-
ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać4
-
ArtykułyWojciech Chmielarz, Marta Kisiel, Sylvia Plath i Paulo Coelho, czyli nowości tego tygodniaLubimyCzytać3
-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik20
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński6
Biblioteczka
2022-03-08
2010-01
2004-11
2008-06
2008-11
2017-06
2017-08
2018-01-01
Na wstępie warto zaznaczyć, że pomimo notki 18+, książka ta nie nadaje się dla ludzi młodych. Nie chodzi o to że jest zbyt brutalna czy w inny sposób szokująca – po prostu nie będą w stanie zrozumieć części przemyśleń które autor przelał na karty powieści.
Jestem pewien, że gdybym sięgnął po tą powieść na poprzednim etapie życia – nie przechodząc przez etap oczekiwania na pojawienie się potomka, później przez etap borykania się z wszelkimi problemami związanymi z próbą znalezienia się w nowych realiach – jeden z ważniejszych wątków nie trafiłby do mnie zupełnie. Dlatego też nie dziwią mnie opinie, że książka jest nudna, przereklamowana, przegadana. Proponuję sięgnąć po nią w późniejszym wieku.
Co do samej książki to jest to socjologiczna wersja s-f. Coś w stylu Roku 1984 Orwella, książek Janusza Zajdla Paradyzja czy Limes Inferior, czy świetnego skądinąd filmu Equilibrium.
Autor nie kładzie tu głównego nacisku na opis techniczny skonstruowanego świata, choć można tu znaleźć wiele ciekawych opisów. Głównym celem książki jest przekazanie przemyśleń autora dotyczących życia pod przykrywką świata przyszłości. W ten sposób znajdziemy tu mnóstwo przemyśleń dotyczących sensu życia, przemijania (fantastyczne spostrzeżenie, że nieśmiertelni nie pozostawili po sobie nic godnego w przeciwieństwie do śmiertelnych geniuszy żyjących wcześniej), sensu i wartości rodziny co już w dzisiejszych czasach jest mocno osłabiane, religii (rzeczywiście jest to mocny punkt tej powieści i potrafiący poddawać w wątpliwości własne przekonania) i na koniec rodzicielstwa.
Książka jest całkowicie różna od cyklu Metro. Nie ma sensu szukać tu podobnych wrażeń co w poprzedniej serii, z pewnością każdy kto wyjdzie z założenia, że będzie to coś podobnego będzie mocno zawiedziony.
Książka jest gruba, jednak jest to jej niezaprzeczalna zaleta. Potrafi bowiem wciągnąć całkowicie. Sam nie mogłem się doczekać co będzie dalej z bohaterem. Etap internatu mocno skojarzył mi się z etapem hartowania Achai Ziemiańskiego choć to oczywiście zupełnie inne realia. Główny bohater Jan jest na dnie i nie pozostaje mu nic innego jak się od tego dna odbić. Świat Jana lekko przypomina świat kreowany w powieściach Dicka. Sama fabuła jest bardzo ciekawa, z pięknymi zwrotami akcji więc o nudzie nie może być mowy.
Bohater nie jest ani jednoznacznie zły ani dobry przez co bardziej przemawia i można się z nim identyfikować, nie jest to bowiem typowy heros. Ciekawy jestem czy podejmie się ktoś nakręcenia filmu bądź serialu opowiadającego o przygodach Jana Nachtigalla. Może forma Anime sprawdziłaby się tu najlepiej. Sam materiał aż prosi się o mroczną wersję filmową.
Podsumowując książka Futu.re choć przeczytana przeze mnie miesiąc temu nie daje o sobie zapomnieć i myślę że na długo zostanie w pamięci. Dla mnie jest to książka wybitna.
Na wstępie warto zaznaczyć, że pomimo notki 18+, książka ta nie nadaje się dla ludzi młodych. Nie chodzi o to że jest zbyt brutalna czy w inny sposób szokująca – po prostu nie będą w stanie zrozumieć części przemyśleń które autor przelał na karty powieści.
Jestem pewien, że gdybym sięgnął po tą powieść na poprzednim etapie życia – nie przechodząc przez etap oczekiwania na...
2018-10
Po jedenastu latach od jej przeczytania nadal do niej wracam myślami ilekroć widzę nazwisko Simmonsa. Chyba czas aby ją powtórnie przeczytać. Petarda.
Po jedenastu latach od jej przeczytania nadal do niej wracam myślami ilekroć widzę nazwisko Simmonsa. Chyba czas aby ją powtórnie przeczytać. Petarda.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to