienie letniego wieczoru. Zapach lawendy, nagrzane od słońca tarasowe płytki. Tak otuliła mnie ta opowieść. Gorąco polecam.

Nie jest to zła powieść, końcówka jest nawet dosyć emocjonująca - ale czegoś brakuje. Niestety. Jak dla mnie, to spokojnie mogą czytać również osoby nie znające cosmere.

Nie jest to zła powieść, końcówka jest nawet dosyć emocjonująca - ale czegoś brakuje. Niestety. Jak dla mnie, to spokojnie mogą czytać również osoby nie znające cosmere.

W ogóle nie przekonuje.

W ogóle nie przekonuje.

Czas, zaplątany w kole czasu, kręci, miesza i pcha naszych bohaterów do nieustannej zmiany. Bardzo dobry i równy tom. Przeczytać tysiąc stron i chcieć więcej - to nie lada wyczyn. Gorąco, gorąco polecam :)

Czas, zaplątany w kole czasu, kręci, miesza i pcha naszych bohaterów do nieustannej zmiany. Bardzo dobry i równy tom. Przeczytać tysiąc stron i chcieć więcej - to nie lada wyczyn. Gorąco, gorąco polecam :)

Nie da się tego czytać.

Nie da się tego czytać.

Do przeczytania zachęcił mnie serial. I zarówno serial jak i książka są ciekawe. Fascynujące jest to, jak w tym samym świecie przedstawionym, stworzono inne postacie działające często w różnych lokacjach - a całość jest tak podobna, i podobne wywołuje odczucia.
Serdecznie wszystkim polecam

Do przeczytania zachęcił mnie serial. I zarówno serial jak i książka są ciekawe. Fascynujące jest to, jak w tym samym świecie przedstawionym, stworzono inne postacie działające często w różnych lokacjach - a całość jest tak podobna, i podobne wywołuje odczucia.
Serdecznie wszystkim polecam

Jak wszyscy wiemy - idealne społeczeństwa to ... złuda i miraż.
Gorąco polecam dystopię Zajdla - w końcu kawał porządnej fantastyki.

Jak wszyscy wiemy - idealne społeczeństwa to ... złuda i miraż.
Gorąco polecam dystopię Zajdla - w końcu kawał porządnej fantastyki.

Serial skusił mnie do sięgnięcia po ten tom. I jestem pozytywnie zaskoczona. Super znaleźć się w głowach bohaterów, dodatkowo mając ich wizualizację serialową. Fajni bohaterowie, fajna akcja (mimo nadmiaru polityki). Polecam serdecznie.

Serial skusił mnie do sięgnięcia po ten tom. I jestem pozytywnie zaskoczona. Super znaleźć się w głowach bohaterów, dodatkowo mając ich wizualizację serialową. Fajni bohaterowie, fajna akcja (mimo nadmiaru polityki). Polecam serdecznie.

Mocne sześć.

Mocne sześć.

Taka specyficzna spacer opera. Trochę głupkowata, trochę zabawna i trochę poważna. Czytało się przyjemnie.

Taka specyficzna spacer opera. Trochę głupkowata, trochę zabawna i trochę poważna. Czytało się przyjemnie.

Wyszła z tego taka kolorowa wydmuszka. Śliczna z wierzchu i pusta w środku. Jedynym plusem jest lekkość pióra autorki, która zabiera nas w tą zdecydowanie za długą podróż. Nie będę pisać o minusach - bo zabrałoby to za dużo czasu. Natomiast rzeczą najbardziej mi przeszkadzającą był nadmiernie rozbudowany wątek erotyczny. Takie natężenie mocnych scen z seksem to kwalifikuje się do erotyka a nie do młodzieżówki.

Wyszła z tego taka kolorowa wydmuszka. Śliczna z wierzchu i pusta w środku. Jedynym plusem jest lekkość pióra autorki, która zabiera nas w tą zdecydowanie za długą podróż. Nie będę pisać o minusach - bo zabrałoby to za dużo czasu. Natomiast rzeczą najbardziej mi przeszkadzającą był nadmiernie rozbudowany wątek erotyczny. Takie natężenie mocnych scen z seksem to kwalifikuje...

W sumie to ja nie wiem, dlaczego czytam tą serię

W sumie to ja nie wiem, dlaczego czytam tą serię

Niestety ten tom nie jest najlepszy.

Niestety ten tom nie jest najlepszy.

Dobrze się czytało.

Dobrze się czytało.

Osiem gwiazdek za atmosferę. Cudownie znowu było poczuć się w świecie Diuny. Niestety, kurz opadł i pojawiło się mnóstwo wątpliwości co do fabuły. Oj, słabo tu z logiką i sensem - niestety. A ten przeskok w czasie z wydarzeniami pod koniec - jakby ktoś wyrwał 1/3 książki. I to zakończenie - naprawdę? I Matrony, które robią sobie co chcą.

Osiem gwiazdek za atmosferę. Cudownie znowu było poczuć się w świecie Diuny. Niestety, kurz opadł i pojawiło się mnóstwo wątpliwości co do fabuły. Oj, słabo tu z logiką i sensem - niestety. A ten przeskok w czasie z wydarzeniami pod koniec - jakby ktoś wyrwał 1/3 książki. I to zakończenie - naprawdę? I Matrony, które robią sobie co chcą.

Reportaż o tym jak Wenezuela "bajkowo bogaty kraj" zmienił się w "terytorium bezprawia, chaosu, głodu i beznadziei".
Gorąco polecam.

Reportaż o tym jak Wenezuela "bajkowo bogaty kraj" zmienił się w "terytorium bezprawia, chaosu, głodu i beznadziei".
Gorąco polecam.

Przynudki kolosalne. Ani bohaterowie ani świat przedstawiony nie porywa. A akcja? Taki jednotomowy prolog chyba. Główna bohaterka bo bardzo traumatycznych wydarzeniach prawie od razu zakochuje się w innym mężczyźnie -kompletnie tego nie kupuję.

Przynudki kolosalne. Ani bohaterowie ani świat przedstawiony nie porywa. A akcja? Taki jednotomowy prolog chyba. Główna bohaterka bo bardzo traumatycznych wydarzeniach prawie od razu zakochuje się w innym mężczyźnie -kompletnie tego nie kupuję.

Trochę tu mało młodego Arctowskiego, a to On mnie przyciągnął do tej książki. Cóż... zmarzłam, ugrzęzłam w problemach i wszechobecnym zimnie i na razie odpuszczam dalsze czytanie. Ta przygoda to nie mój klimat. Nie oceniam, bo nie przeczytałam całości.

Trochę tu mało młodego Arctowskiego, a to On mnie przyciągnął do tej książki. Cóż... zmarzłam, ugrzęzłam w problemach i wszechobecnym zimnie i na razie odpuszczam dalsze czytanie. Ta przygoda to nie mój klimat. Nie oceniam, bo nie przeczytałam całości.