Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Duet Aisato-Lunde nigdy nie zawodzi.
Sama historia - jak w przypadku obu poprzednich części serii - jest bardzo wzruszająca i mądra, ale to ilustracje dodają jej tyle piękna i magii, że człowiek każdorazowo przenosi się do środka tych opowieści.
Jestem największą fanką tej serii, będę ją polecać każdemu.

Duet Aisato-Lunde nigdy nie zawodzi.
Sama historia - jak w przypadku obu poprzednich części serii - jest bardzo wzruszająca i mądra, ale to ilustracje dodają jej tyle piękna i magii, że człowiek każdorazowo przenosi się do środka tych opowieści.
Jestem największą fanką tej serii, będę ją polecać każdemu.

Jakie to było dobre!
King w szczytowej formie. Książka przerażająca, nieodkładalna. Emocje bohaterów odczuwałam całą sobą, niejednokrotnie się wzruszyłam tylko po to, żeby za chwilę powtarzać co chwila "tylko nie to, tylko tego nie rób, to jest okropny pomysł", co dobitnie świadczy o zaangażowaniu w lekturę.
Nowsze pozycje Kinga - w mojej opinii - niestety nie dorównują poziomem tej pozycji. Ale sama ta książka absolutnie udowadnia, że potrafi on pisać horrory jak nikt kreując bohaterów i ich ludzkie słabości.

Jakie to było dobre!
King w szczytowej formie. Książka przerażająca, nieodkładalna. Emocje bohaterów odczuwałam całą sobą, niejednokrotnie się wzruszyłam tylko po to, żeby za chwilę powtarzać co chwila "tylko nie to, tylko tego nie rób, to jest okropny pomysł", co dobitnie świadczy o zaangażowaniu w lekturę.
Nowsze pozycje Kinga - w mojej opinii - niestety nie dorównują...

Ta książka nie jest bez wad, główna bohaterka powiela swoje błędy i podejmuje irracjonalne decyzje zupełnie nie ucząc się ze swoich wcześniejszych doświadczen.
Dodatkowo - przynajmniej dla mnie - ciężko ją polubić.
Nie zmienia to jednak faktu, że seria z Millie jest dla mnie nieodkładalna i wciąga się te książki na raz.

Ta książka nie jest bez wad, główna bohaterka powiela swoje błędy i podejmuje irracjonalne decyzje zupełnie nie ucząc się ze swoich wcześniejszych doświadczen.
Dodatkowo - przynajmniej dla mnie - ciężko ją polubić.
Nie zmienia to jednak faktu, że seria z Millie jest dla mnie nieodkładalna i wciąga się te książki na raz.